Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
gosiaq
Ja OM mialam 29.01, baraszkowalismy w walentynki. Wiec mi daty tez wychodza inne. A inna date mowi ginekolog. Zobaczymy jak bedzie. Trzeba sie przygotowac i tak wczesniej. Brzuszek powoli rosnie. Bylam na zakupach i kupilam sobie pare dluzszych bluzeczek z krotkim rekawkiem, bo stare za krotkie. Kupilam tez 2 bodziaki 😉 Nie moglam sie oprzec 🙂 w czwartek mam usg, moze uda sie podejrzec plec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cherry dzieki za dobre checi 🙂 skupialam sie mocno najmocniej jak moglam - co prawda slonko wyszlo ale zimny wiatr nadal wieje ehhhhhh oby do wakacji...
cherry i paula_jot - z sexem pamietam, ze tak mialam w pierwszej ciazy - wielka chcec i te snyyyy - obecnie czuje wrecz niechec - moze w obawie o fasolaka po porzednim krwawieniu podczas baraszek ...

Mia7 - troszke slonka nam brzuchatkom nie zaszkodzi wiec nie ma co sie kryc przed nim wlasciwie to nie wolno przegrzewac organizmu ale rozsadne wygrzewanie wrecz wskazane... no i koniecznie wysoki filtr najlepiej przeznaczony dla dzieci....achhh jak tak wspominam poprzednia ciaze w ktorej grzalam sie na Fuercie przez pare miesiecy i tak mi bylo dobrze z brzuszkiem w samym bikini... Co do opalania w sprayu ja bylam kilka razy - radze wybrac sprawdzony zaklad, ktory to robi dobrze, wypilingowac cialo przed i nawet ladnie to wychodzi .Skoro masz jeszcze 2 tyg to moze idz na sesje probna, zeby nie zrobili z ciebie murzyna 😉 w przeddzien slubu. No i zebys byla zadowolona, bo pozniej ciezko to usunac tak raz dwa. Schodzi tylko nierownomiernie troche - tak jak sie zluszcza naskorek mozna nieco przyspieszyc pillingiem ale i tak nie schodzi od razu w 100%. Wiesz, ze w niektorych miejscach robia wybrane partie ciala sprayem np. buzia i dekold - nie trzeba koniecznie cale cialo, jesli sie boisz o dzialanie chemikaliow na fasolke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mdg87 napisał(a):
gosiaq
Ja OM mialam 29.01, baraszkowalismy w walentynki. Wiec mi daty tez wychodza inne. A inna date mowi ginekolog. Zobaczymy jak bedzie. Trzeba sie przygotowac i tak wczesniej. Brzuszek powoli rosnie. Bylam na zakupach i kupilam sobie pare dluzszych bluzeczek z krotkim rekawkiem, bo stare za krotkie. Kupilam tez 2 bodziaki 😉 Nie moglam sie oprzec 🙂 w czwartek mam usg, moze uda sie podejrzec plec.


ja w poprzedniej ciazy mialam OM 29/01 i baraszkowalismy w walentynki tak jak wy teraz i moja corcia przyszla na swiat 04/11 😁 A termin mialam niby miedzy 07/11 a11/11 Wiec sie szykuj na wczesniej hihi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
mdg87 napisał(a):
gosiaq
Ja OM mialam 29.01, baraszkowalismy w walentynki. Wiec mi daty tez wychodza inne. A inna date mowi ginekolog. Zobaczymy jak bedzie. Trzeba sie przygotowac i tak wczesniej. Brzuszek powoli rosnie. Bylam na zakupach i kupilam sobie pare dluzszych bluzeczek z krotkim rekawkiem, bo stare za krotkie. Kupilam tez 2 bodziaki 😉 Nie moglam sie oprzec 🙂 w czwartek mam usg, moze uda sie podejrzec plec.


