GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Rubi a synkowi zdrówka życzę 🙂

a ja właśnie wróciłam do domu, byłam z rodzicami na zakupkach 🙂 pojechaliśmy po dywan do pokoju mojego brata. Dywan kupiony, ale przy okazji dziadkowie kupili 2 śpiworki - jeden cieńszy, a drugi taki welurkowy grubszy, 2 bluzeczki z długim rękawkiem, rajstopki, 2 pary skarpetek 🙂

a ja kupiłam w Biedronce ten proszek i płyn Lovela. i do koloru i do białego.

i ogólnie to jestem bardzo zadowolona 🙂

Beatka tez pomyslalam o tym jak czytalam co napisalas, ze powinnas po prostu zgody nie wyrazic, jesli sobie tego nie zyczysz. Jesli waga jest prawdziwa 😉 to moze Sarah ma jeszcze troche miejsca zeby przekoziolkowac.

Aga mieliscie z rodzicami udany wypad 🙂 Tez bylabym zadowolona.
Ja tez chcicalam dzis wyjsc kupic myjke, bo jej wymagaja w szpitalu i sobie nowy recznik, zeby go do torby wlozyc i juz, sol fizjologiczna i mgielke wodna ... no ale wiadomo jaki ja dzisdzien mam. Z plecami ledwo wytzrymac moge, ciagle czuje bol, siedze, chodze, leze... Pocwiczylam delikatnie joge i zrobilam cwiczenia oddechowe - moze jutro przestanie bolec.

coquelicot napisał(a):

Aga mieliscie z rodzicami udany wypad 🙂 Tez bylabym zadowolona.
Ja tez chcicalam dzis wyjsc kupic myjke, bo jej wymagaja w szpitalu i sobie nowy recznik, zeby go do torby wlozyc i juz, sol fizjologiczna i mgielke wodna ... no ale wiadomo jaki ja dzisdzien mam. Z plecami ledwo wytzrymac moge, ciagle czuje bol, siedze, chodze, leze... Pocwiczylam delikatnie joge i zrobilam cwiczenia oddechowe - moze jutro przestanie bolec.

to niedobrze, że Cię boli... to może naprawdę bo tej dzisiejszej jodze jutro ból Ci przejdzie. oj, trzymam za to kciuki kochana 😘

a w przyszłym tygodniu albo w piątek albo w sobotę przyjeżdża teściowa. i jestem ciekawa co ona kupi dla Maluszka 🙂

WITAM NO DZIEWCZYNY ,"MAŁYMI KROKAMI" ZACZYNAMY ZBLIŻAĆ SIE DO NASZYCH GODZIN"ZERO" 🙂 OBAWIACIE SIĘ JUZ POWOLI????JAKIŚ STRESIK???JA CODZIENNIE MYŚLĘ O PORODZIE,JAK TO BĘDZIE I KIEDY SIE ZACZNIE.NIE MÓWIE O MOICH SNACH BO CODZIENNIE ALBO PORÓD ALBO KARMIE PIERSIA I POKARM MI SIE LEJE STRUMIENIAMI .... 🙂 WCZORAJ MÓJ MAŁY WOGULE SIE NIE RUSZAŁ NIC A NIC,I JUZ MIAŁAM JECHAC DO SZPITALA KIEDY WIECZOREM MNIE "WALNĄŁ"...AZ SIE Z RADOSCI POPLAKAŁAM.WOGÓLE TO MÓJ BRZUCH STAŁ SIE DZIWNY-MIEKKI A BYŁ BARDZO NAPIĘTY,I MAŁY SIEDZI MI NA SAMYM DOLE TUŻ NAD ŁONEM.CHOLERKA CIEKAWE CZEMU TAK.A JAK TAM NASZE KILOGRAMY???ILE WIĘCEJ PRZYBYŁO DO TEGO MOMENTU???U MNIE 8,5 KG. POZDRAWIAM 😜

