Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
lala89 napisał(a):
shelby ja wyciągnełabym mojego na jakieś lody w pucharku.. albo lody z gorącymi malinam ! 😁


o tak! gorące maliny, to jest to! 😁
i fasolka do tego 😁 z bułką 😁 hahahaha

ja wczoraj zagryzłam loda ogórkiem małosolnym....pychota!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny a mnie nigdzie nie kluje 🤔 czy to mozliwe ze po pierwszej ciazy juz mam tam wszystko tak ponaciagane, porozciagane, ze nic nie czuje?? Czasem zapominam,ze jestem w ciazy... przy Mii ławo zapomniec 😉 przypominam i sie jak siadam i zauwazam coraz dorodniejsza pilke przed soba... Ale tak to nic nie czuje, w brzuszku... dwa dni temu kopniaczki od tamtej pory nic... choc moze poluje na nie w godzinach kiedy dzidzi spi - hmmm sama nie wiem ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lala89 napisał(a):
no właśnie kukunari, moja dzidzia też przez te dwa dni ostatnio mało sę rusza i nie czuję nic.Nie wiem czy mam się martwić.. Wczoraj z desperacji zdjadłam batonika wieczorem i leżąc wyczekiwałam.. ale nic.


wiesz ja sie az tak bardzo nie martwie, bo w ciagu calego dnia malo mam czasu na skupienie sie nad brzuszkiem i ruchami maluszka.... Zaczne sie martwic po 22 tyg jak czuc nie bede, bo wtedy powinno sice czuc ruchy przynajmniej raz dziennie i to kontrolowac. Teraz jeszcze ruchy plodu odczuwamy delikatnie wiec mozemy czasem je przeoczyc az biegiem czasu stana sie mocniejsze i nie do przeoczenia 🙂 Poza tym dzidzia nie bedzie sie wiercic na zyczenie kiedy my mamy ochote ja poczuc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lala89 napisał(a):
no właśnie kukunari, moja dzidzia też przez te dwa dni ostatnio mało sę rusza i nie czuję nic.Nie wiem czy mam się martwić.. Wczoraj z desperacji zdjadłam batonika wieczorem i leżąc wyczekiwałam.. ale nic.


wiesz ja sie az tak bardzo nie martwie, bo w ciagu calego dnia malo mam czasu na skupienie sie nad brzuszkiem i ruchami maluszka.... Zaczne sie martwic po 22 tyg jak czuc nie bede, bo wtedy powinno sie czuc ruchy przynajmniej raz dziennie i to kontrolowac. Teraz jeszcze ruchy plodu odczuwamy delikatnie wiec mozemy czasem je przeoczyc az biegiem czasu stana sie mocniejsze i nie do przeoczenia 🙂 Poza tym dzidzia nie bedzie sie wiercic na zyczenie kiedy my mamy ochote ja poczuc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie właśnie pociesza bo też te ruchy są dla mnie mało wyczuwalne. Dzisiaj brzuszek już miększy ale i tak nie czuje dzidzi, albo nie wiem czy to co czuję to dzidzia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
14A11 napisał(a):
Ja dopiero raz czułam ruchy tzn ten jeden raz jestem pewna ze to było to a teraz cisza. Bardzo bym chciała poczuć maleństwo ale ono nie słucha mamusi.


kochana masz jeszcze czas - poczujesz wkrotce 🙂
Wiecie dziewczyny, ze bobaski w naszych brzuchach nie raz beda miec czkawke 🙂 Wtedy tak smiesznie brzucho skacze w regularnym tempie - ale jeszcze troche musimy na to poczekac 🙂 Ciekawe, ktora pierwsza poczuje czkawke dzidzi 🙂

Karta ruchow plodu, ktora mozna wypelniac troche pozniej niz jestesmy:
http://www.mamopedia.pl/ciaza/ciaza/karta-ruchow-plodu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna ta karta ruchów płodu ale jak znam siebie i swoje panikowanie to co kilka dni dzwoniłabym do lekarza że nie ma odpowiedniej liczby ruchów.

ten poród lotosowy to jakaś nowość i w Polsce o tym nie słyszałam. Nie wiem czy chciałabym aby dziecku przez kilka dni towarzyszyła pępowina i łożysko, ale może byłoby to takei normalne jak teraz kikut pępowinowy gdyby zostało przyjęte.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
dziewczyny nowe zagadnienie - porod lotosowy - czy ktoras slyszala o takowym??? Ja po raz pierwszy i jakos ciezko mi to sobie wyobrazic - wstawiam linka dla ciekawskich http://www.mamopedia.pl/ciaza/porod/porod-lotosowy


To jest zdecydowanie dziwne i chyba nie aż tak naturalne, nawet zwierzęta przegryzają pępowinę jeśli sama nie pęknie, a z łożyska korzystają raczej mamusie niż potomstwo - suka łożysko zjada jak się go nie zabierze...3 do 10 dni, nawet sobie nie chcę wyobrażać jakie z tym naturalizmem wiążą się aromaty 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...