ja w poprzedniej ciazy mialam OM 29/01 i baraszkowalismy w walentynki tak jak wy teraz i moja corcia przyszla na swiat 04/11 😁 A termin mialam niby miedzy 07/11 a11/11 Wiec sie szykuj na wczesniej hihi 😉

qrcze, ja mialam OM 03.02., ale baraszki były intensywne, a wcześniej cykle nieregularne: 26, 25, 30, 35 dni, wiec cholera wie, kiedy moje jajo się uwolniło ze szponów jajników 😜 W dodatku 02.11 moja mama kończy 60 lat, więc może wnusio wtedy postanowi wyjrzeć na świat? Mnie też coraz trudniej oprzeć się zakupom. Na razie jeszcze walczę, chociaż za Twoją radą, kukunari, zamówiłam w necie książkę Język niemowląt, bo chętnie poczytam. A taki widziałam fajny rożek w dinozaury 😉 Jak ja się oprę??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny mam takie prywatne pytanie - tak z ciekawosci...
Czy tu same męzatki?? Sa tez przyszle mamusie bez slubu??
U nas w drodze juz drugie dziecko a my nadal bez slubu 🤔 kochamy sie bardzo ale jakos tak nam nie spieszno do oltarza - zareczeni jestesmy juz 4 lata... Duzo osob w PL ciagle nas zamecza pytaniem kiedy slub itd... na szczescie ze strony rodziny w ogole parcia nie ma - daja nam zyc tak jak sami chcemy. Myslicie, ze slub cos zmieni?? Mi sie od dawna marzy slub na plazy 😁 wiec chyba poczekamy jeszcze z tym jak dzieciaczki beda mogly byc przy tym z nami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny 22 maja straciłam moje maleństwo w 14tc. 😞 😞 Jest mi bardzo ciężko... jedynie pociesza mnie to , że mam mojego synka 2 letniego, bez niego było by mi ciężej.... chyba było za pięknie, brak dolegliwości żadnych mdłości i bólu, a tu coś takiego... 😞 Powodzenia dziewczyny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
Mnie też coraz trudniej oprzeć się zakupom. Na razie jeszcze walczę, chociaż za Twoją radą, kukunari, zamówiłam w necie książkę Język niemowląt, bo chętnie poczytam. A taki widziałam fajny rożek w dinozaury 😉 Jak ja się oprę??


nie opieraj sie jak widzisz cos fajnego!!! Nie ma na co czekac!!! Wiecie moja kolezanka tak sie wstrzymywala, wstrzymywala a pozniej wyladowala w szpitalu na podtrzymaniu ciazy i juz nic sobie nie poogladala, pokupowala... Przez internet zamawiala na szybko, a tak wlasciwie to jej maz, zeby miec wyprawke.... Dlatego warto czasem powoli kolekcjonowac bobaskowe rzeczy... Oczywiscie nikomu nie zycze losu jaki spotkal moja kolezanke i dla pocieszenia napisze, ze urodzila zdrowa sliczna coreczke krotko przed planowanym terminem tylko przyszykowana do tego zdarzenia nie byla tak jaby chciala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliana1985 napisał(a):
Dziewczyny 22 maja straciłam moje maleństwo w 14tc. 😞 😞 Jest mi bardzo ciężko... jedynie pociesza mnie to , że mam mojego synka 2 letniego, bez niego było by mi ciężej.... chyba było za pięknie, brak dolegliwości żadnych mdłości i bólu, a tu coś takiego... 😞 Powodzenia dziewczyny...

oliana1985! strasznie Ci współczuję i nie potrafię sobie wyobrazić, co czujesz/czujecie.....Nie bardzo też znajduję słowa pociechy, bo wszystko wydaje się takie banalne wobec takiej tragedii....Ściskam Cię zatem w milczeniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliana1985 napisał(a):
Dziewczyny 22 maja straciłam moje maleństwo w 14tc. 😞 😞 Jest mi bardzo ciężko... jedynie pociesza mnie to , że mam mojego synka 2 letniego, bez niego było by mi ciężej.... chyba było za pięknie, brak dolegliwości żadnych mdłości i bólu, a tu coś takiego... 😞 Powodzenia dziewczyny...


