**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

A Toja, coś milczy, mam nadzieje, że z nią i jej Maleństwem jest wszystko ok 🙂

Zaraz ide włoski umyć i do sklepu musze pędzić. Mam zamiar szybciutko usmarzyć sobie kotlety na dziś i jutro i ide sobie na spacer. Mam dziś ochote dużo przebywać na świeżym powietrzu 🙂

Zabiore dzieci, męża i może porobimy sobie zdjęcia, już nie pamiętam kiedy miałam aparat w ręce, no nie mówie o zdjeciach z brzuchem robionych na potrzeby forum 🙂

Dziekuje za oklaska 🙂 🙂 🙂
Coż mi sie zdaje, że od Ani... ??

Ale jestem dzisiaj wyspana 🙂 🙂 🙂 Wreszcie sobie odpoczęłąm

ata38 napisał:

A Toja, coś milczy, mam nadzieje, że z nią i jej Maleństwem jest wszystko ok 🙂

mówiła, ze pózno bedzie, wiec moze jeszcze odpoczywa 🙂

Wyspałam się, ale natłok wrażen odbił sie i cała noc miałam przed oczami maleńka dziewczynkę 🙂

no my własnie kawke spijamy, zaraz po zakupy pójdę i jedziemy juz na działkę...a kiedy wracamy nie mam pojecia...raczej wieczorem dopiero 🙂

Ale cieszysz sie co, będziesz miała parke, jak ja, tylko w innej kolejnośći 🙂 🙂 🙂

ata38 napisał:

Ale jestem dzisiaj wyspana 🙂 🙂 🙂 Wreszcie sobie odpoczęłąm

no to fajnie, ciesze sie 🙂

Dzień dobry 🙂
Oklask dla Ciebie Ata 🙂
Dziś ma być 19 stopni ciepła..zobaczymy 😉
Wyspałam się w sumie..ale humor mam dziwny,sama nie wiem jak się mam.Zjadłam śniadanie i nie chce mi się ruszyć z łóżka 🥴 [img size=197]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/xcrtdfd-8c7772890b09372915d5d82613643fa7.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Karolina80 napisał:

no my własnie kawke spijamy, zaraz po zakupy pójdę i jedziemy juz na działkę...a kiedy wracamy nie mam pojecia...raczej wieczorem dopiero 🙂

Świetnie masz z tą działką 🙂 Troche Ci zazdroszcze, zresztą, nie pierwszy raz...

ata38 napisał:

Ale cieszysz sie co, będziesz miała parke, jak ja, tylko w innej kolejnośći 🙂 🙂 🙂

no bardzo, zreszta dobrze wiesz marzyłam o córeczce 🙂
oby tylko nic sie nie zmianilo i zdrowa kruszyna była 🙂

ata38 napisał:

Karolina80 napisał:

no my własnie kawke spijamy, zaraz po zakupy pójdę i jedziemy juz na działkę...a kiedy wracamy nie mam pojecia...raczej wieczorem dopiero 🙂

Świetnie masz z tą działką 🙂 Troche Ci zazdroszcze, zresztą, nie pierwszy raz...

powiem ci, ze masz racje...
jakby rodzice nie mieli, to chyba bysmy sobie jakąs mała kupili...u nas po 2 tys to mozna wyrwac takie działeczki ze hoho...zreszta nieraz mozna kupic za grosze rudere a od własciciela zalezy jak ją zrobi...

my pomalutku remontujemy domek...aby tam zamieszkac latem 🙂

Ata fajnie,że będziecie robić zdjęcia 🙂czekamy z niecierpliwością 🙂 🙃 [img size=158]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/carebear25_1___320x200_-e275624086839140c65da092a7cf5ace.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ania i Misza napisał:

Dzień dobry 🙂
Oklask dla Ciebie Ata 🙂
Dziś ma być 19 stopni ciepła..zobaczymy 😉
Wyspałam się w sumie..ale humor mam dziwny,sama nie wiem jak się mam.Zjadłam śniadanie i nie chce mi się ruszyć z łóżka 🥴 [img size=197]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/xcrtdfd-8c7772890b09372915d5d82613643fa7.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Witaj Aniu, dziękuje za oklaska, odklaskam Ci póżniej 🙂

