GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

DZień dobry,
pewnie napisałabym jakieś tradycyjne blablabla o poranku ale nadrobiłam zaległości z wczorajszego wieczora i przyznam ze jestem zaskoczona "wjazdem" na novąM. Odpowiedziała na moje pytanie i dostała za to po głowie jakby to do nas należała ocena kwestii winy za zaistniałą sytuację. Zresztą trzeba się naprawdę wysilić żeby znaleźć choćby odrobinę zrozumienia dla faceta który zostawia narzeczoną w ciąży miesiąc przed ślubem i to w taki sposób. I moje poparcie dla Marzeny nie wynika z tego że to "internet a nie życie" więc trzeba sobie słodzić.
Ale skoro tak to wygląda to może ograniczmy się do rozmów o pampersach... 😮

Wanilia zgadzam się z Tobą w 100 % i zaczynam odnosić wrażenie ze Aniga1111 mimo ignorancji na swoje wywody dalej próbuje męcić ale ja nie mam zamiaru się dać w to wciągać. Może i znamy jedną wersje ale nasze wsparcie wynika wg mnie głównie z tego że zadna nie chcialaby byc w takiej sytuacji.

A ja uważam, że powinnismy juz sprawę NovaM zostawić. Dziewczyna się nam wyżaliła, każdy ma prawo do swojego zdania, ale to że teraz będziemy się tu przekomarzać na pewno nikomu nie pomoże 🙂. Myślę że NovaM ma teraz sporo spraw i tysiące myśli na minutę odnosnie zaistniałej sytuacji. Może powinnysmy zając ją tu na forum innymi sprawami a nie ciagle przypominać ... Zobaczcie ona sa,ma juz praktycznie nie wspomina teraz opowiada nam o piesku i super 🙂 Proponuję więc już zostawić ten temat bo NovaM dokłądnie wie jak było i jaki kto był czy jest 🙂

ziolka ma racjie kazdy moze miec swoje zdanie napewno marzenka wie ze niebedzie latwo sowja coreczke tez sama wychowala ... wiec wie co ja czeka , ja do ziolki sie przylanczam dziewczyna robi wszytsko zeby niemyslec i zyje dalej ...

buziaki

dorianna napisał(a):

holi32 napisał(a):

czyli ty doriana masz tylko zgiecie macicy bo ja mam tylozgiecie zobaczymy kiedy poczuje ruchy hehehe

jakie tylko zgiecie??? musialas zle doczytac, ja nie pisalam o zgieciu tylko o ulozenieu lozyska,
a tak wogole to mam tylo zgiecie, ale to podobno nie ma znaczenia, a pierwsze ruchy poczulam w 13 tygodniu 🤪
musisz zapytac lekarza jak masz u lozone lozysko, czy na tylnej scince czy przedniej czy jeszcze inaczej, bo zgiecie macicy to inna rzecz, pozdrawiam 😆

no tylo zgięcie podobno sie naprostowuje pozniej lekko. tez mam mocne ale lekarz mowil ze z tym raczje problemów nie bedzie. a łożysko jest ułożone z przodu wiec stwierdził ze poprostu ciut pozniej jednak poczuje ruchy dziecka... jak tylko bede mogla dodawac zdjecia do to dam ostatnie usg 🙂)narazie pisze ze nowi uzytkownicy nie moga...

no i udało mi sie dotrzec do konca 🙂)) niby człowiek zaglada tu wieczorem przed samym snem a rano jak wchodzi to kilkanascie stron 😜PP piszecie duzo ale to dobrze... wchodzenie tu juz mi weszło w nawyk i do sniadanka od razu wlaczam koputer i czytam czytam czytam 🙂)) odnosnie sprawy z Marzenka to w pełni zgadzam sie z dziewczynami... fajnie ze umie do tego złapac dystans.. ma pieska... zyje normalnie a nie placze w poduszke i uzala sie nad soba... jej decyzja jakl wychowa dziecko i czy zrobi to sama... zycie jest przewrotne.... moze okaze sie ze ta jej decyzja teraz chociaz moze dla niektorych dziwna bedzie jedna z najlepszych w jej zyciu a dziecko bedzie mialo kiedys lepszego ojca 🙂))) a narazie mysli i czas pochłonie przesłodka bondi 🙂)) napatrzec sie na zdjecie nie moge... tez chcialabym miec psa tutaj... u rodzicow gdzie mieszkalam zostal moj piesek 16 letni kundelek 😉)) no ale narazie nie ma szans....bo maz nieubłagany hehehe i nie daje sie namowic nawet na królika :PP a co dopiero o psie mowic:P pozdrawiam was i zajrze wieczorem... za tydzien mam egzamin a nic nie umiem jeszcze... przez to ze pierwsze 2 mieiace musialam przez plamienia i krwawienia lezec plackiem to mase zajec opuscilam i teraz musze nadrobic... tak ze zycze wam dziewuszki milego dnia 🙂) buziaki :P

