Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

ja wpadłam tylko się przywitać, poczytam jutro bo mamy grilla 🙂
no chyba że nas burza przegoni to jeszcze dzisiaj 😉

Dzień dobry 🙂

Asiu i jak tam po grillu ?

My się właśnie zbieramy i jedziemy gdzieś na wycieczkę 🙂
A dzisiaj spaliśmy do 10 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Wróciliśmy - było fantastycznie 🙂
Padam ze zmęczenia.
Jak położę Młodego spać to zaglądnę - i mam nadzieję, że ktoś tu będzie!!!!!!!!

witam wieczorkiem 🙂

Dziewczynki wreszcie padły więc pełen relaks 🙂
dzisiaj nic nie robię, w końcu niedziela więc trzeba odpocząć 🙂

dzisiaj byliśmy nad zalewem, było bardzo fajnie, wszyscy się kąpali oprócz mnie bo okres dostałam 😞 😞 😞
ale siedziałam sobie w cieniu, książkę czytałam (jedną z tych co polecała kiedyś Ania, dziękuję bo super się czyta), popijałam zimną colę więc nie mogę narzekać 🙂
choć nie ukrywam że chętnie też pomoczyłabym dupkę 😉 😉 😉
no nic, pewnie jeszcze tego lata się uda 🙂
potem jeszcze byliśmy na lalu* 🙂
*wg słownika Paulinki lody 🙂 🙂 🙂 nie wiem skąd jej się to bierze 😁 😁 😁 😁 😁 😁
dzisiaj miała swoją porcję w wafelku i była zachwycona

grill wczoraj jak najbardziej udany, co prawda burza nas dopadła i przez prawie godzinkę grillowaliśmy pod daszkiem podziwiając błyski, słuchając grzmotów, ale było bardzo przyjemnie 🙂

no i już 4 nocki bez pieluszki 🙂 jestem dumna z Paulinki 🙂 🙂 🙂
teraz tylko musimy opracować plan na wyjazdy i będzie ok

Daga spanie do 10????
to o której poszliście spać?
zdjęcia śliczne 🙂 🙂 🙂 🙂 i super że wyjazd udany 🙂

Ania ja generalnie też lubię sprzątać jak mam do tego sprzyjające warunki tzn ciszę i spokój, a tu z Dziewczynkami jest masakra, bo jak chce posprzątać np dół to one chcą ze mną i zaraz Paulinka przypomni sobie że chce pic, jeść itp i muszę je obie targać na górę więc w sumie sprzątam wieczorami
co do przekręcania......Weronika też późno zaczęła się przekręcać z brzuszka na plecy ale wydaje mi się że to właśnie było gdzieś około 7-8 miesiąca bo mniej więcej wtedy zaczęła pełzać, ale stać wtedy na pewno nie stała nawet podtrzymywana przez nas a Maks to robi..........każde dziecko rozwija się inaczej
proponują takie ćwiczenia o których pisała Daga, a jeśli dalej będziesz się martwiła to zapytaj lekarza dla pewności

a i od przyszłego miesiąca wybieram się na prawo jazdy, najwyższa pora je zrobić a tu przyda mi się to jak nie wiem tym bardziej że teraz mamy dwa samochody no i nie będę zależna od Rafała 🙂

No jak dobrze sobie usiąść 🙂
Bo odkąd wróciliśmy to dopiero teraz mi się udało.
Bo jeszcze pranie wstawić, bo nic nie zrobiłam przez weekend.
Bo sandałki Młodego wymyć.
I w końcu siedzę.
Kacper usypia 🙂
Dzień pełen wrażeń.
Byliśmy w Parku Miniatur i Wartowni.
I widzieliśmy ziejące ogniem smoki 🙂
Czad !!!!!!!!!!!

Obejrzyjcie sobie dosłownie czad
http://www.youtube.com/watch?v=RToJvWnEP-k&feature=youtu.be

Kacper zachwycony, my zresztą też 🙂
Tylko tak mnie słonko spiekło, że pleców i ramion dotknąć nie mogę 😞
zaraz się będę czymś smarowała bo umieram 😞

Aniu zajrzałam do mojego zeszytu w którym zapisywałam, ważniejsze rzeczy dotyczące Kacpra i wychodzi na to, że przekręcał się jak miał skończone 6 miesięcy.
Ale tak jak pisze Asia każde dziecko jest inne i każde dziecko robi rzeczy w innym czasie.
Więc nie masz się czym martwić.

