Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

aneta nie martw się takim sapaniem chrapaniem mój też tak ma zauważyłam że to zazwyczaj jak ma purtnąć takie dźwieki wydaje
ogólnie infacol rządzi ! 🤪
co do spania boguś już drugi dzień przespał pod rząd 4 h w nocy i też niemam serca go budzić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Co do tych dźwięków - mój Igork też sobie chrumczy , mruczy i nie wiadomo co jeszcze pod noskiem. Infacol faktycznie rewelacja , u mnie też daje radę 🙂 Ja też nie wybudzam małego raczej, ewentualnie przed karmieniem około 23 to wtedy go budzę , je i idzie spać dalej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześc Dziewczyny,

ja krótko, bo ledwo do chaty weszłam w widzę, że mam 40 stron do nadrobienia! 🙂
Pisałam z bachap i mamy podobne uczucia co do porodu. Ja mój wspominam traumatycznie i wywoływanie porodu to jest coś okropnego. Boli mnie tak dupa, że usiąśc na nią nie mogę. w szpitalu zostawiłam "aż" 5,1kg. Dzisiaj się zważyłam (wprawdzie po obiedzie i od piątku w kibelku nie byłam kupki 🙂) i mam 62,2 a w dniu porodu 67.3kg. Brzucha nie mam wcale, ale nie jest on taki jędrny jak wcześniej..
wiem, że Irisek miał dzisiaj też wyjsc..
cycki bolą jak karmię, mała jest grzeczna, ale na noc daje sztuczne mleko, bo swojego jeszcze nie mam aż tyle..
Poza tym ok. jak się ogarnę to doczytam Wasze posty 🙂
gratuluję wszystkim nowym Mamusiom! Akneri, ten storczyk był chyba proroczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenka napisał(a):
Hej dziewczynki 🙂

Gratuluję wszystkim mamą! Bachap GRATULACJE dziewczyno! udało się! Została nam tylko Olaleńka czy ktoś jeszcze????


Niop zostałam ja, Madziek i Habibati. Cała trójca hihihi

A tak wogole to Ankeri jestem pod wrażeniem. Dopiero co ze szpitala wrócilaś, a już tabelkę uzupełniłaś. Jesteś niesamowita 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia1989 napisał(a):
Kokosku wróciłaś 🙂 Czekamy na relację 🙂 Jak Nadia??? Mam nadzieję , że Ty dochodzisz już do siebie po porodzie 🙂


dochodzę do siebie, ale się właśnie wkurw..bo wracam do chaty a w chacie zimno jak w dupie, bo mąż pozakręcał kaloryfery, bo siedział u swoich rodziców, do tego kurwa kurz na kurzu i podłoga jakby świnie po niej łaziły, umywalka ujebana..no kurde nie ma człowieka 5 dni a już syf nie z tej ziemi. Normalnie ciśnienie mi się podniosło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kokosku, a jakże 🙂 storczyk jeszcze kwitnie 😁 czekał na nowego członka rodziny hehe!!!
😁
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/692/dsc05421l.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/294/dsc05421l.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kokosku .. postawy męża nie chciałam już komentować, brak słów!

Najważniejsze że już w domku jesteście 🙂 cieszcie się sobą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bachap-Gratulacje Kochana!!!


Kokosanko-brakowało mi Ciebie tutaj, dobrze ze już jesteś 🙂 dzielna z Ciebie babka. Na pewno poród sn jest mega trudny ale ja po cc mam taki mały żal, że nie dane mi było urodzić córeczki o własnych siłach, możesz być z siebie dumna, że dałaś radę 🙂


marzenka napisał(a):

Czy Wy też tak macie że do Was jeszcze nie dociera że macie dziecko?
Ja się opiekuję Helenką, całuję, przytulam ale mam takie czasem mieszane uczucia. Mam wrażenie że ona nie jest moja 😞 może to przez to że cesarka była i dostałam ją dopiero po 24 godzinach? Sama nie wiem. Kocham ją oczywiście. Płacze jak ona płacze i na myśl że mogłoby jej nie być od razu mi łzy napływają. Ale mimo wszystko wydaje mi się to takie nierealne że ona jest ze mną.


Marzenko tez mam chwilami takie uczucie, że nie dowierzam, że Kaja to moja córeczka. Wczoraj jak byłam z nią na spacerze to miałam taki przebłysk, jakbym wzięła na spacer czyjeś dzieciątko. To tak wielki dar, ze człowiek z radości nie może uwierzyć w swoje szczęście 🙂

