Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
asiadudzika właśnie o to mi chodziło. Czyli to się załatwia dopiero po porodzie...Wolałabym zrobić to teraz a potem tylko zadzwonić do przychodni że już urodziłam.

ja to zrobiłam wczoraj Wanilia... zadzwoniłam... teraz juz nie ma rejonizacji...wiec wybierasz sobie jakas pania X z internetu albo z przychodni jakiejs albo one maja takie swoje jakies stwoarzyszenia i u niej wypisujesz deklaracje wyboru położnej środowiskowej... i nasza dała nam deklaracje. wypełniłam dodstałam nawet ta fajna paczke co wczoraj pisalam z butelka miodowa aventa :P i roznymi probkami... dala komorke i kazala zadzwonic ze szpitala jak sie urodzi... podac swoj adres a pozniej zadzwonic jak juz sie bedzie w domu i w ciagu 48 godzin ona bedzie.... i to samo na szkole rodzenia mowila polozna ze lepiej zrobic to przed porodem bo pozniej marne szanse ze ktos dotrze do ciebie szybko a nie po 2 tygodniach... i z tego co mowila to bedzie 4-6 spotkan w ciagu 6 tyg od dnia porodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam was wszystkie kochane moje!!! ja dziś rano wstałam nawet się wyspałam!!!! śniadanko cukry mierzenie i obiadek przygotowanie potem poszłam do mamy na kawę a potem z siostrą na spacerek ale niestety zaczęło mnie coś kłuć po prawej stronie w pachwinie i w dole brzuszka przestraszyłam się i zaraz do domu się położyć więc się położyłam i przechodził ból a mój mały kopie właśnie po prawej strony pachwiny rozpycha mi się tam mały mój!!!! Także takie te bóle są i człowiek się martwi!!!
PAMMaT to trzymaj się tam nie ma źle oby cię tylko do domku szybko wypuścili!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulcia, masz rację jeśli to szpital Stopnia III czyli z najlepszymi specjalistami nie ma wyboru i studenci sa, bo przy wejściu do szpitala nieświadomie podpisuje się deklaracje. ale chyba to dobrze mieć specjalistyczna opiekę a niech sobie patrzą przecież nas nie zjedzą - wiadomo krępujące ale teraz już nic nie będzie mniej krępujące 😉
Pammat dowiaduj się jak najwięcej niusów i nam pisz 🙂 i oczywiście trzymaj się cieplutko !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
Aniqka1111 spora córcia? wlasnie nie wyjade mi sie zeby duzo miala... leze na pokoju z dziewczyną z października wyobraźcie sobie!


smieje sie, bo napisalas 1600kg, czyli ponad póltorej tony.. 🙂 🙂 🙂 ale rozumiem ze chodziło o 1600gram, a nie kg 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a teraz musze sie pozalić 😮
powiem wam, że takiej cieżkiej nocki, jak dzisiaj to ja jeszcze nie miałam...od jakis 2 tyg. pobolewa mnie spojenie łonowe (niby dlatego , że Maleńka jest juz nisko) i to jest najzupełniej normalne, ale dzisiaj w nocy to jakas masakra była, tak mnie bolało, przy każdym najmniejszym ruchu wykrzywiałam gębe z bólu...a to oczywiscie nie sprzyja spaniu...do tego cała noc twardniał mi brzuch, normalnie co go dotknęłam on był jak skała...nie wspominajac oczywiscie o napierdzielających biodrach...jak tak maja wygladac wszystkie noce az do porodu, to ja juz dziekuje, chce rodzic 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniqa spokojnie poczekaj z tym porodem przynajmniej do 37-38 tygodnia 😉 Widze, ze nie tylko mnie wczoraj cos dorwalo 🤢 Bol jest jeszcze do zniesienia, gorzej niepojoj - czy to normalne czy cos sie dzieje nie tak? 🤢