kochaniutka strasznie ci wspolczuje!!! 😞 😞 😞Dobrze, ze masz dla kogo zyc i kochac z calego serducha!!! Zycze ci aby nastepne starania zakonczyly sie sukcesem i aby nastepna fasolka, ktora zagniezdzi sie pod twoim serduchem przyszla na swiat zdrowiuchna!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliana1985 wspolczuje ci , wiem co czujesz bo sama poronilam w 7 tyg. w poprzedniej ciazy i bardzo to przezylam.
kukunari ja jestem mezatka ale mielismy slub tylko cywilny. Niektorzy znajomi patrza sie krzywo, ze koscielnego nie bylo, ale olewam to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
gosiaq napisał(a):
Mnie też coraz trudniej oprzeć się zakupom. Na razie jeszcze walczę, chociaż za Twoją radą, kukunari, zamówiłam w necie książkę Język niemowląt, bo chętnie poczytam. A taki widziałam fajny rożek w dinozaury 😉 Jak ja się oprę??


nie opieraj sie jak widzisz cos fajnego!!! Nie ma na co czekac!!! Wiecie moja kolezanka tak sie wstrzymywala, wstrzymywala a pozniej wyladowala w szpitalu na podtrzymaniu ciazy i juz nic sobie nie poogladala, pokupowala... Przez internet zamawiala na szybko, a tak wlasciwie to jej maz, zeby miec wyprawke.... Dlatego warto czasem powoli kolekcjonowac bobaskowe rzeczy... Oczywiscie nikomu nie zycze losu jaki spotkal moja kolezanke i dla pocieszenia napisze, ze urodzila zdrowa sliczna coreczke krotko przed planowanym terminem tylko przyszykowana do tego zdarzenia nie byla tak jaby chciala 🙂

pocieszam się, że sporo rzeczy mam po starszym synku. Muszę tylko pojechać po nie, bo leżakują na strychu w pudłach i nie wiem, w jakim są stanie. Przywiozę je w sierpniu, ale do tego czasu na bank coś przywlokę ze sklepu dla Bobasa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
oliana1985 napisał(a):
Dziewczyny 22 maja straciłam moje maleństwo w 14tc. 😞 😞 Jest mi bardzo ciężko... jedynie pociesza mnie to , że mam mojego synka 2 letniego, bez niego było by mi ciężej.... chyba było za pięknie, brak dolegliwości żadnych mdłości i bólu, a tu coś takiego... 😞 Powodzenia dziewczyny...

oliana1985! strasznie Ci współczuję i nie potrafię sobie wyobrazić, co czujesz/czujecie.....Nie bardzo też znajduję słowa pociechy, bo wszystko wydaje się takie banalne wobec takiej tragedii....Ściskam Cię zatem w milczeniu...


Oliana bardzo mi przykro 😞 trzymam za Ciebie kciuki. Dołączam się do słów gosi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
Dziewczyny mam takie prywatne pytanie - tak z ciekawosci...
Czy tu same męzatki?? Sa tez przyszle mamusie bez slubu??
U nas w drodze juz drugie dziecko a my nadal bez slubu 🤔 kochamy sie bardzo ale jakos tak nam nie spieszno do oltarza - zareczeni jestesmy juz 4 lata... Duzo osob w PL ciagle nas zamecza pytaniem kiedy slub itd... na szczescie ze strony rodziny w ogole parcia nie ma - daja nam zyc tak jak sami chcemy. Myslicie, ze slub cos zmieni?? Mi sie od dawna marzy slub na plazy 😁 wiec chyba poczekamy jeszcze z tym jak dzieciaczki beda mogly byc przy tym z nami...

