grudniówki2 | Forum o ciąży

musi poniesc konsekwencje... jak bedzie wiedzial,ze zawsze moze wrocic tak poprostu,ze ja wybacze to to bedzie sie powtarzac. Niech udowodni,ze mu zalezy i ze kocha. ide jeszcze sie zdrzemnac chwile bo poprostu padam z nog... jestem wycienczona i wykonczona. do tego wlasnie mi sie przypomnialo ze od 2 dni nie bralam lekarstw ;/ ;/ ;/ co ze mnie za gamon ze o tym zapomnialam... ;/

Cześć dziewczynki 🙂

Ładnie musiałam nadrobić 9 stron gaduły jedne 🤪

Przede wszystkim Aga gratuluję córy 🙂 Fredeczkaa widze że wszystko ok i brzuszek już nie boli.

A ja też od rana tylko biegam po lekarzach rano byłam u swojego gina i dał mi skierownie do chirurga żeby obejrzał moje nogi bo jakieś żyłki mi się pojawiły a tmten zaś powiedział że nie powodów do obaw że nic się nie dzieje i tylko bez potrzeby wysiedziałam się w poczekalni 🤔 Dostałam też dzisiaj skierowanie na badania i dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was dostała na badanie obciążenia glukozą kurcze będę musiała pić to świństwo i już mnie normalnie to przeraża 🤨 Ale żyje już piątkiem kiedy to mam nadzieję dowiem się jaka jest płeć maleństwa 🙂

Mittka ja dostała skierowanie na badanie obciążenia glukozą na ostatniej wizycie, ale jeszcze nie byłam. Moja gin powiedziała mi żebym wzięła sobie do torebki cytrynę albo pomarańczę żebym po badaniu sobie zjadła bo to co się pije jest paskudne.

Ewa no właśnie wiem że paskudne a raczej wyobrażam sobie bo podczas pierwszej ciąży nie miałam tego robione.Ale dzięki za pomysł z pomarańczką napewno się w nią zaopatrze,ale i tak pójde dopiero w przyszłym tygodniu.Ciekawe jaką krew będę miała.

te badania sa chyba po to zeby sprawdzic czyy nie macie cukrzycy ciazowej.

Przyjechal... poszedl z psem... tak mi smutno... ahh 😞 😞 : 😞 😞 ;(

Jej już mnie normalnie mdli :P powiedziałam mojemu lekarzowi że nie wiem czy się uda bo ja jestem straszny tyfus i moge zwrócić a on powiedział no trudno ale spróbować musimy 😠 eh a tak myślałam że mi się upiecze :P no nic przeżyłyście to i ja pewnie przeżyje 🤪

Fredeczkaa głowa do góry nie smutaj będzie dobrze 🙂

Co do elektrycznej niani mam bo dostalam po siostrze i mwoi ze jest to bardzo dobre i przydanie

witam mamusie, jestem w 22 tygodniu i bede miala chlopczyka ale martwie sie bo nie czuje kopniec dziecka, czuje ze sobie plywa i babelki sa ale kopniaka jeszcze nie poczulam, bylam w zeszlym tygodniu u lekarza i wszystko jest ok ale panikuje.. mam powody? pozrawiam

no to mnie pocieszyłyście z tym badaniem.... 🤢 Pójdę w przyszłym tygodniu i zdam relację.

Agnieszko ładne imiona, ja od tygodnia myślę nad imieniem dla mojego synka i chyba zostanie Piotruś 🙂

