**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Hej kochane!

Mimi cudownie, kochana, oby dalej z takim pozytywnym nastawieniem!!
poczytaj sobie o rozwoju malucha w wieku Szymka i może to coś da, będziesz wiedziała jak postępować 🙂 naprawde warto 😘

u mnei nadal zmiany... oczywiście z mama już się nie da wytrzymać, wtrąca sie do wszytskiego a najwięcej ma do powiedzenia kiedy ja zwracam uwage Łucji 😠 ale z racji ostatnich wydarzeń jestem o tyle mądrzejsza że nei daje sobie jej wejśc na głowę trudno niech się obraża na mnie

wczoraj zabraliśmy z A. mała nad morze 😁 cały czas mówiła, ze jedzie na basin (basen) bo to był jej pierwszy razi nei wiedziała czego sie spodziewać, generalnie A. się nią zajmował cały czas na plaży a ja mogłam odpoczywac i cieszyć się słońcem 😉 az go pochwaliłam, ze nareszcie zachowuje się jak ojciec, w sumie to jemu też się podobała zabawa i widać było, że nei robi tego z przymusu tylko z checi. a Łucja była w 7 niebie, caly czas wariowała i się śmiała 🙂

Asiu zmiana chocby włosów daje naprawdę dużo, podobnie jak zakupy 😁 ja też wybralam sie w czwartek do fryzjera i zrobiłąm sobie blond refleksy + strzyżenie i od razu mi lepeij, tyle zmian w moim życiu więc potzrebowąłam zmienić coś w swoim wyglądzie 😉

Buziamy Was mocno.

Hej kobietki!!!!
Karolka83, cieszę się, że udał Wam się wypad nad morze, zawsze to jakiś relaks i odskok od codzienności 😉
Za nami ciężki dzień, pełen słowa"ne" (czyt. nie), histerii, agresji i czego się tylko da 🤢 Niestety pod koniec dnia już nie wyrabiałam i kiedy znosilam Szymka z placu zabaw(trzymając go pod pachą jedną ręką, a druga pchając wózek), miałam w oczach łzy z tej bezradnosci... 😞 Jak weszłam do domu, to poryczałam się na maxa w łazience 😞 😞 Musiałam jakoś odreagować..ehhh 🤨
A potem co najlepsze były wspólne śmiechy, łaskotki, zabawa w noski noski, naśladowanie swoich min i powtarzanie "dadaddadadad" bez końca 😁
I jak tu zrozumiec tego malego buntownika 🤔
Miłej nocki 😘

Hej kochane!!!

mimi-Spokojnie,my tez mamy bunt na pokladzie po czym jak juz mija jest swietna zabawa,tulanie itd... Ja wzielam sie na sposob ze jak juz czuje nadchodzaca burze szukam Filuskowi zajecia,czytamy ksiazeczki,bawimy sie autkami,klocki i te sprawy,zapomina i jest git.Chociaz czasami nie da sie oszukac 🤨

Karola83-Super ze wyjechaliscie razem i dobrze sie bawiliscie.Wydaje mi sie ze to dobrze dla calej trojki,kazdy zadowolony 🙂

Ale gdzie reszta naszej wrzesniowej ekipy?Dziewczyny odezwijcie sie!!!!

U nas przed wyjazdem spokoj,jakos nie umiecha mi sie znow wysiadywanie 6h w aucie,pozatym Filemon zakochal sie w swojej kolderce i podusi,wszedzie z nimi biega.Podkrada nam rozne rzeczy z szaf,szuflad i "zdobyte skarby" chowa u siebie w pokoiku lub zabiera do lozeczka 😁 czasami jestem zdziwiona gdy sciele lozko a tam np:wyciskacz do czosnku lub sweter C ktory lezal juz w koszu na pranie.
No nic kochane 3majcie sie cieplutko a ja ide zlozyc kosci w wannie,buziamy mocno 😘

hej juz drugi raz pisze bo posty znikają przesto niechce mi sie siedziec na brzuszku powoli przygotowuje sie do narodzin mam troche upuznienie z szykowaniem bo musze wuzek umyć poroać ubranka całe szczescie ze niemusze kupować od zera tylko pare ubranek do rozmiaru 80 zawsze można cos na all- wyłapać bo takie dzidzusie tak nie niszczą i prawie nowe mozna kupic,musze kupic tez łuzeczko bo mielismy od szwagierki ale ono juz jest tak zurzyte że strach tam dawac dziecko mój cos wspominał o łuzeczku turystycznym czytałam rózne opinie przewaznie wygrywało łuzeczko drewniane może wy mi cos powiecie na ten temat doradzicie za miesiąc wybiore sie żeby go kupić może uda sie gdzies niedrogo dostać moze nawet uzywane z materacykiem i zastanawiam sie też na leżaczkiem bujaczkiem wczesniej tego niekupowałam bo sądziłam ze to zbedny wydatek ale teraz mogłabym sobie pozwolic ale tez bym kupiła na all, używany zawsze cos taniej ,byłąm dzis na badaniu na cukier pan sie zdziwił jak pieronem wypiłam ten napój chciałam to mnie za sobą raz dwa mam nadzieje ze niebede musiała tego juz pic a w poniedziałek mam do doktorki , 17 tego sierpnia wybieramy sie do zakopanego na całe 2 tygodnie ja juz po górach niepochodze meczy mnie mała górka jak ide do sklepu a co dopiero tam

