WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Czarna a fajne masz chociaż koleżanki w tym szpitalu??? na jakiej jesteś sali 2 osobowej ???

Siema laski....i kochane brzusie....
Jestem w szpitalu , łozka i jedzenie zajebiste..... 🤪 🤪 🤪
Nie wiem co z nami bedzie i nie wiem ile beda nas trzymali , ale jestem dobrej mysli....ze moze jeszcze przed porodem wyjde ....co lekarz to inne opinie....Jedni mowia ze te przepływy to nic w porownaniu do małej ilosci wod...., a inni ze trzeba bardzo zwrocic uwage na te przepływy , bo cos jest nie tak ....Mam 3 razy ktg, i 2 razy sprawdzane tetno ....mała jest jakos spokojna , ale wieczorkami daje popalic....To wszytsko co u nas....nie spodziewalam sie takiego toku wydarzen , poszłam jak co 2 tyg na ktg i usg i na usg od razu mi powiedział ze nie bedzie mi sciemniał ale zostawiamy Pania w szpitalu , bo jest zle z przepływami macicznymi pani , ze moga ale nie musza byc zagrozeniem dla dziecka , myslałam ze on sobie jaja robi i nie mowi tego do mnie ....ale jednak to było do mnie , jak wyszłam to myslałam ze zejde , siadłam i mowie o co chodzi , łzy mi napłyneły do oczy , ale mowie musze byc silna , jak mus to mus....oczywiscie znowu M do domu po rzeczy dla mnie i dla małej od razu , bo powiedział lekarz ze trzeba byc przygotowanym na wszytsko.....KOchany tej moj Mezus , dał sobie rade i lerzymy drugi dzien i czekamy ......co bedzie dalej , o cesarce nic nie mowia wiec mysle ze jeszcze do porodu wrocimy do domu....
ale sie rozpisałam .... 🙂 🙂 🙂

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Mało, dolna granica jest 5,ale dzięki Bogu jesteś w normie, ja miałam jak mi powiedziała ok 2, w szpitalu było w normie 5, po tygodniu picia wody, naprawdę ogromne ilości 7,5 🙂,po następnym 9,5 ale cholernie się boję bo ilość wód potrafi się zmienić bardzo szybko. Zresztą sama widzisz, dwa tygodnie w porządku a teraz już nie.

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Mało, dolna granica jest 5,ale dzięki Bogu jesteś w normie, ja miałam jak mi powiedziała ok 2, w szpitalu było w normie 5, po tygodniu picia wody, naprawdę ogromne ilości 7,5 🙂,po następnym 9,5 ale cholernie się boję bo ilość wód potrafi się zmienić bardzo szybko. Zresztą sama widzisz, dwa tygodnie w porządku a teraz już nie.

ANIA100 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Mało, dolna granica jest 5,ale dzięki Bogu jesteś w normie, ja miałam jak mi powiedziała ok 2, w szpitalu było w normie 5, po tygodniu picia wody, naprawdę ogromne ilości 7,5 🙂,po następnym 9,5 ale cholernie się boję bo ilość wód potrafi się zmienić bardzo szybko. Zresztą sama widzisz, dwa tygodnie w porządku a teraz już nie.

kurcze tak mysle o tych normach. Chodze do najlepszego lekarza, najbardziej doswiadczonego, w dodatku ordynatora mojego szpitala. On mowil mi ze norma jest od 7,5, a ty Aniu mowisz, ze od 5.TAk samo on mi mowil, ze picie wody nie wplywa na ilosc wod, ze bardzo wazne jest nawodnienie organizmu, ale ze nie bardzo to wplywa na ilosc wod... nie wiem, czyzby on tak sie mylil!!!!!!!! Az mi sie wierzyc nie chce. Ufam mu bezgranicznie. Moze istnieja rozne teorie. ...

Siema laski....i kochane brzusie....
Jestem w szpitalu , łozka i jedzenie zajebiste..... 🤪 🤪 🤪
Nie wiem co z nami bedzie i nie wiem ile beda nas trzymali , ale jestem dobrej mysli....ze moze jeszcze przed porodem wyjde ....co lekarz to inne opinie....Jedni mowia ze te przepływy to nic w porownaniu do małej ilosci wod...., a inni ze trzeba bardzo zwrocic uwage na te przepływy , bo cos jest nie tak ....Mam 3 razy ktg, i 2 razy sprawdzane tetno ....mała jest jakos spokojna , ale wieczorkami daje popalic....To wszytsko co u nas....nie spodziewalam sie takiego toku wydarzen , poszłam jak co 2 tyg na ktg i usg i na usg od razu mi powiedział ze nie bedzie mi sciemniał ale zostawiamy Pania w szpitalu , bo jest zle z przepływami macicznymi pani , ze moga ale nie musza byc zagrozeniem dla dziecka , myslałam ze on sobie jaja robi i nie mowi tego do mnie ....ale jednak to było do mnie , jak wyszłam to myslałam ze zejde , siadłam i mowie o co chodzi , łzy mi napłyneły do oczy , ale mowie musze byc silna , jak mus to mus....oczywiscie znowu M do domu po rzeczy dla mnie i dla małej od razu , bo powiedział lekarz ze trzeba byc przygotowanym na wszytsko.....KOchany tej moj Mezus , dał sobie rade i lerzymy drugi dzien i czekamy ......co bedzie dalej , o cesarce nic nie mowia wiec mysle ze jeszcze do porodu wrocimy do domu....
ale sie rozpisałam .... 🙂 🙂 🙂

hej dziewczynki
Witam sie i ja z wami!!

