Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.


😁 O toto 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
Dziewczyny a powiedzcie , do tych majtek jednorazowych do szpitala mamy kupc , normalne podpaski czy co ????

Ja kupiłam takie podkłady poporodowe bella chyba, takie rożowe opakowanie. To są takie duże podpaski, pani w aptece mi poleciła,więc zakupiłam 🙂


Dzięku Agamu za podpowiedz ... też takie sobie kupie ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.

To ja dzisiaj zaczynam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.

To ja dzisiaj zaczynam 🙂

tez tak sobie obiecywalam 😞 trzeba bedzie faktycznie wizac sie i zaczac cwiczyc bo porod tuz tuz..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.

To ja dzisiaj zaczynam 🙂

tez tak sobie obiecywalam 😞 trzeba bedzie faktycznie wizac sie i zaczac cwiczyc bo porod tuz tuz..


A ile czasu to trzeba robić dziennie?? 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
letka82 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
MALEX napisał(a):
Asiulka dobrze, że wszystko ok., gratulacje.

😘 no juz spokojnie na duszy 🙂i Olusia zdrowiutka i Jej m1 sie trzyma jak cza! 🙂

No to dobre wieści przyniosłaś 🙂
Brzuszek przeczytany, uciekam do roboty 🤢

baw sie dobrze 🙂 ja znam ten bol hehe,tyle ze ja na bierzaco ze szmata latalam,a moj sie ze mnie smial i wkurzal na mnie czasem ,ze mu przejscie blokuje 😁 😁 😁 😁

No ja właśnie wczoraj już nie miałam siły biegać ze ścierą, bo mi się mała zbuntowała i dno macicy mnie bolało 😞 Więc dzisiaj latam na ścierce i powiem Wam że już mam dość...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.

To ja dzisiaj zaczynam 🙂

tez tak sobie obiecywalam 😞 trzeba bedzie faktycznie wizac sie i zaczac cwiczyc bo porod tuz tuz..


A ile czasu to trzeba robić dziennie?? 🥴

Mi położna na spotkaniu powiedziała bym rozciągała mięśnie krocza stojąc w wykroku i dociągając ciało do podłoża lub na siedząco stopy złączone, kolana na zewnątrz i starała się dotknąć kolanami do ziemi. )Przyznaje się bez bicia, że nie robię nic... Jakoś nie mogę się zmobilizować. Może jakieś wspólne ćwiczenia na brzuszku??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MamaSandra napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
WITAJCIE MAMUSKI
Ja noc przespałam dobrze ... Wojciech spał i śpi nadal ... mi się znowu takie pierdoly śnią że ja nie wiem o co kaman juz 3 noc jakieś koszmary ... chyba mi chłopa brak ...
Asiulka - ty to ranny ptaszek 4,30 na nogach ojoj ... fajno że wizyta udana i wyniki dobre, masz racje waga się nie martw , głopdzic się nam nie wolno ... ja już też mam chyba 12 na plus jakoś ehhh
Witam kolejną Mamuśkę na forum.... no włąśnie co Kochana nosisz pod serduchem , i jak samopoczucie ???
Nadrobiłam co pisałyście a teraz ja idę pod prysznic ... Pogoda dziś straszna znowu więc siedzenie w domu , do tego jeszcze zimno jakoś ...


Siemka:P Ja mam już 20 kg na plusie. 😁 😁





ja mam 8 na plusie no moze 8 i troche hehe a niedawno mialam 6.5 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

letka82 napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Leginsik napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
kahlanik napisał(a):
A i od dziś regularnie zaczynam zwierać pochwę! 🤪 🤪 🤪 Tylko ciągle nie wiem czy masować 🤢 Może tak co drugi dzień wystarczy? 🤢


A co to znaczy zwierać pochwę i czemu to służy?

wystarcza ćwiczenia kegla,pierwsze slysze o "masowaniu" ?


A te ćwiczenia to co to? i czemu służą? i jak je się robi?

Ćwiczenia polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Przy robieniu siusiu mozesz zaciskac pochwe,albo jak siedzisz.

