Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

cygnee to czekam na relację co kupiłaś, bo mi się tam podobają rzeczy jak mało gdzie. Słyszałam, ze jakość też jest super, gdyby nie te ceny w Polsce 😞.

Ja też myślę o balkonie. Ale na gwiazdkę jadę na wieś i swojego tatę, męża i brata przymuszę do ośnieżenia drogi dookoła domu, żebym mogła sobie pojeździć z wózkiem. Zresztą podejrzewam, że każdy będzie się wyrywał. Nie wiem jak Jakub wytrzyma jak tyle rodzinki będzie, dobrze, że mamy swój własny pokój na strychu.

ja bodziaków miałam chyba 6? Ale weź większe 🙂 Śpioszków wydaje mi się, że podobnie. Ze 3-4 pajace do spania. My też mamy Textil u siebie i widziałam tam te wszystkie słodziutkie ubranka 🙂 Ja poczekam na wersję jesienną, bo póki co to u nas same cienkie i z krótkim rękawem. No i musze się hamować, bo nie pamiętam, co mam po Maćku (po 12 sierpnia w końcu zwiozę)...

Body z krotkim rękawem 3szt chyba można sobie podarować zimą.

madziu powiem ci szczerze, ze z tego co wiem jakosc tez jest dobra, ale ceny (w porownaniu z innymi sklepami tutaj) sa kosmiczne 🙂
ale kolezanka, ktora ma termin na sierpien kupila tam ostatnio 3 reczniczki z kapturkami (sliczne) za male pieniadze (13-14 funtow), dlatego tam jade 🙂

co do sniegu - ale ja bym chciala, zeby tutaj tez bylo tak bilalo jak w polsce...
i znowu narzekam, achhhhh...

madzia_m3 napisał(a):

Body z krotkim rękawem 3szt chyba można sobie podarować zimą.

ja też nie będę kupowała krótkich rękawków.

ale mnie Tea / Marysia kopie od rana 😁

w ogole nie moge sie zdecydowac ktore imie 😞

co myslicie?
mnie sie podobaja oba, mojemu mezowi tez, wiec dupa...

a moj brat - ojciec chrzestny 🙂 mowi, ze juz lepiej Marysia, bo "on nie bedzie herbaty do chrztu trzymal " usmialam sie po pachy 🙂

Cygnee no ja nie wiem czy byś chciała, bo zeszłej zimy było strasznie. Do pracy potrafiłam jechać 3 h jak normalnie 30 min. Chodniki rano nigdy nie były odśnieżone a śniegu potrafiło być bardzo dużo, nie mówię już o drogach. Ja zaliczyłam też stłuczkę, i to nie z władnej winy bo brały udział w niej 4 samochody. Przed światłami był taki lód, nieposypane jak na polskich drogach, że 4 samochody zatrzymały się na sobie nawzajem łącznie z policją. Mam od tej pory straszny uraz, super opony, kontrola trakcji nic nie pomogło. Byłam po prostu bezradna. Nic mnie to nie kosztowało, bo poszło z ubezpieczenia tego z tyłu, ale teraz mam stracha w zimie. Dlatego też tak stawiam na bezpieczeństwo fotelika dla dziecka, bo wiem, że naprawdę potrafią być niespodziewane sytuacje, poza tym ja nie odpowiadam za to jak jeżdżą inni.

Mi się podoba Maria 🙂, sama mam tak na drugie. Ale Maryś dużo teraz, zresztą jak Kubusiów 😉

hym.... już sama nie wiem.... chyba pójdę się wykąpać bo wyglądam jak nieboskie stworzenie 😁 i podczas kąpieli poukładam sobie to i owo w głowie hahahaha 😁

Napaliłam się na te śpioszki ale nie wiem czy nie lepiej będzie poczekać jak pisze Gosia na jesienną kolekcję.... poza tym Holandia ... wyjeżdżamy już 12 sierpnia więc nie wiem czy nie lepiej nastawić się tam na zakupy.... ehhhh 😁

Muszę pomyśleć 😁

madzia - wiem o tym, ze w polsce drogi sa straszne zima, masakra, ale tutaj nawet jak nie pada i tak co rano jezdza i sypia sola po wszystkim... wiec raczej nie ma szans na takie numery jak sa w polsce...
a co do jazdy - to tez cos o tym wiem, tutaj "ciapaci" (hindusi) jezdza jak chca... smiejemy sie, ze zamienili wielblady na auta i nie wiedza co i jak. serio - potrafia z podporzadkowanej wyjechac jak z glownej, dlatego trzeba miec oczy dookola glowy - bardziej niz w polsce.
np. ostatnio - bylam przerazona - to bylo jakies 2 tyg. temu - odwiozlam kolezanke na lotnisko, wracalam, rondo - jechalam prosto, a tu mi nagle przede mna wyjechal z lewej ( w polsce z prawej 🙂 bo inny kierunek jazdy 🙂) facet - ciapak - nowiutkim mercedesem, zobaczyl mnie, ja po hamulcach, on (idiota) tez. zatrzymalam sie tuz przed nim, a on stanal na srodku ronda na moim pasie, ja patrze w lusterko a na mnie pedzi jakies auto, wiec tylko sie zaparlam o kierownice i czekalam na buuuum, na szczescie tez z tylu wyhamowal, ale i tak zjechal na kraweznik i zatrzymal sie w polowie mojego auta. a ten z mercedesa zaczal jeszcze na mnie lapami wymachiwac!!! no idioci... trzeslam sie przez jakies 20 min. maz nie pozwolil mi jezdzic... i tez mowi, ze przeciez moze sie cos stac nawet jesli ja dobrze jezdze... ma racje, wiem o tym, ale co mam zrobic?? nic... tylko teraz nawet na rondzie patrze, czy mi ktos z podporzadkowanej nie wyjedzie
😮

Ja za kierownicą jestem taką boji dupka że szok 😁

Podporządkowana to zawsze paterze czy coś nie jedzie !!!