no ja juz po szkole rodzenia... dzis miałysmy wycieczke po porodowce i roomingu.... fajnie nawet... no i kazda miala 3 minutki ktg 😜 co do cesarki to ja sie cigle jeszcze łudzę ze on sie jeszcze obroci... ze przeciez jest szansa jeszcze ma 4 tygodnie do nastepnej wizyty bo wtedy dopiero lekarz podejmie decyzje... wiec mam nadzieje ze bedzie jednak maly tak kochany i fiknie jeszcze... w koncu tydzien byl glowa w dol ;D wiec moze jeszcze wroci... chociaz... ja strasznie boje sie cesarki.... chyba wolalabym rodzic naturalnie.... boje sie tego znieczulenia w kregoslup cewnikow i tego ubezwłasnowolnienia przez tyle godzin;/ nie mozna wstac 😞

ja bym nie wyraziły zgoda na jakieś przekręcanie dziecka ale chyba jest jeszcze czas żeby maluch się obrócił także nie martw się będzie dobrze

coquelicot napisał(a):

Beatka tez pomyslalam o tym jak czytalam co napisalas, ze powinnas po prostu zgody nie wyrazic, jesli sobie tego nie zyczysz. Jesli waga jest prawdziwa 😉 to moze Sarah ma jeszcze troche miejsca zeby przekoziolkowac.

Siostra rodzila 3 dzieci i jak jej powiedzialam o "propozycji" obracania to z miejsca mi powiedziala, zebym sie niezgadzala, bo byla swiadkiem jak babeczce obracali dziecko i jej macica pekla!! Lekarz jej powiedzial, ze jesli dziecko bedzie roslinka to moze je oddac do zakla!du opieki, bo skoro podpisala zgode, to wiedziala, ze zdarzaja sie powiklania. koszmar jakis!
Ja mam czasami bol jakby rwy kulszowej, ale ponoc to dlatego, ze malenstwo czasami sie tak ulozy i na nerw naciska.
A tak na marginesie wybralas juz imie dla Ksiezniczki?

rubi napisał(a):

ja bym nie wyraziły zgoda na jakieś przekręcanie dziecka ale chyba jest jeszcze czas żeby maluch się obrócił także nie martw się będzie dobrze

Czasu jest jeszcze troszke. Tak jak pisalam musze napisac , ze sie niezgadzam na obracanie, bo tak na prawde to ta "lekarka" stwierdzila, ze jak sie dziecko nie obroci " to sprobujemy ja obrocic zewnetrznie". Nikt o zgode nie pyta dlatego wole miec juz to na zas zalatwione.

gaga 30 listopada zaczyna sie 40 tydzien i wtedy moze isc porod naturalny.... wiec on stwierdzil ze zrobimy jak zaczniemy 39 czyli wlasnie okolo 25.11 wiesz co lekarz to inna zasada... moj stweiordzil ze 38 to i tak dziecko donoszone... wiec w 39 spokojnie mozna ciac... poza tym on juz ma 2,5 kg... i 700 gram nabrał w 2 tygodnie i jest duza szansa na dziecko koko 4kg wiec i tak bylaby cesarka pewno...jak bym go przenosila go do 41 czydo 42 np.;p a szyjka jest dluga twarda zamknieta i powiedzil ze do poro0du to mi bardzo bardzo daleko...

Beatka pewnie nie ma co kombinowac. Lepszym i pewniejszym rozwiazaniem jest cesarka. A lekarz, o ktorym napisalas to swoja droga cudowny specjalista 🤢

Imie? Wg mojego sondazu 😁 wygrywa Yasmine 🙂 Imie wymyslone przez meza mojej siostry i podchwycone przez moja rodzine. W rodzinie meza natomiast maja jakas Lilie, ktorej nie trawia stad tez sa za Yasmin. Wiele kolezanek rowniez. No i maz tez. Wiec moj liliowy pomysl chyba przegrywa, ale moze nastepnym razem 😁 Coz wiec chyba oficjalnie napisze Yasmine 🙂

p.s. jeszcze trwaja spory co do ortografii, przez"y" czy "j" 😁

Hej

gratulacje udanych wizyt 🙂

U mnie juz powoli lepiej... nadal leci mi z nosa juz troche mniej niz wczoraj 🙂 Dzis pojechalam do pracy na szkolenie z warsztatow planowania czasu pracy 🙂 calkiem fajne bylo. Teoria teoria ale jednak w praktyce trzeba to uzyc 🙂

