Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czytałam ostatnio (nie pamiętam niestety gdzie) że bardzo nietypowe, oryginalne imię może wpłynać negatywnie na dziecko - wg badań jest większe prawdopodobieństwo że taki człowiek bedzie outsiderem, będzie miał problemy emocjonalne itp dlatego zrezygnowałam z poszukiwać niepowtarzalnego imienia i wybrałam zupełnie zwykłe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja tam mam imię najzwyczajniejsze i jakoś nigdy nie chciałam nawet mieć jakiegoś niezwykłego imienia, wydaje mi się że zresztą mało kto chce mieć dziwaczne imię 😉
wyjątkowe imię nie robi z nas wyjątkowych ludzi 😉




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem, pojadlam, popilam i teraz zapalilabym sobie dawnym nawykiem. 🙂)
Juz dwa tygodnie nie pale a dalej mi sie teskni za dymkiem, podobnie jak za dobrym winem do obiadu lub drinkiem na wieczor 🤨 ciaza to jednak najskuteczniejszy bat na nalogi i uzywki. Taki naturalny esperal 😉)teraz to witaminy, blonnik, woda, salata i zas witaminy, kawsy itp 🙂) i tak do lutego a pozniej zas to samo tylko podwojnie 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JaiHo wiem cos o tym - strasznie mnie ciągnęło szczególnie na poczatku do piwka, dobrego wina.... ech... teraz też choć troszkę mniej - zaczynam się zastanawiać czy moze faktycznie nie byłam za bardzo przyzwyczajona do alk? hehe ostatnio wziełam łyka piwa od męza i mnie odrzuciło!! haha dzieciak dba o mamusie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekoladki z likierem ale mi smaka narobiłaś 🙂 mniaaam
Mi też tęskno za zimnym piwkiem z lodówki 🤨
Za fajkami mnie o dziwo nie ciągnie a paliłam dość sporo i to przez 7 lat, chyba nie wrócę już do tego nałogu przynajmniej zobaczę właśnie jak to będzie do pierwszego drinka..bo alk bez papieroska to nie to samo..tak jakoś nawet z drugą ręką nie ma co zrobić :P




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie a co do smaków-to jakie wam na obecną chwilę bardziej przypadły do gustu?
Ja kiedyś uwielbiałam słodycze-czekoladki były na porządku dziennym,nie mówiąc już o ptasim mleczku,a teraz mam wstręt totalny.Jak kiedyś myślałam,że mam ochotę na naleśnika na słodko to po pierwszym kawałku tak mnie trzepało z nadmiaru słodyczy że szok.Dla mnie to zjawiskowe,bo nigdy bym nie pomyślała,że słodycze mogą mi nie smakować
A teraz to tylko ostre i słone-nie mówiąc już o zapiekanym żółtym serze np.w zapiekance
Mmmmmmm......pychotka:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Mamusie 🙂 ja znowu strasznie kocham piwko :P ciezko bez niego czasami ale chwilami mam takie dni ze jak chociaz powacham to mnie odpycha! ale ostatnio kupilam sobie Bavarie bo ona ma 0,0% w przeciwienstwie do lecha czy zywca i to jest jakis koszmar odechcialo mi sie piwa na dobr! moze wlasnie tak powinno sie robic :P napijcie sie takiej Bavarii i Wam sie odechce :P
[URL=http://www.naobcasach.pl]

