Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lala89 napisał(a):
cherry kochanie, mi trudno było zasnąc bo mąż puścił sobie po 22 jakiś film o egzorcyzmach. Młoda dziewczyna 16letnia była opętana a była w zaawanswanej ciązy.. Straszny film, jak dla mnie bo miała już bardzo duży brzuszek i straciła dziecko. Zła byłam bo bałam sie zasnąc, mi się udzielają niestety bardzo takie horrory...


podejrzewam że mój sen tez był wynikiem przeszukania internetu pod kątem jak rozpoznać sączenie wód płodowych.... ehhhhhhhhhhhhh

strasznie psychika teraz pracuje....

po takich snach strasznie przeżywać zaczynam nasz wyjazd... niby to tylko 9 godzin i dużym autem ale mam stresa... lub jak to się mówi objaw klasycznej Resefieber....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
lala89 napisał(a):
cherry kochanie, mi trudno było zasnąc bo mąż puścił sobie po 22 jakiś film o egzorcyzmach. Młoda dziewczyna 16letnia była opętana a była w zaawanswanej ciązy.. Straszny film, jak dla mnie bo miała już bardzo duży brzuszek i straciła dziecko. Zła byłam bo bałam sie zasnąc, mi się udzielają niestety bardzo takie horrory...


podejrzewam że mój sen tez był wynikiem przeszukania internetu pod kątem jak rozpoznać sączenie wód płodowych.... ehhhhhhhhhhhhh

strasznie psychika teraz pracuje....

po takich snach strasznie przeżywać zaczynam nasz wyjazd... niby to tylko 9 godzin i dużym autem ale mam stresa... lub jak to się mówi objaw klasycznej Resefieber....


Dziewczyny w necie można naczytać się tak wiele bzdur, że naprawdę lepiej zadzwonić do położnej i się spytać. Jak byłam na poczatku ciąży to mój mąż prawie odłączał mi internet, miałam wtedy plamienia i byłam kłębkiem nerwów. Czytanie w internecie dalszych informacji nie wpływało na mnie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w internecie każdy może napisać, co chce, a przecież... każdy przypadek jest inny, bo każda z nas jest inna, a pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia: a zatem: MYŚLMY POZYTYWNIE 🙂

lala89 - zawsze, jak coś takiego obejrzę, to mi się coś w związku z tym śni (o ile w ogóle zasnę), a zatem nic takiego nie oglądam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu mój mąż kolekcjonuje horrory najnowsze. Ja uwielbiam ten rodzaj filmów i przed ciążą każda nowa lepsza pozycja była zaliczona. Zresztą mu podskakująca żona na kanapie sprawia straszną frajdę 😉. Nadrobimy po porodzie po co małego stresować.

Czy zauważyłyscie że Wasze maleństwa są bardzo aktywne, podobno po 30 tygodniu już nie będą tak fikołków fikać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny.
Wczoraj napisałam wam o tej mojej kolezance i dopiero pozniej pomyslalam ze moglam was wystraszyc!!!!! Przepraszam jesli tak sie stało. Poprostu tak mocno przezylam ta wiadomosc 😲 😲.
byłam dzis u niej w szpitalu i stan bez zmian- lekarze daja 2% na 100%. Ogolnie dzidizus zyje sreduszko bije ale w ogóle nie ma wód płodowych co sie wyprodukuje to wyleci. Lekarze mowia ze jak dzidzia dotrwa do 24 tygodnia to wtedy beda wieksze sznase na utrzymanie go przy zyciu.
Pytałam sie jej o te wody i mowila ze nie polecialy jej odrazu wszystkie tylko saczyly sie jej a ona myslala ze to uplawy bo gdzie nie wyczytala to wieksza ilosc upławów w ciazy jest całkiem normalna i ona tak do tego podeszła. Dopiero jak dostala skurczy to pomyslala ze cos jest nie tak. Z mężem trzymaja sie i maja w sobie wielkie wsparcie!!!!!!!
Trzymamy za nia bardzo mocno kciuki i dziekuje ze wasze kciuki tez 😘 😘.

Po wyjsciu od niej poszłam na moje usg prawie z dusza na ramieniu czy czasem u mnie cos sie nie okaze negatywnego.....- wiecie jak to jest psychika robi swoje!!!!!!!.
Z Majeczka wszystko dobrze rozwija sie prawidłowo wazy juz prawie 1200gram!!!!!!!!!. Lezy w pozycji pionowej pod moim sercem ma głowke, kręgosłup ma wzdłuż mojego a pupką siedzi sobie na wzgórku łonowym prawie 🙂 🙂 🙂. wiecie ja lekarza juz o wszystko pytalam czy ilośc wod dobra czy przepływy przez pepowine prawidłowe ale wszystko w normie!!!. Pytalam tez o ulozenie i lekarz mowil ze jeszcze ma czas aby ulozyc sie główka do dołu ponoc do 36 tygodnia mam czas wiec jeszcze sie nie stersuje.!!!!!
Lece na obiad bo nie dlugo mezulek do pracy!!!!!
Później będę.

PA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zboczuchy 🤪

Ale ja mam abstynencję aż do 35 tygodnia, więc muszę jeszcze wytrzymać 10 tygodni, a ostatnio już mi libido wzrosło 😉. Zasługa chyba tego, że odstawiłam hormony.