mój to załatwiał te wczasy jeszcze jak w ciaży niebyłam , mielismy jechac taraz w lipcu ale w jego pracy wymyslil kurs na podoficera wysyłają paru wybranych do poznania na 1.5 tygo udało sie przesunąc tak w kościelisku mamy darmowe spanie i jedzenie ale cos trzeba wziasc kasy zeby cos kupic atam jest drogo i to mnie przeraża

Hej dziewczyny 🙂
Asiu ale odpoczniesz w górach, nabierzesz sił przed porodem 🙂
Karolcia fajnie, że spedzacie razem czas, a takie wypady w trójkę napewno słuzo Łucji.
Mimi ja mam też takie chwile, ze z placu zabaw zabieram Natalkę pod pachą w drugiej worek z zabawkami, a gdzieś tak jeszcze Bartolini. Wkurzona na maxa ale z miną niczego sobie, a w domu wybucham....a póżniej przytulam 🙂
Aga udanej podróży 🙂
Toja jak zdrówko Anki??

Ja od dzis zaczynam 14 dni urlopu 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
wyjeżdzamy na kilka dni do Rewy, bo niby to mała nadmorska mieścina, ale mnie urzekła...wspaniała na spacery - czekamy tylko na pogodę bo jedziemy w ciemno bez noclegu 🙃
no a w drugim tygodniu mamy zarezerwowany dom miedzy Wejherowem, a Gdynia w małej wiosce nad jeziorem 🙂 mam nadzieje, ze pogoda bedzie 🙂 bo zabawa i wypoczynek murowany 🙂

Dziewczyny a jak z załatwianiem się u waszych maluchów?? nosza jeszcze pampersy??
ja zaczynam od dziś...lata w majtach i sika wszedzie 🤪 🤪

Hej dziewczęta!!!
Asiu, ale fajnie, ze wyjeżdżacie sobie w góry całą trójeczką, zazdroszczę Wam baaaardzo ☺️ i jednocześnie życze pogody i udanego pobytu 😉
Karolka, fajnie że zajrzałaś, nareszcie masz urlop to odpoczniesz trochę od pracy 😉
U nas non stop, furie, bunt, doszło kładzenie się na chodniku i kopanie i walenie nogami w płytki na nim 🤢 Dziś znowu myślałam, że nie wyrobię i poryczałam się again 🥴Ehhh..na tym etapie wykluczam już drugie dziecko zupełnie z moich planów i marzeń 🤢
A co do nocnika, to mój Simo nawet nie chce na niego usiąść, więc moge sobie tylko pomarzyć o "wyjsciu z pieluch" 😁 😁
Buziam Was kochane 😘
Ps. Toju, no własnie co z Aneczką...

🙂Hej dziewuszki!

Mam nadzieje, że pogoda na urlopach dopisze w 100% i odpocznienie sobie nieziemsko.

My nadal robimy w pampersy, w sumie to Łucja 😉 i do nocnika chyba nam jeszcze daleko, generalnie jak cos grubszego tomała woła no ale po fakcie dokonanym 🤢 🤢stwierdziłąm, że nic na siłę.

a tak wogóle to od poniedziałku Łucja chodzi do żłobka, i Psanija chwali, że ładnie się bawi i sama i z dziećmi, ogólnie jest zachwycona nowymi zabawkami, sama je i śpi na leżaczku.
Nowe słowa łapie w try miga i gada jak najeta, powoli próbuje jakies zdania układać.
Oczywiście swoje humory, bunty, fochy i krzyki też ma i co mnie zastanawia strasznie wszytsko gryzie łącznie z osobnikami zamieszkującymi dom 🤢 nie mam pojęcia co na to poradzić ...

ja w pracy póki co nie planuję dłuzszego urlopu, bo chce żeby mała przyzwyczaiła się do złobka a zresztą finansowo ni eopłaca mi się jej teraz zabierać na 2 tyg.
jedynie od 13-17 sierpnia jedziemy do mojej kuzynki na wieś, tak mi się marzyło poodpoczywac na polskiej wsi, a że oni nas zapraszają od dłuższego czasu to jedziemy 🙂

my nadal praktycznie każde popoludnie spędzamy we 3-kę, irnia losu, że dopiero teraz 🥴 no ale lepiej późn =o niż wcale, ogólnie rozstanie otworzyło nam oczy na błędy, które wiedzileiśmy, że popełniamy ale nic z nimi nie robilismy, a teraz jest prawie idealnie, tylko, ze osobno...