A nie wyglądasz mi na kogoś, kto standardowo i "po Bożemu" idzie przez życie hahaha. Róbcie po swojemu, a nie "pod publiczkę". Ja jestem mężatką od 7 lat, synek zrobiony na legalu 😁, długie chodzenie przed ślubem. U nas ten papierek był kolejnym etapem związku i oboje tego chcieliśmy - to była jakby naturalna kolej rzeczy, ale wielu parom zrujnował ten świstek związek. Róbta zatem, jak czujeta! A ślub na plaży super pomysł! Jakby co, to wpadamy całą naszą trzódką 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
smutno sie zrobilo szczegolnie, ze wszedzie pisze, ze po pierwszym trymestrze spada ryzyko poronienia a wciaz sie jednak slyszy o takich przypadkach., ze kobieta wp ozniejszym okresie traci "szczescie" 😞.. Powiem wam, ze ciezko jest byc w ciazy przy malym dziecku, ktore nadal potrzebuje duzo uwagi, opieki... trzeba je podnosic, przenosic a to juz duze ciezary dla kobiet w ciazy, poza tym przede wszystkim trzeba byc - non stop byc dla niego nie ma czasu na rozczulanie sie nad soba, odpoczywanie, relaksowanie, bo poprostu nie ma kiedy... Jedyna pociecha jest jednak to, ze na depresje i rozczulania nad tragedia tez nie ma czasu bo dla dziecka trzeba byc i kochac jakgdyby sie nic nie stalo... a jakiez to trudne musi byc.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
smutno sie zrobilo szczegolnie, ze wszedzie pisze, ze po pierwszym trymestrze spada ryzyko poronienia a wciaz sie jednak slyszy o takich przypadkach., ze kobieta wp ozniejszym okresie traci "szczescie" 😞.. Powiem wam, ze ciezko jest byc w ciazy przy malym dziecku, ktore nadal potrzebuje duzo uwagi, opieki... trzeba je podnosic, przenosic a to juz duze ciezary dla kobiet w ciazy, poza tym przede wszystkim trzeba byc - non stop byc dla niego nie ma czasu na rozczulanie sie nad soba, odpoczywanie, relaksowanie, bo poprostu nie ma kiedy... Jedyna pociecha jest jednak to, ze na depresje i rozczulania nad tragedia tez nie ma czasu bo dla dziecka trzeba byc i kochac jakgdyby sie nic nie stalo... a jakiez to trudne musi byc.... 😞

Racja! Wiesz, jak tyle dziewczyn było/jest mało aktywnych na naszym forum, to często taka myśl przechodziła przez głowę, że może coś nie poszło.... I bałam się właśnie takich postów. I pewnie każda z nas zadrżała o swoją kruszynkę. Nie próbuję sobie nawet wyobrazić, co by było, gdyby... A moja koleżanka musiała niestety urodzić martwego Marcelka w siódmym miesiącu...A wszystko było dobrze. Teraz razem chodzimy w ciąży i mam nadzieję, że jej życie stanie się pełniejsze, bo pamięć o nim nigdy nie zginie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Temat zakupowo-wyprawkowy cz.I UBRANKA (na start)

Ubranka dla dzidzi na 56-62cm (czasem nawet mniejsze)



    Pajacyki (dlugi rekaw i dlugie nogawki) z polarku, wlurku, termofrotki 10szt.
    Pajacyki - bawelniane do spania 5szt
    Body z długim rękawem 7-10szt
    Body z krotkim rękawem 3szt. (ewentualnie do spania pod pajacyk)
    Bluzy lub sweterki 3 szt.
    Dresik najlepiej z szeroka guma na brzuszku cos jak w spodniach ciazowych 1-2szt.
    Łapki niemowlece/niedrapki
    Skarpetki cieńkie 3pary
    Skarpetki grube 3pary
    Czapeczki cienkie ze sciagaczem 2szt.
    Czapeczka grubsza z nausznikami 2szt.-
    Rękawiczki- zima
    Kombinezony 2szt.


moja rada:
Nie kupujcie za duzo ubranek na noworodka, bo dzidzia tak sszybko z nich wyrasta, ze nawet sie nie obejrzycie a po tyg lub dwóch juz beda za male, a i tak pranie bedziecie robic czesto.- gwarantuje 😜 Lepiej zainwestujcie w wieksze ubranka na 3-6miesiecy lub wieksze. Dla noworodka nie polecam kupowac ubranek dwu czesciowych jak spodenki i bluzeczki bo sa niewygodne i sie podwijaja lepiej kupować wiecej pajacykow bawelnianych na noc i welurkowych na dzien oraz bodziaki (najlepiej rozpinane z przodu na zatrzaski- sa wygodne w zakladaniu/przewijaniu) Spodenki, dresiki, bluzy, sweterki wlasciwie uzywa sie na wyjscie gdzies , ale zobaczycie jakie meczace dla dziecka jest ubieranie w owe rzeczy a dla was trzymanie go na rekach i ciagle poprawianie podwinietych bluzeczek itp... najwygodniesze sa pajacyki i jednoczesciowe rzeczy z zapieciami z przodu.

Temat zakupowo-wyprawkowy cz.II SPANKO - wkrotce 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
Temat zakupowo-wyprawkowy cz.I UBRANKA (na start)

Ubranka dla dzidzi na 56-62cm (czasem nawet mniejsze)



    Pajacyki (dlugi rekaw i dlugie nogawki) z polarku, wlurku, termofrotki 10szt.
    Pajacyki - bawelniane do spania 5szt
    Body z długim rękawem 7-10szt
    Body z krotkim rękawem 3szt. (ewentualnie do spania pod pajacyk)
    Bluzy lub sweterki 3 szt.
    Dresik najlepiej z szeroka guma na brzuszku cos jak w spodniach ciazowych 1-2szt.
    Łapki niemowlece/niedrapki
    Skarpetki cieńkie 3pary
    Skarpetki grube 3pary
    Czapeczki cienkie ze sciagaczem 2szt.
    Czapeczka grubsza z nausznikami 2szt.-
    Rękawiczki- zima
    Kombinezony 2szt.


moja rada:
Nie kupujcie za duzo ubranek na noworodka, bo dzidzia tak sszybko z nich wyrasta, ze nawet sie nie obejrzycie a po tyg lub dwóch juz beda za male, a i tak pranie bedziecie robic czesto.- gwarantuje 😜 Lepiej zainwestujcie w wieksze ubranka na 3-6miesiecy lub wieksze. Dla noworodka nie polecam kupowac ubranek dwu czesciowych jak spodenki i bluzeczki bo sa niewygodne i sie podwijaja lepiej kupować wiecej pajacykow bawelnianych na noc i welurkowych na dzien oraz bodziaki (najlepiej rozpinane z przodu na zatrzaski- sa wygodne w zakladaniu/przewijaniu) Spodenki, dresiki, bluzy, sweterki wlasciwie uzywa sie na wyjscie gdzies , ale zobaczycie jakie meczace dla dziecka jest ubieranie w owe rzeczy a dla was trzymanie go na rekach i ciagle poprawianie podwinietych bluzeczek itp... najwygodniesze sa pajacyki i jednoczesciowe rzeczy z zapieciami z przodu.

Temat zakupowo-wyprawkowy cz.II SPANKO - wkrotce 😉


klasnę Ci! Mój Maciek jest czerwcowy, więc pewnie nie wszystko się przyda. Z tego, co pamięta moja stara głowa, to większość powinnam mieć 😁 I faktycznie komplety dwuczęściowe do bani! Jestem miłośniczką bodziaków i pajacyków i tego miałam dość. A pod spód z rzadka jakiś cienki kaftanik ubierałam i tyle! Czasem na wierzch jakaś bluza 😁 W zależności od pogody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa napisze jeszcze ze polecam bodziaki z dlugim rekawem z H&M oni wlasnie maja takie rozpinane z przodu poza tym maja one tak fajnie wypchna dupke specjalnie pod pieluche 😉 super sie je zaklada swiezourodzonym bobaczkom- flaczkom 😉 Jak juz zaczniecie sie rozgladac to moze uda wam sie trafic w promocjach ja mam takich kilka po Mii i te najczesciej uzywalismy, mysle ze dokupie jeszcze ze 2-3 najpierw musze spojrzac w kartony czy na pewno ich mi potrzeba 😜

