Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
zdecydowanie wolę bardziej pozytywne fantazje, moja droga! 😁

a swojego misiaka w życiu bym nie zamieniła na żaden inny model 🙂 mój się sprawdził 😁


moj tez sie sprawdzil i rowniez nie zamienie, poki sen nie wejdzie w zycie a mam nadzije ze nie wejdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki, dzisiaj byłam na kolejnych badaniach 🙂 jutro wyniki , wiec ciekawe co i jak.
Właśnie zjadłam obiadek i się ruszać nie umiem 😁 młode ziemniaczki, schabowy i mizeria.. oj kusi żeby sobie dołożyć 😁 ale nie przesadzam !
Nie martwice sie o swoje drugie połówki że się nami nie przejmują i wogóle.. Ja też nieraz łapie dołka że mój się '' mało ''interesuje naszą ciążą. Że nie pyta jak się czuje itd.. Wiem, że tak naprawdę martwi się tak samo jak ja, tylko że my nosimy nasze maluszki i mamy więcej z tym obaw. Na początku też się bardzo fochowałam o to, ale z czasem doszło do mnie że mąż martwi się tak samo jak ja, i cieszy się też tak jak ja.

Co do snów, to mnie się dzisiaj śniło że mój maluszek był na świecie - ale nie wiem czy to dziewczynka czy chłopczyk. Wiem że miało ciemne włoski i taki kochaniutki bobasek z niego był. Śniło mi się że było zimno, wiadomo jak to koniec listopada, i że szłam z mamą do jakiejś knajpki. Prowadziłam wózek. W restauracji jak ściągłam pokrowiec z wózka to moje maleństwo było w samym kaftaniku i pampersie, nie było niczym okryte :/ no masakra. Wiem że miałam pretensje o to do mamy ale nie wiem czemu.. Głupi sen, ale z drugiej strony to te maleństwo takie słodkie.. że nie umiem się doczekać aż naprawde nasz dzidziuś będzie z nami!

Tak się zastanawiam co jutro na obiadek.. może jakieś propozycje macie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziś mam równe 5 miesięcy do terminu 🙂 (termin pojęcie względne :P)

co na obiadek? może naleśniki? 😉

u mnie dzisiaj młode ziemniaczki, surówka z kapusty i papryki i dla mężuśka kaszanka a dla mnie parówa (wczoraj po kaszance nie było najlepiej :P)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny znowu wyszłam na egzamin, wracam a tu tyle do czytania. Przegapiłam dzie jest artkuł kukunari, a chciałabym przeczytać 😞
Co do obiadku to marzy mi się po raz kolejny ziemniaczki z fasolką szparagową. Chyba zaraz skoczę do sklepu i będą na kolacje 🙂 Bo dziś juz zjadłam pomidorową własnej roboty 🙂
Z tym ginekologiem to chyba jest jakiś nowy przepis. W mojej małej miejscowości skąd pochodzę jest lekarz internista który jets tez ginekologiem i moja siostra (17lat) chciała do niego iść po jakieś skierowanai na badanie krwi to jej powiedzieli że musi przyjść z mamą albo tatą. Uśmiała się tylko 🙂
Basen mi tez polecała położna ale ja nie umiem pływać. Pamietam jak na Majorce śliczne lazurowe czyściutkie Morze Śródziemne czekało na mnie otworem a ja nie mogłam się popluskać.

Ponadto postanowiłam wraz ze zmianą materiału do uczenia się zmienić nastawienie i nie wkręcać sobie że coś z moim brzuszkiem jest nie tak. Jutro idę na badanie krwi i moczu (mam nadzieję że jutro uda mi sie złapać ten poranny 😁 ). Chyba mogę sokojnie poczekac na wizytę za tydzień u swojego lekarza bo rozważałam czy nie powinnać iść tydzień wczesniej z powodu tych moich obaw.
Dziewczyny czy zwolnienie lekarskie można wypisac tylko z datą wizyty? Jak pójdę na wizytę 22 a potrzebuję nowe zwolnienie od 29 bo mam do 28 to mi może wypisać? Czy będę musiała iść i tak 29 po nowe L4?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kobitki , macie może tak? bo ja jak pływam w baseniku to brzez brzuś czuje się jakbym pływała z kołem ratunkowym 😁 fajne uczucie. Mam ''mały'' brzuszek i myślałam że ogólnie w ciązy będzie się jakoś cięzko pływać a tu prosze jaka niespodzianka 🙂

ojj kochana, dzisiaj byłam na targu to ta fasolka szparagowa na każdym straganie wołała : kup mnie, kup!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...