Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

ja nie mialam stojaka na wanienke bo mam taka komode na ktorej stawialam wanienke i w niej kapalam Mie. Fakt jest taki, ze nie musialam sie schylac, tego by moj kregoslup nie zniosl. Ale znam mamy ktorym wygodnie stawiac wanienke na ziemi i usiasc obok, rowniez bez obciazania kregoslupa. stawianie na ziemi ma swoje plusy bo jak dzidzi sie wiertoli i chlapsa wp ozniejszych okresach mozna oblozyc recznikami kapanie jest do ogarniecia 😉 Ze stojakiem na wanienke jest jak dla mnie taki problem, ze nie ma go gdzie postawic jak jest chwilowo niepotrzebebny... a ja nie lubie zagracac mieszkania. Ale jesli ktos ma go gdzie schowac to mysle ze jest to super rozwiazanie.
Marinel - ja przez to ze ciagle gdzies biegam, cos robie to nie czulam ruchow dosc dlugo, poczulam dopiero wtedy jak lezalam bez ruchu i przylozylam reke- wtedy poczulam serie kopniakow 🙂 Dopiero 2 dni temu mialam szanse tak polezec i poczuc, byc moze gdybym sie skupila na brzuszku wczesniej to poczula bym wczesniej. jednak to ruchy wyczuwalne bardziej przez moj dotyk niz te slynne motylki, babelki w brzuszku.

marinel wroc do mojego poprzedniego postu bo wyslalam niedokonczony - a wlasciwie moja corcia 😉

Marinel napisał(a):

Słyszałam od połoznej ze nie stosuje się już oliwki tylko kremiki po kapieli. Słyszałyście coś o tym?

a ja tam będę "jechała" na oliwce 🙂 chyba, że się przypałęta jakieś uczulenie lub coś w tym rodzaju - wtedy przetestuję coś innego. U mnie np. sudocrem do pupci w ogóle się nie sprawdził, bo Maciek miał czerwoniastą pupinę i zmieniłam na linomag w maści i było super. Każde ciałko inne jest i czasem się trzeba nakombinować, który kosmetyk użyć. O! proszek do prania! z tym było fajnie! Ostatecznie stanęło na Jelpie, ale zużyłam tylko jeden pokaźny worek, bo mniej więcej od połowy paczki zaczęłam dosypywać normalnego proszku do prania, coraz więcej z każdym praniem i w granicach 4 miesiąca Maciek "prał się" z naszymi ciuchami 🙂

Marinel napisał(a):

Słyszałam od połoznej ze nie stosuje się już oliwki tylko kremiki po kapieli. Słyszałyście coś o tym

ja slyszalam, ze oliwka bardziej wysusza niz nawilza skore maluszka i nie wchlania sie dobrze tylko wciera w ubranka - nie wiem ile w tym prawdy ale zrezygnowalam z uzywania oliwek. Polecam serie Oilatum zarowno do kapieli jak i po, choc cena niezbyt zachecajaca to jednak warto bo jest dobre rowniez dla dzieci z alergiami i nie zawiera zbednych prefumantow oraz jest wydajne.

a ja tam będę "jechała" na oliwce 🙂 chyba, że się przypałęta jakieś uczulenie lub coś w tym rodzaju - wtedy przetestuję coś innego. U mnie np. sudocrem do pupci w ogóle się nie sprawdził, bo Maciek miał czerwoniastą pupinę i zmieniłam na linomag w maści i było super. Każde ciałko inne jest i czasem się trzeba nakombinować, który kosmetyk użyć. O! proszek do prania! z tym było fajnie! Ostatecznie stanęło na Jelpie, ale zużyłam tylko jeden pokaźny worek, bo mniej więcej od połowy paczki zaczęłam dosypywać normalnego proszku do prania, coraz więcej z każdym praniem i w granicach 4 miesiąca Maciek "prał się" z naszymi ciuchami 🙂

Ja stosowalam zamiennie Sudocrem i Linomag - jednak z Linomagiem ostrozniej bo ma w sobie kwas borowy, a troche sie o nim naczytalam... co do proszkow tutaj w IE nie ma zadnych takich jak w PL. Tutaj sie uzywa proszkow NON BIO dla niemowlat - zwykle Fairy lub Persil...