Ella to jest smutne co piszesz. Trzeba wierzyć, że się uda, bo takie rzeczy się zdarzają. Na pewno twojej koleżance przyda się grono przyjaciół i rodziny, która będzie ją wspierać i nie dopuszczać żadnych złych myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ella1 ja też głęboko wierzę że wszystko się dobrze potoczy, że Maleństwo da radę. Zastanawia mnei jak długo trwało to sączenie, że lekarz tego nie zauważył, nie sprawdzał...

Moja EMILCIA pięknie fika koziołki, kręci się i wierci, czuję tak jakby coś we mnie się rozpychało 🙂
Co do pozycji to ja od 16 tyg na 4 usg Maluszka miałam ułozonego główką w dół. Zastanawiam się czy to przypadek? Czy pomiędzy usg leży sobie inaczej a na usg zawsze się tak układa, czy raczej obrała juz taką pozycję i tak jej pozostanie. Czytałam gdzieś że dzieci ułozone pośladkowo się odwracają do porodu, tylko 2 % dzieci nie chce zmienic pozycji.
Nareszcie zaczęło padac. Jest mi tak duszno dzisiaj że najchętniej mogłabym siedzieć na balkonie. Idę robić racuszki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
Zboczuchy 🤪

oj tam zboczuchy 🙂 ja to dopiero mam skojarzenia! po 20-tygodniowej abstynencji 🙂 🙂 🙂 zgadnij, jakie? 🤪 jak chodziłam z Maćkiem w ciąży, to normalnie sypialiśmy ze sobą do samego rozwiązania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki mój Kacper zmienił pozycje w ciągu 10 po między usg....to juz Wami pisałam.... Ale szczerze mówiąc wole jak nózie ma na dole bo kopie bardzo energicznie (ma pewnie nogi po swoim Tacie 😉 ) I jak miałby nogi na górze to pewnie te kopniaki celowały by w żołądek etc... Teraz przynajmniej namierza pęcherz moczowy lub jelita czasami 😁 😁 😁 ale nie szkodzi bo czasem każdemu sie przydaje mega szybka wizyta na kibelku 😁 😁 😁 Od razu lżej hehehe 😁 😁 😁 😁

Kurde u nas w domku akcja - CZYSZCZENIE LODÓWKI- robie pizze i chyba znów dla wojska polskiego bo ciasto tak wyrosło że w mojej misce tupperware nie ma miejsca.... chyba będziemy jeść pizze do samego wyjazdu 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nowej gazetce reala sa chusteczki Huggies 6 opakowań po 64 sztuki za 16.99 a pampersy Huggies New Born 90 sztuk za 35.99 (nie wiem tylko czy promocja na pampersy nie obowiązuje tylko 11-13.08 między 21 a 23 nocą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej babeczki male beczki 😉
mi coraz ciezej sie poruszac - kulam sie 🙃....
jesli chodzi o nasze baraszki to po ostanim krwawieniu (nie plamieniu tlyko zywym czerwonym krwawieniu) troche przystopowalismy ale sprobujemy jeszcze raz przy dobrej rozgrzewce 😉 Jak bedzie to samo to sobie odpuscimy do porodu 🤢
ella - zycze twojej kolezance zdrowka i trzymam kciuki za melenstwo niby 2% ale zawsze nadzieja jest!
Pisalam wam kiedys, ze kuzynka mojego stracila dziecko w 6 miesiacu 😞 - mniej wiecej na etapie w ktorym teraz jestesmy, z tym ze od poczatku byly jakies problemy z szyjka i inne... duzo sie lsyszy o tragediach i w tym momencie bardzo bierzemy to do siebie, to chyba normalne... ale nie szukajmy u siebie problemow na sile... Internet to takie miejsce, gdzie znalezc mozna wszystko i kazde obajawy jakie u siebie zobaczymy moga w nim wygladac przerazajaco zle do tego u siebie doszkamy sie jeszcze innych ktorych tak na prawde nie mamy i stres murowany. wiem, bo przechodzilam to w poprzedniej ciazy. Bylam krotko przed badaniem genetycznym okolo 14 tyg i mila kolezanka nastraszyla mnie, ze jej bratowa jak poszla na to badanie to sieo kazalo, ze od 2 tyg nosi w sobie martwe dziecko a u drugiej, ze wykryli wady narzadow wewnetrznych plodu.... Po tych informacjach spac nie moglam przez 3 dni, wyszukiwalam w necie jakie sa objawy martwego plodu i oczywiscie wszystkie u siebie wtedy znalazlam co zaowocowalo mega histeria i strachem przed glownym badaniem....Jak widac Mia urodzila sie zdrowa i zadnych "przygod" ciazowych nie bylo - oby i tym razem... A w necie dozuje informacje od tego czasu 😉 Kazdy orgznizm jest inny jedny slabszy drugi silniejszy... tak samo jest z ciaza, plodem. Nigdy nie nalezy tracic nadzieji!
slyszalam rowniez o tym, ze czasem lepiej urodzic dziecko pomiedzy 6-7 miesiacem niz w 8 wtedy dzieci niewiadomo dlaczego, bo nie sznupalam maja wieksze szanse na przezycie.
Pamietacie o tych blizniatkach?? jednak cuda sie zdarzaja i trzeba w to gleboko wierzyc!!!
A Wam zycze zdrowka i dobrego samopoczucia!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...