Agami napisał(a):

no i udało mi sie dotrzec do konca 🙂)) niby człowiek zaglada tu wieczorem przed samym snem a rano jak wchodzi to kilkanascie stron 😜PP piszecie duzo ale to dobrze... wchodzenie tu juz mi weszło w nawyk i do sniadanka od razu wlaczam koputer i czytam czytam czytam 🙂)) odnosnie sprawy z Marzenka to w pełni zgadzam sie z dziewczynami... fajnie ze umie do tego złapac dystans.. ma pieska... zyje normalnie a nie placze w poduszke i uzala sie nad soba... jej decyzja jakl wychowa dziecko i czy zrobi to sama... zycie jest przewrotne.... moze okaze sie ze ta jej decyzja teraz chociaz moze dla niektorych dziwna bedzie jedna z najlepszych w jej zyciu a dziecko bedzie mialo kiedys lepszego ojca 🙂))) a narazie mysli i czas pochłonie przesłodka bondi 🙂)) napatrzec sie na zdjecie nie moge... tez chcialabym miec psa tutaj... u rodzicow gdzie mieszkalam zostal moj piesek 16 letni kundelek 😉)) no ale narazie nie ma szans....bo maz nieubłagany hehehe i nie daje sie namowic nawet na królika :PP a co dopiero o psie mowic:P pozdrawiam was i zajrze wieczorem... za tydzien mam egzamin a nic nie umiem jeszcze... przez to ze pierwsze 2 mieiace musialam przez plamienia i krwawienia lezec plackiem to mase zajec opuscilam i teraz musze nadrobic... tak ze zycze wam dziewuszki milego dnia 🙂) buziaki :P

Ja mieszkam w domku z rodzicami tzn w dom podzielismy na pol i kazdy mieszka na swoim a jak cos potrzeba przynajnamniej zawsze blisko 🙂 Teraz Moja Mama jest na etapie zadnego psa nie chce, zwariowalas itp. ale wczesniej tez tak mowila i jak tylko zobaczyla Atosa (wyzelem) to odrazu sie w nim zakochala i szczegolnosci jak wiziela go na rece a on ja polizal 😉 moze czasem dobrze jest tak wziasc z zaskoczenia mozna szybko zmienic zdanie 🙂

oj wiem ze w jego przypadku by to nie przeszło :P znamy sie 9 lat i juz podobna rzecz zrobila jego siostra jak w domu mieszkal z rodzicami.. to i mama jego i on tak dali siostrze popalic za psa ze w koncu psinka poszła do jej kolezanki i tam jej dobrze:PP no ale mysle ze jak dziecko sie pojawi i troszke podrosnie to napewno jakias psinke tatusiowi przyprowadzi :P hihihih a dziecku nie odmowi :P

Agami napisał(a):

oj wiem ze w jego przypadku by to nie przeszło :P znamy sie 9 lat i juz podobna rzecz zrobila jego siostra jak w domu mieszkal z rodzicami.. to i mama jego i on tak dali siostrze popalic za psa ze w koncu psinka poszła do jej kolezanki i tam jej dobrze:PP no ale mysle ze jak dziecko sie pojawi i troszke podrosnie to napewno jakias psinke tatusiowi przyprowadzi :P hihihih a dziecku nie odmowi :P

Dokladnie 🙂 albo zacznie bardzo nalegac na to zeby byla jakas psina 🙂 w koncu zmieknie 😁

Jak tak czytam to okazuje sie ze chyba polowa z nas miala jakies plamienia i inne przygody na poczatku ciazy... a wydawalo mi sie kiedys ze jak juz sie plami czy krwawi to koniec, a tu spojrzcie - Guga i Agami 16tc Ziolka 15tc, ja juz prawie 13 🙂 🙂

Ale dzis piekna pogoda - slonce na moja niekorzysc niestety, bo w slonu wieksza alergia jest 😞 Czuje ze nos mi odpanie.