Asiu a grill z jakimiś nowymi znajomymi ?
Fajny są tam ludzie ?
Też bym sobie dupkę pomoczyła, tylko jakoś nie wiem gdzie tutaj w Krakowie można znaleźć takie miejsce. W miarę spokojne, żeby nie było tłumów 😞

asiula83 napisał(a):

a i od przyszłego miesiąca wybieram się na prawo jazdy, najwyższa pora je zrobić a tu przyda mi się to jak nie wiem tym bardziej że teraz mamy dwa samochody no i nie będę zależna od Rafała 🙂

No i super !!!!!!!!!!!!!
Gratuluje decyzji!!!!!!!!
Ja też powinnam zrobić - tylko gdzieś chęci mi się zgubiły 😞

no super ten smok 🙂 🙂 🙂

grilla wczoraj robiliśmy sami bo tak chcieliśmy 🙂 ostatnio był sąsiedzki więc teraz miała to być taka chwila wytchnienia tylko dla nas 🙂 no i się udało

na piekące plecy i ramiona polecam okłady z zimnej maślanki 🙂 super pomaga

a w Krakowie z cichym i spokojnym miejsce do moczenia dupki może być problem ale myślę że nad Jeziorem Czorsztyńskim można znaleźć jakieś ciche i w miarę ustronne miejsce
bo jest jeszcze Jezioro Dobczyckie ale tam nie można się kąpać 😞
a w Kryspinowie i na Bagrach zawsze dużo ludzi 😞
no jest jeszcze Przylasek Rusiecki ale tam nigdy nie udało nam się dotrzeć więc nie wiem jak tam jest choć czytałam że bardzo ładnie i kameralnie właśnie 🙂

Super Asiu dziękuję 🙂
Popatrzę na to i może się wybierzemy.
Za tydzień wybieramy się do Krościenka na weekend.
Ale może za 2 tygodnie 🙂

A gdzie są ploty ze wsi????????????!!!!!!!!!!!!!!

A ja już chyba idę spać, wykończona jestem jak nie wiem.

Dobranoc i spokojnej nocy

Krościenka zazdroszczę...........moje kochane Pieniny.........

spokojnej nocki
DOBRANOC

hej
dziekuje za rady...poczekam jeszcze 2 tyg jak dalje nic no to sie przejde z nim choc rozmawialam z mama i ona mowi ze ja tez wogole sie nie przekrecalam bo nie chcialam....no wiec zobaczymy....
a co do prawa jazdy to ja namawiam....hehe jak ktos ma mocne nerwy,,,,, bo jak ja gdzies jade i jakas idiotka ze tak ladnie sie wyraze wjedzie mi przed mache albo probuje we mnie wiechac bo zmienia pas i slepa nie widzi chyba auta i jeszcze na mnie trabi i ma pretensjeto mam ochote jej tak wjechac w dupe zeby sie opamietala tyylko auta mi skzoda....ale sa tez dobre strony jak wracam czasami pozno wieczorkiem...to wciskam gaz do dechy i jaaaaaazda takie to relaksujace chyba panowie szanowni gdzies stoja i ttak jak ostatnio anusia dostaalaa kilka stuwek...myslalm ze sie poplacze....a moj kochany maz zabral sobie cb radio i niewiedzialam ze stoja bywa!!!!!!!!!!ale i tak uwzam ze jest radocha!1

Dzień dobry 🙂

Jesteśmy i żyjemy tylko kopm mi się co chwilę psuje 😞

U nas wszystko ok.
Kacper tak rozrabia, że czasami mam go serdecznie dość 😞

Uciekam gotować i sprzątać

hej...gdzie jestescie....cicho tuuu...
my dzis spacerek stansardowo teraz maly spi po raz pierwszy na brzuszku.... wszytskie znajome mowia ze ich dzieci juz dawno saply na brzuszku a moj maly dopiero teraz ...ale to nie ma znaczenia

widzialam i zapragnelam fajniutka spacerowke choruje na nia..chicco multiway tylko cena wysoka....

Dzień dobry 🙂

My po bardzo udanym weekendzie 🙂
Dawno się tak świetnie nie bawiłam i nie zmęczyłam 🙂
30 km na rowerze to dla mnie troszkę za dużo biorąc pod uwagę, że ostatni raz na rowerze jeździłam jakieś 5 lat temu.
Ale warto było, bo było super.

Najprawdopodobniej pod koniec lipca pójdziemy sobie z Kacprem sami na tydzień do Krościenka na wakacje 🙂

Poza tym u nas wszytko ok.
Kacper gada jak najęty mówi non stop, opowiada czasami niestworzone rzeczy, ma chłopak niesamowitą wyobraźnię 🙂
Z sikaniem też co raz lepiej pieluchy teraz tylko do spania, bo w nocy jeszcze sika sporo.

A gdzie Wy się podziewacie?

