Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mi od wczoraj moje dzieciątko niewiele się rusza a w dodatku brzuch miałam jak skała taki twardy 😞 troszkę się martwie czy wszystko ok.

Choć po nocy nie jest tak mocno napięty, dobrze, że jutro idę do gina.

Chyba wczoraj przesadziłam, bo najpierw przekładałam rzeczy, później wybrałam się na dłuższe zakupy, spuchłam jak banieczka - nogi i ręce 😞

No nic dzis słodkie nic nie robienie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a ja nieco jestem poddenerwowana... mojego tatę w czwartek mają przewozić do Rzeszowa... miał do samego wyniku leżeć w Mielcu...
Mama odrazu poleciała do pani ordynator dowiedzieć się co takiego się zmieniło, bo jeszcze wczoraj mówiła że zostaje u niej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ata38 napisał:
Rozmawiałam z siostrą i okazuje się, że to dobra wiadomość, że tatę przewożą do Rzeszowa... może i racja, zacznie się go leczyć na tego cholernego raka...



no widzisz , nie zawsze inna decyzja znaczy pogorszenie!!!
miłego...i wychodze....trzymac kciuki za wage małej 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurczę nie mogłam się tu dostać znów, w ogóle nie chciało mi wczytać strony...

Karola powodzenia na wizycie i oby okazało się że z Natalki już niezła kluseczka 😉

Atuś trzeba być dobrej myśli i nie tracić nadziei 😘

M. pojechał do pracy i przede mną znów samotne popołudnie... Posprzątam po obiedzie i pewnie znów legnę, bo co innego robić.. Poczytam może... Do d... z takimi popołudniami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
ata38 napisał:
Rozmawiałam z siostrą i okazuje się, że to dobra wiadomość, że tatę przewożą do Rzeszowa... może i racja, zacznie się go leczyć na tego cholernego raka...



no widzisz , nie zawsze inna decyzja znaczy pogorszenie!!!
miłego...i wychodze....trzymac kciuki za wage małej 🙂 🙂


Karolcia, czekam z niecierpliwością 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej babeczki,
U mnie nie najlepsze nowiny. Niestety wyniki sie pogorszyły 😞 . Dzwoniłam do lekarza, umówiłam sie na wizyte jutro. Napewno dostane skierowanie do szpitala 😞 , już mi to powiedział. Jutro powie mi dokładnie co i jak. Wiem tylko tyle że jak bedzie trzeba to po 37tyg bdęde musiała mieć wywołany poród.
Napisze Wam po wizycie dokładnie, bo terz nie chce gdybać.

Karola , trzyma kciki za twoje wyniki i wage malutkiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...