grudniówki2 | Forum o ciąży

hahaha to ja Wam powiem że jeszcze nic nie mam porobione 🤪 haha ja to dopiero mam luz :P

AgnieszkoW jak ja Ci zazdroszcze bo wzięłam się za ogarnianie mieszkania,ale jakoś końca nie widać 🤨 Pranie też się pierze ale to takie bierzące rzeczy Dominiki.Pogoda cudowna a tu siedź człowieku w domu 😞 Po za tym czekam na kuriera bo dzwonił debil o 7 rano że ma paczke i albo pościel przyszła albo kosmetyki :laugh: zobaczy się jak przyjedzie 🤪

U mnie łózeczko stoi już od miesiąca jak przyszło to nie mogliśmy wytrzymać i musieliśmy je rozłożyć tak patrzymy na nie i nie możemy się doczekać jak malutka będzie w końcu w nim leżała może przez to że już jest rozłożone malutka się nie śpieszy do wychodzenia :laugh:

Make a pregnancy ticker

Agnieszko ja już dawno zabobony wywaliłam z domu i wolę sama wszystko przygotować. Tym bardziej że nie mam na kogo liczyć. Moi rodzice i siostra mieszkają prawie setkę ode mnie a mój mąż może by dał sobie radę z instrukcjami przez telefon, ale on nie ma zielonego pojęcia co się w domu gdzie znajduje 🙃

Hej dziewczyny
Znowu miałam chwilę przerwy w bywaniu tu i co czytam... Panno Nikt nie mogę odnależc odpowiedniego wątku więc proszę napisz co z Akompf i Basienką ( domyślam Sie , że juz urodziły..???)
Piszcie mi prędko. A co z Fredeczką bo ostatnim razem tez czytałam ze idzie do szpitala..
Mittka to ja myslałam ze ja jestem luzara hi , ale ty to mega, ale na pewno zdązysz 🙂

ja łóżeczko też od razu zmontowałam jak tylko przyszło 🙂 nie kazali mi bo ciężkie, wytrzymałam pół godziny chodząc obok niego i nie ruszając go, w końcu wtargałam je do pokoju i skręciłam 🙂 ach, jaka byłam szczęśliwa... postało przez weekend potem mi je złożyli bo miejsca za dużo zajmowało. Najpierw muszę zrobić przemeblowanie w pokoju zanim je ustawię... tak to już jest jak mieszka się z rodzicami...

agnieszkaw26 mam taki kocyk!!! identyko, też z allegro, ale niebieski dla mojego szkraba 🙂

Taaaak AgnieszkoW mam mnówstwo czasu oczywiście według mnie :P bo moja córa to może mieć inne zdanie 😁 A najgorsze że ja też nie moge na nikogo liczyć bo mojego męża w domu niet 😲
Ale spoko czuje że ze wszystkim dam rade.Po za tym musze sobie znaleźć jakieś zajęcie na te ostatnie tygodnie bo inaczej zwariuje :P

Ja dziś też od rana nawet jak jeszcze nie zjadłam śniadania mam straszną zgage i zastanawiam się czemu 🤨

AAA już znalazłam , Akompf już urodziła Basienkę! Ale się cieszę, gratulacje dla niej 🙂 nie wiecie jak poszedł poród? czy ktoś miał z nią kontakt? To niesamowite, dopiero co wszystkie byłyśmy na początku ciązy, a teraz się już zaczęło..

wiecie co, ja mam tak okropna treściową, że szkoda gadać... jest takim dominantem że to się w głowie nie mieści... imię dla małego się jej nie podoba bo jest żydowskie i kiedy jej powiedzieliśmy że Szymon to wrzasnęła na głos "NIEEEE!!!!!", a jak pyta o mnie jak się czuję to tylko mojego męża, do mnie przez całą ciążę nie zadzwoniła, tylko pyta jego i wiecznie powtarza- "nie zgrub za bardzo". Jak bylismy u niej na 5 dni to wierzcie mi- gdyby ne to że to 400km od mojego domu, wsiadłabym w pociąg i wróciła do domu... Nie wolno mi było jeść nawet głupiego batonika... jak zobaczyła jednego dnia że jem słodkie, następnego dnia z samego rańca poleciała do sklepu po winogrona i banany żebym tylko słodkiego nie jadła, a jak zobaczyła że i tak jem to wielce oburzona była.. w ogóle to jest jakaś paranoja, aż się boję pomyśleć co to będzie jak pojedziemy do nich już z syneczkiem, jak się będzie wpieprzać i mądrować... już teraz cokolwiek nie powiem to nie mam racji... aż strach...

właśnie chciałam to samo zauważyć, że same kobietki się rodzą...

Kajtucha, wyrazy współczucia, to faktycznie bardzo nietaktowna kobita, poprostu ją olewaj i nie daj się sprowokować
No właśnie Wioli nie ma, może jednak te starania z mężem 😉 dały oczekiwany rezultat hi

Dziewczyny też macie takie bole jak przy miesiączce, ja miewam, ale nieregularne jeszcze tylko od czasu do czasu ale bolą

o rany!!!!! ale wieści 🤪 Akompf gratulacje dla Ciebie i całej Waszej rodzinki 🙂 Dużo zdrówka dla Basi!!!!
Jejku jak się cieszę 🙂 🙂 🙂

Asiula nie zaniedbuj się, coś bidulko długo nie możesz się wyleczyć!

Mittko Twoja córeczka też biedna, dziewczyny dobrze radzą idź do innego lekarza.

kajtucha współczuję teściowej, jakoś musisz się nauczyć z nią żyć 🥴

AgaW też współczuję tych zabobonów... normalnie masakra że ludzie w to wierzą!

AgaK no same baby się rodzą, chyba najwyższy czas żeby mamy chłopaków wzięły się do akcji :laugh: