Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

też nie słyszałam o takim porodzie, ale czytając ten artykuł to jestem chyba bardziej przerażona że wogóle takie coś jest dopuszczone. Nie przekonuje mnie nic a nic taka metoda. Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić .. Ha i nawet nie wyobrażam sobie że takie coś wejdzie do PL 😁

Jestem padnięta, zachciało mi sie mycia okna, zmiany firanek.. tylko że te firanki trzeba wyprasować.. i prasowałam tak bez końca 🙂 teraz plecka bolą.. Wzięłam za to godzinną kąpiel 🙂 a teraz leżem sobie nabalsamikowana w piżamce w moim łóżeczku 🙂 Jutro o 8 idę po wyniki badań, więc sie nie wyśpię ;p

Jutro zaczynam 5 miesiąc 😁 jupii ( według tego przelicznika : 0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty

dodam, że ja liczę tygodnie tak że jeżeli mam 17t3d to jest to dla mnie 17 tydzień - nie 18. 18 zaczyna się 17t7d, mój lekarz też tak liczy , mówi że dla maluszka każdy dzień jest ważny i nie warto dodawać .. )

Zmykam śpiochać, dobranoc brzuszki :*

ja mam jutro równo 20 tygodni! półmetek!!! i liczę tak: 17 tc 3 d to osiemnasty tydzień ciąży, 17 tc 7 d to równe 18 tygodni, a dnia następnego zaczyna się 19 tydzień. Tak samo potem liczy się tygodnie Malucha. Każdy ma swój sposób 🙂

mnie rowniez zszokowal ten artykul o poodzie lotosowym tez jakos ciezko mi sobie to wyobrazic w cywilizowanych krajach 🙂Wstawilam jako taka ciekawostke - sama nie mysle o czyms takim - jeszcze na glowe nie padlam 😜
Mi sie wydaje ze jezeli jest 17tyg i 7 dni to wlasnie koczy sie 18 tydz ciazy - to chyba oczywiste - czy nie?? 🤔 ja tak licze jak gosiaq... A prawda taka, ze ile my dodamy czy odejmiemy dni to i tak nie wazne bo dzidzia jest taka "stara" jaka jest i przyjdzie na swiat kiedy zechce , zadne obliczenia nie beda wtedy wazne 😉 No moze z wyjatkiem tego, zebysmy mniej wiecej szykowaly sie na jej przyjscie OKOLO 40 tyg 😁

Zaglądanie tu raz dziennie, to zdecydowanie za mało... 😉 Ale teraz chwilowo nie dochodzi Internet do mnie do pokoju. I dopóki nie dokupię karty do stacjonarnego komputera, to korzystam z innych, jak nikogo w domu nie ma 🙂

Nie wiem jak to teraz jest przy porodach i czy można o to poprosić, ale ja bym chciała, żeby moja dzidzia nie była odcinana od pępowiny... przez kilka pierwszych minut, mniej więcej dopóki nie zacznie oddychać. Trochę łagodniejsze powitanie niż klaps... Ale żeby tak przez kilka dni? I co wtedy z tą pępowiną i łożyskiem, nie wiem... owijać tym dziecko, w oddzielne ubranka ubierać...? Dziwne to jakieś i raczej mało higieniczne...

Zbieram się po kwiatki 🙂 Zakończenie roku, mój brat dziś 3 klasę kończy, ale oczywiście nikt nie pomyślał, że kwiatki trzeba kupić 😜

hej Mamuśki! u mnie poranek kiepski - sensacje żołądkowe, a myślałam, że mam to już za sobą, no nic, trzeba to jakoś przeżyć

lala89, czekamy na wieści o wynikach! pewnie wszystko dobrze 🙂 oby!

ja też liczę tygodnie tak jak gosiaq i kukunari, postawiłam sobie jedynkę przy kalendarzu przy dacie OM i potem co tydzień numerek więcej i tak mam dziś 19 tydzień 🙂

Marinel, gratulacje 🙂 piękna ocena 😁

Marinel napisał(a):

Bilingualizm z tamtego tygodnia zdany na 4 🙂

Gratuluję zdanego egzaminu z... tego czegoś 😜

Mnie wczoraj brzuszek pobolewał, takie krótkie i trochę bolące skurcze czułam. Zaczęłam się martwić i już zastanawiałam się nad no spą, ale po pół godzinie leżenie skurcze ustały, a za to coś mi pukać zaczęło i strasznie się wiercić 😉 Na ostatniej wizycie pani doktor powiedziała mi, że to co czułam wcześniej, to nie mogły być ruchy maleństwa, bo za wysoko. I faktycznie, pomogła mi wyczuć, gdzie się macica kończy i jest dużo, dużo niżej. Tylko że to nie było takie bulgotanie w jelitach gdzieś. I teraz jak skupiam się na niższych partiach brzucha, to czuję bardzo podobnie...

Ja dla siebie liczę w tygodniach i dniach, ale jak ktoś pyta to teraz bym powiedziała, że 19 tydzień. Gorzej z miesiącami... Jak powiedziałam bratu, że to początek 5. to mi obliczył termin na październik. No bo przecież skoro ten jest piąty, ma być 9, to zostały 4, prosty rachunek 😜

Marinel gratulacje!