Czarnulka, snilas mi sie dzisiaj, ale sen wogole nie zwiazany z porodem, dziecmi itd
Jakies glupotki, jakies moje inne kolezanki, ze jechalas z nimi samochodem .. sama nie wiem co to mialo znaczyc..
Kochana trzymaj sie tam dzielnie, w koncu tys nasza wrzesniowka..
CYC w GORE !!!

Maggie003 napisał(a):

hej dziewczynki
Witam sie i ja z wami!!

Czarnulka, snilas mi sie dzisiaj, ale sen wogole nie zwiazany z porodem, dziecmi itd
Jakies glupotki, jakies moje inne kolezanki, ze jechalas z nimi samochodem .. sama nie wiem co to mialo znaczyc..
Kochana trzymaj sie tam dzielnie, w koncu tys nasza wrzesniowka..
CYC w GORE !!!

prosze cie mi sie tez dzis Aga snila
ze na piwku bylysmy ale bez brzuszkow i bez dzieciaczkow

a o Leer nic nie wiadomo jeszcze co ?? nie podjeli jeszcze decyzji co beda robic ??

karolinecka831 napisał(a):

Czarna a fajne masz chociaż koleżanki w tym szpitalu??? na jakiej jesteś sali 2 osobowej ???

\
dziewczyny spoko....klna jak szefcy razem ze mna hi hi ....opowiadamy kawały i myslimy ze jestesmy na wczasach tylko drinkow z palemka nie chca nam dac ...jakies dziwne te połozne hi hi ....a jak nam podłaczaja ktg , to mowimy ze to zabiegi spa.... 🤪 🤪

Odpowiedz mojego diabetologa na urlopie.
Witam Panią, wygląda na to że zapotrzebowanie na insulinę dosyć szybko rośnie. Czasami wiąże się to z jakąś infekcją, a u kobiet w ciąży z nieco opóźnionym wchłanianiem insuliny przy przyspieszonym wchłanianiu glukozy z przewodu pokarmowego. Dlatego przed dalszym zwiększaniem dawek (zmiany dawkowania wymyśliła Pani b. dobrze) proponuję rozpocząć podawanie NovoRapidu 15 min. przed posiłkami. Pozdrawiam. P. Molęda

ANIA100 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Mało, dolna granica jest 5,ale dzięki Bogu jesteś w normie, ja miałam jak mi powiedziała ok 2, w szpitalu było w normie 5, po tygodniu picia wody, naprawdę ogromne ilości 7,5 🙂,po następnym 9,5 ale cholernie się boję bo ilość wód potrafi się zmienić bardzo szybko. Zresztą sama widzisz, dwa tygodnie w porządku a teraz już nie.

kurcze tak mysle o tych normach. Chodze do najlepszego lekarza, najbardziej doswiadczonego, w dodatku ordynatora mojego szpitala. On mowil mi ze norma jest od 7,5, a ty Aniu mowisz, ze od 5.TAk samo on mi mowil, ze picie wody nie wplywa na ilosc wod, ze bardzo wazne jest nawodnienie organizmu, ale ze nie bardzo to wplywa na ilosc wod... nie wiem, czyzby on tak sie mylil!!!!!!!! Az mi sie wierzyc nie chce. Ufam mu bezgranicznie. Moze istnieja rozne teorie. ...

aniulka25 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny musze byc dzielna , nie ma co , przeciez nie moge siedziec i płakac bo to najgorsze ....jakos pierwszy pobyt w szpitalu gorzej przezyłam niz ten , juz coraz blizej , jestem dobrej mysli , a jak cos nie tak to szybciej zobacze swoja niunke....
Ania 100....jak mi mowili to 6 iles , ze to niby w granicy ale za mało , nie wiem jaka jest granica , zawsze mialam w normie i dziwny sposobem przez 2 tyg tak spadło , a ty ile masz...

Mało, dolna granica jest 5,ale dzięki Bogu jesteś w normie, ja miałam jak mi powiedziała ok 2, w szpitalu było w normie 5, po tygodniu picia wody, naprawdę ogromne ilości 7,5 🙂,po następnym 9,5 ale cholernie się boję bo ilość wód potrafi się zmienić bardzo szybko. Zresztą sama widzisz, dwa tygodnie w porządku a teraz już nie.

kurcze tak mysle o tych normach. Chodze do najlepszego lekarza, najbardziej doswiadczonego, w dodatku ordynatora mojego szpitala. On mowil mi ze norma jest od 7,5, a ty Aniu mowisz, ze od 5.TAk samo on mi mowil, ze picie wody nie wplywa na ilosc wod, ze bardzo wazne jest nawodnienie organizmu, ale ze nie bardzo to wplywa na ilosc wod... nie wiem, czyzby on tak sie mylil!!!!!!!! Az mi sie wierzyc nie chce. Ufam mu bezgranicznie. Moze istnieja rozne teorie. ...

a to jest jakie oznaczenie jeśli AFI ja mam 13,5

Karola własnie robie pizze z Twojego przepisu tylko skladniki troszke inne bo nie dostalam takich
podziele sie wrazeniami 🙂