Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Dzień dobry,
ja już po spacerze z psem i zakupach w piekarni i warzywniaku. Przytargałam kalafiora, jabłka, śliwki i winogrono - i pewnie to wszystko dziś zjem 😮. Za to lody które kupiłam wczoraj w ramach akcji "pocieszę się czymś słodkim" leżą w zamrażarce i jakoś mnie do nich nie ciągnie.
W nocy nie mogłam spać, obudziłam się o drugiej i czytałam do czwartej. Mam nadzieję że to tylo taka pierwsza reakcja na stres i nie zostanie mi tak do końca ciąży. Mała nic się nie chce uspokoić, wierciła się i w nocy i rano. Mam wrażenie że czuję już każdy jej ruch, nie tylko mocne kopniaki. Może to faktycznie kwestia łożyska, ja mam na tylnej ścianie.
Chyba rozejrzę się na allegro za detektorem tętna żeby nie biegać z sercem w gardle do lekarza za każdym razem kiedy mała będzie miała spokojniejszy dzień.
Zapisy na konsultacje w szpitalu woj. dopiero od 10, więc czekam (nie)cierpliwie żeby się umówić.
MIłego dnia, wstawajcie pomału brzucholki 😜



Dzien dobry...

Mysle ze to dobry pomysł i MEGA uspakajacz.... ale kup używanay tak jak ja... szkoda kasy na nowy....ja dałam z przesyłka 65zl w sumie...

W kołobrzeg city pada leje.... a ja z fasolka ide do dentysty sadysty.... 🤢 a po tym na regulacje i henne brwi 🤪

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzień dobry mamusie 🙂
ledwie mnie nie było kilka godzin a tu tak smutno się zrobiło 😞 ale ja i tak wiem że wszystko będzie dobrze -taka jest ciąża, wiecznie musimy się o cos martwic od tego jestesmy 🙂
pamietajmy ze nasze forum jest szczęśliwe i przypomnijcie sobie ze zawsze kiedy było coś nie tak nie trwało to długo,minie kilka dni i przeczytamy że te nerwy były nie potrzebne i wszystko jest w porządku 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam u mnie nie ciekawie!!!!! oddaję mocz a tu nagle co kamień wysikałam masakra dziewczyny mocz pojechałam oddać do badania jestem przerażona niby mnie nic nie boli ale ciągle mi się sikać chce na 16. 30 idę do lekarza normalnego mówię wam ja już mam wszystko jak nie cukier to to to tamto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Holi faktycznie cukier jest minimalnie podwyższony( norma jest do 110) ale w ciąży 104 niektórzy uważają za lekko podwyższony. Być może w nocy się czegoś napiłaś lub zjadłaś i dlatego. Ale masz taki sam poziom jak ja i u mnie jest ok. Musisz mierzyć 3 razy dziennie żeby mieć miarodajne wyniki. Mnie taki pomiar tygodniowy wykazała że cukier jest w normie. Mierzysz na czczo, 2h po śniadanku, przed obiadem, 2h po obiedzie, przed kolacja i 2h po kolacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Holi kochana nie denerwuj się, ja sie za bardzo na tym nie znam ale czytałam kiedyś że takie rzeczy sie zdazają kobietom w ciąży, najważniejsze że Cie nie boli-pójdziesz do lekarza,przepisze Ci coś i bedzie dobrze zobaczysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej

Ja wlasnie wrocilam z badania z glukoza. Jakie to bylo slodkie.... bleee
Dobrze ze moj maz poszedl ze mna. Wypilam i bylo ok ale potem raz zimno raz cieplo potem znowu zimno i znow cieplo. Teraz nadal mi sie odbija jeszcze tym. Na szczescie krew mialam pobierana tylko dwa razy czyli na poczatku potem po godzinie. Reka jeszcze mnie boli. Wyniki beda dzis po 14:00, wiec w przyszlym tygodniu ide na wizyte. Pewnie w srode 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki...oj zaczynają się matczyne zmartwienia... mnie przedwczoraj użądliła osa.. w szyję!!!! takiej schizy dostałam, bo od razu na neta a tam, że w ciąży jak ugryzie w szyję, głowę, to do szpitala.. ale poczekałam chwilę, nie puchło mocno i skończyło się na strachu...
wierzę, że wszystkie nasze zmartwienia tak się skończą... zobaczycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga dzięki za linka, poczekam z zakupem do powrotu ze szpitala chyba...Dzwoniłam tam przed chwilą i chcą mnie przyjąć na kilka dni 🥴 Podobno tylko taka ciągła obserwacja (Usg, KTG, badanie przepływów) da pewną diagnozę.. Zanim tam pojadę chcę jeszcze pokończyć badania na miejscu czyli cukier i tokso jutro z rana i wizyta u gina na nfz w środę rano żeby wiedzieć co z tych wyników wyszło. Zaraz potem pojadę do tego szpitala, ech...To prawie 40 km od domu, nie wiem kto mnie tam będzie odwiedzał 😞. Muszę skoczyć do plusa zobaczyć ile kosztuje teraz net mobilny, może mogę dokupić do abonamentu to przynajmniej bym miala jakąś łączność ze światem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nadia85 ja mam 3 kg na plusie więc to chyba tylko tyle co mi poszło w brzuch i biust. To pewnie kwestia indywidualna. Ale wierz mi wolałabym przytyć 20 kilo i przejść ciążę bez komplikacji więc się za bardzo nie przejmuj tym że przytyłaś - ważne że dzidzia ma się dobrze - Ty swoje zrzucisz po porodzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Mamusie 🙂

