Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15


I tak cię aga podziwiam tyle przeszłas w tym szpitalu że szok dałyście rade to najważniejsze 🙂
no a my dwupaki czekamy czekamy i czekamy 🙂 ide zaraz na spacer jakis bo w domu oszaleć można
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15


Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi
,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolajna1988 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15


I tak cię aga podziwiam tyle przeszłas w tym szpitalu że szok dałyście rade to najważniejsze 🙂
no a my dwupaki czekamy czekamy i czekamy 🙂 ide zaraz na spacer jakis bo w domu oszaleć można

kochana juz niedługo ....pamietaj najwazniejsze siedziec w domu i czekac ....bo najgorsze to szpital ....codziennie miałam nadzije ze to sie skonczy ze juz dzisiaj zobacze kruszynke i co trwało to 3 tyg.....az sie doczekałam ....zel nie zadziałał .....pecherz tez nie ....kroplowka na porodówce tez nie .......a moj M codziennie przygotowany ze to ten dzien i co w koncu jak mi powiedzieli rano ze cc i dzwonie do niego , a on do mnie ale na pewno to dzisiaj bo juz tyle razy miałas urodzic ... 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15
s

Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi
,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂

aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15
s

Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi
,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂

aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska....


Podawali mi najróżniejsze kroplówki, które nic nie dawały,dopiero po całej nocy i całym dniu (spędzonym na porodówie pod ktg) o 19 dali mi kolejną oxytocynę w końskiej dawce...i ona zaczeła dopiero działać. Wcześniej nawet już skurcze zaczęły zanikać 🤢 i po tej oxy kolejnej w koću o 22.37 urodziłam:0 Zdawało mi się, że się darłam w niebogłosy,ale Tomek mówił że nie krzyczałam wcale, mówiłam tylko że umieram i że nie dam rady....w sumie połowy nie pamiętam, bo albo traciłam przytomność, albo miałam odlot od leków-po dwóch czułam się nawet jak na bani! Także to co pamiętam to jest masakra, a to czego nie pamiętam jeszcze większa-z tego co Tomek opowiada!! 🤢
Pamiętam że jak ją wyciągnęli tzn jak ją wypchnęlam w końcu to ryczałam jak wół-ona była taka piękna i tylko NASZA!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15
s

Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi
,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂

aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska....


Podawali mi najróżniejsze kroplówki, które nic nie dawały,dopiero po całej nocy i całym dniu (spędzonym na porodówie pod ktg) o 19 dali mi kolejną oxytocynę w końskiej dawce...i ona zaczeła dopiero działać. Wcześniej nawet już skurcze zaczęły zanikać 🤢 i po tej oxy kolejnej w koću o 22.37 urodziłam:0 Zdawało mi się, że się darłam w niebogłosy,ale Tomek mówił że nie krzyczałam wcale, mówiłam tylko że umieram i że nie dam rady....w sumie połowy nie pamiętam, bo albo traciłam przytomność, albo miałam odlot od leków-po dwóch czułam się nawet jak na bani! Także to co pamiętam to jest masakra, a to czego nie pamiętam jeszcze większa-z tego co Tomek opowiada!! 🤢
Pamiętam że jak ją wyciągnęli to ryczałam jak wół-ona była taka piękna i tylko NASZA!!!!!!!!!!!

oxy to gowno ......miałam z 5 razy a po konskiej dawce na porodowce spałam 5 godz.....
Tak jak ci napisałam w sms wszystko wynagrodzi ci Gabi.....i tak było ....A jak Tomek to przezył???silny facet.....jestescie THE BEST 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Agamu napisał(a):
czarna79 napisał(a):
Zesz kurwa ja pier***** tyle napisałam na temat cc i co dupa wołowa wszytsko mi sie skasowała....
Wiec
Witam mamusie i brzusie .....
Noc przespana od 21 do 3 pozniej do 6 i do 10.....
Ja cc wspominam super ......Wzieli mnie na stół ....pogadali ze mna i do dzieła po 10 min widziałam juz swoja mała kruszynke ( ale to samo uczucie co u Dorci , ze tak ciagna, nic nie boli tylko wrazenie ze im sie zsuniesz ze stołu) ucałowałam ja i zabrali ja do mierzenie i wazenia z M.....no i sie zaczeło .....gadli ze mna na temat jedzenia , pizza i w ogole pierdoły .....pozniej zaczelismy o piciu bo padał deszcz za oknem i mowie do nich ze butelkowa pogada , a oni my wypijemy ,....hi hi ...a pozniej zaczeli mi spiewac i sie wszytsko zakonczyło ,....2 godz spedziłam jeszcze na porodowce z mała przy cycu i z mezem ....cały czas do nas zagladali czy wszytsko ok .....czy nic sie nie dzieje i po 2 godz zwizli mnie na oddział ...do pojedynczej sali ....był ze mna M do 21, a pozniej zostałam sama z mała ( chciali mi ja zabrac ale sie nie zgodziłam , tyle na nia czekałam) cały czas przychodziła połozna pytała sie co u nas ,,,i czy podac mi jakis srodek na znieczulenie .....dawałam rade ...az sama do mnie powiedziała moze podamy ( my wiemy ze pani silna baba , po tym całym wywoływaniu ....) i mi podała ....po tym sie podnosłam ( ona wpadła i do mnie co ja robie , a ja siedziałam na łozku ....) posiedziałam troszku i poszłam zgieta w poł ( nie dało rady sie wyprostowac ) do wc....Pozniej przyszedł M i poszłam z nim pod prysznic .....Szczerze troszke bolało , ale ja juz byłam zmeczona tym szpitalem ze wszystko robiłam zeby wrocic do domu z małą.....I mi nie podawali morfiny , tylko ketonal .....bo wszystko mam na wypisie co miałam podawane po cc....

Mi został troszke brzuszek ale z dnia na dzien mniejszy ....jak pochodze 3 godz z mała , to powiem Wam ze czuje troszku te szwy od cc.....U mnie tez lecimy na wkładkach , bo nic mi tam nie leci ....
Agata .....czy to nie za szybko z tym bujakiem dla małej ....ja tez mam bujaczek i nie wiem od kiedy mozna ja wsadzic .....
Dorcia ....super ze sie wszytso wyjasniło z laska .....
Dwupaczki kochane ......juz niedługo bedziecie tuliły szkraby całowały małe nozki i raczki .....jakie to jest boskie zobaczycie ,,,,a teraz najedzcie sie do bolu .....bo u mnie przytyłam w ciazy 6 kg a juz zgubiłam 15
s

Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi
,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂

aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska....


Podawali mi najróżniejsze kroplówki, które nic nie dawały,dopiero po całej nocy i całym dniu (spędzonym na porodówie pod ktg) o 19 dali mi kolejną oxytocynę w końskiej dawce...i ona zaczeła dopiero działać. Wcześniej nawet już skurcze zaczęły zanikać 🤢 i po tej oxy kolejnej w koću o 22.37 urodziłam:0 Zdawało mi się, że się darłam w niebogłosy,ale Tomek mówił że nie krzyczałam wcale, mówiłam tylko że umieram i że nie dam rady....w sumie połowy nie pamiętam, bo albo traciłam przytomność, albo miałam odlot od leków-po dwóch czułam się nawet jak na bani! Także to co pamiętam to jest masakra, a to czego nie pamiętam jeszcze większa-z tego co Tomek opowiada!! 🤢
Pamiętam że jak ją wyciągnęli to ryczałam jak wół-ona była taka piękna i tylko NASZA!!!!!!!!!!!

oxy to gowno ......miałam z 5 razy a po konskiej dawce na porodowce spałam 5 godz.....
Tak jak ci napisałam w sms wszystko wynagrodzi ci Gabi.....i tak było ....A jak Tomek to przezył???silny facet.....jestescie THE BEST 🤪