Co do pieskow to fajna sprawa, ja bym juz chyba nie potrafila bez psa zyc 🙃

Dzień dobry 😜

Dzien dobry spiochu pammat 🙂

jestem zła bo suwaczek ten mój kolorowy z owieczką dobrze chodzi
a suwaczek pod moim nickiem zacofany jest o 2 dni do tyłu a żeby chodził tak jak kolorowy musiałabym wpisać date 10 grudzień a mam na 12 termin :/

Ja również patrzyłam na nasze ''Plamiące Statystyki...'' Pamietam jak NovaM na poczatku panikowała ze pęcherzyk ma tylko 2mm i ze to za mało... 😲 😲a teraz Borysek kopie jak szalony 🙂
Dziewczyny...jedym słowem ''w kupie'' raźniej 🤪 i tak się bedziemy trzymać, wspierać i popierać 🙂

pammat napisał(a):

jestem zła bo suwaczek ten mój kolorowy z owieczką dobrze chodzi
a suwaczek pod moim nickiem zacofany jest o 2 dni do tyłu a żeby chodził tak jak kolorowy musiałabym wpisać date 10 grudzień a mam na 12 termin :/

A ja sie wkur... i zmieniłam/ dostosowałam w suwaczku date tak zeby poprawnie liczyl... 😠 no bo np. 14tydz .,..to jestesmy juz w 15- stym ...ja nie wiem jak to dziadostwo liczy..

moj suwaczek zaniza o 1 dzien, za to pod nickiem wpisalam date porodu z najnowszego usg, i dlatego sie tak roznia 😉

chloe ja juz sie pytalam ale nieodopiwedzialas czy jestes jeszcze na lekach??? ja mam brac jeszce przez tydzien

Wlasnie wyrwalam sie z roboty i zrobilam male zakupy dla mojego zwierzatka 🙂 wysciolka plus jedzonko 🙂

Co do suwaczka to mi sie juz nic nie zgadza 😞 u mnie wynika to z tego ze w jednym suwaczku wpisuje sie data ostatniego okresu a w drugim date porodu i przestaje mi sie cokolwiek zgadzac. Najwazniejsze ze kazda z Nas wie kiedy urodzi a jak roznica jest do 7 dni to chyba nie mamy sie czym przejmowac 😁

no wlasnie czy któras z was jest nadal na lekach? bo ja nadal biore luteine.. tzn jeszcze tylko 2 dni ale biore...

Tak się intensywnie uczyłam tej anatomii że zasnęłam 😁 😁 😁:
Teraz się śmieję a w sobote będę kurde panikowac heehhe. Tym bardziej ze to ustny egzamin jakis kosmos.

Mi tez się nie zgadzają suwaczki. Bo wg OM to mi termin na 18 grudnia dopiero wychodzi a wg lekarza usg na 10 więc...

ziolka napisał(a):

Tak się intensywnie uczyłam tej anatomii że zasnęłam 😁 😁 😁:
Teraz się śmieję a w sobote będę kurde panikowac heehhe. Tym bardziej ze to ustny egzamin jakis kosmos.

Mi tez się nie zgadzają suwaczki. Bo wg OM to mi termin na 18 grudnia dopiero wychodzi a wg lekarza usg na 10 więc...

Dasz rade na egzaminie 🙂 podobno przez sen najszybciej sie chlonie wiedze ale nie wiem ile w tym prawdy 😁

Ja nie jestem mi lekarz od razu kazał odstawić jak byłam na wizycie po tym plamieniu. Więc brałam tylko 7 dni. Natomiast mój gin widze że on raczej tylko w ostateczności. Nie daje na zapas że tak powiem. Witam mi tez nie kazał brac ze względu na dobre wyniki krwi. ZObaczymy co powie na następnej wizycie. Ale to dopiero za 2 tygodnie. Aha i wyników też nie musze robić co miesiąc.

Agami napisał(a):

no wlasnie czy któras z was jest nadal na lekach? bo ja nadal biore luteine.. tzn jeszcze tylko 2 dni ale biore...

Mi lekarz w sumie nic nie przypisal. Kazal tylko brac Magnez z B6 i Kwas Foliowy, ale to chyba norma ze takie cos sie bierze 😉

ziolka tez mam wizyte za 2 tygodnie 😜PP i sie doczekac nie moge... bo najspokojniejsze okresy to te tak max tydzien po poprzedniej wizycie a pozniej znowu sie boje czy wszystko ok 😜P ja liteine biore od 6 tygodnia....i stopniowo kazal mi zmniejszac dawki... jeszcze 2 dni i koniec ... dlatego pytalam czy ktoras tez tak ma bo ja na luteinbe ta pod jezyk to juz patrzec nie moge...