Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja tez mialam dzis dziwny sen - snilo mi sie, ze czuje bardzo intensywne ruchy dzidzi w brzuszku... snilo mi sie, ze spalam i sie obudzilam az przez te ruchy... Tak mi sie wydaje, ze to byl sen raczej bo ruchy byly bardzo mocne i chyba nie mozliwe na tym etapie ciazy... 😮
Te moje sny mnie zadziwiaja nieraz czesto sama nie wiem co jest jawa a co snem 😮
A u nas dla odmiany znow pada 😠 ehhhhhhhhhh
Milego dnia brzuchatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Praca to jego żywioł. Jak jest w domu to się męczy. Ale dzisiaj po południu zaciągnę go do sprzatania za co ugotuję mu dobry obiadek a jutro rosołek.

Kukunari u nas strasznie duszno i mają być burze po południu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o widzę że nie tylko mi się głupoty śnią.. Dzisiaj np. śniło mi się że obudziłam się rano i przednie zęby mi wypadły, całe razem z korzeniami. Po prostu były tak obruszon że same wypadły, przy czym mnóstwo krwi się polało.. Nie lubię takich snów. A zawsze jak mi się śnią zęby to nic dobrego nie wróży.. ale nie myślę o tym. U nas też chyba będzie burza, wybrałam się na zakupy - ale po zakupach mąż musiał mnie odebrać, tak mi się słabo zrobiło okropnie, że nie wiem jak ustałam na nogach 😞 przy takich dusznych dniach często tak mam.. teraz leżakuje i odpoczywam. Może się nie wyspałam bo poszłam spać po 23.00 a wstalam przed 9.00. Kupiłam sobie pączusia, naektarynki i brzoskwinie - wiec wcinam sobie na leżąco. Kubuś chyba też zmęczony bo nie kopie i nie łaskocze mamusi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzunie!!!! Widzę, że nie tylko ja miewam dziwne sny. Mi się dzisiaj śniła impreza na której zastrzelono mojego kolegę, który nie był na nią zaproszony, a rano po imprezie w wyniku dziwnych zbiegów okoliczności strzelali do siebie Al Capone i jeszcze jakiś drugi filmowy mafiozo a ja musiałam uciekać przez okno i kryłam się pod balkonami. Normalnie aż się bałam obudzić nim nie ucieknę tak się bałam w tym śnie. I co to niby miało znaczyć???

U mnie pod Krakowem chyba będzie burza bo wieje jak nie wiem co. Wczoraj wieczorem położyłam rękę na brzuch i poczułam jakby ryba mi pod nią przepłynęła i uciekła w głębine nie wiem dalej czy to ruchy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Ja lubie Baby Lilly Tyci Tyci mała 🙂


Ja piosenek Lilly słuchałam na okrągło bo synek mojej siostry to uwielbia. Szczególnie piosenkę Głupotki. Marinel dobrze że mi o nich przypomniałaś puszczę dziś Tyci Tycią mojej Emilce 😁 😁 Aż dostaniesz oklaski ode mnie 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wiem jak Wy, ale ja się troszkę martwię o ManaLoe, dawno jej nie było na forum nawet nie napisała jak jej poszła obrona. Mam nadzieje że szybko tu zaglądnie i wszystko u niej w porządku.

14A11 mieszkasz pod Krakowem a w jakiej miejscowości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak myśle z tym pokoikiem, że gdybym go robiła przed narodzinami to napewno byłby w tych klimatach :