Pozdrawiamy i zyczymy duzo słoneczka na wakacjach 😁 😘

Asiu co do łóżeczka to porozglądaj sie za uzywanym a najwyżej dokup materacyk do niego nowy. i masz problem z głowy. ja Łucji na wyjazdy kupiłam łóżeczko turystyczne i generalnie tez jest fajne, ale do codzinnego uzywania takiego łózeczka trzeba kupic dobry, twardy i gruby materac bo stelaż pod łóżeczkiem się krzyzuje i niewygodny i niezdrowy jest

Hej... My w poniedziałek znów do szpitala... Podejrzewają u młodej jakąś skomplikowaną chorobę... Najpierw stawy, potem krew w kupie, jeszcze nerki, które nie są do końca prawidłowe... Prawdopodobnie się to wszystko łączy. Będą diagnozować. Zobaczymy.

Nawet nie chcę myśleć co to takiego...

Asiu, to już bliziutko!!! My przestaliśmy szybko używać zwykłego łóżeczka tylko przeszliśmy na turystyczne, do którego włożyliśmy materac z drewnianego 🙂 Ania co chwilę nabijała sobie guza bo tak się wierciła w nocy i stwierdziliśmy, że w turystycznym takiej możliwości mieć nie będzie 😉 W sumie śpi w nim do tej pory, ale właśnie M szykuje jej tapczanik, powoli będziemy ją przeprowadzać do jej własnego pokoju 🙂

Karola, jak ja Ci tego morza zazdroszczę!!! Mi by chociaż na dwa dni starczyło, żeby się napatrzeć, na wdychać. Ach... Kocham nasz Bałtyk...

Karola83 ale życie zaskakuje... Jak myślisz, dałabyś Wam kiedyś jeszcze szansę?

A ja mam dla Was wiadomość 🙂
Jestem w ciąży 🙂 11tydzień 🙂

Toju , to nas zaskoczyłaś, ogromne gratulacje 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪woohoo: 🤪 🤪
Dbaj o siebie i małego bobonia 😘 😘

TOJU!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
GRATULECJE OGROMIANSTE!!!! cudowna wiadomość 😁
Mam nadzieje, ze u Ani żadne podejrzenia się nie sprawdzą i napewno wszytsko dobrze się skończy. trzymam kciuki za ślicznotke niech dzielnie znosi te wszelkie badania 😘
A Ty dbaj o siebie i mała kruszynke pod sercem 😘

Co do mnie i A. to mamy słabośc dosiebie, w sumie byliśmy razem 7 lat, mamy cudowną córeczkę i cos nas jednak ciągnie tym bardziej, że po rozstaniu staliśmy się innymi ludźmi, ja zamiast się zzłościc usmiecham się a A. pomaga przy małej, jak nigdy dotad zajmuje się domem (!) życie pokarze nic na siłe 😉

Dzięki dziewczyny 😎 za drugim razem się udało 😉

Stwierdziliśmy że jak Ania zdrowieje to bierzemy się za drugie i będę z nią w domu, a potem z dwójką. Dzięki temu nie będzie problemu z opieką dla niej, no i różnica wieku jest fajna, bo Ania będzie miała trochę więcej niż dwa latka jak się dzidziuś urodzi 🙂 A potem chyba biorę max wychowawczego, żeby z drugim nie było powtórki z rozrywki... Bo choroby Ani spowodowane żłobkiem były okropne...

Karola83 🙂 dokładnie, czas pokaże 🙂 jeśli macie być razem to będziecie, a jeśli nie... Życie pisze różne scenariusze... Buziaki!

jezu ale fanie toju starsznie mnie cieszy że ty też się zdecydowałaś na drugie gratulacje i dbaj o siebie ,, u mnie jeszcze niecałe 2 miesiące jakos teraz niemysle o porodzie o tym bólu jakoś to bedzie byle córcia była zdrowa to najważniesze ee to ja tylko o 4 miesiące do przodu jestem od ciebie ,,, z tym łużeczkiem to sie porozglądam wiem otym ze trzeba do kupic lepszy materac grupszy i lelpiej dzieci spią w takich łużeczkach niz w drewnianych , karola może to wszystko idzie w dobrym kierunku a czas pokaże co dalej tym bardziej że 7 lat byliscie razem i jest łucyjka ehh u nas tez niejest kolorowo wszystkie jego sie złości zbierają do kupy co odbija sie to na mnie puzniej ,z czasem normalnie mam dośc głupich tekstów i odzywek a to przez to wszystko że zawsze sie ktoś głupio odezwie albo sie mieszją albo moje rodzice albo jego , przyda nam sie te 2 tygodnie spokoju w zakopanym

