Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
iza131313 napisał(a):
hej dziewczyny

co do mojego porodu to nie mam duzo do opowiadania mialam planowana cesarke ze wzgledu na lozysko przodujace, tydzien lezalam na patologii na wszelki wypadek jakbym zaczela krwawic, w miedzyczasie zlapalam zapalenie uszu i to tak powazne ze musileli mi zmienic termin zabiegu z piatku na poniedzialek jednak w nocy w piatek maly zaczal tracic tetno wiec w sobote rano zdecydowali ze leczenie uszu przerywamy i zrobili mi rano cesarke.
niby prosty zabieg ale anestozjolog stwierdzil ze cykrzyca i tarczyca i jeszcze lozysko wykluczaja bezpieczne znieczulenie i mam sie sama zdecydowac jakie wole miejscowe czy calkowite ogolnie nastraszyla mnie strasznie, ze moga musiec wyciac mi macice i krwotok moze byc trudny do opanowania, wblili mi 4 dojscia w reke na wypadek transfuzji.
sam porod czyli wyciaganie malego to 2 minuty ale potem lozysko i szycie to kolejne 30 minut
wszystko poszlo jednak dobrze, ja doszlam do siebie po 2 dniach, pierwszej nocy maz zaplacli za pielegniarke i dobrze bo sama bym nie dala rady.

Biedna, pewnie strachu się najadłaś!! Ale najważniejsze że już ok i że z Maeństwem jesteście w domku 🙂 GRATULUJĘ!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wrociłam z Mają, toczyłam się dosłownie po tym polu...Katarzyna mnie boli i doł brzucha.
I głowa, bo chyba ciśnienie spada!
Na obiad mam dziś leczo ze słoika, które robiłam chyba z miesiąc temu-czas ruszyć zapasy bo weny i sił brak!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
iza131313 napisał(a):
hej dziewczyny

co do mojego porodu to nie mam duzo do opowiadania mialam planowana cesarke ze wzgledu na lozysko przodujace

nie wiem czy to jest to samo ale w moim przypadku jest tak że mam łozysko na scianie przedniej i o cesarce moge zapomniec bo ciaza rozwija sie prawidłowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie mi granat!!!!!!!!
tak mnie bola nozyska jak sie poloze:/
juz zamyknelo mi sie oko 20 min temu.... i oto co.. dzwonek do drzwi... i chlopiec/ pan radosnie: DZieeen dobry ! posiada Pani moze telefon stacjonarny??............
wyobrazacie sobie moja mine????????????? prawie biegł jak wrzasnelam NIE DZIEKUJE
😮 😮 😮 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iza131313 napisał(a):
hej dziewczyny

co do mojego porodu to nie mam duzo do opowiadania mialam planowana cesarke ze wzgledu na lozysko przodujace, tydzien lezalam na patologii na wszelki wypadek jakbym zaczela krwawic, w miedzyczasie zlapalam zapalenie uszu i to tak powazne ze musileli mi zmienic termin zabiegu z piatku na poniedzialek jednak w nocy w piatek maly zaczal tracic tetno wiec w sobote rano zdecydowali ze leczenie uszu przerywamy i zrobili mi rano cesarke.
niby prosty zabieg ale anestozjolog stwierdzil ze cykrzyca i tarczyca i jeszcze lozysko wykluczaja bezpieczne znieczulenie i mam sie sama zdecydowac jakie wole miejscowe czy calkowite ogolnie nastraszyla mnie strasznie, ze moga musiec wyciac mi macice i krwotok moze byc trudny do opanowania, wblili mi 4 dojscia w reke na wypadek transfuzji.
sam porod czyli wyciaganie malego to 2 minuty ale potem lozysko i szycie to kolejne 30 minut
wszystko poszlo jednak dobrze, ja doszlam do siebie po 2 dniach, pierwszej nocy maz zaplacli za pielegniarke i dobrze bo sama bym nie dala rady.

