Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja troszke zdanie na temat krwi pepowinowej zmienilam bo mialam podejrzenie bialaczki 😞 i lezalam na oddziale chematologii , mialam biopsje szpiku i napatrzyłam sie na chorych.... 😞
DLa mnie skonczyło sie wszystko szczesliwie ale .... jakos tak boje sie ze w razie W nie bede mogla dzidzi pomoc (albo rodzenstwu) 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzenka do kogo chodzisz?
Ja tez mam lekerza ze Szczecina ....
A najlepsze genetyczne robi PAM na Pomorzanach - wraz z badaniem krwi !!!
Dają 93% gwarancji badania....jak juz placic to za cos konkretnego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przeglądam oferty wczasów nad naszym Morzem i mam nadzieję, że chociaż się wybiorę choćby nawdychać się powietrza na gardło.. 😆 a wy co z wakacjami ? Jest któraś odważna i skusi się na wakacje gdzieś w ciepłych krajach ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ula teraz nie stresuj się pieniędzmi tylko zdrowiem, bo to najważniejsze. Reszta się poukłada. Mój mąż tez przed ślubem nie miał pracy - dostał ja dosłownie 3 tyg. przed więc pracował wtedy jeszcze na okres próbny. Moja praca tez przyszła dopiero po roku oczekiwania i starania się o nią i jak szybko przyszła tak szybko poszła. Cóż czasy mamy kiepskie ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga jesteś pewna że 150? Moja znajoma rodziła w lutym i ona ma hopla na punkcie zdrowia i zabezpieczenia przyszłości synka a na krew pępowinową się nie zdecydowała ze względu na koszty przechowywania. A biedni nie są, tacy normalni, coś mi się kojarzy że mówili coś o 3tys zł rocznie za przechowywanie - miała jakąś ulotkę, też ją czytałam ale nie pamiętam tej ceny dokładnie. Za 150 zł rocznie ja bym się nie zastanawiała wcale
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie mamusie 20 postów do nadrobienbia 🤢 ale wszytkie miło się czyta
Guga cieszę się że u ciebie i twojej kruszynki wszystko ok 🙂 i widfze że rosół też uwielbiasz ja mogłabym jeść go codziennie 🙂
co do wróżb moje kochane to z obrączki córka z tej tabeli wiek i miesiąc zapłodn. też córka z rąk też córka 😁 nie ukrywam że bardzo chciałabym mała Lenkę bo mam już dwóch słodkich łobuziaków. No ale muszę jeszcze poczekać za nim się dowiem.
Wyczytałamkiedyśże jest taki test INTELLIGENDER gdzie można się dowiedzieć o płci dziecka już po 10 tygodniu ciąży kosztuje 150 zł. Nie ukrywam że kusiło mnie aby go kupić ale jednak poczekam po co się na stawiać jak może być odwrotnie.
Wiem że późno ale z okazji dnia mamy wszystkiego najlepszego mamusie!!!!!!!!!!!
Mój starszy synek zadzwonił wczoraj do mnie i mówi " mamusiu nie zapomniałem o tobie kocham cie " łzy w oczach jak nic, zwłaszcza że go nie ma bo leniuchuje u dziadków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
guga jesteś pewna że 150? Moja znajoma rodziła w lutym i ona ma hopla na punkcie zdrowia i zabezpieczenia przyszłości synka a na krew pępowinową się nie zdecydowała ze względu na koszty przechowywania. A biedni nie są, tacy normalni, coś mi się kojarzy że mówili coś o 3tys zł rocznie za przechowywanie - miała jakąś ulotkę, też ją czytałam ale nie pamiętam tej ceny dokładnie. Za 150 zł rocznie ja bym się nie zastanawiała wcale[/quote

Przepraszam...moj błąd... na start 1600 zl a potem w zaleznosci od dlugości przechowywania... 4400zl za 17 lat... (258zl rocznie) im krócej tym drożej... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rubi napisał(a):
Wyczytałamkiedyśże jest taki test INTELLIGENDER gdzie można się dowiedzieć o płci dziecka już po 10 tygodniu ciąży kosztuje 150 zł. Nie ukrywam że kusiło mnie aby go kupić ale jednak poczekam po co się na stawiać jak może być odwrotnie.


