GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

guga napisał(a):

Mowilam wam ze moja Panna ma 22cm i 370 gram - kawał baby 🙂

wow, naprawde duza!!! 🤪

ja ide zaraz do lekarza to tez sie dowiem ile nasze dziecie uroslo 🙂

kurcze dziewczyny ale jestem zla, pislam juz ze ten urlop nam sie przeciaga i przeciaga i w koncu skonczylo sie na tym ze jedziemy w ten weekend na 3 tyg uff tak sie ciesze na to a tu przed sekunda dzwonie do mojego o ktorej z pracy wroci bo zostalismy teraz zeby pomogl drugiej ekipie przez niby kilka dni i dzwonie teraz zeby zapytac jak im idzie a on mi ze pogadamy w domu jak wroci bo tam jest duzo wiecej roboty niz mu mowili i mi wsystko w domu opowie....a ja juz rycze bo wiem ze mi powie ze albo musimy zostac conajmniej tydz dluzej albo ze mam sama jechac bo on nie da rady 😞 a mielismy zrobic sobie wakacje i gdzies razem wyjechac 😞 😞 😞 😞

i po drzemce :P
coquelicot gratuluję kolejna dziewczynka z nami 🤪 dawać więcej tych bab 😜

ja może 9 sierpnia na wizycie się dowiem zobaczymy 🙂

rubi napisał(a):

gratuluje kolejnej dziewczynki chyba już większośc wie płeć ja dalej nie wiem 😞 ach ta cierpliwość 🙂
mój mąż pojechał po łóżeczko do teściów jest w bdb stanie ale mamy zamiar go przemalować kącik dla malucha tez w sumie gotowy tylo nasi chłopcy stwierdzili że bedą spać u nas tak samo jak dzidzia.
u mnie na obiadek kurczak i ziemniaki z piekarnika.
brzuszek też rośnie nawet mąż stwierdził że tyko tydzień go w domu nie było a on tak się powiększył 🙂

No ja tez dokonca nie mam pewnosci co do plci...
A tobie zycze dziewczynki tym razem, bo masz juz dwoch chlopakow 🙂

coquelicot gratulacje dziewczynki 🙂

Rita nie martw sie. Maz przyjdzie opowie co sie stalo i moze sie uda jakos z tego wybrnac nie przesuwajac urlopu 🙂

No i po wizycie 🙂

Dzidzius wazy 264g, termin porodu nadal 26.12 🙂
z szyjka wszystko ok
ale lozysko mam lekko przodujace... niby moze sie to jeszcze zmienic no ale zobaczymy.. czy ktoras z was tez tak ma?

Ja chyba nie, bo nic mi ginekolog nie powiedziala. Ale mysle, ze jesli twoj ginekolog nic na ten temat nie powiedzial to chyba nie masz sie czym niepokoic poki co.
Moja mala wazy 390 g.
Basienka dzikuje za gratulacje 🙂

coquelicot napisał(a):

Ja chyba nie, bo nic mi ginekolog nie powiedziala. Ale mysle, ze jesli twoj ginekolog nic na ten temat nie powiedzial to chyba nie masz sie czym niepokoic poki co.
Moja mala wazy 390 g.
Basienka dzikuje za gratulacje 🙂

w sumie moj lekarz nic nie chcial mowic o lozysku, sama zapytalam bo chcialam wiedziec czy z przodu czy z tylu, a ona mi mowi ze z przodu i lekko przoduje. pytalam bardziej szczegolowo, o wspolzycie itd, powiedziala a"ze trzeba uwazac" i przy najmniejszymkrwawieniu prosto do szpitala... martwie sie teraz 😞 co to znaczy trzeba uwazac? 😞

Uwielbiam takie odpowiedzi bez sprecyzowania "trzeba uwazac" i mysl co chesz. A potem jak nie przyjdzie nam glowy zapytac od razu, zachodzimy w glowe. Chloe a kiedy masz kolejna wizyte? Moze do tego czasu wstrzymaj sie z mezem, da sie 😉 ja mialam infekcje i przez 3 tygodnie sie leczylam, a milosc odstawilam na polke 😆

coquelicot napisał(a):

Uwielbiam takie odpowiedzi bez sprecyzowania. A potem jak nie przyjdzie nam glowy zapytac od razu, zachodzimy w glowe. Chloe a kiedy masz kolejna wizyte? Moze do tego czasu wstrzymaj sie z mezem, da sie 😉 ja mialam infekcje i przez 3 tygodnie sie leczylam, a milosc odstawilam na polke 😆

moja gin wlasnie za tydzien wykjezdza na 3 tygodniowy urlop!!!! wiec kolejna wizyta za 4 tygodnie. chyba sie wstrzymamy, ja wytrzymam spokojnie, gorzej maz 😉

Poradzi sobie 🙂 z reszta po porodzie tez bedzie musial byc cierpliwy.