Anetta- co do tych dźwięków, to moja Kaja tez sobie czasami tak postęka i pochrapuje, głównie jak ją noszę po karmieniu do odbicia. Muszę to jeszcze skonsultować z lekarzem, bo tez się zastanawiam skąd takie dźwięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej hej 🙂 ja też na chwilę 🙂
Wróciłam właśnie na parę dni do Mamy. Tata Basi zjechał na weekend ze szkolenia. Powiem Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona jego podejściem do Basi. Na początku miałam obawy, bo widział ją tylko po porodzie, potem były problemy ze zdrowiem. Niby się interesował, ale też nie tak do końca, a teraz po trzech dniach z Basią jest zakochany. Pierwszego dnia podchodził jak pies do jeża, ale kolejnego kiedy dałam mu butelkę, żeby ją nakarmił chyba coś pękło 🙂 No i teraz wychodzi na to, że Basia będzie córunią tatusia. Wczoraj darła się niemiłosiernie. Ja ją tuliłam, karmiłam, przewijałam - nic. tata wziął na ręce i po 30 sekundach była cisza 🙂

Marzenka ja mam trochę podobnie. Tzn dla mnie to jest jakieś takie nierealne, że mam dziecko. Robię wszystko, siedzę z nią 24 na dobę, przewijam, karmię, przytulam, ale mam takie poczucie jakbym była trochę poza tym. Jakbym wykonywała te rzeczy automatycznie. Ciężko to opisać. Kocham ją bardzo, ale np nie mam aż takiej cierpliwości jak niektóre matki. Jak nie mogę jej pomóc i ona płacze to ja ryczę razem z nią, ale wydawało mi się, że jak zostanę MATKĄ to będę się czuła inaczej, poważniej itd. a ja ciągle jestem takie fiu bździu w głowie. W sumie to wydawało mi się cały czas, że jestem beznadziejna jako matka, ale dzisiaj Marcin powiedział, że mnie podziwia i, że daję radę, także jestem podniesiona na duchu 🙂

Dzisiaj też wreszcie zarejestrowaliśmy Basię w USC. Wreszcie nabyła tożsamość 🙂 Obywatelka Barbara Magdalena Be 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczku wiem ile mam w cycach bo mam laktator i sobie ściągam czasem 🙂
no i jak mała nie dojada to ściągam z cyca bo mnie bolą okropnie 🙂
a waga- no nie wiem jak.. jem gotowane rzeczy.. pije duzo wody i biegam, skacze, fruwam 🙂 sprzątam.. jak mały perszing 😜

OO wrzuciłyście już fotki Olusia Bachap 🙂
śliczny jest..

Krzyś Akneri również

Gosia- Twój Maluch to już duży kawaler :P

kokosanko!! WITAJ!!!

A PROPOS PORODU TO ZOSTAŁO TAKMAŁO NIEROZPAKOWANYCH ZE MOZE OPISZEMY POZNIEJ? 🙂

Kokosanka napisał(a):

dochodzę do siebie, ale się właśnie wkurw..bo wracam do chaty a w chacie zimno jak w dupie, bo mąż pozakręcał kaloryfery, bo siedział u swoich rodziców, do tego kurwa kurz na kurzu i podłoga jakby świnie po niej łaziły, umywalka ujebana..no kurde nie ma człowieka 5 dni a już syf nie z tej ziemi. Normalnie ciśnienie mi się podniosło!


kochana ja wróciłam to z moja mamą to miałam sprzątania.. 🙂 że hej..
nic mi nie mów..
moze jak znajde wiecej czasu to opisze wszytko .. na priv


aha i bylismy w szpitalu w poradni- kazali nam przyjśc przy wypisie ze szpitala.. i mówili mi ze w poniedziałek!
ja tam jade, przed wyjsciem stres, bo mała 3razy kupe i siku ojscu zrobiłajak ja pierwszy raz przewijał, potem załączyła jej się głodomorra 🙂 wiec ledwo co zdązyliśmy- a babka siena mnie patrzy i mówi- proszę Pani to jutro! jutro jest 25.10!!! 😮
byłam wściekła 😠 mówili poniedziałek to poniedziałek! ja tam nie mam głowy do dat 🙂 mam tylko jedną w głowie- 18.10.2011 😜

🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a to fotki 🙂
[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/8923/zdjcie0153a.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24
z dzisiejszej wyprawy do szpitala 😜

[IMG]http://img835.imageshack.us/img835/2878/zdjcie0144w.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 po karmionku 😎

[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/5743/zdjcie0140c.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 usmieszek - tak szybko robiłam foto tel. ze az mi czubek główki obcięło- ale minka uchwycona 😜

[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/4794/zdjcie0122l.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 Dziumbas

[IMG]http://img810.imageshack.us/img810/8540/zdjcie0121t.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 Mysliciel przez sen się Jagodziance załączył

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/2203/zdjcie0107uc.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 Nasza Księżniczka

[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/3337/zdjcie0106y.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 po porodzie ze 3 godzinki 🤪

