WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

ale w szpitalu mnie splawili powiedzieli ze jak bede silnijesze i regularne to wtedy i ze nic sie nie dzieje i mam spadac..to jak etraz pojade z bardziej bolesnymi ale nieregularnymi to znowu mnei splawia..i uznaja za histeryczke.. 🤢

cholera co jest nic mi nie dziala na tym forum...:/

szlag by to trafil nic nie dziala ku....wa

Hej Kochane 🙂 🙂 🙂
Nadrobiłam 🙂 🙂 🙂
Sliczna ta Nodia Leer 🙂
Gosia mi gin mówił tak, dopóko skurcze są co 7-10 minut to czekać w domu i nigdzie nie jechać....jeśli będą co 4 minuty mniej więcej regularne wtedy iść pod cieply prysznic, zrelaksować się około 1,5 h -odczekać, bo czasem nawet te skurcze przechodzą...jeśli nie przejdą wtedy spokojnie jechać do szpitala.

tylko ze ja mam miec cc a nie sn wiec nie powinnam w takiej sytuacji czekac do ostatniej chwili a poza tym mwoei ze te skurcze tak swiruje raz sa co 4minuty raz co 10 potem co 5 i tak w kolko...ale bolesne bardzo...

Hej 🙂
u mnie noc przespana ,ale humor od wczoraj wieczorem mam hu****y bo mnie mój stary wkurwił na maksa mam poprostu dosc urzadzania mieszkania bo dostane nerwicy 😠 😠ale dzisiaj na sszczęscie zszedł mi z oczu i mam cały dzien na odreagowanie !!!!
Gośka jedz na IP jak sie martwisz i juz kuźwa wymuś na nich to ktg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!no bo my Ci nie jesytesmy wstanie powiedziec tak napreawde czy to sie zaczyna czy nie

no zgrubsza nadrobiłam wczorajszy dzień i widzę ze tui chyba wszystkie złożyłyście mi zyczenia 🙂 🙂
BARDZO ALE TO BARDZO WAM DZIĘKUJĘ!!!!!!!!
TO STRASZNIE MIŁE 🙂

Trzymam kciuki za Asie!!! ale super- codziennie coś 🙂

Ja w nocy sie obudziłam i bardzo źle czułam... było mi niedobrze i miałam uczucie że chce to wc ale jak szłam to ani nie wymiotowałam ani sie nie wyprózniałam... 🥴 do tego zaczęłam mieć skurcze i to dość bolesne, czułam że mała napiera na dół i że sie lekko porusza i przez jakiś czas siedzieliśmy z mężem z zapalonym światłem i czekaliśmy na rozwój sytuacji.. niestety skończyo sie na regularnych dość silnych skurczach co ok 10 min. więc poszłąm spać... obudził mnie później jeszcze jeden skurcz ale rano już tylko brzuszek twardnieje bez bólu... widać mam jeszcze czas...
bardzo bym chciałą żeby mnie ktoś zbadał i powiedział jak tam sytuacja- czy sie coś rozwija czy cisza .. szkoda ze samemu nie można ocenić sytuacji .. albo ze mój mąż nie jest ginem... 😉

Witamy wszystkie mamusie, a u nas na razie spokój, wczoraj w dzień względnie a od 18 skurcze szalały że nie byłam w stanie z wami pisać, tak jak gosia zastanawiałam się czy to te czy nie te ? jechać czy nie jechać? I zapisywałam i tak samo jak u gosi co 5 ,7,10,min i co 20 bardzo bolesne. I wiecie co gośka mnie uspokoiła jak wróciła z IP że powiedzieli że to przepowiadające, postanowiłam się wyciszyć a nie nakręcać i stwierdzam że najważniejszy jest spokój a nie panika.
Gosia potwierdzam ci że bóle przepowiadające mogą być bardzo bolesne, zresztą też tak ci powiedziała lekarka na IP, każdy organizm jest inny jedna nie będzie czuła nic a druga będzie mdlała tak samo jak z okresem. Jesteś w dobrej sytuacji bo cię zbadała i te twoje skurcze musiały być przepowiadające bo się nic więcej nie działo rozwarcie nie postępowało do przodu. I jak dla mnie to w takiej sytuacji to jest ważne badanie. Ale jak dalej nie jesteś spokojna to jedź.