Ważnym ich zadaniem jest współudział w noszeniu ciężarnej macicy. Gdy mięśnie są mocne, ułatwiają dźwiganie ciężaru rosnącego płodu.
Wzmacniając mięśnie pochwy i krocza, przygotowujesz je do porodu. Dobrze wyćwiczone mięśnie są elastyczne, dzięki temu lepiej pracują podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny i ułatwiają jego wyparcie. Duża elastyczność zmniejsza też ryzyko urazów i nadmiernego ich rozciągnięcia podczas porodu oraz przyspiesza powrót do stanu prawidłowego.
Ćwiczenia pomagają chronić krocze przed pęknięciem i nacięciem. Dobrze wyćwiczone łatwiej świadomie napinać i rozluźniać. To ważne, bo w chwili wychodzenia główki należy powstrzymać się od napinania mięśni i pozwolić jej łagodnie wysunąć się na zewnątrz. Jeśli rodząca umie w tym momencie rozluźnić krocze, a w dodatku jest ono elastyczne dzięki ćwiczeniom, jest duża szansa na urodzenie bez nacięcia i pęknięć krocza.

To ja dzisiaj zaczynam 🙂

tez tak sobie obiecywalam 😞 trzeba bedzie faktycznie wizac sie i zaczac cwiczyc bo porod tuz tuz..


A ile czasu to trzeba robić dziennie?? 🥴

Mi położna na spotkaniu powiedziała bym rozciągała mięśnie krocza stojąc w wykroku i dociągając ciało do podłoża lub na siedząco stopy złączone, kolana na zewnątrz i starała się dotknąć kolanami do ziemi. )Przyznaje się bez bicia, że nie robię nic... Jakoś nie mogę się zmobilizować. Może jakieś wspólne ćwiczenia na brzuszku??


Ja jestem za 🙂 Trzeba ustalić jeszcze,codziennie rano lub bardzo późną porą aby było nas dużo 🙂 🙂 Co wy na to? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej 🙂

jakos ostatnio nie mam siły by wieczorem Was nadrobić 😞 padam o 22.00 i śpie do 9 z przerwami na siku oczywiście...

dziś na szczęście kości miednicy nie bolą, ale wczoraj miałam niezłego stracha bo ruszać się nie mogłam 🥴

u mnie pada non stop 2 zien z rzedu, także siedze z Grzeskiem w domu, przed chwilą pojechałam jedynie do biedronki. Cały czas są w promocji pampersy dada new born 1 za 11,90 i waciki z pałeczkami za 6,99 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamiska napisał(a):
hej dziewczyny nie pisalam bo wczoraj mialam przyspieszony remont 2 dni w jeden jestem wykonczona ale od dzis odpoczynek
glodna jestem przez ta cukrzyce chodze nabuzowana 😞
bede zagladala na forum
buziaki
🙂


onosnie cukrzycy to na stronie głównej forum jest artykuł o tej chorobie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

letka82 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂

Wytłumacz mi Proszę jak się to ćwiczy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
letka82 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂


a ja nie ćwiczę zadnego oddychania bo na porodówce i tak z tego stresu człowiek o tym zapomina i robi tak jak mu wygodniej 😁 . Wtedy położne przywołują o porządku i same mówią jak oddychac i wg ich wskazówek się to robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pierwsze cwiczenie
TO ODDYCHANIE PRZEPONOWE TAK BY BRZUSZEK SIE PODNOSIŁ GÓRY I OPADAŁ WDECH I WYDECH .... to oddychanie jest wskazane podczas skurczy porodowych .PODOBNO POMAGA BARDZO
Najlepiej zacząc od pozycji leżącej , najłatwiej , a pózniej już na siedząco , i na stojąco tak oddychac

A NASTĘPNE CWICZENIE TO NABRAC POWIETRZA ILE DACIE RADE I NA TAKIM BEZDECHU ODLICZAC OD 21 DO 42 WYPUSZCZAJĄC POWOLI POWIETRZE BY STARCZYŁO NA CAŁE ODLICZANIE ,
i tak będziemy oddychac jak polozna powie aby przec czyli juz bedziemy rodzic ...

Na początku nie jest to takie łatwe ale warto nabrac wprawy by sobie pomóc , podobno to oddychanie prawidłowe bardzo łagodzi ból , i ułatwia poród .... jak bedzie w praktyce się zobaczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MamaSandra napisał(a):
letka82 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂

Wytłumacz mi Proszę jak się to ćwiczy?


