grudniówki2 | Forum o ciąży

Hej dziewczyny!!

Znowu tydzien mnie nie bylo .... jakos czasu i ochoty brak...

ogolnie jakos slaby dzien dzisiaj mam ?

a co u was? jak nasze dzieciaczki ?

hej mamusie...

emmax moj urwis wstal o 5 zjadl i poszedl spac ale w mieskznaiu mam juz 26 stopni i umieram tak goraco i duszno...

zycze Wam milego dizonka... buzziak

Hej babolatka!

U nas nocka w miarę, pobudka o 6 i zaraz ja się biorę za prasowanie a mała do spanka 🙂


Aga84 współczuję takiej duchoty w domu, ja mam mieszkanie nasłonecznione dopiero po południu, na szczęście bo przy takich temp. jak tutaj to moznaby oszaleć 😮

MOJE DZIECKO ZACZĘŁO PEŁZAĆ, DO TYŁU!!!! hahahahahhahaha

witajcie mamusie

u nas noc ok, o 6 wzięłam malucha do siebie i spaliśmy jeszcze godzinkę. Kurwa mam takich jebniętych sąsiadów... mają synka, grudniowego z 2009 roku i o godzinie 6 wypuszczają go na balkon a ten się drze w niebogłosy... dodam że mieszkają piętro wyżej więc słychać jakby mi się ktoś w domu darł... wczoraj obudził Szymka, dziś jak tylko go usłyszałam to zamknęłam okno żeby mi dziecka nie obudził mały piernik... kurna co za ludzie, wiedzą że jest na dole maluszek i mają to w nosie a jak ich synuś w zeszłym roku był taki malutki to od wszystkich ciszy wymagali...

dziś na 12 jedziemy sprawdzić jąderka, czy z nimi wszystko ok. Niby mu się skurczyły wiec mam nadzieje że już nie ma tego wodniaczka.

Fredka, no właśnie, jak to możesz nie mieć ochoty tu zaglądać? cios poniżej pasa... aż przykro się robi...

najlepsze życzenia dla Kamilka i Antosia!!!! buziaczki dla Was chłopcy!!!

wczoraj dowiedziałam się że ta laska ma kilka dni na odebranie dzidziusia ze szpitala, we wtorek jechała już po nią, ale nie weszła do szpitala, stanęła przed drzwiami i nie weszła a wszystkim mówiła że nie trafili do tego szpitala, w ogóle ta chata w której mieszka to rudera, bez wody i kibla, syf totalny, patologia, ojciec jej fagasa ma schizofrenię, mieszka z nimi jego była żona ze swoim nowy, kolejnym facetem... ojciec wyzywa tą laskę od kurwy i dziwki itp... a ona nie przyjdzie do mamy tutaj u nas bo się boi ludzi na wsi... głupota... lepiej żeby ta dzidzia znalazła kochających rodziców niż była skazana na takich jakich ma... kurcze boli mnie ta sprawa niesamowicie bo ja z tą laską na niejednej imprezie bawiłam, no znam ją od lat i wiem co będzie jak dojdzie do niej to co zrobiła, ale najbardziej przejmuje mnie los tej dziewczynki... dobra, już więcej nie smęcę. Żyję tym cały czas, w nocy spać nie mogę, no ale nic nie poradzę.

mniejsza z tym...

moje mieszkanko o tej porze jest nasłonecznione od strony kuchni i pokoju brata, my mamy przyjemny chłodek do ok godz 15... potem patelnia ale jak zamknę okno i zasunę rolety to da się wytrzymać

jutro jadę do chrześniaka na roczek...

muszę zedytować posta bo mi się dwa razy taki dlugas wstawił

Kajtucha strasznie przykra ta historia z dzieciatkiem, aż serce się kraje. Chyba byłoby dla niej lepiej jakby trafiła do jakiegos normalnego domu, ehhh 😞 😞 😞

Wiolka, kiedyś pisałaś że Majeczka zjada łóżeczko 🙂 no więc dziś wchodzę do pokoju a mój mały robaczek liże szczebelki i próbuje je ugryźć... mniej więcej tak
[URL=http://img822.imageshack.us/i/s6004465.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/12/s6004465.jpg[/IMG][/URL]

a tak sobie siedzi jak to mówi mój brat, nasz mały golasiński Pudzian

[URL=http://img824.imageshack.us/i/s6004459.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/5919/s6004459.jpg[/IMG][/URL]

Hahah Kajtucha moja Majka to pełną gęba te szczebelki wcinała, Twój narazie smakuje 😁 😁 😁
Mi Twój Szymus przypomina gumisia i tak za każdym razem jak oglądam jego fotki to bezwiednie sobie myśle jaki słodki gumiś 😁 😜

Cześć laseczki 🙂

My już nie śpiochamy od 7 ale ten czas szybko wykorzystałam, bo pranie już wisi i schnie.