Chlopaki z roboty podali mi swietne dwa przepisy na przeziebienie:
1. smazony cukier na masle z 100tka wodki (niestety nie mozna alkoholu wiec moge wybrobowac po ciazy i karmieniu)
2. sok z calej cytryny, wycisniety czosnek (byle nie chinski) i do tego lyzka miodu (jeszcze nie probowalam, podobno bardzo nie dobre, ale daje szybko przeziebienie przechodzi)

Agami a wiesz ile ma twoja szyjka? Moja podobno tez caly czas zwarta i 4 cm, czy to oznacza, ze mnie tez daleko do porodu? 🤢

coquelicot napisał(a):

Agami a wiesz ile ma twoja szyjka? Moja podobno tez caly czas zwarta i 4 cm, czy to oznacza, ze mnie tez daleko do porodu? 🤢

on mi nigdy nie mowi ile ma cm.... w szpitalu tez u nas nie mowia ile ma... ale powiedzial ze jak szyjka jest długa i zamknieta a do tego jeszcze twarda to do porodu naturalnego daleko....

witam z wieczora 🙂 szarlotką to mi któraś z Was narobiła rabanu w głowie 🤪 więc i na mnie kolej 🙂 zjadłam właśnie a była gorąca więc się rozpadająca...nie wygladała jak szarlotka...ale była taaaaakaaaaa PYSZNA!!!! poza tym robiłam dzisiaj przecieraki (jak nie wiecie o czym pisze to są to ziemniaki starte jak na placki,tylko ze mąki się dużo więcej dodaje i się je gotuje) z podsmażaną,pokrojoną na drobno kiełbaską i cebulką 🙂 po dzisiejszym dniu i szarlotce na kolację to kilogram murowany! a tak się narobiłam przy tym wszystkim ze kręgosłup mi pęknie jak nic... przecież rodzice jeszcze z nami mieszkają więc ziemniaków dwa wiaderka.tata mówi że już w niedziele się przeprowadzą więc będę skikać z radochy 🤪 🤪 🤪

dobranoc spokojnej i przespanej nocki 🙂

dobranoc Rubi

ulka- na październiku pare dziewczyn tez miały z szyjka problem! jedna miala krazek do 30tyg a w 32tyg urodzila! jutro kokosanka ma wywoływane o 6:30 pozniej ide ja odwiedzic:-)

coquelicot napisał(a):

Beatka pewnie nie ma co kombinowac. Lepszym i pewniejszym rozwiazaniem jest cesarka. A lekarz, o ktorym napisalas to swoja droga cudowny specjalista 🤢

Imie? Wg mojego sondazu 😁 wygrywa Yasmine 🙂 Imie wymyslone przez meza mojej siostry i podchwycone przez moja rodzine. W rodzinie meza natomiast maja jakas Lilie, ktorej nie trawia stad tez sa za Yasmin. Wiele kolezanek rowniez. No i maz tez. Wiec moj liliowy pomysl chyba przegrywa, ale moze nastepnym razem 😁 Coz wiec chyba oficjalnie napisze Yasmine 🙂

p.s. jeszcze trwaja spory co do ortografii, przez"y" czy "j" 😁

Mnie tez sie bardzo podoba Yasmin, wiec "zapisuje" sie do listy Za Yasmin 🙂

dzieki dziewczyny za dobre słowa my lezymy i jemy :-D buziaki

ja chyba nie mam zdania 'y' czy 'j'... dla polskiej rodziny łatwiej by było przez 'J'. przynajmniej mi się tak zdaje...dla swojej poprawności w głowie chyba jednak wybrałabym przez 'J' 🙂

Marzenko gdzie jesteś????

pammat napisał(a):

dzieki dziewczyny za dobre słowa my lezymy i jemy :-D buziaki

Smacznego wczasowiczki 🙂
Trzymajcie sie dzielnie, buziaki