Bardzo podoba mi się to zestawienie kolorów. Co do literek, to napewno pojawią się one nad łóżeczkiem, nawet w naszej sypialni 🙂 Sama sobie stworze takie cudeńko bo jestem po szkole plastycznej i mam zapały do takich robótek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie jak bylam w pierwszej ciazy tez mi sie marzylo urzadzic pokoik tylko dla Mii taki piekniasty -niemowlecy cos takiego jak pokazuje lala89 ale z biegiem czasu im blizej do porodu tym zdalam sobie sprawe, ze bede miec dzidzie przy sobie jeszcze dosc dlugo tj. w naszej sypialni. I wlasciwie oprocz urzadzenia typu lozeczko, komode i pare niezbednych dekoracji to nic sie nie zmienilo w naszym domku. Do tej pory Mia spi w naszej sypialni - lubie czuwac nad nia i miec ja blisko. Ale teraz chcemy Mie przenies do wlasnego pokoju i urzadzic go po dzieciecemu, chcemy to zrobic duzo wczensiej zanim drugie malenstwo przyjdzie na swiat, zeby Mia nie czula sie odrzucona zaraz po porodzie. A poniewaz wynajmujemy mieszkanie w ktorym sciany malego pokoju byly niebieskie - ciemne ale przyjemne niebieskie to chyba urzadzimy go w stylu wielkie akwarium z naklejkami rybek duzych smiesznych na scianach.Kupilam je nim Miap rzyszla na swiat ale teraz sie zabiore i ponaklejam. dokupie pare szpargalow w tym stylu i bedzie fajnie 🙂
Polecam naklejki scienne bo sa latwe w aplikacji- w chwile zmienia nawet szary nieprzyjemny pokuj w łączke, zoo, park itp... do tego aby zmienic wystoj nie potrzeba specjalnego remontu.
ponizej wstawiam wam tego typu naklejki, moze ktoras sie zdecyduje 🙂
http://allegro.pl/naklejki-dla-dzieci-na-sciane-scienne-100x200-i1624547753.html
http://allegro.pl/naklejki-dla-dzieci-na-sciane-scienne-hit-i1652732108.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o cholercia, wygląda na to, że tylko ja byłam straszną matką, bo Maciek od pierwszego dnia pobytu w domu spał we własnym łóżku i we własnym pokoju 🥴 druga kruszyna będzie w naszym pokoju z przyczyn technicznych - mamy dwa pokoje, więc pewnie ze 2 lata u nas pobędzie, a potem się pomyśli jak to wszystko urządzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari, masz rację. Zgadzam się z Tobą, mi się marzy taki pokoik, ale wiem że takiego nie zrobie 🙂 dlatego że planujemy zrobić remont kubusiowego pokoiku na jego roczek - więc nie ma sensu dawać tam nawet łóżeczka - dlatego że malec teraz będzie z nami w naszej sypialni. Jak przeniesie się go do swojego pokoiku, to tam już będzie normalne łóżeczko 🙂 sa specjalne zabezpieczenia i barierki żeby dziecko nie spadlo z takiego łóżka. Dlatego mówię, że w naszej sypialni nad kubusiowym łóżeczkiem pojawią się literki z imieniem żeby ożywić troche kącik kubusiowy ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
o cholercia, wygląda na to, że tylko ja byłam straszną matką, bo Maciek od pierwszego dnia pobytu w domu spał we własnym łóżku i we własnym pokoju 🥴 druga kruszyna będzie w naszym pokoju z przyczyn technicznych - mamy dwa pokoje, więc pewnie ze 2 lata u nas pobędzie, a potem się pomyśli jak to wszystko urządzić.


Nie jesteś, moje córy w wieku niespełna 2 lat wyprowadzały się z naszego pokoju (ze starszą nie było wyboru bo mieliśmy jeden pokój, a z młodszą - myśl, zeby sobie nie przeszkadzały). Ale dzieci mojego brata tzn. drugie i trzecie - od razu "wprowadzały" do pokoju dzieciecego - tak jak Ty mają dwa pokoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja urządzam od razu oddzielny pokoik dla Maluszka bo w naszym pokoju juz nic się nie zmieści a drugi pokoik mamy niewykorzystany. Poza tym tam jest widniej i dużo miejsca, więc bede mogła wszystko to co jest Maluszka trzymac właśnie w nim. Wymienie tylko mebelki, na te które będą mi tam potrzebne. Oczywiście na poczatku będę spała w tym pokoju w którym Maleństwo bo nie wyobrażam sobie inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
o cholercia, wygląda na to, że tylko ja byłam straszną matką, bo Maciek od pierwszego dnia pobytu w domu spał we własnym łóżku i we własnym pokoju 🥴 druga kruszyna będzie w naszym pokoju z przyczyn technicznych - mamy dwa pokoje, więc pewnie ze 2 lata u nas pobędzie, a potem się pomyśli jak to wszystko urządzić.


