Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
To prawda...ale ja jestem parówkowym skrytożercą nad czym czasami ubolewam 😉 😉

Jeśli chodzi o język angielski to niestety to jest moja pięta achillesowa. 😠
I dlatego postanowiłam iż Madzie będę uczyła tego języka od młodych lat.
Bo ja znam francuski ale ta znajomość jest mało przydatna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

Ewo ja przechodzę to drugi raz i też targają mną radość i strach 🥴 🥴 Cieszę się że z maleństwem wszystko w porządku ale strach mam nie przed porodem a przed tym czy dam radę już z dwójką maluchów 😞 😞 😞 Nie chcę aby mój starszy synek czuł się odepchnięty 🤨 🤨 Kamilek bardzo się cieszy że będzie miał braciszka ale wiadomo uwagę już będę miała podzieloną na dwóch ☺️ ☺️ On myśli że jak się Bartek urodzi to od razu będzie mógł się z nim bawić. Ja mu cały czas tłumaczę że on z początku będzie malutki, nie będzie umiał chodzić i mówić. Niby to rozumie ale nie wiem jak to będzie. Czas pokaże 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszko wiem przez co przechodzisz,ja też się zastanawiam jak to będzie boję się czy dominika nie poczuję się teraz mniej ważna wkońcu przez 8 lat była sama 🤔 ale mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży.A co do porodu to mówią że drugiego sie boi bardziej bo już sie wie co czeka,ale ja na przykład wogóle o tym nie myśle i jakoś na razie jestem pozytywnie nastawiona.Zobaczymy co będzie dalej 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszko ja też się boję tego czy sobie poradzę, jakimi będziemy rodzicami z mężem. No,ale to chyba normalne obawy. Ty masz rzeczywiście trudniejszą sytuację bo musisz dbać o maleństwo i o starszego synka. Dzieci niestety często czują się odepchnięte jak rodzi się rodzeństwo. Ale na pewno będzie dobrze! Poradzimy sobie wszystkie ze wszystkim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ja lubię parówki. Tylko wieprzowe, żadnych drobiowych i cielęcych nie zjem 😉

Ja również mam obawy co do narodzin drugiego dziecka. Córka jest zafascynowana moim brzuchem, z radością kupowała wózek dla rodzeństwa, mięknie widząc noworodki itd. ale boję się, że kiedy zobaczy jak dużo czasu będę musiała podzielić na dwoje, to jej entuzjazm zniknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo intensywnie myślę o porodzie.
Bo strasznie bym chciała rodzić naturalnie. Mam za sobą cesarkę i nie chciałabym drugiej ☺️
A niestety szanse są pół na pół 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wrocilam i juz 3 strony do nadrobienia! a ja sie zajadam wlasnie salatka :P pozniej ide po zakupy na canneloni, ale Marcin sie ucieszyl jak mu powiedzialam ,ze bedzie na obiad 🙂

Dziewczyny, nie ma co sie martwic ,ze dziecko bedzie czulo sie odepchniete, wystarczy je angazowac w opieke nad dzidziusiem,zeby wam pomagalo jak bedziecie kapac malenstwo,zeby podalo pieluszke, jesli potrafi czytac to zeby przeczytalo bajeczke malenstwu i zobaczycie,ze bedzie dobrze! wiele rodzicow robi ten blad,ze jak urodzi sie drugie malenstwo to slyszy "nie rob,nie dotykaj" itp. Wedlug mnie wtedy dziecko moze czuc uraze do mlodszego rodzenstwa i czasami je uderzyc itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez zauważyłam że jestem bardziej przewrażliwiona podczas tej ciąży. A i obawy co do do akceptacji mojego starszego syna maleństwa też są. Na razie jest wszystko fajnie, Mateusz jest szczęśliwy i jeszcze mu obiecałam że go zabiorę na USG 4D żeby zobaczył maleństwo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia ten pomysł zabrania synka na usg jest świetny ja też moją zabrałam na usg i była zadowolona chociaż nie wiem czy się czegoś doszukała.Za to lubimy oglądać razem płytke z usg 🤪 moja jest na tyle duża że licze bardzo na jej pomoc i nie zamierzam jej odsuwać od maleństwa zobaczymy tylko czy jej się szybko nie zndzi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny wiecie co nawet się trochę uspokoiłam 🙂 🙂 🙂 Wiem że nie tylko ja mam taki problem ale człowiek czuję się taki odosobniony a Wy tak super wspieracie :laugh: :laugh: :laugh: Macie u mnie wielkiego plusa i dziękuję Wam 😆 😆 😆 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jest takie czy one w ogóle przeżyją?? To jednak sporo dzieciaczków a one miejsca potrzebują więc poród może być przedwczesny. Ja oczywiście życzę aby było wszystko w porządku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja raz czytalam o kobiecie ktora urodzila trojaczki i wiecie co? 8-miesieczne dzieciatka karmila jedzeniem z MC! :/ udusilabym ja poprostu! a jej wymowka bylo to,ze jedzenie w macdonald's jest tanie. poprostu zalosna kobieta... na papilotku o ile sie nie myle to bylo. www.papilotek.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...