Tomek dawał radę,pocieszał mnie,trzymał za rękę, wodę podawał, oddychał ze mną 🙂 🙂 bez niego nie dałabym chyba rady!! Nawet położna go chwaliła, że spisał się na medal i oby więcej takich mężów było 🙂
Ponoć jeszcze klnęłam pod nosem jak szewc....tak, że wszyscy mieli pompę (oprócz mnie oczywiście) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris5969 napisał(a):
ja pisałam wcześniej ze nie jestem zbyt gotowa opisac tego co czulam w 1 dobie po cesarce takiego kurewskiego bolu nie życze najwiekszemu wrogowi bałam położyc sie do łóżka bo wstawanie zajmowalo i zbyt duzo czasu i bólu a Mati mnie potrzebował wiec pół nocy przesiedziałam na krzesełku ze mna leżały dwie dziewczyny po sn i jak na nie patrzyłam to im zajebiscie zazdrosciłam ze lataja jak frygi .Njagorsze było to ze w szpitalu na taki zajebisty ból dawali paracetamol ale wywalczyła mocniejszy przeciwbóowy bo bym umarła .>Niestety nie było mojej anestezjolog bo zeszła z dyzuru i zdjei mi cewnik po zzo a ona zapomniaa przekazac zeby tego nie robili i dawai mi przeciwbolowe.Lekarz powiedział mi ze najgorsza jest 1 cesarka przy drugim dziecku ytak jak pisałam czesniej macica tak mi sie obkurczała ze jak bym mogła to bym sie darła w nirebogłosy !!!!!!!!Jak mój M był w szpitalu to sie jakos trzymaam,ale jak wyszedł to siadałam na kancie łó żka i wyłam z bólu az do tego stopnia ze mezowie moichdwóch współokatorek pytali sie czy moga mi jakos pomóc a ja ze nie bo musze sama sobie poradzic ztym bolem i zeby sie mna nie przejmowali .Wstawałam w nocy i wychodziłam z p[okoju na korytarz i chodziłam tam i z powrotem bo wtedy najmniej mnie bolało .W trzeciej dobie przyszła moja anestezjolog i widzac mój stan zarzadziła ze bede dostawac morfine brde jej za to dozgonna do konca zycia potrzebowałam takiej ulgi wziełam 3 dawki tej morfiny ale z nocnej juz zrezygnowaam bo ból zrobi sie do zniesienia.A w piatek juz mnie puscii do domu ale na trzecie pietro ledwo weszłam w weekend dopadał mnie dól i wyłam na sama mysl o tym co przeszłam było strasznie .Mimo wszytsko szpital bede wspominac super bo takiej opieki to w zyciu bym sie nie spodziewala po panstwowej słuzbie zdrowia .TO tak w srócie opisałam co czułam ale to mycie i zagladanie lekarzy ,przenoszenie z łózka na łózko to miałam identycznie jak wy .I fajne było to uczucie jak mnie przecieli i czuam jak mi w brzuchu grzebia i Małego wyjmuja od razu darł suie w niebogłosy 🙂


u nas po porodzie sn wypisuja 3 dnia, a po cc 5. Wstaje sie dopiero po 12 godz. Doris ja tez dostawalam paracetamol w kroplowce ale dopiero na drugi dzien na przemian z pyralginum. 1. ego dostawalam wlasnie morfine. Ja nie czulam jak mi brzuch rozcieli, bylam zaskoczona ze to juz... ale czulam jak malego wyciagali, poziej jak czyscili i sciagali skore do szycia. Strasznie jezdzilam na tym stole a potem naciskali mi na klatke piersiowa i nie moglam oddychac. Podano mi tlen. Byłam potem taka zmeczona ze szok. Jak mnie juz przelozyli to tak zaczelam ryczec, nie mogli mnie uspokoic. Wlasciwie nie wiem czemu... emocje wziely gore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
kasia1986 napisał(a):


Doris - to Ty czułas jak Ci w brzuchu gmerają? 😲 😲



Też mnie to przeraziło 😮


o matko 😮 ale to czułas ból czy po prostu tylko to że Ci gmerają?

ja swojego czasu obejrzałam na YT filmiki z cesarek, to własnie mnie to przeraziło, że tak mocno kobietą rzuca na stole jak ją kroją i dobierają się do wnętrza macicy ;/


tez po cc ogladalam filmik. Wlasnie tak mna rzucalo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
kasia1986 napisał(a):


Doris - to Ty czułas jak Ci w brzuchu gmerają? 😲 😲



Też mnie to przeraziło 😮


o matko 😮 ale to czułas ból czy po prostu tylko to że Ci gmerają?

ja swojego czasu obejrzałam na YT filmiki z cesarek, to własnie mnie to przeraziło, że tak mocno kobietą rzuca na stole jak ją kroją i dobierają się do wnętrza macicy ;/



KAŚKA !!! przywołuje Cie do porządku 🤪 😁 😁


rozumiem, już nie będę pisała takich rzeczy 😜 😁


ja tez przepraszam za te zwierzenia...cos mnie dzis wzielo.... to bylo glupie.... sorki dziewczyny, ktore jeszcze czekaja na rozwiazanie. Glupio mi.... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Musze sie znowu położyć,bo Mała tak fika że z bólu to płakać mi sie chce..czuje normalnie jak mi sie pcha do dołu...


już niedługo i będzie z Tobą 🙂

ps. mówie Ci, najedz się magicznego bigosu i Cię ruszy jak mnie 🤪 😁


Dziewczynki ma ktoś bigos na chacie??DAJTA TROCHE!! 😁 😁 Ide poszperać w zamrażarce może jakiś sie znajdzie 🤪 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniulka25 napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
kasia1986 napisał(a):