Piszcie o bolu bioder, tego jeszcze nie mialam. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydaje mi sie ze normalne, ale dowiem sie dzis na kontroli. Mnie tez troche boli brzuszek, ale mlody sie rusza wiec raczej wszystko ok. Brzuch mam jeszcze dosc wysoko, ale przez to boli mnie przepona i zebra 😞
Mam nadzieje ze sie cos dzis dowiem 🙂 napisze do Was po wizycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki, wlasnie wrocilam ze spaceru z pieskami 🙂
Pammat - dostajesz roztwor siarczanu magnezu w soli fizjologicznej na skurcze, tez go dostawalam w szpitalu 🙂 i mialam po nim palpitacje serca jak mi za szybko puscili... 😉
ulka - u mnie w szpitalu klinicznym tez jest mnostwo lekarzy i stazystow podczas obchodu (ci co wygladaja jak studenci). ale na wejsciu podpisujesz ze sie zgadzasz 😉 musisz podpisac i juz:p ale da rade ich przezyc.
aniqua - mnie kosc lonowa pobolewa od miesiaca ale ostatnio tez duzo gorzej. wlasnie jak spie, szczegolnie ze zgietykli nogami to potem wstac nie moge!! a jak leze na plecach to jest ok, ale zas brzuch twardnieje.. i tak w kolko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczynki no takie dolegliwosci ten miesiac wlasnie sie zaczynaja!!!! Będa trwaly juz do porodu!!!! Trzeba przecierpiec wiem ze wtedy sa najgorsze mysli bo sama to przechodze ale coz tlumacze sobie ze tak musi byc!!! odezwe sie poznym wieczorkiem teraz jade do babci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie 🙂
Ja dzisiaj po nocy też połamana, miejsca nie mogę sobie znaleźć w łóżku.. Biodra mnie mocno bolą, jak myślicie, czy to dlatego, że wielorybem jestem i na boku śpię, czy coś się tak w środku rozszerza?
Czekam na kuriera z łóżeczkiem i komodą Klupś, ale już dzisiaj chyba się nie zjawi... a szkoda, bo już nie mogę się doczekać...
A poza tym gniję w domu. Ja mam szyjkę 2 cm i rozwarcie 1 cm, i nic nie mówił mi gin, że to źle, mówi, że jest wszystko ok...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie boleści biodrowo jakieś tam ( bo wcale nie potrafię ich określić, bo boli wszystko między nogami) na razie przeszły. z nastawieniem na razie, bo musi boleć żeby się przygotować do porodu.
Dzisiaj z niedowierzaniem patrzę, że kończę już 31 tydzień i zacznę za niedługo 32. Mam tyle obaw, jestem taka niepewna wszystkiego co nadchodzi i zaczynam się bać. Byle byłby to strach bardziej mobilizujący 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wróciłam godzinę temu ze spaceru z psem i na nic chyba juz nie mam siły. Do wyprania zostały mi tylko pościele, z ciuszków połowa już pprasowana i zapakowana do komody a za drugą wezmę się jutro. Przy okazji odłożę chyba zestaw na wyjście ze szpitala, myślicie że body z długim rękawem i welurkowy pajacyk wystarczą? Na to oczywiście kombinezon i kocyk, plus czapeczka. A Wy co zabieracie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Ja wróciłam godzinę temu ze spaceru z psem i na nic chyba juz nie mam siły. Do wyprania zostały mi tylko pościele, z ciuszków połowa już pprasowana i zapakowana do komody a za drugą wezmę się jutro. Przy okazji odłożę chyba zestaw na wyjście ze szpitala, myślicie że body z długim rękawem i welurkowy pajacyk wystarczą? Na to oczywiście kombinezon i kocyk, plus czapeczka. A Wy co zabieracie?


ja tez sie wlasnie zastanawiam, co zabrac do szpitala...mysle, ze na wyjscie to co napisalas wystarczy, tez planowałam wlasnie taki zestaw. Tylko nie do konca wiem co w szpitalu, jakie zestawy. Mam kaftaniki i body z długim rekawem i nie wiem co na to..czy pajacyki bawełniane (ale wtedy beda 2 dlugie rekawy i nie wiem czy nie bedzie za cieplo) czy spioszki na ramiaczkach na te kaftaniki.
Moze doświadczone mamy sie wypowiedza i poradza 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...