ja już dzisiaj przeczytałam książkę. ogólnie to odkąd wyjechał mój mąż to nie mam do niczego ochoty, tak jakoś mi przelatuje ten czas. muszę się za siebie wziąć i zacząć robić coś konkretnego. posprzątać mi się nawet nie chce. masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za niedługo mój mąż jedzie mi po te wyniki z moczu!!!! zobaczę co mi tam wyjdzie boję się żeby mnie do szpitala nie położyli nie chce!!! Lecz mnie nic nie boli kurde!!!! Tylko jak mi się zachciewa sikać to mam wtedy takie parcie idę sikać i jest oki a żadne nerki plecy nic mnie nie boli!!!!!
Kamień wysikałam nic nie bolało potem patrze a tu kamyczek hmmm hehehe ; ) powiem wam że mam normalnie załamkę oby była ta 2 połówka ciąży weselsza i lepsza i żebym mogła jechać na wczasy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
holi32 napisał(a):
za niedługo mój mąż jedzie mi po te wyniki z moczu!!!! zobaczę co mi tam wyjdzie boję się żeby mnie do szpitala nie położyli nie chce!!! Lecz mnie nic nie boli kurde!!!! Tylko jak mi się zachciewa sikać to mam wtedy takie parcie idę sikać i jest oki a żadne nerki plecy nic mnie nie boli!!!!!
Kamień wysikałam nic nie bolało potem patrze a tu kamyczek hmmm hehehe ; ) powiem wam że mam normalnie załamkę oby była ta 2 połówka ciąży weselsza i lepsza i żebym mogła jechać na wczasy


holi jak będziesz znała wyniki to daj znać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sobie czytam o Waszych przejściach z wynikami i powoli zaczynam stresa nabierać bo ja mam wizytę 11 sierpnia i przed nią komplecik badań zrobić muszę... A na krzywą cukrową to pewnie dopiero na tej wizycie skierowanie dostanę...

Heh Kajtek znowu ma czkawkę 🤪

A co do wagi to u mnie dopiero zaczęła się zmieniać...jakieś 3kg na + jak na razie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tylko będę wiedziała wyniki to dam wam znać jasne za niedługo powinnam wiedzieć mój mąż pojechał jeszcze gdzieś ale zaraz mi powinien zadzwonić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam na plusie od 3 kilo do 4 to też nic!!!!! myślę że przy tym pilnowaniu cukru i nie jedzeniu słodyczy nie będę miała problemu z wagą zobaczymy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja mam dopiero 2 kg na plusie.... i juz sie ciszylam ze moze dobije do 65 bo bylo 64,5 dzis rano stanelam na wage a tam 63,8 czyli tylko 1,8 na plusie w sumie.. bo ja sie waze zawsze rano bo jak bym sie zwazyla wieczorem to na bank duzo wiecej by bylo bo jak odkurzacz wszystko wciągam 😜 co do obaw to moj maly czasem tylko smurnie mnie delikatnie... nie rusza sie nie kopie... ja to sie dopiero schizuje... nie moge sie doczekac tych normalnych ruchow, kopniakow, czkawki... by sie moj obywatel ukazal ze zyje i wszystko z nim ok... a tak to zyje tylko od usg do usg....ehhh wlasnie byla u mnie kumpela... przywiozla mi po swoim maluszku (teraz ma 4m) kuuupe ciuszkow... powiedziala ze mi pozyczy bo ona za rok chce znowu zajsc to akurat teraz mi sie moga przydac i teraz mam cale ful ciuszkowe wyposazenie dla malucha... bo troszke kupilam, troszke odkupilam od kolezanki innej i teraz jeszcze mi calosc pozyczyla po swoim malym i mam chyba po 20 par z kazdego rodzaju ehheeh body pajace koszulki.... i ciesze sie z tego a z drugiej strony taki strach... patrze na to i juz sie nie moge doczekac zeby kubus to juz mial na sobie bo jak jest w brzuszku i tak cicho siedzi to ja sie schizuje... czasem stetoskopem troszke poslucham to cos pluska... ale tez tak delikatnie... ehh te lozysko z przodu....
wanila trzymam kciuki napewno bedzie dobrze mysle o tobie czesto... nie mialam czasu pisac za duzo ale czytam was caly czas i naprawde jestem z wami myslami.....
holinie martwiuniaj sie... ja tez tak mialam jakies 2 tyg temu ze ja do lazienki a tu nic tylko takie lekkie uciski na pecherz ... a tylko kapka... i wracalam i znwou lazienka ale juz jest ok....minelo... moze to maluszek mi sie ulozyl gdzies i na pecherz naciskal
ulka siniakiem sie nie martw.... wymyslono photoshop i pewno fotograf ładnie zatuszuje byle bys tylko pogode miala....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...