Super sprawa ale nie dziala - tzn ze daje wynik fałszywy - tym mamom ktore biorą progesteron...czyli pewnie polowa z nas... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki!
Za wami nadążyć nie da rady... ale staram się. Ostatnio zabiegana jestem.. Guga w poniedziałek jedziemy z mężem do Kołobrzegu do spa. Pomacham Ci 😉 W ciąży nie można robić masaży, prawda? Chyba, że jakieś specjalne? Kurcze, mieliśmy to zaplanowane już dawno, a teraz musiałam przekładać najpóźniej jak się da, bo czytałam, że zmiany klimatu we wczesnej ciąży niewskazane... aaa... i miało być romantycznie, a tu zakaz przytulania (kolejne zapalenie i tabletki)... szkoda..
Co do lotów samolotem, to mamy wycieczkę firmową we wrześniu na Teneryfę. To była sprawa, o którą mój mąż najbardziej wypytywał ginekologa.. Debatowali czy można, czy nie. I stwierdzili, że można jeżeli będę się dobrze czuła, mam tylko zastrzyk przeciwzakrzepowy przed lotem wziąć... Ja się nie nastawiam, jak się uda to ok, ale dzidziuś najważniejszy. Rodzina mi odradza tą wycieczkę. Zobaczymy co to wyjdzie. Niektóre linie lotnicze w mocno zaawansowanej ciąży na pokład nie wpuszczają..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nadia czytałam teraz mnóstwo artykułów na temat lotu samolotem. Wiadomo, ze każda przechodzi ciąże inaczej. W każdym razie podsumowując wszystkie wywody ginekologów i specjalistów innej maści:
Po 1 - najlepiej jest lecieć samolotem w II trymestrze ciąży
po 2 - nie powinno się lecieć dłużej niż 3 godziny
I sterta innych wskazówek oraz przeciwwskazań - sama nie wiem wybrałabym się gdzieś blisko do Grecji czy może na Chorwację , żeby nie lecieć długo. W sumie najbardziej polecano jazdę samochodem ale tez męczy ode mnie nad nasze Morze jest 12 godzin spokojnej jazdy samochodem, więc już nie wiem co lepsze....
Negocjacje trwają wciąż. Muszę wziąć męża do mojej ginekolog, żeby się pozbył szarych myśli ... Chociaż może ma rację..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny ja ciagle mam mdlosci ale mniej wymiotuje ale jestem strasznie slaba dzisiaj bylam na badaniach trzy pojemniczki krwi mi upuscili masakra .. pozatym ciagle sie mecze z przziebieniem moze znacie jakies sposoby najbardziej mnie nos meczy i bol glowy plucze sobie woda morska , ale 3 dzien juz jestem


czekam na porady 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki...nie wiem, moze ten temat był poruszany ale powiedzcie mi czy macie juz duze brzuszki w sensie mocno zaokraglone?? Nie wiem czy to normalne...mam caly czas jakby wzdety napelniony brzuch do tego stopnia ze juz mnie mięsnie i skora brzucha od naciągniecia boli. Wieczorami to juz totalna tragedia. Naleze raczej do szczuplych osob wiec skad tak szybko ten brzuch??...masakra 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Brzuszek jak najbardziej normalny tym bardziej ze to już koniec 3 miesiąca prawie 🙂 Ja teraz mam dużo szybciej wielki brzuch niż w pierwszej ciąży więc się nie martw.

Co do wyjazdów ja na wielkanoc byłam nad morzem też się bałam zmiany klimatuj. Może stąd teraz te prblemy? Ale jakbym miała wybierać lot samolotem czy 12 godzin po naszych drogach autem to chyba jednak to pierwsze. Jalepiej niech doradzi swój ginekolog.

SPA w Kołobrzegu? Czyżby Arca?? Na wielkanoć byłam w Kołobrzegu własnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...