Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

Ola a co to za badanie LDH?

Olu na pewno wszystko będzie dobrze, jak morfologia jest ok to będzie dobrze, zazwyczaj wszystko po krwi widać.

Obserwuje się przez cały czas, jakby się coś działo to mam już skierowanie do szpitala, żeby mnie przypadkiem nie cieli tylko laparoskopowo załatwili.
Brzuch mnie pobolewa ale nie jakoś bardzo, poza tym i tak na razie nic sie nie powinno dziać bo nawet jak jest pozamaciczna to jest bardzo mała.
Marcin mi wczoraj chyba z 50 razy powtarzał, żebym się nie martwiła ze nic mojemu życiu nie zagraża.

Także czekam sobie dalej, siedzę jak na szpilach jeszcze "tylko" tydzień do następnej bety.

Ale przyznam szczerze, że zaczyna mnie to już wykańczać, nie lubię żyć w takiej niewiedzy 😞

A poza tym to dzisiaj Kacper dzisiaj z przedszkola nie chciał wychodzić 🤪
Pogadałam sobie z ciocią Kasią 😉 i podobno Kacper jest bardzo grzeczny, pięknie potrafi się sam bawić bardzo długo, wykonuje wszystkie polecenia bez żadnego ale, nie bije nikogo, dzieli się ładnie zabawkami 🤪 🤪 🤪 🤪 dosłownie całkowite przeciwieństwo tego jak się w domu zachowuje 😜 😜 😜
A i jeszcze mi mówi, że strasznie dużo opowiada, że zna mnóstwo "dorosłych" słów i że nie raz je przegaduje 😉 😉 😉

A gdzie się reszta podziewa???

Asia, Gosia, Ania, Ela ????

Obecnie aktywność LDH jest wykorzystywana głównie jako ogólny wskaźnik świadczący o obecności i ciężkości ostrego lub przewlekłego uszkodzenia tkanek; czasem służy też do oceny przebiegu niektórych chorób przewlekłych, takich jak nowotwory, choroby nerek i choroby wątroby.

Takie coś w necie znalazłam. Ogólnie, jak się o tym dalej czyta, to można zawału dostać, na szczęście większość chorób, które powodują podwyższenie LDH została wykluczona przez badania, których wyniki już mamy.

a no i nie napisałam najważniejszego..........jeździłam w poniedziałek 🙂 🙂 🙂
jak na razie bardzo mi się podoba, ale w sumie jeździłam tylko po trasie żeby przyzwyczaić się do samochodu więc super było 🙂 przejechałam w sumie 80 km i instruktor stwierdził że jak na pierwszy raz jest bardzo dobrze.........niestety w mieście nie będzie już tak lekko
teraz siedzę nad testami bo muszę zdać w tym roku

O i jest Asia 🙂

No to pięknie Weronika sobie radzi super - gratulacje 🙂

I jak bez teściowej???
A Paulinka jak ??

a ja się nawet piwa napić nie mogę 😞 chociaż bym chciała jak nie wiem, żeby choć na chwilę odreagować 😞
Chujowo powiem Wam 😞

To dopiero 4t2d więc nic nie widać chociaż jak z Kacprem byłam to w 4t już było go widać taka piękna maluteńka plamka, ale bez zająknięcia powiedział, że to ciąża.
a teraz nic nigdzie nie widać 😞

Daga ja jestem 🙂 🙂 🙂

Olu nie czytaj nic w necie bo to najgorsze co można zrobić.
Ja tez się naczytałam o tym co może być jak beta kijowo rośnie i tez już myślałam,że mam raka aż poleciałam szybko zrobić markery rakowe ale na szczęście wyszły w normie.

Może po prostu ma jakiś stan zapalny w organizmie, jakieś świństwo mu się przyplontało 😞

Trzymam kciuki, żeby było dobrze 🙂

Asiu super, że fajnie się jeździ !!!!!!!!!!!!!!! Ja to się dalej boje 😞
ale pewnie też mnie to czeka

Wow jaki tu ruch 🤪 🤪 🤪
Super w końcu coś się dzieje 🙂

A jak się Filip zachowuje?
Jest marudny, osowiały czy normalnie wariuje ?

no a jak ma być bez T? wreszcie cisza i spokój 🙂 i pralka nie jest włączona 24 godziny na dobę 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Ola popieram zdanie Dagi w 100% nie czytaj nic w necie i się nie nakręcaj bo to najgorsze źródło informacji.
Ludzie cuda wypisuję.....
Wiem że się martwisz bo przecież chodzi o zdrowie Twojego Synka ale poczekaj na wszystkie wyniki i wtedy wszystko się wyjaśni i na pewno wszystko będzie dobrze.