Doris - to Ty czułas jak Ci w brzuchu gmerają? 😲 😲



Też mnie to przeraziło 😮


o matko 😮 ale to czułas ból czy po prostu tylko to że Ci gmerają?

ja swojego czasu obejrzałam na YT filmiki z cesarek, to własnie mnie to przeraziło, że tak mocno kobietą rzuca na stole jak ją kroją i dobierają się do wnętrza macicy ;/



KAŚKA !!! przywołuje Cie do porządku 🤪 😁 😁


rozumiem, już nie będę pisała takich rzeczy 😜 😁


ja tez przepraszam za te zwierzenia...cos mnie dzis wzielo.... to bylo glupie.... sorki dziewczyny, ktore jeszcze czekaja na rozwiazanie. Glupio mi.... ☺️



Spokojnieeeeeee 🤪 😁 😁 Niech mną rzuca na wszystkie strony!!Oby tylko Emilka była już ze mną!!! JESTEM ZDESPEROWANA 🤪 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...

super ze z twoim babelkiem jest coraz lepiej 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
MAM!!!!MAM!!MAM BIGOS!!!! MAM NADZIEJE,ŻE OKAŻE SIE MAGICZNY 😁 😁 JUŻ SIE ROZMRAŻA,ZARAZ GO WSIORBIE 😎 😎 🤪 😁 😁

Wsiorbuj Anulka! OBY BYŁ MAGICZNY!!!!!!!!!!!!!!!!!I SPROWADZIŁ EMILKĘ NS TĄ STRONĘ BRZUSZKA!!!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniulka25 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...

super ze z twoim babelkiem jest coraz lepiej 🙂



Asik super, że już coraz lepiej! Trzymam kciuki za dzielnego Tymonka 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 nawiedzone jesteście juz sie odzwyczailam .....
witam sie 🙂
zaraz dodam fotencje, co prawda szpitalną jeszcze jakby ale juz bez kabelków.

jutro o 12 wychodzimy do domku!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PS. Zieciuniu , o ktorej bedziesz na bioderka w Klimontowie?

mam przerwe w porządkach chwilową bo katarzyna niedomaga....
idem poczytac wstecz co u was ciekawskiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 nawiedzone jesteście juz sie odzwyczailam .....
witam sie 🙂
zaraz dodam fotencje, co prawda szpitalną jeszcze jakby ale juz bez kabelków.

jutro o 12 wychodzimy do domku!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PS. Zieciuniu , o ktorej bedziesz na bioderka w Klimontowie?

mam przerwe w porządkach chwilową bo katarzyna niedomaga....
idem poczytac wstecz co u was ciekawskiego


Super Luiza bardzo się cieszymy 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ANIA100 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 nawiedzone jesteście juz sie odzwyczailam .....
witam sie 🙂
zaraz dodam fotencje, co prawda szpitalną jeszcze jakby ale juz bez kabelków.

jutro o 12 wychodzimy do domku!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PS. Zieciuniu , o ktorej bedziesz na bioderka w Klimontowie?

mam przerwe w porządkach chwilową bo katarzyna niedomaga....
idem poczytac wstecz co u was ciekawskiego


Super Luiza bardzo się cieszymy 🙂 🙂 🙂


ja też się bardzo ciesze!!! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 nawiedzone jesteście juz sie odzwyczailam .....
witam sie 🙂
zaraz dodam fotencje, co prawda szpitalną jeszcze jakby ale juz bez kabelków.

jutro o 12 wychodzimy do domku!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PS. Zieciuniu , o ktorej bedziesz na bioderka w Klimontowie?

mam przerwe w porządkach chwilową bo katarzyna niedomaga....
idem poczytac wstecz co u was ciekawskiego


JUPI!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 w koncu będziecie razem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...

super ze z twoim babelkiem jest coraz lepiej 🙂



Asik super, że już coraz lepiej! Trzymam kciuki za dzielnego Tymonka 🙂 🙂 🙂


dziękuje 😘 😘 😘
Ja po krótkiej drzemce 🙂 od razu lepiej 😉 Młody nakarmiony śpi choć co jakiś czas zrywa się z płaczem 🤢 biedactowo moje przeżywa ... 🤢 🥴
Luzika strasznie się cieszę że już jutro będziesz miała swoją Niunie kochaną 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...