Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
paula_jot! piękna sprawa! jestem pełna podziwu!
co do tych żył na nogach, to u mnie zawsze były jakby na wierzchu, bo dość "żylasta" jestem (ale ze mnie żyła hihihi). nie zauważyłam wystających guzków/guzików u siebie, więc się nie wypowiem. leż często z nogami na podwyższeniu-ja kładę twardszy zagłówek z łóżka i żyły się trochę chowają. a może pochodziłaś/chodzisz na obcasach? ja z nich zrezygnowałam. co do skurczu łydek, to dzisiaj nad ranem mnie takowy obudził, ale mam już sprawdzony patent na ten ból-naciągam paluchy w górę i wychodzę na balkon, kładę sobie stopy na zimniutkich kafelkach i ból przechodzi. chociaż oczywiście skutki czuję teraz w łydce, ale za to już nie skurcz 🙂
aaaa maluch wstał ze mną tzn. po 5 rano.... Maciek też mnie tak kopał jak siedział w brzuchu i zgadnijcie, o której potem po urodzeniu budził nas na karmienie?? tak, zaraz po 5 rano....Ciekawe jak będzie tym razem 🙂
Już dzisiaj obskoczyłam dentystę, jeszcze jedna mała dziurka i kamień i finito! Jaka jestem obowiązkowa! normalnie sama się nadziwić nie mogę. Idę teraz na spacerek, bo już się upał zaczyna, więc potem nie wyjdę za bardzo 🙂 Buziaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki! Ja też zachwycam się właśnie nad naszą piękną nową tabelką 😁 😁 paula_jot śliczna jest nooo..
Ja również tak jak gosiaq często kładę nogi wyżej wtedy żyły przestają być aż tak bardzo widoczne. Nie mam żylaków, ale z boku nad kostką pojawiła mi się taka 3 cm cienka żyła i bolała mnie podczas chodzenia. Ostatnio przestała mi dokuczać. Czasem smarowałam żyły żelem chłodzącym.
No Lala89 ale nam zrobiłaś niespodziankę. Ja mam wizytę 13 lipca, a usg połówkowe 16 lipca i pierwszy raz mój mąż będzie widział naszą dzidzie "na żywo" 😜 ciekawe czy potwierdzi się że to dziewczynka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
:/ najgorsze co może być- nuda w pracy... pęcznieje czas jakby nie ubywało minut... :/
ja powiem Ci, że trochę też dlatego poszłam na zwolnienie... byłam zmęczona rannym wstawaniem, nudą tam i jeszcze jak wracałam robiło mi się słabo i na tym kończył się mój dzień bo jak już dotarłam do domu to musiałam odleżeć swoje żeby dojść do siebie :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzunie!!!! Padam na twarz jestem w trakcie przeprowadzki i dosłownie boli mnie wszystko a nie widać
Dziwczynki pojawił się u mnie problem a mianowicie strasznie zaczęły mi pękać naczynka i robi mi się siateczka pajączków na nogach Może któraś z was wie jak temu zaradzić a o powiększającym się celulicie to nawte mio sie pisac nie chce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paula masz staż z UP?? jak tak to urzędu nie powinno to interesować niesiesz zwolnienie i już. Przecież i tak raczej nie zostawią Cię po stażu w tej sytuacji...
14A11 ja też mam pajączki, ale to już przed ciążą miałam- na studiach stojąca praca...
nie mam pojęcia co z tym zrobić i nawet do jakiego lekarza z tym pójść..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak z UP. Właśnie we wrześniu ma mi sie kończyć umowa. I chcieli mnie zostawić bo w Gminie nowy Wójt więc i zmienia urzędników i tych starych pierników co spokojnie na emeryturce by żyli żegna, a przyjmuje młodych. No ale wyszło jak wyszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paula_jot, bardzo ładny wynik nudnej pracy. Z jednej strony to i dobrze, że masz tak mało zajmującą pracę, bo inaczej nie miałybyśmy takiej tabelki 😜 A co do zwolnienia to co się przejmujesz? Przecież i tak urząd Ci płaci. Ja chciałam się teraz dostać na jakiś staż, żeby chociaż przez jakiś czas pieniążki były, ale... nie ma środków i już pewnie w tym roku staży nie będzie. Jedynie co się zarejestrowałam jako bezrobotna, no ale co mi z tego...

Mnie ten skurcz taki złapał, że nawet mowy nie było o naciągnięciu mięśnia. Tylko ułożyłam się tak, żeby jak najmniej bolało i... zasnęłam 😉 Żył wychodzących na razie normalnie nie widać. Jedynie przy kucaniu czuję takie górki, ale to już wcześniej miałam i przestałam na to uwagę zwracać. Chciałam napisać, że mi naczynka nie pękają jeszcze, ale... spojrzałam i kilka pajączków jest na udach. Nie mam pojęcia, co z tym zrobić, na pewno jakieś kremy, balsamy na to są, ale czy one coś pomogą, to nie wiem...

A mnie pod koniec września jeszcze mały remont czeka... :/ Tak późno, bo dopiero wtedy narzeczony wróci. Obawiam się, że będę mogła tylko siedzieć i mu wskazywać, co ma zrobić i mnie będzie szlag trafiać, jak będzie robił nie po mojej myśli 😉

Moja kruszynka coś dziś leniwa i jeszcze nie kopnęła... Pewnie śpi i rośnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ManaLoa myślę, że będą staże pod koniec roku bo w tamtym tak było na początku i na koniec roku 🙂
Tez planuje remont we wrześniu chciałam prędzej ale mama mnie przekonała, że nie ma sensu. We wrześniu juz nie będzie tych cholernych srających much. Co u mnie na wsi stanowi masakrę! 😠
Zostały mi 3 m-ce stażu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paula_jot napisał(a):
Tak z UP. Właśnie we wrześniu ma mi sie kończyć umowa. I chcieli mnie zostawić bo w Gminie nowy Wójt więc i zmienia urzędników i tych starych pierników co spokojnie na emeryturce by żyli żegna, a przyjmuje młodych. No ale wyszło jak wyszło.


oj to lipa :/
akurat pracka by się trafiła... chociaż wyobrażasz sobie pracować tak na stałe... nuda wiecznie 🙂
musisz pogadać może z nimi jak byłaby szansa to musisz siedzieć do końca a jak nie to idź na zwolnienie i już...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to faktycznie, nic ciekawego na tym stażu - ja wspominam swój staż nieco inaczej, ale ja miałam go w radio i w sumie - maaaaasa pracy 🙂 po niecałym miesiącu pracowałam już jak typowy dziennikarz, z tą małą różnicą, że bez wypłaty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Problem w tym, że pod koniec roku, to ja będę wolała z Maluszkiem posiedzieć niż o stażu myśleć. Wcześniej nie mogłam się załapać, bo studia dzienne. Trudno, miałam nadzieję na dodatkową kaskę. Może mi się uda chociaż na trochę do jakiejś pracy załapać, bo brzusia w luźniejszych ciuchach jeszcze tak nie widać, ale nie nastawiam się na to za bardzo.
A Ty, Paula, jak wiesz, że Cię po stażu nie zatrudnią, a męczy Cię siedzenie tam, to nie masz powodu, żeby tam siedzieć... kawę sami sobie zrobią 😜 Chyba że faktycznie się dogadasz...

No właśnie ja to jestem taka, że chciałabym wszystkiego dopilnować, a pewnie nie mogłabym patrzeć tylko i chciałabym też coś zmalować 😉 Chyba też będę musiała wtedy gdzieś wyjść i na sam efekt końcowy wrócić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...