Cześć 🙂
nie miałam wczoraj neta więc nie jestem na bieżąco. Któraś się już rozpakowała?

doczytałam, że Leer rozpakowana. Macie wymiary "pyzulki" ? 🙂

karolajna1988 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

LEER URODZILA!!!!!!!
NADIA MA UWAGA !!!-3905KG!!!! 55CM ZDROWIUTKA.. 🙂
POROD KOSZMAR-DARLA SIE W NIEBOGLOSY ... 😞
ALE NAJWAZNIEJSZE ,ZE JUZ JEST OK! 🤪 🤪 🤪 🤪

SUPEROOWOO!!!!!! PIĘKNY PULPECIK

o tu są wymiary 🙂

Zocha napisał(a):

karolajna1988 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

LEER URODZILA!!!!!!!
NADIA MA UWAGA !!!-3905KG!!!! 55CM ZDROWIUTKA.. 🙂
POROD KOSZMAR-DARLA SIE W NIEBOGLOSY ... 😞
ALE NAJWAZNIEJSZE ,ZE JUZ JEST OK! 🤪 🤪 🤪 🤪

SUPEROOWOO!!!!!! PIĘKNY PULPECIK

o tu są wymiary 🙂

no i super, już zapisuję 🙂

a która to Agata2011?

Dobra, zjadłam śniadanie i idę się ubrać 🙂
U mnie wczoraj w zasadzie od popołudnia były skurcze, nie regularne i nie bolesne, więc dałam radę 🙂
trzymam kciuki za naszą biedną Agę i za Asię 2011-swoją drogą ona ma ten sam termin co ja i miałyśmy razem "rezerwować " sobie pokój w szpitalu hihihihih, a tu się wyłamała 🙂 No i dobrze 🙂 Niech rodzi, oby jak najszybciej i jak najmniej boleśnie 🙂

Jesteśmy jeszcze u moich Rodziców, dziś wracamy do Poznania po poludniu. Będę więc podczytywać w miarę możliwości 🙂 Trzymajcie się Kochane 🙂

hej ,
u mnie noc spokojnie , zero skurczy ...
za to mam jakieś dziwne akcje z Katarzyną , tak jakby mnie swędzi i piecze ... :/ macie jakiś pomysł czym to posmarować żeby się ogarnęła ?
może sudocrem ?
ech .... kurczaczki myślałam że już będę miała to za sobą , w sumie czekałam na te skurcze w nocy a tutaj lipa 😁 Niko siedzi i dziś trochę rozrabia , bo wczoraj to był cichutki i myślałam że już do podróży się powoli przygotowuje 😉
no ale nie ma co ukrywać , pierwszy wrześniowy weekend zbiera plony 😉
fajnie że kolejna z nas będzie miała dzidziusia przy sobie 😉

Cześc dziewczyny, już 4 września i 5 rozpakowanych, szósta w drodze, trzymamy kciuki.
A u mnie nic, wczoraj był numerek z mężem i tez nic. Pierwszego synka urodziłam dokładnie w 38 tc., a tu nic, wiem, że każda ciąża jest inna, ale teraz mam stracha, że będę po terminie i będą wywoływac, ale jest jeszcze 12 dni, wiec miejmy nadzieję.
Miłego dnia wam zyczę dziewczyny.

n0vika napisał(a):

hej ,
u mnie noc spokojnie , zero skurczy ...
za to mam jakieś dziwne akcje z Katarzyną , tak jakby mnie swędzi i piecze ... :/ macie jakiś pomysł czym to posmarować żeby się ogarnęła ?
może sudocrem ?
ech .... kurczaczki myślałam że już będę miała to za sobą , w sumie czekałam na te skurcze w nocy a tutaj lipa 😁 Niko siedzi i dziś trochę rozrabia , bo wczoraj to był cichutki i myślałam że już do podróży się powoli przygotowuje 😉
no ale nie ma co ukrywać , pierwszy wrześniowy weekend zbiera plony 😉
fajnie że kolejna z nas będzie miała dzidziusia przy sobie 😉