Marinel napisał(a):

kukunari napisał(a):

marinel wroc do mojego poprzedniego postu bo wyslalam niedokonczony - a wlasciwie moja corcia 😉

jaka sprytna ta Twoja córcia juz na komputerze śmiga 🙂

na szczescie jeszcze nie smiga choc lubi - powciskac guziczki 😜 Pewnie gdyby smigala to bym juz dostepu do kompa nie miala w ogole 😉 Ale ostatnio ma faze na pociągi, samoloty, traktory, motory i kaze sobie wlaczac na Youtube jakies filmiki z powyzszymi - jak maly chlopcyk. 😜 Ksiezniczki chyba z niej nie bedzie 😉

a zapomnialam napisac ze na dupke dobre jest tez maka ziemniaczana ' ala zasypka do tego tez kąpiele w roztworze z maki ziemniacznej tzw. kisielku. wiec radze sie tez zaopatrzyc jak ktos nie uzywa na codzien - to jeden z najbarzije bezpiecznych naturalnych kosmetykow dla niemowlat z przepisow babci 😉

Marinel napisał(a):

🙂 Dzieci to największa radość jaka nas spotyka w życiu 🙂

Zdecydowanie zgadzam sie 😆 Ci, kotrzy nie chca miec dzieci nie wiedza ile traca 😉

Wpadłam tylko na chwilkę... Jutro nadrobię i poczytam Wasze wpisy z ostatnich kilku dni.

Tyle się działo ostatnio... Jestem już pani magister, więc koniec stresów i odpoczywanko 🙂

Pani doktor potwierdziła, że wszystko ok i... prawdopodobnie rośnie we mnie mała księżniczka 🙂 Przynajmniej na razie nie widać, żeby był chłopiec. Narzeczony poszedł ze mną na USG, patrzył, pytał, a jak tylko wyszedł to się do mnie przytulił i rozpłakał... aż ja ledwo wstrzymałam łzy... Toksoplazmozy nie mam, ale badane były tylko IgM, więc nie wiem, czy mam przeciwciała odpornościowe, ale kotkę i tak jak zwykle wycałowałam 😜

Po tych wszystkich emocjach, jakby było mało, okazało się, że narzeczony wyjeżdża do pracy. 2 dni na zebranie się i pojechał. I teraz zostałyśmy we dwie i będziemy czekać na tatusia... Ehhh... 😞

Trzymajcie się, dziewczynki 🙂

miałam wysłać jutro, ale udało mi się dziś!

chwalę pozytywne inicjatywy! 🙂 znalazłam w Toruniu 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/parkings.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/8242/parkings.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

ManaLoa! odzywaj się częściej, bo już się martwiłyśmy, co z Tobą się dzieje....
u nas Linomag był incydentalnie na szczęście, zresztą na mniejszych powierzchniach ciała i stosowany rzadko nie powoduje żadnych toksycznych rewolucji i poleciła go pediatra 🙂

ManaLoa napisał(a):

[color=purple]Wpadłam tylko na chwilkę... Jutro nadrobię i poczytam Wasze wpisy z ostatnich kilku dni.

Tyle się działo ostatnio... Jestem już pani magister, więc koniec stresów i odpoczywanko 🙂

Gratuluje trzech liter przed nazwiskiem 🙂

ło matko!!!! ja mam za 3 dni półmetek!!!!

No półmetek jak się patrzy 🙂

Ja tez gratuluję magistra 🙂 .

"mientkie"i tłuste 🙂 chyba, że akurat Bąbelek się tak ustawi, że niemal czuję go pod skórą 🙂 już się nie mogę doczekać, kiedy będę wyraźnie odczuwała: piętę, łokieć 🙂 🙂 🙂
Twardszy brzuch miałam przy kłopotach z wypróżnianiem .... ale zmieniłam trochę jadłospis i przeszło 🙂

Manaloa - maga gratulacje mgr'u i malej magister princesski 🙂
Marinel - mieciutki - brzuszek nie powinnien byc zbyt dlugo twardy z tego co wiem, bo swiadczy to o skurczu - twardnieniu macicy... lub tak jak pisze gosiaq problemach zoladkowych... Jesli brzuszek jest czesto i dlugo twardy to z tego co wiem lepiej sie skontaktowac z lekarzem...

witam! Mamuśki, u mnie dziś pada od samiutkiego rana! zmęczenie daje się we znaki,a pracować trzeba, niestety...

ManaLoa - gratulacje, mam nadzieję, że niebawem (już za tydzień) dołączę do Ciebie i całego zacnego grona mgr-ów 😁