Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

no ja tez myslałam ze bedzie po wszystkim.plus jest taki ze rzeczywiscie nie musze czekac w szpitalu na poród.najlepsze jest to ze moje dzidzi teraz wariuje w rzuchu jak by chciał wyjsc a w szpitalu cisza była hehe.i zauwazyłam ze leje mi sie z cycorków a wczesniej musiałam przycisnac brodawke zeby cos poleciało...Ania współczuje brata!!!!palnij go w łeb jak mówi żanka hehe

Ania a brata to palnij w łęp i ode mnie 🙂

Milcia tylko teraz to już nie zwlekaj z tym jechaniem do szpitala jakby się jednak dzidzia zdecydowała to nie czekaj.. mówię Ci moja bratowa też przy trzecim miała rozwarcie na 3 palce lekarz na wizycie popołudniu powiedział że spoko że jak do rana jej nie weźmie to żeby przyjechała do niego do szpitala i ta się tak nie spieszyła bo myslala ze do rana poczeka to w domu urodziła wkońcu 🙂 w 5minut normalnie ale szczescie miała ze wszystko było dobrze..
ale lepiej losu nie prowokować.. w szpitalu ją potem lekarz opierniczył że nie przyjechała tylko tak się zastanawiała bo jakby coś się dziecku stało to do kogo by miała pretensje?
a ciebie to w sumie sami do domu odesłali.. ale też mi sie wydaje nie powinni.. niby w szpitalu leżeć to żadna przyjemność ale chociaż spokojna byś była że pod kontrolą jest wszystko 🙂
ale myślę że i tak niedługo już urodzisz :P

trzymam kciuki zeby cie milciu jeszcze dzis wzielo 😁 ale pewnie w nocy urodzisz jak ja i guska hahah

palnę go kiedys naprawde!!!
cieszę się bardzo,ze Guska urodziła 🙂 🙂super naprawdę 🙂zaczynamy powoli 🙂
u mnie dzisiaj spokój...zadnych skurczy 😞a trudno i tak jeszcze tylko10 dni do terminu mam,a czas tak szybko leci!!!
Milcia kochana moja szkoda,ze Twój maluch jeszcze w brzucholku,ale skoro mu tak dobrze....to lepiej,ze poczekasz w domku niz w szpitalu...tam ciagle bys sie zastanawiala 'kiedy to' a tak chociaz z dzieciaczkami w ruchu bedziesz i moze się ruszy szybciej niz jak mialabys tam odpoczywac czekajac...

😉dzieki dziewczynki.w sumie tak mnie wszyscy straszą ze tylko czekam końca.a w poprzednich ciazach to nie wiedział i nie czekałam.przy córci co urodziłam ja tylko 4 dni przed terminem to byłam w szoku ze to juz hehe.co ma byc to bedzie....i tak juz nie długo bo tylko dwa tygodnie do terminu:Pa z dziećmi masz racje Aniu szybciej czas leci...no i meczą strasznie hihi.a w szpitalu to nuuuuuda,tylko bym sie zastanawiała kiedy????w końcu i tak przyjdzie ten dzien 🙂tylko dziwie sie bo z kim bym nie rozmawiała dzisiaj to mi mówili ze przy takim ujściu to raczej zostawiaja na odziale.no ale komu tu nie ufac jak nie lekarzom.w sumie to dobrze bo na spacerek sie załapałam a tak to bym musiała w sali leżeć.no i plus tego tez taki ze truskawki sobie jutro zapodam,a jak bym urodziła no bym nie mogła hehe.

witajcie ponowinie, wróciłam właśnie od lekarza. Sprawa wygląda następująco: mała waży 2800, szyjka nadal zamknięta, ale już sie skraca, łożycko dojrzewa tak jak trza, a i powiedział że fakt mała ma nisko główke, dlatego też często czuje parcie na krocze. Stwierdził że następna wizyta 7.07 no pod warunkiem że sie wcześniej nie rozsypie, na jego oko nie ale to różnie z tym bywa 🙂