Matko kochana ile kompliikacji i strachu... a juz z ta macicą... jezu..
dobrze ze szybko i sprawnie to sie przebieglo i sie dobrze skonczylo, fajny mały słodziaczek w awatarku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
iza131313 napisał(a):
hej dziewczyny

co do mojego porodu to nie mam duzo do opowiadania mialam planowana cesarke ze wzgledu na lozysko przodujace

nie wiem czy to jest to samo ale w moim przypadku jest tak że mam łozysko na scianie przedniej i o cesarce moge zapomniec bo ciaza rozwija sie prawidłowo


O to ja tez pierwsze slysze zawsze sluyszalam ze to wskazanie jak najbardziej do cc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosix89 napisał(a):
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜

tO wrzuc chcoiaz w awatarka zamiast brzuszka !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ku*wa!!!!!!!!!!! Ale się wściekłam teraz!!!!!!!!!!!!Jakiś miesiąc temu robiłam leczo cukiniowe z kiełbaską, boczkiem, papryką, pomidorkami itp-pycha było...powkładałam w słoiki, słoiki zagotowałam i włożyłam do lodówki!!!! Po czym teraz chciałam odgrzać a ono SKWAŚNIAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakim cudem się pytam???????? 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosix89 napisał(a):
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜


Czyli jednak nie bylo takl zle z tym szpitalem i zrobili wg wskazania, szybko to poszlo dzielnie znioslas i jeszcze karmisz .. super!!! gratulacje raz jeszcze i dawaj nam tu fotke 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosix89 napisał(a):
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜


to wrzuć chociaż w avatarku zdjęcie. 🙂Wiesz że jesteś bodajże czternasta która już ma swoje dziecię przy sobie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosix89 napisał(a):
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜

Najważniejsze, że już jesteście razem i że wszystko dobrze się skończyło!!!!!!!! Jeszcze raz gratuluję!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agamu napisał(a):
ku*wa!!!!!!!!!!! Ale się wściekłam teraz!!!!!!!!!!!!Jakiś miesiąc temu robiłam leczo cukiniowe z kiełbaską, boczkiem, papryką, pomidorkami itp-pycha było...powkładałam w słoiki, słoiki zagotowałam i włożyłam do lodówki!!!! Po czym teraz chciałam odgrzać a ono SKWAŚNIAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakim cudem się pytam???????? 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

🤢 🤢
O kurde!! tez bym sien wsciekla, niemozliwe wrecz...:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

laski idziecie jak burza z porodami! sama tu zostane, ostatnia przylazlam to i zostane i tylko bede zrec i pisac do siebie jak to akwizytorzy mi spac nie dają .. jesu ale mam bombe tylającą w srodku jeszcze,,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
gosix89 napisał(a):
nie wiem jak sie tu foty wstawia, ale jest sliczna ma cazarniutkie wloski.mialam cc.Juz od piatku mialam te skurcze pamietacie pisalam i w sobote mnie splaweili w tym szpitalu ale juuz mi te skurce zyc nie dawaly i w ndz pojechalam znowu zrobili ktg skurcze wyszly no i przyjecie na oddzial o godz 13. a cc juz o 16, mala o 16.40 byla juz ze mna.powiem wam c spoko chociaz z nerowo cale rece i drgaly i zapanowac nad tym nie moglam i tak na tym stole operacyjnym lezalam i jak galareta (oczewiscie od 3kregu ledzw w dol chocbym chciala to nie drgnelam:P)potem niestety nie mile powiklanie po cc a mianowicie okropny bol pod obojczykami..taki ze nie bylam w stanie chodzic a jak probwalam to sie dusilam..ale juz prawie minelo.A co do malej problemy z karmieniem byly bo masm zbyt plaksie brodawki ale kupilam kapturki i jest oki jakos dajemy rade.no i to z grubsza na tyle by bylo i tak rozpisalam sie za bardzo 😜

tO wrzuc chcoiaz w awatarka zamiast brzuszka !!

wrzuce tylko maz musi wrocic bo zabral komorke ze zdjeciami do pracy takze po 21 wrzuce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
Agamu napisał(a):
ku*wa!!!!!!!!!!! Ale się wściekłam teraz!!!!!!!!!!!!Jakiś miesiąc temu robiłam leczo cukiniowe z kiełbaską, boczkiem, papryką, pomidorkami itp-pycha było...powkładałam w słoiki, słoiki zagotowałam i włożyłam do lodówki!!!! Po czym teraz chciałam odgrzać a ono SKWAŚNIAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakim cudem się pytam???????? 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

🤢 🤢
O kurde!! tez bym sien wsciekla, niemozliwe wrecz...:/


masakra 😠 😠 😠 już połynęło do morza 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...