A niejakim humorkiem się nie martw. Może zmienić się w dobry:0
Otwórz sobie okno, poczuj chłodne poranne powietrze na policzku, zamknij oczy i weż kilka głebokich wdechów... będzie dobrze 😉

Karolina80 napisał:

ata38 napisał:

Ale cieszysz sie co, będziesz miała parke, jak ja, tylko w innej kolejnośći 🙂 🙂 🙂

no bardzo, zreszta dobrze wiesz marzyłam o córeczce 🙂
oby tylko nic sie nie zmianilo i zdrowa kruszyna była 🙂

Karolcia nie zamartwiaj się nie potrzebnie,będzie napewno dobrze 🙂 Teraz powinnaś się tylko cieszyć 🙂 🙂 🙂 [img size=203]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/animation1_1_-67626b4dab87528fc66fec96242553f9.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Kochana Ty tez masz dobrze 🙂 Nie narzekaj. Dzisiaj sie wyspacerujesz za wszystkie czasy. Ja planuje zawiesc synka i meza i wrócic do domu, uprzatnac troszke i wtedy pojechac do nich 🙂
Bede miała spokój...
wczoraj pierwszy raz nie palilismy w piecu...ale fajnie się spało...jak tak dalej pójdzie, to po świetach zaczynamy remont pokoju dzieci...aż sie boje ale i ciesze zarazem 🙂))

Karolina80 napisał:

ata38 napisał:

Karolina80 napisał:

no my własnie kawke spijamy, zaraz po zakupy pójdę i jedziemy juz na działkę...a kiedy wracamy nie mam pojecia...raczej wieczorem dopiero 🙂

Świetnie masz z tą działką 🙂 Troche Ci zazdroszcze, zresztą, nie pierwszy raz...

powiem ci, ze masz racje...
jakby rodzice nie mieli, to chyba bysmy sobie jakąs mała kupili...u nas po 2 tys to mozna wyrwac takie działeczki ze hoho...zreszta nieraz mozna kupic za grosze rudere a od własciciela zalezy jak ją zrobi...


Ja też chciałabym mieć działke, ale najpierw samochód i własny kąt jest ważniejszy 🙂

my pomalutku remontujemy domek...aby tam zamieszkac latem 🙂

Czesc Aniu.
Wczoraj rozmyslałam, nie ma sie co zamartwiać. Bedzie co ma być. Wazne, ze narazie wszystko ok. Potem nadal bede pod kontrola lekarza. Powiedział równiez że obojetnie jak wystapi jakis ból, czy krwawienia zaraz mam do niego do domu przyjechac i zawsze od rana do 12-tej do szitala 🙂

Ata to przez hormony mam taki humor,przejdzie mi 🙂

zobaczcie jak słodki filim znalazłam wczoraj.. 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=oUNfXZW-4OQ

Karolcia, to dobrze, że masz takiego opiekuńczego lekarza, to dużo daje 🙂

Karolina80 napisał:

Czesc Aniu.
Wczoraj rozmyslałam, nie ma sie co zamartwiać. Bedzie co ma być. Wazne, ze narazie wszystko ok. Potem nadal bede pod kontrola lekarza. Powiedział równiez że obojetnie jak wystapi jakis ból, czy krwawienia zaraz mam do niego do domu przyjechac i zawsze od rana do 12-tej do szitala 🙂

Będzie dobrze,widzisz sama,że masz fachową opiekę 🙂

no super jest. Już kiedys tez o Nim pisałam, wspaniały lekarz i połoznik.

Cześć Bąble 🙂

Napiszę Wam tylko, że z dzidzią wszystko dobrze 🙂 Ma 68mm od czubka głowy do pupki 🙂 Lekarz powiedział że bardzo ruchliwa jest i długo trwało USG bo nie mógł sprawdzić tego co chciał i jeszcze się do niego wypinała 😁 Wtedy mi tak w brzuch stukał żeby się inaczej ułożyła, ale i tak nie chciała. Już widzę jakiego łobuza będę miała...

Płytki krwi zaniepokoiły lekarza, kazał jeszcze raz zrobić badania i zadzwonić jakie są wyniki.

No a teraz poczytam jak tam u Was było 🙂

😘 😘 😘

Ania, a jakie Ty masz plany na sobote?