Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

zgryz daj znać co i jak 🙂

dziewczyny wiem, że są karetki i inne sposoby, ale jeśli złapie mnie dzisiaj w nocy (mam nadzieję, że nie) to jestem zupełnie sama, on w pracy i nie zdąży dojechać bo pracuje na jakimś zapizdowiu a autem nie może jechać bo już mu całkiem siądzie,zadzwonię po karetkę mam 2 torby z bólami ciekawe jak sobie poradzę,i ten strach przed nieznanym, ja chyba dzisiaj zwariuję ze strachu 🤪

dziewczyny, pochwalcie się jak mężowie zachowali się przy [porodzie bo nic o nich nie wspominacie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki.
Noc pięknie przespana. Tak pięknie, że przespałyśmy jedną porę karmienia 😮

Wiola dzielna z Ciebie dziewczyna, na prawdę wiele zniosłaś!!!

Emmax wierzę, że dziś nic nie zacznie się dziać. Trzymam kciuki

Zgryz daj znać co i jak 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emmax mój poród nie nalezał do najprzyjemniejszych widoków, jednak mój mezczyzna był cały czas przy mnie. Kiedy wymiotowałam ( bo Maluszek przygniatał mi zoładek) trzymał miskę, kiedy płakałam pocieszał, kiedy mialam skurcze oddychał razem ze mna i tak do konca az przeciał pępowinke swojego synka. Jestem z niego bardzo dumna 🙂 Lepiej zniósł poród niż ja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂

u mnie noc nieprzespana i od rana Piotruś na rękach, poszłam się szybko wykąpać to się biedactwo całe czerwone od płaczu zrobiło. no nie mogę się ruszyć na krok.

co do porodu to mąż zniósł go całkiem dzielnie i naprawdę nie wyobrażam sobie, że mogłoby go przy mnie nie być.

chodzicie w takie mrozy na spacerki z dzieciaczkami? bo ja się boję 🤔

emmax buziak na pocieszenie 😘

Anja zazdroszczę zapału do pieczenia, gotowania, strojenia... na pewno będziesz miała super święta!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emmax, nie martw się na zapas!!! Narazie nie rodzisz 🙂 Będzie dobrze, pamiętaj, że ci ludzie z karetki są po to by nam pomóc i pewnie doskonale wiedzą, że jak kobieta rodzi to bierze do szpitala torbę. Na wszelki wypadek radzę Ci te walizki ustawić tuz przy drzwiach, żebys w razie czego, w razie bólu itp je zauważyła i przypomniała sobie o nich wychodząc. Pamietaj że Twojego chłopa 🙂 zawsze ktoś może podwieźć do szpitala, kolega z pracy, auto stop, taksówka... To jest wyjątkowa sytuacja i wierzę, że ani Ty ani on nie pozostaniecie bez pomocy. Nie stresuj się tak kochana!!! Będzie oki
Ja też jestem sama w domu w tygodniu od 7 rano do 17-18-19 popołudniu, mąż po kraju jeździ (więc on z Łodzi do Poznania nie dojedzie w razie gdyby się zaczęło) więc jak mnie weźmie to tez mi zostaje czekać czy tato dojedzie z pracy albo wezwać karetkę. No, ewentualnie jeszcze są sąsiedzi ale tez pracują i nie zawsze jest z kim jechać... nie myślę o tym, bo to tylko niepotrzebny stres, ma to opóźnia poród więc staram się jak najmniej martwić duperelami żeby tylko nie opóźniać porodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez Was zaskocze bo d mialo nie byc przy porodze ale jestem na porodowce a idzie moj maz przebrany w ciuszki i taki troche wystraszony ale mowi ze rodzi ze mna...

byl bardzi dzielny.. oddychal ze mna, i jakby mogl to na pilce by ze mna skakal ale po 5h porodu okazalo sie ze tetno zanika i cesarka... boshe ale sie balam o dziecko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja Wam zazdroszcze tch mężczyzn przy porodzie,szkoda że mój nie zdążył 😞

Fredeczka Emilka też się przewraca na plecki,ale nie masz potrzeby się martwić że spadnie z łóżka o ile nie leży na samym skraju,aż tak na razie się nie wykręci żeby spaść,dopiero potem 🙂

Ewo no to Piotruś daje popalić,nasza wczoraj podczas kąpieli dała taki koncert i nie wiem co jej się stało bo już fajnie się kąpała,a potem nie mogła zasnąć.Co do spacerków to ja na takie mrozy nie wychodze czekam aż się ociepli 🙂

Emmax nie martw się ja też w nocy byłam sama jak mnie skurcze dopadły,ale o dziwo byłam bardzo spokojna jeszcze mnóstwo rzeczy zrobiłam zanim zadzwoniłam po siostre a ta zanim przyjechała to też dobre pół godziny minęło.Najlepsza była moja córka pyta się który dzi jest ja mówie że 5 grudnia a ona ooo to do 11 jeszcze poleżysz a ja jej mówie że już dziś urodze a ona taka zdziwiona patrzy na mnie i mówi ta ta nie oszukuj 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga84 a Ty karmisz z butelki?