Upał znowu zapowiada się niemiłosierny, ale lepsze te skwary niż zimno. U mnie też słoneczko dopiero zawita popołudniu bo większość okien mam na południową stronę.

Fredeczko szkoda że nie masz już ochoty do nas zaglądać 😞

Kasiu ale masz smakosza drewnianych szczebelków 🤪

Uciekam bo moje bobo się obudziło, a i dzieki w jego imieniu za życzonka

ANTOSIU I KAMILKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I DUZO ZDROWKA!!!

Wczoraj kupiłam Majce krem do opalania z Musteli, podobno najlepszy 🤔 sie okaze.

Chciałam tez pokupywac jej kaszki o nowych smakach ale wszystkie po 6 miesiacu zawieraja gluten!!!! Wciekłam się jak nie wiem. Narazie jej podaje 1 łyżeczkę kaszki glutenowej dziennie, nie wiecie kiedy mogę zacząć zwiększać tą ilość??

Wiolka, posikałam się prawie i musiałam lecieć do wc... gumiś... dobre... może i gumiś 🙂
Ale cudnie Majeczka się uśmiecha na tej foteczce!!! bosko!!! z ten jęzorek... słodziaśnie 🙂

Agaw no oczywiście że 2008... widzisz, mój z 2010 więc rok mniej mi wychodzi 2009... no z matmy to ja zawsze miałam problemy... nie wiem po co go tam puszczają... niedawno mieli psa wilczura i ta to na wszystkich szczekała z balkonu głupia to pies zdechł a hałas musi być więc teraz dzieciak nadrabia... po prostu masakra!!! może im za bardzo w domu hałasuje... nie wiem ale mam tego dosyć, a uwagi nie zwrócę bo raz- cisza nocna jest do 6, a dwa- za rok mój Szymek da im popalić i będę go wypuszczać na balkon żeby krzyczał z samego rana, nawet w piżamie 🙂 🙂 🙂

Acha no właśnie przeczytałam, że dziecko powinno przez 2 miesiące dostawać po 1 łyżeczce glutenu dziennie, później 6g dziennie czyli nie wiem ile 😁 😁 😁 😁

Agaw no oczywiście że 2008... widzisz, mój z 2010 więc rok mniej mi wychodzi 2009... no z matmy to ja zawsze miałam problemy... nie wiem po co go tam puszczają... niedawno mieli psa wilczura i ta to na wszystkich szczekała z balkonu głupia to pies zdechł a hałas musi być więc teraz dzieciak nadrabia... po prostu masakra!!! może im za bardzo w domu hałasuje... nie wiem ale mam tego dosyć, a uwagi nie zwrócę bo raz- cisza nocna jest do 6, a dwa- za rok mój Szymek da im popalić i będę go wypuszczać na balkon żeby krzyczał z samego rana, nawet w piżamie 🙂 🙂 🙂

Kajtucha co ty pijana dzisiaj?? 2 razy już podwójnie wstawiłaś post 😁 😁 😁

Kasiu to ty z tym małym masz podobnie jak moja siostra. Ona mieszka na parterze a do sąsiadów nad nia przychodzi 3 letni wnuczek i cały czas gania po domu i skacze. A teraz moja siorka się śmieje że jak Antek podrosnie to go wypuścimy u moich rodziców bo oni mieszkają nad tymi sąsiadami. I dopiero zobaczą jak to jest jak dzieciak cały czas tupie komuś nad głową 😁

Wiolu ale Majeczka jest słodziachna a z tym języczkiem to powala na całego

właśnie 6 miesięcy temu o tej porze szykowali mnie do cesarki a Antoś był jeszcze u brzuszku 🤪 A teraz właśnie siedzi u mnie na kolankach 🙂