Ta moja ostrożność jednak nie uchroniła mnie przed startą lusterka dwa tygodnie temu 😁 po czy okazało się że to jednak moja wina i że dobrze że koleś spierdniczył bo jak by był czepliwy i zadzwonił po policje to miałabym mandacik za wymuszenie !!! Tak to tylko kupiłam wkładkę do lusterka za 30 zł i po kłopocie!!! TYlko troszeczkę się trzęsłam 😁

Co do spacerów zimą się aż tak bardzo nie boję bo mieszkamy na osiedlu strzeżonym i płacimy za odśnieżanie.... więc jak trzeba bedzie to będę chodzić w kółko w koło czterech budyneczków hihihi 😁

Cherry, ja też na takim mieszkam, ale u mnie mimo opłat się nikt nie przejmował, szkoda gadać.

Jejku jak ja się nie mogę doczekać i naprawdę niestraszne mi te wpisy na forum dla lipcówek, chociaż pewnie już taka odważna w październiku nie będę 😉.

dzien dobry brzuszki
ale mnie dawno nie bylo tutaj... wkoncu nadrobilam zaleglosci w czytaniu 🙂
gosia gratuluje syneczka 🙂 rzeczywiscie bardzo ladnie pokazal co tam ma miedzy nozkami 😆
jesli chodzi o kierowanie pojazdem to hmmmm od kad mialam jechac pierwszy raz po opolu niezbyt jestem chetna by wsiasc za kolko 😁 to bylo po sylwestrze mialam odebrac meza z pracy i wjechala bym w policje a oni zamiast mnie wpuscic za siebie to jeszcze chamowali jakby chcieli bym w nich przylozyla.. skonczylo sie na tym ze mnie zatrzymali i eskortowali pod prace mojego meza 🙃 🙃 nigdy tego nie zapomne!

Cherry a gdzie dokładnie jedziecie?? 🙂 Jeśli można spytać 🙂

ostatnio moja koleżanka, która miała niezłe kłopoty w ciąży (operacja usunięcia jajnika i takie tam), mocno się nacierpiała, powiedziała coś takiego: jak widzę kobiety w ciąży, to też bym chciała być z powrotem w ciąży (?!) jej maluch w kwietniu skończył roczek

my czekamy na dzidziusia, a mamusie z dzidziusiami chciałyby być w ciąży - tak to już jest 🤪

nie wszystkie 🙂
mam kolezanki, ktore tak strasznie przechodzily ciaze, ze juz nie chca nastepnych...

Ja swoje przeszłam... i uważam, że jest to najwspanialsze uczucie pod słońcem... wszyscy mi mówią, że nigdy nie byłam taka uśmiechnięta jak teraz 😁

madzia - to świetnie 🙂

Kobitki mam pytanie 🙂
Czy jak oddajecie mocz czyt. siusiacie to czy was też tak boli na dole brzucha? Bo mnie strasznie i nie wiem czy to coś z pęcherzem czy coś 🥴

Paula ja tak miałam, potem doszły upławy i skończyło się infekcją.

Zrób sobie ogólne badanie moczu sprawdź czy nie ma bakterii i jak dużo leukocytów.

60 % kobiet w ciąży ma z tym problem, a i kup sobie nawet zapobiegawczo sok żurawinowy i dodaj do niego cytryny. To zakwasza mocz.

paula_jot napisał(a):

Cherry a gdzie dokładnie jedziecie?? 🙂 Jeśli można spytać 🙂

Nunspeet koło Harderwijku 🙂

madzia_m3 napisał(a):

Cherry, ja też na takim mieszkam, ale u mnie mimo opłat się nikt nie przejmował, szkoda gadać.

Madzia w zeszłym roku było odśnieżone.... jak chodziłam tu na "budowe" to wkoło już jednego stojącego budynku było git (przepraszam za kolokwializm ). W sumie to nie wiadomo co w tym roku bedzie 🙂

Zobaczymy 😁

Madzia miałam robione badania 12 lipca i zero jakichkolwiek bakterii i leukocytów. Teraz mam następne badanie 28 lipca. Cherry również byłam koło Harderwijku najpierw w Ermelo a potem gdzieś jeszcze bliżej Harderwijku do tego jeszcze Rotterdam i Amsterdam 🙂
Ale skoro będziesz blisko Harderwijku polecam deflinarium 🙂 Ja jeszcze byłam w parku rozrywki http://www.efteling.com/NL/Park/attracties/Attracties-in-onderhoud.html było bombowo z niektórych to korzystałam kilka razy 😁 😁
fajnie, że w Holandii baseny w wakacje są otwarte za darmo 🙂 I również w Amsterdamie płynąć kanałami w nocy 😁 😁 uroczo 🙂

Infekcja rozwija się tak jak przeziębienie z dnia na dzień, szczególnie kiedy organizm jest osłabiony. U mnie wystarczyły dwa dni.

Profilaktycznie kup sobie ten sok. Moje ph to 8 🤔