Toju, ale ci zazdroszczę na prawdę ☺️ Ja też myślę czasami o drugim dziecku, mam takie jakieś wewnętrzne pragnienie...nie potrafię tego nawet nazwać 🤔... ale pryska ono niczym bańka mydlana, kiedy po raz kolejny Szymonek urządza mi histerię.. 😞

...wow Toju ogromniaste całusy 😘 😘 😘
Gratulacje dla Was ogromne 🙂
...kurcze troszkę smutaśnie, ze Ani takie niestworzone rzeczy wymyślają 😞 miejmy nadzieję, ze wszytko się szybko wyjaśni, diagnoza bedzie jak najbardziej trafiona i zaczniesz mieć spokój z tymi szpitalami..
.
masz przykład na moim Bartku, że dopiero w wieku 5lat zaczyna nie chorować...zapomniałam wam napisać, że ostatni miesiąc cały uczęszczał do innego przedszkola w który wogóle nie podają dziecią mleka i jego przetworów...uwierzcie mi, ze ani razu nie byłowymiotów, biegunek itp. 🙂 niestety nie mam mozliwości przepisania go na ostatni rok do tego przedszkola, ale załawiłam już miejsce dla Nataśki na kolejny sezon przedszkolny 🙂

a ja już na prognozach pogody siedze i już na bank w środe rano obieramy kierunek Rewa ma byc pogodnie i bezwietrznie, a to najważniejsze 🙂 🙂
Buziaki 🙂

Mimi83 napisał(a):

Toju, ale ci zazdroszczę na prawdę ☺️ Ja też myślę czasami o drugim dziecku, mam takie jakieś wewnętrzne pragnienie...nie potrafię tego nawet nazwać 🤔... ale pryska ono niczym bańka mydlana, kiedy po raz kolejny Szymonek urządza mi histerię.. 😞

Mimi przemysl dobrze 🙂

ja widze, że u mnie to była bardzo dobra decyzja...nawet nie wiece jaką mam pomoc w synku przy Nataśce....

Mimi, moja Ania też urządza histerie... Ale nasze dzieci z tego wyrosną 😉 zobaczysz, przyjdzie czas że poczujesz się gotowa pod każdym względem 😘 Niech tylko Szymek zacznie więcej rozumieć.
Mi się wydaje, że jak zaczniesz się z nim lepiej rozumieć kiedy on zacznie mówić to miną jego frustracje. Teraz pewnie bywa tak że czegoś chce a nie potrafi Ci tego przekazać, Ty nie potrafisz go zrozumieć i akcja gotowa. Przynajmniej u nas tak bywa, że ja po prostu nie wiem czasem czego ona chce. ALe już jest coraz lepiej, bo zaczyna coś mówić 🙂

Dokładnie w tym tkwi sęk, on coś chce, a ja nie wiem co, bo on nie umie mi tego powiedzieć...
Dobrej nocki 😘

Mimi83 napisał(a):

Dokładnie w tym tkwi sęk, on coś chce, a ja nie wiem co, bo on nie umie mi tego powiedzieć...
Dobrej nocki 😘

prawda 😮

hej ja już w domu umnie badania ok oprócz tego że mam jeszcze jesc zelazo cały czas pośladkiem siedzi zle było widać malutką to co mi wystaje koło pępką to pewnie główka hehh pośladkami cały czas siedzi pewnie bede miała cesarkę a moja wiedza na ten temat jest żadna



[/url]

Asiu spokojnie, może się jeszcze przekręcić, przecież ma dwa miesiące czasu 😉

Aśka spokojnie, obkręcic sięmoże nawet tuż przed samym porodem 🙂
spokojnie,nie denerwuj się 🙂

Mi Szymek przekrecil sie dzien przed porodem 😉

oby oby tak było , ale dzis gafe strzeliłam wiecie co z tego wszystkiego zagadała sie z doktorką i zapomniałam na śmierć jej zapłacic za wizyte normanie mi wstyd a jeszcze chorobowe mi dała o 5 dni wiecej bo zawsze mi daje na 28 dni pojade nastepnym razem pojade i ja przeprosze kupie jej bambonierke najwyżej weznie wiecej nastepnym razem