byl i pojechal... czuje jak mi serce peka ;( nadal nie przeprosil,ja nie wiem czy to tak ciezko przeprosic? potrzebuje go a jego nie ma... jeszcze mowi ,ze mu zalezy,ze on kocha,ze nie chce stracic bla bla bla, jakos nie dal tego odczuc... mam wrazenie jakby to mial byc naprawde koniec. jakbysmy juz nigdy nie mieli byc razem... tak mi ciezko... on mowi ze po co ma sie starac skoro ja mu powiedzialam ,ze nie chce juz z nim byc i nie widze szansy zebysmy mieli jeszcze kiedykolwiek byc razem. a ja to powiedzialam ,zeby sobie przemyslal wszystko i zrozumial i docenil co ma,a wlasciwie mial... dalam mu az 3 szansy i nie wykorzystal zadnej z nich,wszystkie zmarnowal. a jak sie spytal czy moze jutro przyjechac a ja powiedzialam ,ze jutro jestem zajeta to sie obrazil i wyszedl... potrzebuje zeby ktos mnie przytulil... przed chwila brat wpadl do pokoju i mowi co Ty plakalas? a ja mowie ze nie, a on gdzie jest marcin aja powiedzialam ze przed chwila pojechal a on czy wszystko ok,a ja sklamalam ,ze tak. on mowi pokaz mi sie,Ty chyba plakalas a ja powiedzialam ze od 3 dni sie nie wyspalam i ze moze dlatego tak wygladam. a on mowi,no moze nigdy nie widzialem kobiety w ciazy wiec nie wiem. serce mi poprpstu peka... tak mi przykro ze go nie bylo na tych urodzinach... ;( 😞 😞 i nadal poprostu nie moge zrozumiec jak on mogl mi to zrobic... ;(

nie smuc sie, jesli doceni to co ma czyli ciebie i dziecko to wszystko bedzie dobrze.. nie placz bo dziecko tez bedzie plakac wiem cos o tym bo sama duzo placze i nie chce zeby mmoj chlopak jak sie urodzil byl beksa 🙂

nie da sie nie smucic. ;(

wierze Ci bo latwo sie pisze i sama sobie wmawiam ze nie wolno plakac... jesli kocha to sprobuje byc z Toba i nie tylko ze wzgledu na malenstwo 🙂 sprobuj odpczac bo napewno sie wszyscy martwia o ciebie

Witam nową mamusie 🙂 widze że jesteś moją sąsiadką ja mieszkam w Będzinie 🙂

Fredeczka bo z facetami trzeba prosto jak będziesz po swojemu to oni nie zrozumieją,nie możesz oczekiwać że on się domyśli bo zapewne nie wie o co Tobie chodzi

no to zapraszam na kawe ups.. moze nie na kawe ale na dobra herbate 🙂 mamy okolo 5 km do siebie 🙂 a w realu sa pyszne ciastka na pasazu.. hihi.. a co do facetow jak nie powiesz im o co chodzi to oni nie beda wiedziec i mowienie na okolo nic nie daje oni nie zajarza i to nie Twoja wina tylkofacetow.. wszystkich.. mam racje sasiadko? 🙂

Agnieszka skoro byłaś u lekarza i powiedział, że wszystko jest ok to znczy że tak jest 🙂 Nie martw się, na pewno w końcu poczujesz mocne kopniaczki!

fredeczko teraz dzieciątko jest najważniejsze, wiem że łatwo mówić a gorzej zrobić. No, ale musimy być silne. Tak to już jest, że faceci mogą być nieodpowiedzialni, niegotowi i mają prawo nie rozumieć i wszyscy ich tak uspraawiedliwiają. To my kobiety jesteśmy silne i zawsze musimy być mądrzejsze. A najgorsze jest to że później swoich synów też rozpieszczamy, jak to mówi moja koleżanka -całe życie chuśtamy im jajka i kolejne pokolenie facetów wyrasta na ciapciaków. Najpierw mama chuśta jajka, później dziewczyna -żona 😮

powiedzialam mu na samo pozegananie ze mial 3 szanse zeby mnie prseprosic i ze ich nie wykorzystal.

Mittka tam z waszych okolic to tyle grudniowek a z moich okolic nikogo nie ma. akompf najblizej , jakies 100km.

Fredeczkaa może one nie mają dostępu do tego portalu w szpitalu zobaczysz ile jest grudnióweczek z Twojej okolicy 🙂

No to Agnieszka musimy się umówić na ciacho do reala 🤪

ewa on mial chyba poprostu ze mna za dobrze. bo obiadek zawsze gotowy,kanapeczki do pracy zrobione,kolacyjka podstawiona pod nos,zawsze sie zamartwialam czy nie jest glodny, czy nic go nie boli 😠 😠 😠 teraz sama na siebie jestem zla bo sobie zawsze powtarzalam ,ze nie bede robic tak jak moja mama bo moj tata po sobie nawet talerza nie potrafi wlozyc po obiedzie do zlewu 😠

ahh ... kobiet w ciazy jest u nas mnostwo, jak mrowek w mrowisku a tutaj zadnej nie ma 😠