Ja ostatnio zaglądam rzadko bo mi się laptop co chwilę psuje, niestety ale będę musiała go oddać na gwarancje, bo Krzysiek sam tego nie naprawi 😞

Dzień dobry ....

hm...
No to dobranoc
😞

witam wieczorkiem 🙂

nawet nie wiedziałam że tak dawno mnie nie było........przepraszam, ale widzę że ruch kiepski 😞 😞 😞
czy ktoś poza Dagą i Anią tu jeszcze w ogóle zagląda?
Dziewczyny odezwijcie się!!!!!!!!!!

co u nas........
czas mi tu tak zapierdziela jak nie wiem, w poniedziałek będzie już 4 tygodnie jak tu jesteśmy, masakra jakaś

jeszcze tyle rzeczy musimy zrobić żeby doprowadzić to mieszkanie do stanu normalnej używalności.........pomalować w zasadzie wszędzie oprócz pokoju Dziewczynek, do tego malowanie drzwi, podłoga się rozwaliła i trzeba będzie kłaść nową, trzeba zrobić ścianę gdzie był kominek bo dziura........masakra ile tego
a do tego z "fajniejszych" wiadomości 15 października przylatuje teściowa na uwaga.......cały miesiąc!!!!!!!!!! jest spora szansa że nerwowo tego nie wytrzymam

w piątek Weronika kończy roczek, dzisiaj zamówiliśmy dla niej torcik, no i jutro wieczorem przyjeżdżają na weekend moi Rodzice.......bardzo się cieszę, bo inaczej urodzinki były by kiepskie a tak przynajmniej będzie miała Dziadków 🙂 🙂 🙂

Paulina zrobiła się okropna 😞 ja już nie wiem jak sobie z nią radzić 😞 w ogóle się nie słucha, nic a nic, na wszystko mówi nie i to z takim uśmiechem na ustach że szok normalnie, poza tym tupie na nas, krzyczy itp. momentami ręce mi opadają
no a z lepszych wiadomości już całkiem na noc pozbyliśmy się pieluszek, tylko na wyjazdy zakładamy ale już od 4 dni jak wracamy zawsze jest sucha, więc to spory sukces 🙂

Weronika pogryziona na maksa, cała twarz w bąblach, a co najgorsze koszmarnie to u niej wygląda bo najpierw taka mała kropeczka, potem robi się coraz większa, ropieje, potem przysycha i dopiero się goi. Codziennie ją smarujemy i jest już troszkę lepiej ale do pełni szczęścia to jeszcze długa droga. A tak w ogóle to w piątek Rafał był w przychodni i dowiedział się że panuje ospa i zaczęliśmy się zastanawiać czy to aby nie to, no ale byliśmy u lekarki i na szczęście to nie ospa choć na początku miała wątpliwości co do tego.

Daga bardzo się cieszę że weekend udany 🙂 ale w taki miejscu nie mógł być inny 🙂 🙂 🙂
nie mam żadnych plotek wsiowych bo cały czas leje i nie ma nawet jak wyjść na zewnątrz 😞

Ania co do wózka my mamy Chicco Lite Way i jestem z niego bardzo zadowolona 🙂

to chyba tyle, jak coś sobie jeszcze przypomnę to zaraz napiszę 🙂
a teraz idę pranie wstawić

Hejka 🙂

W końcu 😉 😉 😉 😉

Asiu podejrzewam, że tam macie mnóstwo roboty, ale może to i lepiej, bo przynajmniej nie macie czasu tęsknić za Krakowem 😉 bo chyba trochę tęsknicie ? 😜

Ja dopiero teraz mam chwilkę bo w sumie niedawno wróciliśmy z zakupów i właśnie Kacpra położyliśmy spać.
Rozbójnik jest z niego straszny, ale co zauważyłam im bardziej spokojnie i łagodne do niego podchodzę jak ma jakiś atak histerii czy fochy to tym szybciej się uspokaja i jest grzeczniejszy.
Także moja jedyna rada to być mega spokojnym chociaż w środku się gotujesz.

My pieluchy na noc mamy totalnie mokre, chociaż jakoś specjalnie dużo wieczorem nie pije.
Ale i tak jest duży sukces także ze spaniem w pieluszce na razie mu odpuszczam

Poza tym zrobił się strasznie rezolutny, jak walnie czasami jakimś tekstem to się można posikać ze śmiechu 🤪
Można sobie z nim już fajnie podyskutować.