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/2098/zdjcie0152o.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-10-24 z dzisiaj rano 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki z tego co widzę to każda ma te same wątpliwości :
- czy to moja dzidzia ? macie rację to jest szczęście nie doogarnięcia i człowiek po prostu nie może uwierzyć patrząc w te piękne oczęta,ze to już na zawsze będziemy razem
- odgłosy uuuuuuuuuuuulala moja Kaja sapie charczy chrząka i pierdzi jak stary myśliwy
- czy jestem dobrą matką?Oczywiście,że tak przecież jak jeszcze miałyśmy brzuszki to tak strasznie dbałyśmy,żeby naszym niuniom nie zaszkodzić samo to już jest oznaką macierzyństwa , później ból porodu i wszystko co jest po nim, tylko na nas matki działa jedyne najmocniejsze znieczulenie jakim jest uścisk małej rączki lub spojrzenie jeszcze mętnych oczek 🙂
-czy dam radę? Oczywiście,że damy !!!!!!!!Życie zaczęło się przecież na nowo i czy walczymy z kupkami czy kolkami czy też z innymi przeciwnościami to z dnia na dzień jesteśmy mądrzejsze o kolejne doświadczenie przybliżające nas do perfekcji .
Z resztą dla naszych bobasków i tak będziemy ZAWSZE ALE TO ZAWSZE NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochane! Meldujemy sie w domku! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Dziękuję Wam za smsy, za troske i wsparcie.Jesteście wspaniałe! U nas wszystko już wraca do normy, czujemy się coraz lepiej. Jutro postaramy się wszystko opisać.Tymek jest grzeczny i całuje wszystkie ciocie, koleżanki i pozdrawia kolegów 🙂 Jutro postaram się Was ponadrabiać o ile to możliwe! 🙂

Acha MIkołaj zareagował super! Nawet Tymek dostał pierwszego buziaka od starszego brata 🙂 No i mały jest póki co zszokowany nowym miejscem, gdy tylko otwiera oczy z niedowierzaniem ogarania wszystko co w okół niego się dzieje 🙂 Jest niesamowity! 🙂

Gratulacje dla wszystkich nowych MAM 🙂
Buziaki
Iris i Tymek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Irisku w domku 😁
to nasze chłopaki się zgrali i 20x sobie na świat przyszli hiihii 🙂
Mój Krzyś w szpitalu słabo spał, ale właśnie za to w domku mu się podoba i śpi średnio po 3godzinki 🙂 je i zwykle zasypia 🙂 Lubi sobie jak na razie zrobić przerwę do 3 godzin w nocy 1-4... Ale myślę, że to szybko minie 🙂, bo wcześniej nie mógł zrobić kupki (robił jedną góra dwie), a teraz praktycznie w każdym pampersie cosik jest 🙂
Emilka uwielbia Krzysia głaskać po główce, dziś czytała mu książki hehe 🙂 Przychodzi patrzeć jak go karmie, jak płacze woła -mama Krzyś cyca 🙂
Łobuziak też jej się włącza i zazdrośnik, ale dalej bardziej o rocznego kuzyna, którymi zajmują się teściowie, niż o braciszka.
A ja czuję się nadspodziewanie dobrze pod każdym względem 🙂 Jestem tym mile zaskoczona 🙂
Miałam lekkie nacięcie, ale mnie praktycznie nie boli; krwawienie delikatne 🙂
Czego chcieć więcej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie karmienia...
Mimo, że jestem Mamą po raz drugi to początek też nie był łatwy 😉 wszystko trzeba sobie przypomnieć 🙂 W pierwszej, drugiej dobie, przystawienie do piersi szło mi troszkę nieporadnie.. i Krzyś zdążył mi poranić sutki.. Troszkę bolą, ale dajemy radę.
Przy Emilce było o wiele gorzej, przez długi czas walczyłam z bólem i nie poddałam się, bo bardzo chciałam karmić (laktatorem nie ściągałam pokarmu bo jakoś mi to nie szło, miałam takie silikonowe nakładki przez jakiś czas. Pomogło bardzo smarowanie maścią purelan, nie tylko po karmieniu, ale też w między czasie przez dłuższy czas regularnie)

Tak jak pisała Gosia i inne dziewczynki, wszystko zależy od dostawiania do piersi. Dostawiamy dziecko nie pierś.
Najlepiej kiedy przystawiając do prawej piersi dziecko za główkę trzymamy lewą ręką, pierś prawą. Przysuwamy główkę do piersi lewą ręką, a prawą pomagamy, by pierś-a raczej sutek i większość brodawki znalazła się w buźce maluszka 🙂
Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałam 🙂
Można też w momencie przystawiania do piersi, kiedy główką oparta jest na prawej ręce i przystawiamy do prawej piersi (i odwrotnie) palcem lewej ręki -powiedzmy wskazującym - delikatnie pomóc wepchnąć sutek jak najgłębiej i wtedy też się udaje dobrze przystawić 🙂
No i kiedy chcemy wyciągnąć cyca, to w kącik ust wsadzamy palec i pomagamy wyskoczyć cycusiowi-kiedy np maluszek ściśnie nam dziąsłami brodawkę ałłła 😉
Mam nadzieję, że troszkę pomogę 🙂
U nas te sposoby działają i sprawdzają się bardzo dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...