Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A u mnie było miło ale się skurw*ło 😠 😠
Powód nr 1 -> "pan tata" ;
powód nr 2 -> dobijający już do granic możliwości brak drugiej połówki ...
Echhh...a było już tak fajnie 🤢

Buziale laski i być może do jutra ... w razie co to życzę spokojnej i przespanej dłuuugiej nocki 😘
A ty Aga do spania bo taka zamroczona i niewyspana jak do męża wyskoczysz to ci sił na co innego zabraknie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
novaM napisał(a):
A u mnie było miło ale się skurw*ło 😠 😠
Powód nr 1 -> "pan tata" ;
powód nr 2 -> dobijający już do granic możliwości brak drugiej połówki ...
Echhh...a było już tak fajnie 🤢

Buziale laski i być może do jutra ... w razie co to życzę spokojnej i przespanej dłuuugiej nocki 😘
A ty Aga do spania bo taka zamroczona i niewyspana jak do męża wyskoczysz to ci sił na co innego zabraknie 😉


co znowu wymyślił?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
rubi napisał(a):
aga mam dwa podzielę się z Tobą 😁
u mnie sex narazie bez zachamowań musimy korzystać ile możemy bo później bedzie przerwa 🙂

No wlasnie doswiadczone mamusie, jak to tam z ta przerwa po porodzie, jak dlugo? Obawiam sie tego, ze dosiadczenia porodowe traume mi zostawia i seksu bede sie bala 🤪 😁

U mnie nie bylo tak zle, peklam lekko i tak mnie zszyli, ze jak z mezem probowalismy sie kochac po ok 6 tyg., bo predzej sie balam, to bylam jeszcze ciasniejsza niz przed ciaza 🙂, ale powoli wszystko wrocilo do normy. Tak wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Ale po pordzie nie mysli sie tyle o seksie, bo wazniejszy jest sen, bo jego bedzie najbardziej brakowalo przy takim malenstwie 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja siedze i czekam na ruchy malego... caly dzien tylko 2 kopniaki...a on sie uaktywnia po 23 wiec siedze i czekam....
rozstepy... masakra 😞(( ja mam na polsadkach... wylazly na udach .... boje sie co z brzuchem bo wypalil z rosnieciem jak z procy teraz a jak tak szybko cos rosnie to zaraz wiadomo co bedzie 😞(( no ale nic.... wazne ze maly rosnie,... maz mowi ze kocha z rozstepami czy bez....ale ja jakos maloatrakcyjnie sie czuje... no coz
noavaM co ten drań wymyslil znowu?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
Agami mój mały za to rozkopuje się od środka cały dzień, a dziś jak kopnął mnie w żołądek to w przełyku poczułam jego zawartość 🤢 a teraz leżę a on cały czas kopie i kopie 😉

nawet nie wiesz jak ja wam zazdroszcze 😞 wszystkim... dzieciaczki wam ładnie daja znac ze u nich ok... a ja codziennie traume przezywam.... caly dzien cisza i tylko na noc cos a ja drrze czy on zyje czy z nim ok... dzis juz poloznej pytalam nawet... i mowi ze on to za spokojny troszke i liczyc te ruchy.... wiec licze,...ale zazwyczaj po 23 sie dopiero budzi 😞(((no bywa teraz ma malo miejsca lozysko nadal z przodu...ale sa tu dziewczyny tez z lozyskiem z przodu i z duzymi dziecmi i doskonale czuja.... ehhhh
dobrze ze jest to forum.....wieczorami najczesciej nadrabiam caly dzien czytania innych watkow.... i nie wiem co ja bym bez was zrobila i jak przetrwala ta cize....mimo ze czesto z wami nie dyskutuje tak aktywnie....to czytam was czasem cos skorbne ale to wazne ze jestescie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
novaM napisał(a):
A u mnie było miło ale się skurw*ło 😠 😠
Powód nr 1 -> "pan tata" ;
powód nr 2 -> dobijający już do granic możliwości brak drugiej połówki ...
Echhh...a było już tak fajnie 🤢

Buziale laski i być może do jutra ... w razie co to życzę spokojnej i przespanej dłuuugiej nocki 😘
A ty Aga do spania bo taka zamroczona i niewyspana jak do męża wyskoczysz to ci sił na co innego zabraknie 😉


co znowu wymyślił?


Echhh szkoda gadać ... przynajmniej nie dzisiaj ... nie mam na to już siły ... czuję się zajebiście zrezygnowana 😞

Spadam posmutać jeszcze trochę przed TV i pewnie w trakcie smutania zasnę więc ...dobrej nocki kochane brzuchy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Moja się też ostatnio mniej rusza, jest coraz większa i chyba przestrzeni życiowej zaczyna brakować 😉
Ja jutro mam badanie i jak szyjka się nie skróciła bardziej to mnie wypuszczą a jeśli znów jej ubyło to przetrzymają do pon czyli do konca 35 tyg


a jak tam CI jest w tym szpitalu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
wanilia napisał(a):
Moja się też ostatnio mniej rusza, jest coraz większa i chyba przestrzeni życiowej zaczyna brakować 😉
Ja jutro mam badanie i jak szyjka się nie skróciła bardziej to mnie wypuszczą a jeśli znów jej ubyło to przetrzymają do pon czyli do konca 35 tyg


a jak tam CI jest w tym szpitalu?

NUDNO 😮 Nie pozwalają mi chodzić za bardzo a nawet siedzieć więc gniję w łóżku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
novaM tule witrualnie..... glowka w gore... bedzie dobrze.... cokolwiek sie teraz nie dzieje... i tak jak pisalam ci na gg... zapraszamy z mezem do nas;D
wanilia dajesz rade w szpitalu??? jedzonko chyba srednie co??? dbajcie o siebie,.... trzymam kciuki za szyjke by z nia bylo ok i wracaj do nas
ja chyba ide sie poloze.... maly dostal wslanie czkawki... znaczy ze z nim ok... a ruchow i tak juz pewno 10 nie dolicze bo usne.... buziaki brzuszki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NovaM nie smutajjjj...łatwo nam wszytskim mowic, wiem, ale myśl o Kajtku i tylko o Nim i zawsze się uśmiechaj 🙂 Na forum jestes wszystkich duchową matką i musisz miec na Nas duuuzo siły i optymizmu 🙂))))

Vanilia...z calej sily trzymam kciuki zebys szybciorem wychodzila z tego nudnego miejsca i wrocila tam dopiero w terminie na poród

A mój Malutek robi mi w brzuszku wirówke taką że nie wiem jak się nazywam. Wypycha swoj kragły tyłeczek mamusi do pogłaskania i chyba Mu juz tam ciasno...martwie sie ze mam mało tych wód tzn niby w normie ale na dolnej granicy...dlatego te ruchy czuje dosc boleśnie...i ten nacisk na szyjkę uuuuuuu....czasami boli az gwiazdki mi sie pokazuja przed oczami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...