A reszta to już chyba totalnie zapomniała o nas 😞

Dzień dobry 🙂

Uciekamy na spacerek 🙂

Miłego dnia 🙂

hej
my po spacerku ale jak maly wstanie musze sie wrocic do sklepu bo zrobilam zakupy bez najwazniejszego dzis w menu zupa pomidorowa ale madra ania nie kupila przecieru no trzeba miec pamiec.....:]
po za tym maksik nadal nie raczkuje jak narazie lubi byc w chodziku cos tam przejdzie 3 kroki w przod 2 w tyl uwielnia bawic sie na siedzaca a na brzuszku pelza do tylu.... z jednej strony nie moge sie doczekac jak zacznie raczkowac a z drugiej ciesze sie ze mam jeszcze chwile ze tak powiem"luzu" bo potem to oczy w d.....e...

ogolnie zaczynam sie nudzic ta pogoda za goraca zle tak jak teraz zle ...juz sama niewiem

Cześć!
Przepraszam, że ostatnio nie pisałam ale podziało się trochę, nie chciałam wam przynudzać bo humory miałam takie że bez kija nie podchodź no i masa załatwień, przed i po pracy tylko jeżdżenie...
Ten tydzień Tomek z Matim siedzą u jego rodziców na wsi. A w sobotę zaczynam urlop i jedziemy do mojego taty 🙂
Ania to musisz robić listę co masz do kupienia, bo zawsze tak jest że zapomni się o najważniejszym 😉
Asia mam nadzieję że szybko się uporacie z remontami, zresztą ty chyba lubisz sprzątać 😜 😜 U nas też jest faza - wszystko na nie - a super sposobu niestety na to chyba nie ma..
Daga super wycieczki, trzeba korzystać z lata 🙂 A Kacperek już taki duży 🙂

hej u mnie wekeend bardzo powoli dzis straszna nuda moj mezus w pracy jeszcze nie wrocil a wyszedl o 7 rano... maksiu spi...a ja zaraz tez ide spac boz nudow nic lepszego nie wymysle w tv nic nie ma wiec ...jeju ale narzekam...dostalismy prezencik od mojej cioci wlasciwie to maksiu dostal prezent spacerowke ta chicco multiway..mowilam juz o niej i fajtycznie jest super....lekka a zarazem wyglada masywanie lubie takie i ma duze kola co jest rewelacyjne bo zaden kraweznik ani dziura mi nie straszna...choc poki co klne jak glupia bo ciagle kopie w nogami w tylne kola bo moj duzy x lander ma duzy rozstaw a tutaj dzisiaj juz kilka razy bym wyrznela he..musi to smiesznie wygladac...z boku

jutro jedziemy do rodzicow na wies...moze babcia sie chwile maksiem zajmnie a mamusia posiedzi...bezczynnie:]:] juz nie pamietam kiedy wypilam kawe nie patrzac na dziecko i w koncu jutro sobie przypome:];]

i takie dwa pytanka do doswiadczonych mamusiek

1. podaje maksiowi wiekszosciowo dania ze sloiczkow teraz po 8 miesiacu sa juz wieksz e kawalki i tu zaczyna sie problem bo maksiu co jakis czas sie nimi dlawi co wyglada tak jak by chcial zwymiotowac lzy mu naplywaja do oczu i robi sie fioletowy ja sie strszanie martiwie bo po pierwsze niewiem co w takiej sytuacji zrobic (picie nie pomaga bo on doslownie sie tym dlawi) a ppo drugir martwi mnie to bo on przecierz musi sie nauczyc jesc takie duze kawalki....
a 2.
to dalej nie przsypia mi calej nocy tylko o 21 dostaje mleko i potem budzi mi sie w granicach miedzy 2-4 na kolejne mleko jak mu podam picie to po 20min i tak sie budzi i chce jesc...jak to bylo u was...kiedy w koncu przespie cala noc....??????



sorki ze pisze nie wyraznie i z wieloma bledami ale mam nowego laptopoa i troche inaczej klawiatura jest i mam problem z przystosowaniem:]:]:]

no to wam szczeliwam rozprawke;p

co tak zadko tu zagladacie??nie ma was i nie ma????

daga co z tym naszym spacerem??
bo dzieci skoncza 18 lat a my dalje sie nie zdazymy umowic.... moze ten tydzien?????podaj dzien i godzinie

Hejka 🙂

Kacper zasypia i w końcu trochę spokoju w domu 🙂
U nas wszystko ok 🙂
Kacper gada, rozrabia i daje czasami nieźle w kość.
Ostatnio ma jakieś dziwne jazdy, buntuje się z byle powodu i urządza awantury np, na środku sklepu albo placu zabaw.
Ale jakoś to ogarniam 🙂

Aniu u nas z jedzeniem nigdy nie było problemu, a przynajmniej teraz sobie tego nie przypominam.
Może rozdrabniaj mu widelcem, żeby to nie były typowe kostki a żeby jednak coś było do pogryzienia.
Na pewno z czasem się nauczy 🙂
A co do jedzenia w nocy, to u nas długo było, potem przeszliśmy na soczek a potem na wodę a teraz już jest spokój.
Wydaje mi się, że Maks jest na tyle mały, że to normalne, że budzi się w nocy na jedzenie.
I póki co chyba raczej tego nie zmienisz.

A ja otwieram zimne piwko i czas na relaks 🙂