To jest oddychanie przeponowe - nie wciągasz powietrza do płuc tylko jakby wtłaczasz je do brzuszka i brzuszek powinien wtedy sporo urosnąć. Takie oddychanie raczej maleństwa nie uspokoi 🙂 U mnie jest wręcz przeciwnie 🤪 To pewnie dlatego, że przepona kurcząc się i rozszerzając uderza w macicę (dlatego tak się powinno oddychać podczas skurczów, bo to ponoć rozprasza ból).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
letka82 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂


a ja nie ćwiczę zadnego oddychania bo na porodówce i tak z tego stresu człowiek o tym zapomina i robi tak jak mu wygodniej 😁 . Wtedy położne przywołują o porządku i same mówią jak oddychac i wg ich wskazówek się to robi 🙂


Zgadza się dla tego warto pocwiczyc w domu sobie takie oddychanie , wielkiej filozofi w tym nie ma , ale warto już w domu jak sie zaczynaja skurcze wiedziec jak oddychac podczas skurczu , bo przecież nim dotrzemy do szpitala juz nas te skurcze troche wymęczą , a takie oddycganie ma pomóc , coś w tym musi byc skoro własnie w szkole rodzenia polozna tak uczy oddychac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolinecka831 napisał(a):
Pierwsze cwiczenie
TO ODDYCHANIE PRZEPONOWE TAK BY BRZUSZEK SIE PODNOSIŁ GÓRY I OPADAŁ WDECH I WYDECH .... to oddychanie jest wskazane podczas skurczy porodowych .PODOBNO POMAGA BARDZO
Najlepiej zacząc od pozycji leżącej , najłatwiej , a pózniej już na siedząco , i na stojąco tak oddychac

A NASTĘPNE CWICZENIE TO NABRAC POWIETRZA W PŁUCA ILE DACIE RADE I NA TAKIM BEZDECHU ODLICZAC OD 21 DO 42 WYPUSZCZAJĄC POWOLI POWIETRZE BY STARCZYŁO NA CAŁE ODLICZANIE ,
i tak będziemy oddychac jak polozna powie aby przec czyli juz bedziemy rodzic ...

Na początku nie jest to takie łatwe ale warto nabrac wprawy by sobie pomóc , podobno to oddychanie prawidłowe bardzo łagodzi ból , i ułatwia poród .... jak bedzie w praktyce się zobaczy


O tym drugim ćwiczeniu to nie słyszałam, nam położna mówiła, żeby nabrać powietrza tak 3/4 tego co możemy maksymalnie i tak ćwiczyć bezdech, z tym że w tym czasie powietrze nie powinno "uchodzić", bo jak uchodzi, to tłocznia brzuszna jest coraz mniej efektywna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolinecka831 napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
letka82 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A oddychanie dziewczynki cwiczycie ?????

A to to tak 🙂 Zaczęłam od wczoraj by uspokoić małą po jej szaleństwach, które o mało co nie doprowadziły do zwrotu obiadu, próby wyjścia pępkiem a na pewno próby matki wyjścia z siebie... Ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajone z małą do takiego oddychania efekt był taki, że mała paskudka rozszalała sie jeszcze bardziej a matce zaczął cały świat wirować przed oczami... Dzisiaj spróbujemy ponownie, ale przed obiadem 🙂


a ja nie ćwiczę zadnego oddychania bo na porodówce i tak z tego stresu człowiek o tym zapomina i robi tak jak mu wygodniej 😁 . Wtedy położne przywołują o porządku i same mówią jak oddychac i wg ich wskazówek się to robi 🙂


Zgadza się dla tego warto pocwiczyc w domu sobie takie oddychanie , wielkiej filozofi w tym nie ma , ale warto już w domu jak sie zaczynaja skurcze wiedziec jak oddychac podczas skurczu , bo przecież nim dotrzemy do szpitala juz nas te skurcze troche wymęczą , a takie oddycganie ma pomóc , coś w tym musi byc skoro własnie w szkole rodzenia polozna tak uczy oddychac....


Tak jak napisałam niżej przepona podczas takiego oddychania uderza w macicę, co ma rozpraszać ból 🙂 Zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
kamiska napisał(a):
dzięki Karola za info o oddychaniu moze sprobuje 🙂
Kasiu zaraz poczytam artykuł normalnie uzaleznilam sie od jedzenia ( w sensie regularnosci i porcji 🙂ale jest to upierdliwe nikomu nie zycze


A jak Twoja INSULINA



narazie 3 jednostki na noc i w dzien cukry w miare ok (tzn gorne granice normy) jak przekocza to bedzie i w dzien 😞

Karola a Ciebie tez chca wczesniej polozyc na oddzial tak tydzien przed planowanym rozwiazaniem//??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...