GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

wieronika87 napisał(a):

uwaga uwaga idziemy do wyra we troje !!! haha farjatki moje Kcohanie buziole

i dobrze 🙂

Dzięki wszystkim za miłe słowa 😘
Dobranoc 😘

dobrej nocy 😘

Buziale laseczki na dobre spanie 😘 😘 😘 😘 😘
Chociaż Wy się wyśpijcie bo ja słabo to widzę 😞
Próbuję zamrozić palce ale jak tylko wraca normalne krążenie to ból jest nie do ogarnięcia 😞
Oby do jutra...pewnie będzie lepiej 🙂

Dobranoc 🙂

dzień dobry 🙂

wstałam sobie niedawno, zaraz zjem śniadanko 🙂 i mam nadzieję, że to będzie bardzo udany dzień 🙂

i ja tez mówię dzień dobry śpiochom 🙂

cześć brzuszki 🙂
aleee napisałyście od wczoraj woow, bede miała godzine czytania
Cloe dzięki za rady-tata go wyzwał i jest chwilowo lepiej ale nadal przywiązany w domu do bufetu;/

a na wczorajszej wizycie wszystko ok 🙂 mała waży 1300, pośladkowo ułożona ale moja gin powiedziała że nie mam sie martwić bo na końcu może dopiero sie obrucić no i na kolejną wizyte nie zaleciła żadnego badania bo póki co wszystko jest ok. no i mama zaczyna chyba przybierać na wadze mam 53,5kg hehehe

Dzień dobry bardzo 🙂
I nawet słońce wstało 🙂
Wyobraźcie sobie, że dzisiejszej nocy przespałam 3 godziny w jednym kawałku... toż to szok 😉

Rita napisał(a):

a na wczorajszej wizycie wszystko ok 🙂 mała waży 1300, pośladkowo ułożona ale moja gin powiedziała że nie mam sie martwić bo na końcu może dopiero sie obrucić no i na kolejną wizyte nie zaleciła żadnego badania bo póki co wszystko jest ok. no i mama zaczyna chyba przybierać na wadze mam 53,5kg hehehe

super 🙂 te nasze dzieciaczki to już wszystkie powyżej kilograma mają 🙂
moja główką w dół... i już chyba chce wychodzić 😉
Rita nie szalej tak z wagą, bo jeszcze mnie dogonisz 😜 dzieli nas już tylko jedyne 12 kg ☺️

dzien dobry brzuszki...
to tak na początek 😜




Lew zakazał srania w swoim "mieście".
Idzie sobie mis i czuje, że ma potrzebę i że popuszcza.
Nie wie co zrobić ze swoją kupą, więc zakrywa łapkami.
Idzie lew i pyta się misia:
- Co chowasz za łapkami?
Miś odpowiada:
- YYY nic...
- Kłamiesz! Pokaż co masz!
- No motylka mam...
- Więc mi go pokaż...
- Nie bo odleci...
Lew się niecierpliwi więc mówi:
- POKAZUJ DO JASNEJ CHOLERY!
Misio odkrywa łapki i mówi:
- Ooo... Nie ma, odleciał. ALE JAK SIĘ ZESRAŁ!


🤪 🙃

Ulka a Ty masz jakieś odcinki z wypłaty? albo pita za zeszły rok, tam przecież widać wyraźnie ile zarabiałaś i ile powinni Ci płacić!! To naprawdę jakas masakra - kto Ci robi przelewy? ZUS bezpośrednio? Bo do mnie nadal wpływają pieniądze z firmy a z Zusem rozliczają się oni jakoś

A tak właściwie to miałam zacząć od dzień dobry ale się wk... tym postem od Ulki, jak tak można???
Czy Wy też czasem czujecie jakby Wam zawartość żołądka podchodziła pod samo gardło? Ja tak mam jak się położe , dziś spędziłam pół nocy w pozycji półsiedzącej, jak się tylko położyłam od razu robiło mi się niedobrze....

wanilia napisał(a):

A tak właściwie to miałam zacząć od dzień dobry ale się wk... tym postem od Ulki, jak tak można???
Czy Wy też czasem czujecie jakby Wam zawartość żołądka podchodziła pod samo gardło? Ja tak mam jak się położe , dziś spędziłam pół nocy w pozycji półsiedzącej, jak się tylko położyłam od razu robiło mi się niedobrze....

Zawisina Gaviscon... Lec i kupuj ...biore od wczoraj i zgaga i reflux is gone !!!