Kochane brzuchatki, ja zmykam, bo zaraz moj maz przyjdzie z pracy. Chce sie z nim nacieszyc nasza corka 🙂 A jutro rano ruszam w daleka droge i zajrze tu pewnie w czwartek wieczorkiem. Udanego wieczora i nocy. 😘

chloe fajnie, że wszystko z Maleństwem Twoim dobrze 🙂 a chyba nikt nie wie co to znaczy "trzeba uważać', najlepiej się wstrzymaj, albo jeszcze zadzwoń do doktora zanim wyjedzie na urlop i się zapytaj. będziesz wtedy spokojniejsza

a ja dziewczyny dzisiaj pierwszy dzień znowu bez męża, bo wczoraj wyjechał i tak jakoś mi smutno 😞 tyle, że chyba nasz Maciuś chce mnie pocieszyć i dzisiaj 3 razy mnie kopnął 😉

Hejka dziewczyny 🙂
Aleeeeee mam do nadrobienia 😮 😮 😮

Nie wiem czy dam radę ...
U mnie prace wykończeniowe w domu ruszyły pełną parą i nawet czasu dla siebie zbytnio nie mam...
Jakoś bym to przełknęła gdyby to już moje pięterko się robiło ale z moim jeszcze muszę sobie poczekać może do następnego roku więc u rodziców przygotowuję sobie pokoik ... no i miejscówkę na łóżeczko 🙂
Aaa i wiecie co 😉 Zamiast Borysa będzie najprawdopodobniej KAJETAN 😉
Taki mały Kajtek ...bez majtek hihihihih 🙃

Muszę poczytać trochę wpisów bo nie jestem na bieżąco, a pewnie już niejedna z Was wie co nosi w brzuszku 😉

Padam na twarz już dzisiaj ... 😞

Buziaczki moje drogie i spokojnej nocki 😘

hej dziewuchy,
smutno mi dzisiaj bardzo...od wczoraj kiepsko sie czuje, złapal mnie jakis skurcz w calym brzuchu, wczoraj az nie mialam sily sie sama rozebrac do lózka, tak mnie ciagnelo...a od rana moje maleństwo sie wcale nie odzywa...bardzo sie martwie,dotychczas kilkanascie razy dzienne dawało znać, a dzisiaj cisza...zaczynam sie naprawde martwić, normalnie ryczec mi sie chce. wizyte mam za tydzien w srode, ale zastanawiam sie czy nie przelozyc na piatek teraz.. Kurde, nie sadzilam ze bede tak panikować, jak Kruszyna nie bedzie sie odzywać.

Aniqa1111 napisał(a):

hej dziewuchy,
smutno mi dzisiaj bardzo...od wczoraj kiepsko sie czuje, złapal mnie jakis skurcz w calym brzuchu, wczoraj az nie mialam sily sie sama rozebrac do lózka, tak mnie ciagnelo...a od rana moje maleństwo sie wcale nie odzywa...bardzo sie martwie,dotychczas kilkanascie razy dzienne dawało znać, a dzisiaj cisza...zaczynam sie naprawde martwić, normalnie ryczec mi sie chce. wizyte mam za tydzien w srode, ale zastanawiam sie czy nie przelozyc na piatek teraz.. Kurde, nie sadzilam ze bede tak panikować, jak Kruszyna nie bedzie sie odzywać.

na pewno wszystko jest w porządku 🙂 Twoje Maleństwo leniuchuje po prostu i nie chce m się ruszać 🙂 panika niewskazana 🙂

Aniqa1111 napisał(a):

hej dziewuchy,
smutno mi dzisiaj bardzo...od wczoraj kiepsko sie czuje, złapal mnie jakis skurcz w calym brzuchu, wczoraj az nie mialam sily sie sama rozebrac do lózka, tak mnie ciagnelo...a od rana moje maleństwo sie wcale nie odzywa...bardzo sie martwie,dotychczas kilkanascie razy dzienne dawało znać, a dzisiaj cisza...zaczynam sie naprawde martwić, normalnie ryczec mi sie chce. wizyte mam za tydzien w srode, ale zastanawiam sie czy nie przelozyc na piatek teraz.. Kurde, nie sadzilam ze bede tak panikować, jak Kruszyna nie bedzie sie odzywać.

Aniqua ja cie doskonale rozumiem, bo nasze dzieciatka zaspalo dzisiaj na ranne ruchy 2 godziny i juz mialam najczarniejsze mysli. Jesli sie martwisz wez stetoskop zwykly i posluchaj, na pewno uslyszysz dzidziusia. Napij sie coli, u mnie pomaga 🙂 i uspokoisz sie. Taki widocznie dzisiaj leniwy dzien naszych maluszkow. Ja wyczytalam w mojej ksiazce ze na tym etapie ciazy prawie kazda kobieta moze przez 2-3 dni nie czuc ruchow. a wczorajszy surcz byl pewnie spowodowany tym ze dzieciaczek zrobil fikolka i obrocil sie przodem do twojego kregoslupa, dlatego go nie czujesz 🙂

Witam i serio bez paniki nio ja tez mam przerwy jakies 2-3 dniowe ale wczoraj dostalam cudne kopniaki jak juz lezalam w łózku po kąpieli a z reguły to rano się odzywa wiec narazie sie ciesze ze daje znac raz na jakis czas i staram sie nie martwic bez potrzeby 😎

wiem łatwo powiedziec ale stres nam nie potrzebny 🙂

Novam zazdroszczę że już bliżej końca. U mnie dopiero dziś zaczyna się remont, więc jeszcze pewnie do wiosny będziemy musieli mieszkać z teściową.
Ja też miłam okres że przez prawie 2 dni się nie ruszało małe. A jak zaczęło to zmieniło sobie miejsce

hej dziewuszki
Dorianna moje ciche marzenie że to będzie dziewczynki ale jak bezie chłopiec to też będziemy szczęsliwy dla mnie nie ma to znaczenia 🙂
U mnie kolejny paskudny dzień coś okropnego zmykam na zakupy.