grudniówki2 | Forum o ciąży

ja jak siedze to jest nawet ok, nie czuje tak bardzo skurczy ale jak wstaje to nogi mi sie uginaja...

emmax w niedziele? podobno w niedziele rodza sie leniuchy.. hihi

A te skurcze to jak bolą? bo wiecie co, mnie pobolewa tak brzuch, jakby na kolkę, ale w różnych miejscach, raz na dole, raz do góry...

ja mam takie bole jak przy miesiaczce tylko 100 razy mocniejsze... trzyma trzyma i puszcza.. pojawiaja sie raczej z dolu brzucha

nie wiem jak to wytlumaczyc... albo czasem tez kluje..

emmax ja to nie wybrzydzam moge nawet urodzic w 8 dzien tygodnia gdyby taki byl 🙂

zastanawiam sie czy nie jechac dzis do spzitala, ale boje sie z emnie wroca bo nie ebdzie rozwarcia albo cos wymysla...

kurde... sama nie wiem... boli i skurcze mam caly dzien z przerwami na godzine mniej wiecej a maja byc regularne ale boli jak cholera

Agnieszko to chyba juz u Ciebie sie tez zaczyna 🙂 🙂 🙂 🙂 byłam u lekarza ale za wczesnie cokolwiek powiedziec zrobiłam badanie krwi i wieczorem bede wiedziec 🙂 🙂pozdrawiam Was Kochane 🙂 🙂 mysle ze panna nikt ma juz swojego maluszka 🙂 🙂ni i Wiolcia tez 🙂

dobra, ja nawet nie moge pisac slowo skurcze bo mi oczy na wierzch wychodza tak boli...

dorunia 3mamy kciuki.. daj znac 🙂

Aguś, przepraszam za głupie pytanie, nie chciałam zadać Ci bólu ☺️

kajtucha, ja zartowalam 🙂 ale juz chyba jestem przeczulona...

wszystko mnie wkurza a to boli jak cholera... zmierzla jestem.. sorki mamusie...

emmax jak beda mnie meczyc dzis skurcze to jutro jade i jak cos to sie przywiaze do jakiegos slupa i nie wyjde...

A ja się urodziłam w piątek i też straaaaszny leń ze mnie :P :laugh:

wiecie co a ja jestem ze srody i tez leniem jestem... hihi

mamusie ja uciekam obierac ziemniaki i rybe zrobic...

za niedlugo rodzice przyjade i bedzie wielkie sprzatanie a mama bedzie mi kazala na tylko siedziec.. jak zawsze...

odezwe sie pozniej...

buziaki

Witam ,
Ja 20 minut temu wstałam , ale śpioch jestem :P hehe

Wczoraj Ewa do mnie pisała jak się czuję i czy zdążą się nasz Piotrusie poznać na oddziale ale mój Synuś się chyba nie spieszy!!:-( Pisała, że u nich wszystko super więc może dzisiaj już wyjdzie do domku:-)

Mnie też tak kuje po kilkanaście sekund na dole brzucha ale nie tak mocno i też nie wiem co to jest?

Ehhh... cała ciąża przeleciała nawet nie wiem kiedy a ten 9 miesiąc dłuży się jak flaki z olejem:-(

a ja z czwartku i jestem największym leniem na świecie... serio... jak już dziś coś zrobię, to siadam do kompa i siedzę... zaraz się znowu podniosę, zacznę cos robić... znowu usiądę... ale jutro jadę do babuni na imieninki, bo też Basia 🙂 i liczę że będą już karpie smażone 🙂 zazwyczaj już ma na imieninach więc liczę że i tym razem będą... oj, chyba ze 3 kawały zjem 🙂
A tak w ogóle to mnie mąż wkurzył... nasi rodzice zapowiedzieli, że dziadkowie składają się na wózek. No i moja mama już nam dała ich część a teściówka nie, i milczy... no bo nie ma jak, my w Poznaniu, ona pod Radomiem... no i proszę mojego upartego męża żeby zadzwonił zapytać kiedy możemy się spodziewać tej kasy bo jutro jedziemy zamawiać wózek i teoretycznie czeka się na niego 6 tyg ale jeśli producent będzie miał dany model na stanie, dostawa może być już o wiele wcześniej, no i żeby psikusa nie było, że my se zamówimy a oni nam powiedzą, że teraz kasy nie mają, a tak to byśmy się umówili na termin dostawy późniejszy... mąż jedzie teraz w środę do nich, ale to już po zamówieniu więc trzeba by się wcześniej zapytać co i jak oni na to, ale nie... on nie zadzwoni bo głupio mu prosić o kasę. Ale on nie rozumie, że ja nie chcę się nikogo prosić żeby mi dał, ja chcę tylko wiedzieć czy oni w ogóle biorą to jeszcze pod uwagę, bo mówiłam jej że na początku grudnia zamawiamy a tu ciiiiisza... a wolę liczyć sama na siebie niż na nich...

No ja właśnie tak wczoraj do męża mówiłam że jeszcze jest szansa że się z Emmax w szpitalu spotkam!! Albo w ogóle będzie tak że się wszystkie miniemy:-(

dobre 🙂 ciekawe co to za materiał 🙂
nasz wózek nie jest aż taki drogi... 1000 zł kosztuje, więc nie jest źle, tylko że my sami kupimy wcześniej do niego fotelik, za 320zł, bo do wózka mi się nie spieszy, może być za 6 tyg, ale fotelik już teraz potrzebuję więc kupimy osobno sami. No a u nas tylko jedno pracuje więc nie za bardzo nam to pasuje żeby jeszcze do wózka teraz dokładać 500zł...

To byśmy się poznały osobiście:-)
W razie co to musimy się numerami telefonu wymienić, wysłałam Ci mój na naszą klasę.

No właśnie też czekam aż Ewa wróci do domku i nam napisze co i jak bo teraz w szpitalu to nie chcę jej głowy zawracać:-)