Skocz do zawartości

COS DO SMIECHU !!!!!!!!!!!!!!!!!! | Forum o ciąży


zefer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
LIST MAMY DO SYNA po ślonsku!

Pisza do Ciebie tych pora linijek, żebyś wiedzioł, że do Ciebie pisza. Jak tyn list dostaniesz, to znaczy że do Ciebie doszed. Jak go niy dostaniesz, to mi dej znać, to go wyśla jeszcze roz. Pisza do Ciebie po mału, bo wiym, że niy umisz szybko czytać. Niydowno tata przeczytoł w jakiś gazecie, że nojwiyncy wypadków sie zdarzo kilometer od doma, wiync przeprowadzili my sie trocha dali. Mieszkomy teroz w fajnyj chałupce. Jest tu pralka, choć niy jestech pewno, czy sie niy zepsuła. Wczoraj wciepłach do ni pranie, pociągłach tyn sznurek i pranie kajś wsiąkło. Ale przeciyż sie z tego powodu niy powiesza... Pogoda niy jes nojgorszo. W zeszłym tydniu loło ino dwa razy. Za piyrszym razym trzi dni, a za drugim cztyry. Co do jakli, kiero chciołeś, to ujek Pietrek powiedzioł, że jak Ci ją pośla z kneflami, to bydzie dużo kosztować, bo knefle są ciynżkie. Bezto oderwałach te knefle i wsadziłach do kapsy. Tata dostoł robota. Jest dumny jak pow, bo mo pod sobom jakieś pjyńćset osób. Wysiywo trowa na cmyntorzu. Twoja siostra, Julka, kiero wyszła za mąż, w końcu urodziła. Niy znomy jeszcze płci, wiync Ci niy powiym, czy jesteś ujkym, czy ciotka.Jak to bydzie dziołszka, Twoja siostra chce ją nazwać po mie. Ino to bydzie dziwne - godać na swoja cera ,,mama". Gorzyj jes z Twojim bratym, Jankym.Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musioł iść do dom po drugi komplet, żeby nos wyciągnąć ze środka. Jak się bydziesz widzioł z Gochą, pozdrów ją łode mie, a jak niy, to ji nic nie godej. Twoja mamula Dusia.
PS.Chciałach Ci wsadzić do listu pora złotych, ale już zakleiłach koperta.!!! pa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rozbieżna potrzeby
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...

W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka. Zaczęliśmy się pod kołdra głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że Ona również ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznacznie podłoże seksualne. Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:

- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać. Chce tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?

- Coooooooooo?????????

W odpowiedzi usłyszałem, no jak sadzicie, co? To przecież jasne:

- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!



W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem... Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy. Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała 3 piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, ze do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były cena 600 Euro. Na to rzekłem, ze, oczywiście, ma racje. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuteria. Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentowa kolia. Gdybyście mogli Ja widzieć!!! Byłą wniebowzięta!!! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"... Teraz byłą wręcz seksualnie podniecona. Ludzie!!! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:

- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.



Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:

- Nie, kochanie. Nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...



Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:

- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.



Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:

-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...