Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie Słoneczka wrześniowe 🙂

Ale pospałam... Poprzedniej nocy zasnęłam dopiero ok. 3.30, więc dziś musiałam odespać...

Dzisiaj wreszcie przywiozą mi łóżeczko i komodę dla Kubali, więc jak tylko M. wróci z pracy zagonię go do skręcania :P (tylko komody, bo łóżeczko złoży jak już mały się urodzi). A jutro od rana zacznę pranie ciuszków małego i układanie w szufladach. Już nie mogę się doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
kurna nie moge zwalczyc u Bartka owsików 😞 dostałam tabletki i zadziałały a teraz znów wodze ze na dupce jezdzi...dzis dałam mu kolejna dawke i odstawiłam wszystkie słodycze....bo te babki przesadzają.... 😠


Karola z doświadczenia mogę Ci polecić kiszoną kapustę i ogórki tak z naturalnych rzeczy, oczywiście częste mycie rąk i zero słodyczy 😞 co chyba będzie dla Bartulka najtrudniejsze 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi się ostatnio w nocy wydawało, że mam skurcze ale wiecie jak to w nocy człowiek śpi i nie jest pewien czy mu się śni czy naprawdę coś czuje ale po dzisiejszej to mam już pewność.
Tak mnie ścisnęło, że aż się obudziłam, myślałam, że mi Mała z brzucha wypchnie 🥴
Co prawda nie bolało ale dziwne uczucie.
Na szczęście to pojedyncze skurcze więc nie panikuje, pewnie jak to już gdzieś czytałam macica ćwiczy przed porodem 🙂
ale na wszelki wypadek powiem lekarzowi, za tydzień mam wizytę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inka906 napisał:
Hej Karola, uciekłam na chwilę poczytać co się na świecie dzieje 😉 Dzięki za nr.

Jak samopoczucie dzisiaj?


a nie narzekam, czuje się wyspana, Mała wierci się w brzuszku. Tylko, że znowu będzie gorąco ale i tak cały dzień w domu siedzę więc dam radę.

Najgorsze jest to, że trochę dziwnie mi z takim brzuniem i zanim podniosę się z łóżka albo jak chcę się przekręcić na drugi bok to się nastękam i namęczę. I w dodatku trochę to bolesne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asia85a napisał:
w ost,trymestrze to juz co bądz sie bedzie dziać a my na baczność bedziemy stac 🙂


pewnie tak, ale ja jestem w miarę spokojna bo wiem, że dzieciątko ma już duże szanse na przeżycie więc to daje mi spokój.
Ale pewnie jak przyjdzie co do czego to zacznę panikować i wariować ze strachu :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola83 napisał:


a nie narzekam, czuje się wyspana, Mała wierci się w brzuszku. Tylko, że znowu będzie gorąco ale i tak cały dzień w domu siedzę więc dam radę.

Najgorsze jest to, że trochę dziwnie mi z takim brzuniem i zanim podniosę się z łóżka albo jak chcę się przekręcić na drugi bok to się nastękam i namęczę. I w dodatku trochę to bolesne


U mnie ostatnio jest dokładnie tak samo. A co noc wstaję 2 razy i najgorzej jest się podnieść. Zaczęłam spać ze złożonym kocykiem, takim cienkim polarkowym i podkładam go sobie złożonego w kostkę pod brzuch. Jak chcę się podnieść lub przekręcić, to podtrzumuję brzuch tym kocykiem i jest mi lżej... Ale żmiesznie to wygląda, jak wyciąganie wieloryba z wody i tak też się czuję :laugh: Dobrze, że mój M. nie widzi tych moich wygibasków, bo twardo śpi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuski.
Dziekuje za rady 🙂Kiszona kapuste wykorzystam, bo nie wiedziałam.Najgorzej jest mi odmawiać mu wafelków...ale trzeba.

Ja nocke miałam przespana, ale spac poszłam wkurzona na T jak niewiem...jak byk 😠
normalnie facet 31 lat, a nieraz jak dziecko 😠 za kare jade dzis na działke...obiad sobie zrobiłam, a on niech sie martwi o swój obiad 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola83 napisał:
:laugh: :laugh: :laugh: tak z boku na nas popatrzeć jak próbujemy się podnieść to musi być komiczne 🤪
Na mnie Arek mówi dżdżownica bo jak chce mnie w nocy przytulić to ja po kolei przesuwam najpierw tyłek później resztę aż dotrę do niego :laugh:


Skąd ja to znam :laugh: :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...