Ja niestety nie mam dobrych wieści.. Byłam rano po wyniki, wr wporządku bo ujemny, ale po wyniki z hbs musz sie zgłosić w piątek o 15.00. Wyszedł zły wynik, więc robią dodatkową analize w innym laboratorium. Pani która dawała mi wyniki, zapytała tylko czy miałam jakieś operacje - no miałam wyrostek. Potwierdziła, że najprawdopodobniej wtedy zarazili mnie żółtaczką. Nie wiem co teraz, i jakie to bedzie miało skutki dla dziecka. Nie chcę się martwić jednak na zapas bo dzidziuś też się denerwuje.. Smutno mi jakoś z tego powodu 😞

lala89 też mi się wydaje, że mogła być pomyłka! nie martw się na zapas Kochana

Lala89, to tak łatwo powiedzieć, żeby się nie martwić, ale dobre piszesz, żeby się nie stresować na zapas. Już Ci tu dziewczyny napisały, dlaczego tak mogło wyjść i mam nadzieję, że trochę mniej się martwić będziesz. A ja trzymam kciuki za wynik negatywny albo chociaż wyjaśnienie nie wskazujące na żółtaczkę.

Nie wydaje mi się żeby wynik przez ciążę wyszedł inny, bo babeczka z laboratorium dość stanowczo ptwierdziła fakt że to przez operacje. Ale dziękuje wam :* w piątek bede już wiedzieć.. teraz nie powinnam się tym martwić bo dzidziusia będe niepokoić tylko.

jeśli tylko potrafisz, przejdź na inne myśli i będzie lepiej!

lala89 nie martw się będzie dobrze 🙂 ja teraz jestem chora już drugi tydzień na początku było tylko gardło byłam u 3lekarzy nikt nie chciał mi nic zapisać aż mi na oskrzela przeszło od pon jestem na antybiotyku dość silnym ale jest już lepiej nadal leże w łóżku. masakra. też się bałam antybiotyku w ciąży moja gin pow że jeśli nie zacznę leczyć dziecko też będzie chore...pociesza mnie to że mnie maluszek kopie a w pon bede miała usg to go zobaczę...może się dowiem jaka płeć. miłego dnia wam życzę

ania_xx to szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

ja zmykam na zakupy bo jutro dzień ojca i trzeba coś tatusiowi kupić :*

no właśnie, co z tym tatuśkiem, kupujecie coś ojcom Waszych dzieci "od dzieci"? 🙂

lala89 naprawdę poczekaj na powtórzenie wyników.

Ja jestem najlepszym tego przypadkiem, u mnie rok temu po badaniach stwierdzono toczeń. Bardzo poważna choroba dla osób, które nie są zorientowane. Jakieś niby objawów u mnie można było się doszukiwać. Immunolog nakazał powtórzenie badań po miesiącu, wszystko było książkowo. To samo miałam z badaniem na boreliozę, wynik badania pokazuje, że przeszłaś zakażenie. Już kazali mi brać antybiotyki, ale nauczona przestrogą powtórzyłam badania i żadnego kontaktu nie było. Wszystkie badania były robione w szpitalach. Powodem tak wnikliwej analizy u mnie jest leukopenia (b. niski poziom białych krwinek). Lekarze szukali wszędzie przyczyny, do dziś nie znaleźli. A ja po prostu się poddałam bo miałam dość. Najwspanialsze jest to, że od drugiego miesiąca ciąży moje białe krwinki osiągnęły dolną normę. 😁

Nie martw się będzie dobrze. Poza tym znam osoby, które żyją z wzw typu b. Normalnie, sobie gdzie to tkwi i tyle. Trzeba tylko ostrożność podjąć przy porodzie.
Ja obstawiam, że to może być naprawdę błąd po tym co przeszłam.

U mnie też słonko i bez upału. Wyjechałam na wieś do rodzinki i teraz idę poleżeć na leżaku.

Wczoraj też miałam kłucia jak pisałam, potem zmieniła się strona. Myślę, że to rozciągająca się macica, bo jest to odczuwalne przy załatwianiu się. Poza tym nagle znowu pojawiły mi się ogromne rozstępy na brzuchu, już wcześniej tak miałam w 13 tygodniu i zwalczyłam je oliwkami eucerin i penaten. Zresztą staram sie o to dbać. Myślę, że te nasze pobolewania są normalne. Ja jak mi bardzo dokucza biorę nospę i jest lepiej.

Jakie książki polecacie na wakacje?

Ja jeśli chodzi o Kubusia zaopatrzyłam się w Mamo Tato co ty na to. Bo to mój pierwszy maluszek.

Miłego dnia !!!!

Hej dziewczyny 🙂
Właśnie jestem po wizycie 🙂

paula_jot no i jak było?

Shelby szczerze mówiąc nijak. Spytała się jak się czuję mówię, że jest wszystko ok. To tylko fotel i do widzenia,a miałam nadzieję, że będę wiedziała kto tam mieszka 🙂 Ale pocieszam się tym, że wieczorem mam to usg 3D więc pewnie bedę wiedziała 🙂
Dała tylko skierowanie na mocz, a 13 następna wizyta.
Chociaż zmiana daty porodu mam na 10.11. więc jestem w 20 tyg. ciąży. A nie jak do tej pory myślałam 18.

Na podstawie usg najpierw stwierdziła,a dziś, że się wtedy pomyliła i jest taka data jak miesiączki.