Mam to samo z Katarzyną ☺️ ☺️ i też nie mam pomysłu co z tym zrobić... zawsze w razie wu smarowałam maścią clotrimazolum, ale nie wiem czy mogę teraz (chociaż w ciązy stosowałam też globulki clotrimazol, więc pewnie można). W razie czego mam ktg w środę, jak nie przejdzie to zapytam gina co z tym zrobić 🙂

Agamu napisał(a):

n0vika napisał(a):

hej ,
u mnie noc spokojnie , zero skurczy ...
za to mam jakieś dziwne akcje z Katarzyną , tak jakby mnie swędzi i piecze ... :/ macie jakiś pomysł czym to posmarować żeby się ogarnęła ?
może sudocrem ?
ech .... kurczaczki myślałam że już będę miała to za sobą , w sumie czekałam na te skurcze w nocy a tutaj lipa 😁 Niko siedzi i dziś trochę rozrabia , bo wczoraj to był cichutki i myślałam że już do podróży się powoli przygotowuje 😉
no ale nie ma co ukrywać , pierwszy wrześniowy weekend zbiera plony 😉
fajnie że kolejna z nas będzie miała dzidziusia przy sobie 😉

Mam to samo z Katarzyną ☺️ ☺️ i też nie mam pomysłu co z tym zrobić... zawsze w razie wu smarowałam maścią clotrimazolum, ale nie wiem czy mogę teraz (chociaż w ciązy stosowałam też globulki clotrimazol, więc pewnie można). W razie czego mam ktg w środę, jak nie przejdzie to zapytam gina co z tym zrobić 🙂

w sumie posmarowałam tym sudocremem i niby na trochę przestało , teraz znów zaczyna :/ kurde nic nie robiłam innego niż zazwyczaj a tutaj masz ci los ... muszę przejzec kosmetyki dla bąbla może mu cos podkradnę 😁

AsiulkaZG83 napisał(a):

Brzuszki..wyslalam pakietem znowu wiadomosc...kurde ale gamon ze mnie... ☺️
Sorki! 😘 😘 😘 to byl sms do Agi (poszlo do wielu z Was ...)
😁 😁 😁 😁

czyli to nie bylo do mnie? a tak sie cieszylam, ze choc ktos sie o mnie martwi!!

n0vika napisał(a):

Agamu napisał(a):

n0vika napisał(a):

hej ,
u mnie noc spokojnie , zero skurczy ...
za to mam jakieś dziwne akcje z Katarzyną , tak jakby mnie swędzi i piecze ... :/ macie jakiś pomysł czym to posmarować żeby się ogarnęła ?
może sudocrem ?
ech .... kurczaczki myślałam że już będę miała to za sobą , w sumie czekałam na te skurcze w nocy a tutaj lipa 😁 Niko siedzi i dziś trochę rozrabia , bo wczoraj to był cichutki i myślałam że już do podróży się powoli przygotowuje 😉
no ale nie ma co ukrywać , pierwszy wrześniowy weekend zbiera plony 😉
fajnie że kolejna z nas będzie miała dzidziusia przy sobie 😉

Mam to samo z Katarzyną ☺️ ☺️ i też nie mam pomysłu co z tym zrobić... zawsze w razie wu smarowałam maścią clotrimazolum, ale nie wiem czy mogę teraz (chociaż w ciązy stosowałam też globulki clotrimazol, więc pewnie można). W razie czego mam ktg w środę, jak nie przejdzie to zapytam gina co z tym zrobić 🙂

w sumie posmarowałam tym sudocremem i niby na trochę przestało , teraz znów zaczyna :/ kurde nic nie robiłam innego niż zazwyczaj a tutaj masz ci los ... muszę przejzec kosmetyki dla bąbla może mu cos podkradnę 😁[/quote

mój lekarz mówił, że na takie sprawy rewelacyjny jest TAMTUM ROSA