  • Co do smaków to mnie nie przerwanie od początku ciąży ciągnie na słodkie 🙂 co chwilę wpierniczam coś czekoladowego ...mmm...no i Pepsi mi nigdy tak nie smakowała, wiem że nie można za bardzo ale ze szklaneczkę co jakiś czas wypijam 🙂

    anitek85 pić piwko bezalkoholowe to grzech hehe 🙂 dlatego Cie tak odrzuciło




    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    • Mamusia
    ja sie ludzilam, ze mnie naturalnie odrzuci od papierosow czy alkoholu, jak w poprzednich przypadkach, ale tym razem nic mnie nie odrzuca... poza zdrowym rozsadkiem, tak wiec walka z fajkami kosztowala mnie sporo wysilku oraz zdarza mi sie zamoczyc dziob w winie T. 🙂) mocnych alkoholi jednak unikam.
    poza tym szczesliwie nie mam zadnych jazd na jedzenie, zachcianek itd.
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Maz sie dopomina to niech sam Ci zrobi kolacje a nie czeka za Toba :P co do piwa bezalko. to racja ze to grzech no ale zeby zaspokoic moja zachcianke to bylo jedyne wyjscie wiec narazie mam spokoj z piwem:P ale mam ochote na winko czerwone bo zawsze pilam kieliszek :P ale dla Dzidzi wszystko na pewno sie nie skusze na nic alkoholowego :P
    ja wlasnie wcinam nektarynke jak zawsze...wogole owoce uwielbiam, ale niestety nie moge jesc chleba bo mnie mdli po nim az do dzisiaj ;>
    Wasa nie chce jesc bo zawsze mialam od niego biegunki a to nie wskazane w ciazy!
    ogolnie to kwasne lubie jesc 🙂
    [URL=http://www.naobcasach.pl]

  • Mamusie mam pytanko tez macie taki ostry bol po lewej stronie tam gdzie jest kosc miednicy??? czasem promienuje i czuje lewa nerke rowniez. Bylam na pogotowiu i wyglada ze wszystko jest ok al dostalam antybiotyk na nerki pomimo iz wyniki moczu byly dobre ;> ach ta irlandzka opieka jutro ide do polskiego gina wiec sie narazie wstrzymam z tym antybiotykiem i zapytaj jego co on o tym sadzi! bo skoro mialaby to byc infekcja nerek to wynik moczu na pewno nie byl by dobry! miala juz nie raz infekcje nerek i wiem przez to.
    mi sie ten bol nasila jak chce sie podniesc z lozka albo jak chodze. Czytalam ze od 14stego ciazy wiezadlo obłego moze powodowac bol az do 24tego tyg. czy ktoras z Was tak miala?
    \[URL=http://www.naobcasach.pl]

  • No ja tez wlasnie czuje to na kosci miednicy! Po nospie bol nie przeszedl tylko zelzał! ja jutro ide do lekarza i sie dowiem wszystkiego! musze wogole skonsultowac ten antybiotyk ktory dostalam na pogotowiu dzis rano. Irlandzcy lekarze sa dziwi oni nawet nospy nie karza brac! a jak mialam plamienie to sie dziwili czemu duphaston biore ;> jakas masakra tutaj stosuja zasade silniejszy przetrwa jak bedzie to bedzie! przykre ale prawdziwe!
    [URL=http://www.naobcasach.pl]

    • Mamusia
    ja niecierpiałam przed ciążą żurku - uwazałam że jest obrzydliwy i nie rozumiałam jak mozna to świństwo jeść a teraz nie dość ze w każdej restauracji/ barze zamawiam to jeszcze nauczyłam się go sama gotować i jem co chwilę!

    A tak wogóle to zanim jeszcze zrobiłam test ciążowy (było to podczas wyjazdu z meżem) to po drodze bardzo zdziwiło mnie moje zamówienie w ulubionym barze - zamówiłam żurek właśnie i zasmazaną kapustę (nigdy takich rzeczy nie jadłam!!)sama nie rozumiałam co się dzieje po prostu musiałam to zjeść no i faktycznie pożarłam to jak szalona a nastepnego dnia rano na teście były 2 kreski...
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    To ja zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy w sklepie na polce zobaczylam kiszone ogorki myslalam ze je otworze i zjem na miejscu jak tylko je zakupilam odrazu zjadlam chyba z 7! i to bylo takie dziwne! no i zmienny nastroj placz i smiech nigdy tak nie mialam! po 4dniach zrobilam test a tu 2 kreseczki 🤪




    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

    Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...