a ty milcia coś sie jakoś obijasz 😁

u mnie przeszła dopiero co porządna burza, ciemno jest nadal jak cholera,

1042182 to mój numer gg.zapisałam sobie żanci i Ani13... któras jeszcze podawała?bo sie pogubiłam za duzo stron do nadrobienia było od wczoraj 😁madziatreteraz juz napewno nie bede sie zastanawiac czy jechac....wiedząc jak urodziła twoja bratowa,w sumie zapomniałam o tym hehe.ale patrząc jak szybciutko Guśke wzieło,przeciez to ona pisała do mnie zebym sie nie zastanawiała tylko jechała a sama zaraz pojechała i urodziła hihi.justiks ja planuje rano urodzic a nie w nocy sie meczyc,w nocy sie spi 😁córcie urodziłam 9.55 a synka 10.30 wiec tak mysle pomiedzy .....ale pewnie z planów jak zwykle nici beda wiec sie zobaczy 🙂

tak więc na chwilę obecną tak to wygląda, uciekam coś zjeść

milcia ja twoje gg już zapisałam i nawet napisałam do ciebie 😁

nie jedz tyle hihi jak bys była w ciazy 🙂zarcik sama czekam na nóżkę z kurczaka z warzywkami.maż robi kolacyjke.no i jak mnie nie weźmie po takim żarle to juz nie wiem 🙃 wiem aniunia obijam sie strasznie....no ale ja mam juz 2 porody za soba 🙂wiec moge w sumie poczekac 🙂

ja sie opycham chałka 😁

dobra koncze ide zobaczyc czy kolacja sie nie spaliła...buziali lipcóweczki.do jutra 🙂jak cos to sie nie martwcie ....dam znac jak bedzie sie cos dziac napewno.w co juz nie wierze 🙂

Cześć dziewczyny 🙂 mi lekarz powiedział że wcześniej urodzę a tu nic się nie dzieje coraz bliżej terminu a ja nawet skurczy nie mam 😞

poprasowałam ciuszki! 🙂za to mój kregosłup pada 😞no i duszno mi...
Magdey ja do niedawna tez spalam jak dziecko popołudniami,ale ostatnio nie mogę niestey w ogole spac 😞jak nigdy....\
słuchajcie a jak dokładnie było z tą Guśka?ona plamila czy cos z tego co pamietam,ale czy poród jej wywoływali?czy miala jakies skurcze...ciekawe ile godzin 🙂

pewnie jej facet szcześliwy w dzień taty zostać tatą...a jaki prezent cudowny....

Hej
Ja też już po wizycie. Mała waży 3000g 🤪
I 7.07 mam ostatnią wizytę i po tej wizycie pani mówi że mam rodzić bo jak doczekam terminu będzie minimum 4kg 🤪

Tak więc mam dwa tygodnie oszczędzania a potem koniec laby hehehe. A tak to wszytsko jest ok nic się nie dzieje. Antybiotyku na razie mam nie brać ale musze to skonsultować.

No to do jutra buziaki 😘

Halo 🙂
Ja też już w domku po 🙂
Lekarz stwierdził, że mogę śmiało rodzić. Wszystko jest przygotowane do porodu - rozwarcie na 2 palce, szyjka miękka i nieco skrócona 🙂 Tylko jak teraz przekonać tego mojego Kruszka, żeby już wychodził?? 🙂

Teraz sobie nadrobię zaległości i poczytam co tam pisałyście 🙂

hej dziewczynki 🙂
ale mi dzisiaj ciężko 🤢 masakra mój m mówi że brzuszek mam codziennie więkkkssszzzzyyyyy a zarazem cięższy... ehhh i końca nie widac 🥴 ale dziewczynki mają fajnie że już są po 🙂 tak bym chciała

Ania widziałam Twoje forum na temat "pomocy". daj znać czy wszystko ok. Choć ja na Twoim miejscu pojechałabym do szpitala, sprawdzić czy wszystko ok.

Ziołka, widzisz a tak sie martwiłaś z tym antybiotykiem, nawet twoja mała jest większa niż moja. Zauważyłam że znowu tego samego mamy wizyte 🙂. Ja znowu coś spać niemoge, poza tym jest durna pogoda bo pada 😞, czuje sie nie wyspana, a niemogłam już przysnąc, ech. Dobra uciekam na śniadanko i tak żadnej z was nie ma. Aniu dawaj znać co i jak. Ja na twoim miejscu zrobiłabym tak jak Wilsonka radzi, dla własnego spokoju

pewnie znowu jak ja sobie pójde to któraś sie pojawi, bo zawsze tak jest