Daga nie ma co się bać!!
ja troszkę jeździłam wcześniej z Rafałem na jakiejś drodze gdzie nic nie jeździ więc mniej więcej wiedziałam co i jak......polecam przed pierwszą jazdą właśnie po to żeby się tak nie bać
a tutaj żeby dojechać do najbliższego miasta trzeba wyjechać na główną drogę, co prawda ciężarówki mnie wyprzedzały ale tylko dlatego że instruktor nie dał mi jechać więcej niż 75 km/h 😉

No ja właśnie bym chciała gdzieś najpierw z Krzysiek pojeździć tylko problem jest taki, że Młodego nie ma z kim zostawić 😞
Jakoś będę musiała nad tym pomyśleć, żeby się w końcu za to zabrać 🙂

u nas było tak że Dziewczynki jeździły z nami i miały z tego niezły ubaw 🙂
mama za kierownicą 😁 😁 😁 😁 😁

Ja bym się chyba nie odważyła usiąść za kółkiem jakby Kacper siedział z nami, za bardzo bym się bała 🤪 ale ja to tchórz jestem 😉

przecież to powoli się jedzie........dasz radę 🙂
a jednak prawo jazdy są ważne i jaka niezależność, wsiadasz i jedziesz 🙂

A kiedy Rafał przeprowadza się do Poznania?
I jak w ogóle to chcecie zrobić,
On w poznaniu a ty z dziewczynkami w domu ?

Rafał zaczyna od tego tygodnia w Poznaniu i tak jak pisałam wcześniej 3 dni (wtorek, środa, czwartek) pracuje tam a pozostałe dni w domu więc i tak większość tygodnia z nami
ale to sytuacja tymczasowa dopóki tam się wszystko nie ułoży bo ani Rafał ani ja nie wyobrażamy sobie takiego życia
pewnie na początku będzie ciężko no ale jakoś trzeba sobie dać radę

Na pewno będzie dobrze 🙂
Jak to tylko 3 dni to luz.

Kupiłam właśnie Kapelowi http://allegro.pl/98-104-3-4l-disney-polarkowy-cieplutki-tygryskowy-i2773379930.html nie mogłam się powstrzymać 🙂

no też bym się nie mogła powstrzymać..........super 🙂 🙂 🙂

Uciekam do łóżka.
Krzyśka nie ma.
To ja idę czytać 🙂

Dobranoc 😘

Trzymam kciuki za wszystkich 😉

Asia ależ Ci zazdroszczę, że zdecydowałaś się zdawać na prawko! Ja się za bardzo boję i chyba się nie zbiorę. Świetnie, że jazdy Ci się podobają 🙂
Powodzenia w odstawianiu smoka!!
Daga Staram się nie czytać niczego w necie, ale jak zobaczyłam, że to ldh jest podwyższone, to musiałam poczytać cokolwiek, żeby wiedzieć o co chodzi.
Filipek zachowuje się zupełnie normalnie, nie gorączkuje, ma masę energii, świetny apetyt. Żadnych zmian nie ma i to mnie pociesza

Daga a gdzie Krzyśka wysłałaś??
co teraz czytasz?
śpi dobrze i kolorowych snów :*

Ola nie taki diabeł straszny 😉 jeśli chodzi o prawko.......przynajmniej na razie 😁 😁 😁 😁 😁
super że Filip zachowuje się normalnie, to bardzo pozytywny objaw 🙂 🙂 🙂
cieszę się bardzo 🙂

T dzwoni..........dawno jej nie było 😁 😁 😁

Też podziwiam, że jeździłaś z dziećmi. Mój mąż ma prawko od kilku miesięcy i ja nadal nie pozwoliłabym mu jechać z Filipem 🙂 Mówię mu, że pozwolę mu na to, jak będzie już pewnie się czuł na drodze. Przewrażliwiona jestem 😉

Już więcej nic na temat chorób w necie nie czytam :] poczeka na ten ostatni wynik, może już w środę będzie i idziemy na wizytę. Zobaczymy co pediatra powie. Ufam jej, bo ona jest bardzo dokładna. Jak wrócimy do Krakowa, to będę musiała poszukać nowego pediatrę-alergologa. No ale wyboru dużego nie mam, bo mamy abonament w Medicover i tam nie płacimy za wizyty

a ja idę myć głowę, a potem czeka mnie jeszcze mycie podłóg na dole bo górę między czasie załatwiłam 🙂

Asia, Twoja teściowa wyjechała? Rewelacja! Ja z moją pół roku mieszkałam i wymiękłam. Przenieśliśmy się do moich rodziców. Dużo mniej miejsca, ale o wiele lepsza atmosfera 😁