Moja Lenka śpi jak aniołek, nakarmiona 🙂 Kupki robi rewelacyjne 🙂 za każdym razem jak jej ściągam pampersa to ma kupkę. Pępuszek goi jej sie ładnie.

Ja tam nic na święta nie szykuję, nie chce mi się. Nie mam sił jeszcze stać przy garach.

A mojego męża przy porodzie nie było i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby był ze mną w tych bólach. Chyba bardziej by mnie irytował i przeszkadzał niz pomagał...
Teraz za to dużo mi pomaga i jest strasznie kochany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeny jak mi sie dziś nudzi... jakby miło było gdyby gdyło tu takie malutkie bobo wołające żeby mamusia wzięła je na rąckzi, przewinęła pieluszkę...
rodzice latają po marketach, mąż musiał podjechać do firmy odpalić auto bo po tych mrozach to trzeba "przepalić" żeby w nocy nie było jaj że nie odpali...
i siedze sama w chacie... rozmawiam z brzuszkiem, ale jego odpowiedzi są dość bolesne dzisiaj 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, no to zycze Ci szybkiego powrotu do zdrówka żebys mogła jak najszybciej cieszyć się z przystawiania syneczka do piersi bo to cudowne uczucie, prawda mamuśki 🙂

A ja za pół godzinki będę budzic Lenkę na kąpanko, bo spi juz 4 godziny 😁 . Juz mam takie twarde cycki... jutro wyslę męza po laktator do apteki, bo szkoda mi tak maleńką co troche budzic żeby ze mnie ściągała.

Kajtunia nie martw się, juz niedługo będziesz tulić Maluszka, to juz blizej niz dalej 🙂 i może dane Ci się bedzie jeszcze najeść do syta na święta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczynki ja też zostałam sama, a wy wszystkie macie mocno trzymać kciuku, żeby nic, a nic mnie w nocy nie złapało 🤪

z tego co czytam to mężczyźni obecni przy porodach znieśli wszystko dzielnie, fajnie ciekawe jak u mnie się wszystko ułoży:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga84 też życzę powrotu do zdrowia, buziaki dla Was 😘

AgaW zazdroszczę, że Twoja Lena tyle śpi 😉

Mittko no właśnie ja też chcę przeczekać te mrozy i dopiero ruszymy na spacerki 😉

Ja właśnie wcinam kinder bueno w białej czekoladzie. Nie ma co popadać w paranoję z dietą bo potem sami alergicy wyrastją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa brawo za zdrowe podejście do diety 😉
a z tymi spacerkami to ja najpierw w domku przy otwartym oknie powietrzę a później będę wychodziła na kilkanaście minut i tak coraz dłużej, oczywiście nie w takie mrozy, ach jak ja już bym chciała iść z małą na te spacerki a tu jeszcze tyle przede mną 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem wam ze tez za mna chodziło ostatnio kinder bueno 🙂 Jednak zwyciezył kisiel, zjadam go w duzych ilosciach.
A wam tez sie chce tak pic jak mnie?

Ja tez nie wychodze z dzidzia na spacer bo troszke ta temperatura mnie przeraza. Nikt mnie nie wygoni na taka pogode.

Auto sie popsuło i jak do jutra nie odpali to nie pojade z synkiem na umowiona wizyte do lekarza. I znow wszystko przez te mrozy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja też najpierw wietrzyłam synusia przy oknie, a potem byliśmy 2 razy na spacerku, no ale przyszły mrozy i koniec.

teraz stresuję się bo w środę idziemy do pediatry, to całe rozbieranie, ubieranie... ciekawe jak to będzie :laugh:

emmax ani się obejrzysz i już będziesz śmigała z wózeczkiem po osiedlu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skórka, to widzę, że masz ten sam problem co my zepsute auto, ale u nas to chyba jest wina mojego męża bo nie wpadł na pomysł, żeby jakiś płyn wymienić i najprawdopodobniej zamarzł, tylko dlaczego w takich nerwowych chwilach 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...