WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

AsiulkaZG83 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Kobitki też tak macie - z każdym dniem wydaje mi się, że brzuch jest coraz większy, niedługo zacznę czuć się ja hipcio 😮

ja juz sie tak czuje ,brzuch-konkret kochana 🙂Przyzwyczaj sie -bedzie coraz wiekszy 😁

Mi też tak sieę wydaje, czuje jak mi się brzuch na wysokośći pepka rozciąga. 😞 Sam mój mówi że mam codziennie wiekszy wczesniej tylko ja zauwazalam

AsiulkaZG83 napisał(a):

A ciekawe jak Twoja psina zareaguje na Gabi nie???Moj ojciec opowiadal,ze mieli wilczura Diane i ona w lozeczku ciotki spala,nikogo do dziecka nie dopuszczala oprocz babki,co by nakarmila,przewinela itd hahahaha 😁 😁To musialo wygladac 😁Cala noc i dzien pilnowala 🙃

Nasza to jest taka ciapcia, że pewnie nie będzie wiedziała co się dzieje. A później będzie siedzieć przy lóżeczku i sie wpatrywać jak w obraz, a później zacznie się przytulać i obwąchiwać. Ona uwielbia dzieci 😁
Jak mój brat był mały to mieliśmy psa-wyżlą niemieckiego, który wygryzł 2 szczebelki z łozeczka i też spał z moim bratem 🙂 ale nie pilnował i wszystkich ytam dopuszczał. Największe jaja były, jak lekarz prxzyszedł, a tu pies w wyrku z maluszkiem. Nic nie skomentował, ale pewnie był zbulwersowany... U nas zawsze zwierzęta były w domu, niektórych to pewnie razi ( jak można psa z dzieckiem!!!!!!!!) , ale ja mam to w pompie. Ja byłam wychowana wśród psiaków, kotów i innych gadów i nie wyobrażam sobie, żeby nasze dziecko nie miało od małego styczności ze zwierzakami. Ja z resztą mam zryte trochę na punkcie zwierzaków, więc może stąd to się bierze... 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Asiulka tak patrzę, faktycznie coś tu jest popieprzone z tymi tygodniami ciązy na brzuszku. Ja mam niby od dzisiaj 23 tydzień, a Ty widze na suwaczku dopiero 22 t i 4 dzień. A termin niby mamy dzień po sobie. Bez sensu jakoś...

tak ,bo tu juz sie pokazuje kolejny tydzien jak wchodzi na 5ty dzien danego tygodnia..,np.22t5dz to juz wskakuje 23 tydzien ,ja bede miala jutro 23 tydz 🙂Tak tu jakos jest posrane 😮

bez sensu 🙂 🙂

No ja itak licze od poczatku ,ze jak mam ,np 6t1dzien to juz jako 7 tydzien ciazy (poczatek siodmego 🙂)

ja tak samo 🙂

heh sobie dodajemy tyg,a przed samym porodem pewnie bedziemy odwlekac z paniki 😁

Oj nie wiem chyba raczej nie bedziemy mogły się doczekać..

uważam że osoby które kochają zwierzęta to dobrzy ludzie. A dzieci mając zwierzaka uczą się odpowiedzialności, jakoś tak łatwiej okazywać im uczucia

AsiulkaZG83 napisał(a):

izarybka napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Kobitki też tak macie - z każdym dniem wydaje mi się, że brzuch jest coraz większy, niedługo zacznę czuć się ja hipcio 😮

ja juz sie tak czuje ,brzuch-konkret kochana 🙂Przyzwyczaj sie -bedzie coraz wiekszy 😁

Mi też tak sieę wydaje, czuje jak mi się brzuch na wysokośći pepka rozciąga. 😞 Sam mój mówi że mam codziennie wiekszy wczesniej tylko ja zauwazalam

No nie ma co sie smutac ,przeciez w ciazy jestes 😁 🙃 🤪

No wiem 🤪 tylko najlepeiej by było jakby nic nie bolało 😜

mariola-s napisał(a):

uważam że osoby które kochają zwierzęta to dobrzy ludzie. A dzieci mając zwierzaka uczą się odpowiedzialności, jakoś tak łatwiej okazywać im uczucia

Ja też tak myślę Mariolcia, ale są tacy, którzy uważają że zwierzęta nie mogą być z dziećmi bo bakterie przenoszą itp. Tylko później takie dzieciaki boją się zwierząt jak ognia, albo robią im krzywdę. My naszą będziemy po prostu częściej odrobaczać niż teraz i to wystaczy 🙂

mariola-s napisał(a):

uważam że osoby które kochają zwierzęta to dobrzy ludzie. A dzieci mając zwierzaka uczą się odpowiedzialności, jakoś tak łatwiej okazywać im uczucia

Dokładnie, zwierzęta poznają się na ludziach, na mnie też żaden pies nie szczeka. Od małego lubię psy. Chociaż moja mamuska boi sie psów to pies czuje i szczeka..

ja zmykam dziewczyny, mój wrócił z pracy lecimy na zakupy 😜

Ostatnio jak mężuś robił mi zdjęcia i potem przeglądałam, to spojrzałam na zdjęcie i rzekłam: "na tym zdjęciu wyglądam jakbym była w ciąży..." hihi dopiero jak powiedziałam to się zorientowałam co powiedziałam 🙂

jestem z powrotem, Mój chciał zwiać z pracy ale go wytropili musiał wrócić 😜
Mariolcia niezła jestes 😜

Witajcie Laski 🙂ja spałam super zaraz ide syna do szkoły zaprowadze i musze ogranac chate bo w niedziele juz komunia a z moim leniem to mi sprzatanie troszke zajmie he he .Na TVN leci właśnie Uzależnieni od jedzenia to coś dla nas 😜 😜 😜 😜
Ja dzisiaj tylko oczy ledwo otworzyłam a juz sie słodka bułka zajadałam bo taka głodna wsytałam ze normalnie 😮 😮

och, ale z nas głodomorki 🙂 ja też ciągle myślę o jedzeniu, co dobrego zjeść - to pytanie zbyt często się pojawia... i jeszcze odmówić sobie nie potrafię, a co! Kiedy mam sobie pofolgować jak nie w ciąży 🙂

Cześc dziewczynki ... heee ja tez mysle o jedzonku chyba za czesto ....

oglądacie może na tvn przepis na życie? ostatnio robili parówki w cieście francuskim, no i oczywiście już jestem napalona żeby je zrobić. Pewnie jutro będzie wyżerka 🙂 mi nie trzeba dużo żeby załapać jakiś pomysł na jedzonko i już je szamać...

hee ja oglądam ... pamiętam że faktycznie robili takie danie .... no to Mariola powodzenia czekam na relacje jak to smakowalo ...

mariola-s napisał(a):

oglądacie może na tvn przepis na życie? ostatnio robili parówki w cieście francuskim, no i oczywiście już jestem napalona żeby je zrobić. Pewnie jutro będzie wyżerka 🙂 mi nie trzeba dużo żeby załapać jakiś pomysł na jedzonko i już je szamać...

Ja zawsze robię z ciasta francuskiego takie duże pierogi jakby z jakimś nadzieniem (kurczaczek, pieczarki, cebulka, kukurydza, fasola) i do piekarnika. Jak się zrobi to polewam sosikem jakimś paprykowym, grzybowym, lub serowym. Pycha!! A ostatnio oglądałam, ale te parówy przeoczyłam 🙂 A teraz chodzą za mną papryki faszerowane, ale na razie mięcho mnie odrzuca, więc nie robię heheehe ( chyba że na takie bezmięsne się rzucę) 🙂

Dzień dobry 🙂 Noce teraz fajnie przesypiam prócz tego że coraz częściej chodze do toalety siusiu. Dwa dni marudziłam mojemu S że cos nasze maleństwo bardzo leniwe,cały czas cisza w brzuszku no ale jak mama non stop na nogach to maleństwo lula 🙂 Wczoraj wieczorem szalało,rogale z buzi nam nie schodziły 🤪 Od rana też już daje o sobie znać 🙂 Moje kochanie strasznie sie zachwyca brzuszkiem,ze juz tak fajnie go widac 🙂 🙂 Ide naszykowac śniadanie,potem zrobie obiad i bede lezec. Na dworze wieje,od czasu do czasu slonce wyjdzie nie bede dzisiaj nigdzie lazić. Po południu do parafii tylko musimy jechac. Odwiedzilam wczoraj przyjaciolke,ale mnie zaskoczyla nowina..beda sie z mezem starac o drugie dziecko..maja juz roczna Karolinke chca miec drugie wiec mała Haneczka albo Marcelek bedzie miec rówieśnika 🙂 🙂

a najgorzej iść do sklepu na głodnego... wtedy rachunek przy kasie niemiło może zaskoczyć...

mariola-s napisał(a):

a najgorzej iść do sklepu na głodnego... wtedy rachunek przy kasie niemiło może zaskoczyć...

🙂 🙂 🙂 ja to wtedy mam ochote na dosłownie wszystko 🙂 🙂 🙂
Wczoraj np. zapragnełam metki cebulowej ... wiem że surowa ale jaka pyszna ... taki mały grzech ....

Agamu napisał(a):

mariola-s napisał(a):

oglądacie może na tvn przepis na życie? ostatnio robili parówki w cieście francuskim, no i oczywiście już jestem napalona żeby je zrobić. Pewnie jutro będzie wyżerka 🙂 mi nie trzeba dużo żeby załapać jakiś pomysł na jedzonko i już je szamać...

Ja zawsze robię z ciasta francuskiego takie duże pierogi jakby z jakimś nadzieniem (kurczaczek, pieczarki, cebulka, kukurydza, fasola) i do piekarnika. Jak się zrobi to polewam sosikem jakimś paprykowym, grzybowym, lub serowym. Pycha!! A ostatnio oglądałam, ale te parówy przeoczyłam 🙂 A teraz chodzą za mną papryki faszerowane, ale na razie mięcho mnie odrzuca, więc nie robię heheehe ( chyba że na takie bezmięsne się rzucę) 🙂

Kurcze ja to nie wiem co żle robię ale kiedys kupiłam w lidlu ciasto francuskie, ale jakoś w piekarniku mi sie rozciapywało to ciasto 😮????