gosiaq - bez urazy kazdy chowa dzieci po swojemu... Ja mam nadal mie przy sobie bo lubie czuwac nad nia byc moze jestem nadopiekuncza 😉 Wcale nie neguje odkladania dziecka do wlasnego pokoju juz od urodzenia(tak zwykle sie robi na zachodzie), choc musze przyznac, ze przy karmieniu piersia byloby to dla mnie meczace i uciazliwe wstawac w nocy i przechodzic do drugiego pokoju na karmienie. Wiec to, ze Mia spala z nami w sypialni ale u siebie w lozeczku to tez troche z wygody. A teraz spi bo zabkuje, czasem marudnie a ja lubie byc blisko jak cos sie dzieje. Ja mysle, ze niejedna swieza mamusia choc jeszcze niezbyt swiadoma tego bedzie spala z maluszkiem w jednym lozku z takiej wlasnie wygody 😉 Byc moze gdybysmy byli na swoim jej pokoik bylby gotowy od razu i szybciej by tam sama spala a tak nie bylo sie z czym spieszyc bo kwestia nastepnej przeprowadzki rowniez wchodzi w gre - przydaly by sie pokoje dla kazdego dzieckapo jednym 😉

Dziewczyny u mnie grad leci z nieba - ratujcie!! Nie zniose dluzej takiej pogody!!! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari! uraza? do Ciebie? eeee nigdy w życiu 🙂
wiem, że każdy chowa po swojemu i dobrze! ja usłyszałam swego czasu mnóstwo przykrych słów, że od razu dałam Maćka na głęboką wodę, ale z drugiej strony ile się nachodziłam w nocy, to wiem tylko ja.... czasem chciałam się położyć na dywanie przy jego łóżku i bywały nocki, że płakałam przy karmieniu, bo nie miałam już siły....Pierworódki! nie zamartwiajcie się tylko moimi słowami 🙂 może nie umiałam tego zorganizować? teraz trochę mi żal, że Maluszek będzie w naszym pokoju, bo wieczorne życie zaginie i ciężej mi będzie nauczyć spania we własnym pokoju (jak się kiedyś uda mieć więcej)....i będę upierdliwa, żeby zachować względną ciszę....
co do fotela do karmienia, to ja miałam zwykły fotel od kompletu wypoczynkowego z poduszką pod plecy i pod rękę, bo przy częstym nocnym wstawaniu już mi się myliło którą piersią karmiłam, więc wymyśliłam sobie system "na poduszkę".
Jeśli dziś marudzę, to sorki, ale humor mam do d.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiaq do jasnej ciasnej 😉 nie jesteś upierdliwa 🙂 i nie marudzisz.

To moje pierwsze dziecko i juz wiem od początku, że będzie sypiało w swoim pokoiku:
po 1. sama spała z rodzicami czasami w jednym łóżku do 12 roku życia !!!! i nie chcę dopuścić do takiej sytuacji!!! Wiem jak ciężko się odzwyczaić ! Ja bez maminej koszuli nocnej długi czas nie mogłam zasnąć.
po 2. chcę czasami mieć możliwość pobaraszkowania z mężulkiem
po 3. mój mąż musi się wysypiać bo ma strasznie odpowiedzialną pracę.
po 4. mamy za małą sypialnię na to by wcisnąć jeszcze łóżeczko

Tych punktów jest o wiele więcej alen przedstawiłam wam główne 4.

Od razu nie uważam, że coś takiego jest złe. Dzidzia będzie miała mamkę za ścianą i będę u niej w parę sekund. Jak będzie weekend i dzidzia będzie już starsza to zawsze będzie mogła do nas przyjść i poleżeć z nami bądź pooglądać telewizję ale ogólnie chcę doprowadzić do tego by zasypiało i sypiało u siebie.

p.s. Moja kochana Dzidzia kopie kopie. Pofarbowałam włosy 🙂 I jeździłam dziś sama swoim autkiem 😁 jupi jupi jeeeee 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...