Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
novaM napisał(a):
Dzisiaj sobie wolne robię totalne od obiadu 🤪
Jadę z Olą do McDonald's 😎 ...być może ostatni raz z brzuszkiem 😜

Cholera ja już też pełna nadziei jestem, że ta brzuchowa męczarnia się skończy lada chwila 😞

Ciąża to rzeczywiście super doznania ale jakbym miała to ująć procentowo to na te cudowne chwile postawiłabym zaledwie 35% całkowitego czasu jej trwania 🤢


ja oczywiście wczoraj po lekarzu z M zaliczyłam Mc 😜 żeby mieć obiad z głowy .....

a co do ciąży dla mnie w gruncie rzeczy super stan żadnych problemów wymiotowałam 2-3 razy ani jednego plamienia wiec nie ma co narzekać 🙂
najsłabszy ten 9 m-c noce kichowate .......i to oczekiwanie które się tak dłuży ........i chęć wylezienia jakiś paskudnych roztępów brzuch swędzi i smaruje się po 3-4 razy dziennie by nie ważyły się tu pokazać!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale tak jak mówią każda ciąża inna i rzeczywiście...z Olą nie czułam, że w ciąży byłam !!!!!!!!!!!!!
No pod koniec tylko jak już się sporo przeterminowałam ale to normalka bo akurat środek upalnego lata był i leżałam i kwiczałam 😜

No a teraz 😮 😮 😮
Kosmos jakiś 😮 😮 😮
I nie wiem czy to dlatego, że to wiek już swoje robi i organizm na "odwyku ciążowym" tyle lat był 🤢
Echhh...

No nic...dzisiaj olej rycynowy zapodaję sobie 🤪
A tymczasem jadę z mamą na zakupy, a później z Olką na obiadek 🤪

Buuuuuuziale lalki 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam,
faktycznie pusto sie tu zrobiło...My bylismy rano w szpitalu u rehabilitantki. Nie pisałam wam chyba że mała urodziła się ze stópką przygiętą do kości udowej, tak sie w brzuszku ułożyła i mięsnie się przyzwyczaiły i po wyjśiu wciaż ją przyginała do podudzia. Jeszcze w szpitalu przyszła rehabilitantka żeby pokazać jak masowac tą nóżkę i kilka razy dziennie tak robiłam. A dziś pani powiedziała że z nóżka juz wszystko ok, co zresztą widać na oko 🙂 Mamy jeszcze masowac przez 2 tyg na wszelki wypadek. Pokazała nam też ćwiczenie na wzmocnienie szyi bo Weronka częściej w prawo głowe obraca niż w lewo. I pokazała jak przewijać żeby nie obciążać bioderek chwytając za nogi . Jednym słowem wizyta udana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Melduje się. Noc z dupy,zasnęłam na chwilę o 5 nad ranem do 8 rano, pozniej sniadanie-trzasnęłam naleśniki i z powrotem wyro, wlasnie wstałam...
W nocy miałam konkretne skurcze i nawet sie ucieszyłam ze to juz sie zaczyna, naparzało okrutnie ale nie wazne bo pomyslałam ze bede miała z głowy,ze juz koniec...ale oczywiscie G.Ó,W.N.O! Dalej brzuch postawiony i boli,żeber to juz nie czuje z bólu, a ciało cięzkie, jakies obrzmiale jakby zamist krwi jakas trucizna we mnie płynęła...jest zajebiscie nie ma co.
Idę sprzątac ...moze cos sie ruszy jak sie poschylam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
A co sie dzieje z Agami?
No i nie wiemy jak Ania z Włoch...

Agami zyje... ale walczymy z maluchem... cos sie niespokojny zrobil...placze mi dzis caly dzien... teraz sie weranduje wiec mam chwilke bo jak powietrze swieze to usnal... w nocy nam tak dal do wiwatu ze siedzialam na lozku i plakalam 😞((( kocham go ponad zycie ale czasem porpostu wysiadam bo nie wiem co mu jest 😞((( i jeszcze tabuny gosci... wszyscy chca zaobczyc wrrrrr a ja sie boje ze mi jakas grype przytargaja bo u nas jelitowka panuje i kazdy cholera przyjezdza nioby na chwile i czuje sie jak bym na dworcu mieszkala.... brrrrr
a co do Anii to pisala mi przed porodem na priva ze mala ma miec operacje po porodzie wiec moga dalej w szpitalu byc.... holi do mnie nie pisze wiec nie wiem co z nia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello^^ A więc w urzędzie wszystko załatwione i wizyta u lekarza też spoko. A więc mały ma 2830g, jest chudzinka, ale bardzo długi jak to powiedziała pani doktor. Widać już że tego nie ma po mnie bo ja mam 162 w kapeluszu a M 186 😁 . Szyjka całkowicie skrócona, ale nic więcej zero rozwarcia.... Poza tym mały czuje się dobrze i nie śpieszy mu się z przyjściem na świat. Więc spokojnie wpychać się w termin Wam nie będę ;p A jeśli nie urodzę w do 30 grudnia to do 31 najpóźniej mam się stawić do szpitala... w nowym roku na bank nie będą mi wywoływać czyli najprędzej 1 stycznia wezmą mnie w obroty. A ja chcę być grudnióweczką!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, dzien dobry wszystkim,
pusto u nas na brzuszko, bo prawie polowajuz bez brzuszka chodzi...
ja dzis bylam z psami, potem na poczcie, potem pozamiatalam, ide piec ciasteczka zaraz,ogolnie laze i laze ale brzuch miekki... 🤢
zakupilam dzisiaj fajne rzeczy w Endo, bo maja promocje, zobaczymy co to przyjdzie ciekawego 🙂 🙂
tymczasem ide cos zjesc...
do pozniej 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuniaa1603 napisał(a):
Hello^^ A więc w urzędzie wszystko załatwione i wizyta u lekarza też spoko. A więc mały ma 2830g, jest chudzinka, ale bardzo długi jak to powiedziała pani doktor. Widać już że tego nie ma po mnie bo ja mam 162 w kapeluszu a M 186 😁 . Szyjka całkowicie skrócona, ale nic więcej zero rozwarcia.... Poza tym mały czuje się dobrze i nie śpieszy mu się z przyjściem na świat. Więc spokojnie wpychać się w termin Wam nie będę ;p A jeśli nie urodzę w do 30 grudnia to do 31 najpóźniej mam się stawić do szpitala... w nowym roku na bank nie będą mi wywoływać czyli najprędzej 1 stycznia wezmą mnie w obroty. A ja chcę być grudnióweczką!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞

spoko, mysle ze zostane z Toba do konca, bo nie zapowiada sie nic innego u mnie.. szyjka skrocona ale jeszcze nie miekka... przynajmniej pojemy sobie na wigilii wszystkich potraw 😁 trzeba sobie jakos wytlumaczyc, no... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
solenizantka napisał(a):
kasiuniaa1603 napisał(a):
Hello^^ A więc w urzędzie wszystko załatwione i wizyta u lekarza też spoko. A więc mały ma 2830g, jest chudzinka, ale bardzo długi jak to powiedziała pani doktor. Widać już że tego nie ma po mnie bo ja mam 162 w kapeluszu a M 186 😁 . Szyjka całkowicie skrócona, ale nic więcej zero rozwarcia.... Poza tym mały czuje się dobrze i nie śpieszy mu się z przyjściem na świat. Więc spokojnie wpychać się w termin Wam nie będę ;p A jeśli nie urodzę w do 30 grudnia to do 31 najpóźniej mam się stawić do szpitala... w nowym roku na bank nie będą mi wywoływać czyli najprędzej 1 stycznia wezmą mnie w obroty. A ja chcę być grudnióweczką!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞

spoko, mysle ze zostane z Toba do konca, bo nie zapowiada sie nic innego u mnie.. szyjka skrocona ale jeszcze nie miekka... przynajmniej pojemy sobie na wigilii wszystkich potraw 😁 trzeba sobie jakos wytlumaczyc, no... 😉

no trzeba sie nacieszyc jedzonkiem, bo jak maluchy sie pojawia to juz nie bedzie mozna niektorych rzeczy jesc.... ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydaje mi się czy novaM się dzis nie meldowała?
Agami mówisz ze synek zaczyna pokazywać charakterek? Ja czekam właśnie aż sie moja gwiazda obudzi. Dzis pierwszy raz dałam rade pewnie usiąść na tyłku i nakarmić ją na siedząco - do tej pory stołówka była w łóżku 😁 Czekam aż dojdzie mój stanik do karmienia, wymierzyłam się i zamówiłam na allegro troche porządniejszy niż te co mam u siebie w sklepach za 15 zł. A cycki mi ciążą, nie powiem 😉
Za to jeśli chodzi o brzuszek to sie wyłamie - nie brakuje mi go, ciesze sie z odzyskiwanej formy i juz planuję że zacznę biegać z psem jak podwozie doleczę. I moge się znów na brzuchu położyć 🤪 A malutka śpi sobie w łóżeczku i taki uklad mi odpowiada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
wydaje mi się czy novaM się dzis nie meldowała?
Agami mówisz ze synek zaczyna pokazywać charakterek? Ja czekam właśnie aż sie moja gwiazda obudzi. Dzis pierwszy raz dałam rade pewnie usiąść na tyłku i nakarmić ją na siedząco - do tej pory stołówka była w łóżku 😁 Czekam aż dojdzie mój stanik do karmienia, wymierzyłam się i zamówiłam na allegro troche porządniejszy niż te co mam u siebie w sklepach za 15 zł. A cycki mi ciążą, nie powiem 😉
Za to jeśli chodzi o brzuszek to sie wyłamie - nie brakuje mi go, ciesze sie z odzyskiwanej formy i juz planuję że zacznę biegać z psem jak podwozie doleczę. I moge się znów na brzuchu położyć 🤪 A malutka śpi sobie w łóżeczku i taki uklad mi odpowiada 🙂


NovaM meldowala sie. Jechala z corka do Macdonalds na obiadek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuniaa1603 napisał(a):
gosia20101 napisał(a):
Kasiu masz ten sam termin co ja 😆 a u mnie tak samo


no te nasze grudniowe dzieciaczki to uparciuchy i leniuchy 😁

Jeszcze niedawno ja sie tak niecierpliwiłam - urodziłam dwa dni przed terminem. Wczoraj sobie uświadomiłam że gdybym przenosiła to bym się właśnie do szpitala zgłaszała - tydzien po terminie. A tak juz poród mam za sobą a Weronika skończyła 10 dni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...