A ja tak folguje na necie z duza intensywnoscia bo tatus poszedl z corcia na spacerek jak ja lubie kiedy tatus ma wolne i moge odsapnac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oliana87 strasznie mi przykro. To smutne że wszędzie piszą o tym, że po 12 tygodniu spada ryzyko poronienia. Nawet lekarz mi to powiedział i poczułam się taka pewna jak juz weszłam w ten 13 tydzień. To naprawdę straszne. Bardzo boję się o moje Maleństwo, nie podnosze nic co waży więcej niż 2kg, nawet na krzesła nie wychodzę, żeby nie zeskoczyć lub nie spaść. Bardzo rzadko mam wizyty u lekarza i nawet gdyby coś się działo z moim Maluchem to nie będe wiedziała? Wczoraj rano miałam silne skurcze u dołu brzucha trwały około 20 minut i musiałam leżec a potem juz było wszystko ok i dzisiaj tez juz nic niepokojącego nie odczuwam. Czasem tylko coś mnie tam zakłuje. Mam nadzieję, że to rozrastajaca się macica. Nie mam doświadczenia bo to moja pierwsza ciąża.
Jeszcze nic nie kupiłam dla swojej pociechy. Mysle, że zajmę się tym najwcześniej we wakacje. Teraz póki co oglądam się za ubraniami ciązowymy, zeby ładnie wyglądać 🙂 chociaz jeszcze mieszczę sie w swoje dotychczasowe ubrania.
Co do ślubu to ja jestem mężatką z 9 miesięcznym stażem i od poczatku polecam małżeństwo. Przed ślubem strasznie się kłóciliśmy o różne głupie rzeczy a teraz umiemy znależć kompromis. mój mąż strasznie sie zmienił na lepsze. No i ta niesamowicie przyjemna sprawa. Mogę mówić mój mąż a tak to niewiadomo było jak go nazywać w oficjalnych sytuacjach. Mój mąż jest dzieckiem z nieslubnego związku i choć jego rodzice żyją razem w zgodzie od 30 lat to wiem że dla niego jest to sytuacja bardzo krepująca, że jest nieślubnym dzieckiem. Pamietam jak długo się martwił jak mi o tym powie. Mi też jest to trudno zaakceptować, bo wydaje mi się, że nawet jesli nie zdecydowali się na kościelny mimo że sa wierzący to mogliby wziąć nawet teraz chociaż cywilny, zeby kwestie majątkowe, rentowe i inne były uregulowane. Po 30 latach, jak już są po 50-tce rozpad związku chyba juz im nie grozi.
Uważam jednak ze slub nie jest w życiu najważniejszy, jeśli ludzie sie kochają, a zalegalizowanie związku miałoby to zepsuć. Ale jak się kochają, to ślub to tylko umocni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
Dziewczyny mam takie prywatne pytanie - tak z ciekawosci...
Czy tu same męzatki?? Sa tez przyszle mamusie bez slubu??
U nas w drodze juz drugie dziecko a my nadal bez slubu 🤔 kochamy sie bardzo ale jakos tak nam nie spieszno do oltarza - zareczeni jestesmy juz 4 lata... Duzo osob w PL ciagle nas zamecza pytaniem kiedy slub itd... na szczescie ze strony rodziny w ogole parcia nie ma - daja nam zyc tak jak sami chcemy. Myslicie, ze slub cos zmieni?? Mi sie od dawna marzy slub na plazy 😁 wiec chyba poczekamy jeszcze z tym jak dzieciaczki beda mogly byc przy tym z nami...


Kukunari-- co do zmian po ślubie to pewnie jest tyle opinii i ludzi 🙂 🙂 My jestesmy razem od 10 lat w tym 5 po ślubie 🙂 Ja osobiscie uważam, że ślub niczego nie zmienia, ale i tak najwazniejsze jest to czego WY chcecie, to WY macie być szczęśliwi a nie reszta osób, która pewnie z checią pobawiłaby się na weselu 😉 😉 😉 😉 😉
A ślub na plaży to normlanie jak w baaaajce- juz sobie wyobraziłam lazurową wodę piękną plażę palmy jak w raju 🙂 🙂
Powiem Wam, że u nas w Norwegii to właśnie zycie bez slubu jest w 100% normalne i ponad 95 % ludnosci tak żyje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ella1 napisał(a):
Ja z zakupami czekam do 6 czerwca- wtedy idziemy na USG połówkowe i mam nadzieje ze poznamy płeć- a później zaczynam szaleństwo chodzenia po sklepach i szukania promocjiiiiiii 🙂 🙂 😁 😁 😁 😁

bedzie wtedy 19 tydzien?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...