Ulka... brak słow na to co sie dzieje.... 😠

chloe napisał(a):

marika321 napisał(a):

Chloe ja mialam w poniedzialek zatrucie żołądkowe i tak mnie brzuch bolał że załamka........... juz wtedy nie potrafilam sobie wyobrazic bólów porodowych i wtedy od razu postanowilam w najblizszych dniach zakupic koszule do szpitala bo kto wie co nas jeszcze czeka......
a te koszule sa nad kolanko wiec luzik 🙂 a tak apropos skoro prawie żadnej sie nie podobaja to czemu tak strasznie zalewaja nimi rynek......

bo sa po 20 zl 🤪 😁

guga - bardzo ladne te koszulki, ale czy wygodnie cycka wyciagnac przez ta dziurke? 🙂

ja tam kupie taka pizamke i nie wiem co od niej chcecie, fajne zyrafy 😁
pizamka

ja kupiłam podobną tylko że koszulę za kolano.bez spodni i na targu.do tego kupiłam szlafrok z rękawem za łokieć i długością też jakoś za kolano.całość 50 zł. nie uważam żeby to dużo było.te koszule nie są złe,mi się podobają.żebyście widziały w jakiej ja babcinej rodziłam....

dzien dobry.... ja tak jak meliska przespalam cale 3 godziny w nocy pod rzad i jestem w szoku bo normalnie bylby by gratis 2 wycieczki do wc;p
co do walki z zusem to ja tez batalie zaczelam ale w sprawie mojego męza....bo mu dziwne rzeczy kaza placic.... a to pracodawca nie odprowadzil skladek.... ehhh i pomyslec ze ja w zus pracowalam....a teraz bede z nimi walczyc...ale pracuje w podobno gorszej instytucji wiec wredote mam we krwi i nie zaplace im ani złotówki.... wyciagac sprawy z 2006 roku.... wrrrr....
ulka no mozliwe ze to jakies wyrowanie.....a kiedy mialas ostatnia wyplate kasy z zusu? jakiego dnia????bo ja zawsze dostaje 28.... wiec jak to przyszlo innego dnia to moze to cos innego...

Hello brzuszki!
Ja rano na wynikach byłam. Morfologia i mocz.. już mnie babki kojarzą... he he..
Mi tam się podobają te koszulki z żyrafkami, przynajmniej optymistycznie będzie w szpitalu. Ciekawa tylko jestem, czy te guziczki po dwóch stronach piersi są wygodne.. czy nie będziemy się zalewać pokarmem?
Dzisiaj całą noc śnił mi się poród. Różne fazy, że było ciężko, kurcze, zaczęło się 😮
Mnie też wkurza ten kraj, o wszystko trzeba walczyć.. Ja mam już stresa w związku z zasiłkiem macierzyńskim... Też czuję, że przeprawa z ZUS-em mnie czeka...
i jak tu żyć???

guga zaraz lecę do apteki bo to jest nie do wytrzymania...Zawsze myślałam że zgaga to jakaś niedogodnośc lekka, czegoś takiego się nie spodziewałam 😮 Wczoraj już dwa razy w gotowości nad kibelkiem stałam...

wanilia napisał(a):

guga zaraz lecę do apteki bo to jest nie do wytrzymania...Zawsze myślałam że zgaga to jakaś niedogodnośc lekka, czegoś takiego się nie spodziewałam 😮 Wczoraj już dwa razy w gotowości nad kibelkiem stałam...

wczoraj rzygałam ale juz po problemie...
wez mietowa zawiesina...rewelka ...ochydna do picia ale rewelka

Guga ja się popłakałam i posmarkałam ze śmiechu... mąż musiał mnie uspokajać... ciekawe jak to moja dzidzia to zniosła 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

guga napisał(a):

wanilia napisał(a):

guga zaraz lecę do apteki bo to jest nie do wytrzymania...Zawsze myślałam że zgaga to jakaś niedogodnośc lekka, czegoś takiego się nie spodziewałam 😮 Wczoraj już dwa razy w gotowości nad kibelkiem stałam...

wczoraj rzygałam ale juz po problemie...
wez mietowa zawiesina...rewelka ...ochydna do picia ale rewelka

Ja to nazywam Lady Zgaga (nie mylić z Guga 😉)
Mi Rennie nie pomaga, też mam już dosyć, boli, piecze, ciągnie na wymioty, też dzisiaj kupię tą zawiesinę..

Guga świetny dowcip 😁 😁 😁