**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Monika, trzymam kciuki za dzisiejszą próbę, pamiętaj, żeby po oksytocynie dużo po schodach łazić, to pomaga najlepiej 🙂

Karolciu, gratuluję rozwarcia 🙂

mam już przy sobie moje łobuzy i cieszę eis strasznie, bo okropnie za nimi tęskniłam;(

przed chwilą brat mi pisał, że tato ma za niski poziom cukru i przenoszą go na oddział wewnętrzny, bo rany nie będą się goić i niski poziom cukry stanowi zagrożenie życia... ja już normalnie sama nie wiem... przed operacją z kolei miał wysoki i prawie nic nie jadł, bo ze zbyt wysokim poziomem cukru , anestezjolog nie podjął by się usypiania...


normalnie już w tym wszystkim się gubię...

Witam 🙂
nadrobie i jestem 🙂

Kar_ola napisał:

Witam 🙂
nadrobie i jestem 🙂

Cześć Karola 🙂
ja zaraz uciekam, bo sprzątanie mnie czeka 😞 nie chce mi się 😞 😞 😞

Atuś tak to widzisz jest z tymi wynikami.
Wiadomo, ze organizm musi teraz troszkę powalczyc po operacji.
Bedzie dobrze.
Wszystko ładnie sie układa 🙂

Ciesze się, że masz juz swoje pociechy u boku.
Mój tez wczoraj wrócił 🙂
Natulic sie go nie moge:P

Gadałam z bratem, kiepsko z tatem moim, ale czekają narazie na internistę i będzie konsultacja, to zobaczymy, co powiedzą...

ata38 napisał:

mam już przy sobie moje łobuzy i cieszę eis strasznie, bo okropnie za nimi tęskniłam;(

przed chwilą brat mi pisał, że tato ma za niski poziom cukru i przenoszą go na oddział wewnętrzny, bo rany nie będą się goić i niski poziom cukry stanowi zagrożenie życia... ja już normalnie sama nie wiem... przed operacją z kolei miał wysoki i prawie nic nie jadł, bo ze zbyt wysokim poziomem cukru , anestezjolog nie podjął by się usypiania...


normalnie już w tym wszystkim się gubię...

Oni pewnie sami się w tym gubią!!! 😠

ata38 napisał:

Kar_ola napisał:

Witam 🙂
nadrobie i jestem 🙂

Cześć Karola 🙂
ja zaraz uciekam, bo sprzątanie mnie czeka 😞 nie chce mi się 😞 😞 😞

Witaj 🙂
mnie też 😞
ale muszę, bo cos sie opuszczam znów:P
no i pralka dziś ma 3 zadania, jedno juz sie konczy...
popołudnie za to na działce, musze troszkę posprzatac z mamą, bo tato jutro urodziny ma 🙂

z tego, co mówili lekarze na wizycie, będzie podpinaną miał pompę insulinową, ale to jeszcze potrwa, bo lekarza wolnego z oddziału wewnętrznego nie ma 😞

ata38 napisał:

Gadałam z bratem, kiepsko z tatem moim, ale czekają narazie na internistę i będzie konsultacja, to zobaczymy, co powiedzą...

Ata silny jest.
wiesz nie raz sa załamania po operacjach...
organizm walczy z kazda nowa zmianą 🙂
for you na troski 😘

dziewczyny, tak strasznie się boje...

ata38 napisał:

dziewczyny, tak strasznie się boje...

Atuś badz silna.
Bedzie dobrze.
Kilka dób po operacji zawsze jest cięzkich...
jeden pacjent reaguje tak, drugi inaczej...
🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

noc miał okropną, raz miał straszne dreszcze, a za chwilę oblewały go poty... dobrze, że jest możliwość opłacenia pielęgniarki na noc, bo strasznie źle by było...

Wiadomość od Moni
Właśnie czekam na podłączenie kroplówki. Schodów tu brak. Trzymajcie kciuki. Dam znać jak tylko będę mogła


Kurde może już dziś będziemy miały pierwszego wrześnióweczka 🤪 🤪 🤪

Karola83 napisał:

Wiadomość od Moni
Właśnie czekam na podłączenie kroplówki. Schodów tu brak. Trzymajcie kciuki. Dam znać jak tylko będę mogła


Kurde może już dziś będziemy miały pierwszego wrześnióweczka 🤪 🤪 🤪

fajnie by było 🙂
Trzymam kciuki za Ciebie Monia 😘

🙂 🙂 🙂 🙂

Karola83 napisał:

Wiadomość od Moni
Właśnie czekam na podłączenie kroplówki. Schodów tu brak. Trzymajcie kciuki. Dam znać jak tylko będę mogła


Kurde może już dziś będziemy miały pierwszego wrześnióweczka 🤪 🤪 🤪

o matulko 🤪
no to czekamy na reakcje organizmu Moni 🙂
oby było dobrze i dzis przytuli maluszka 🙂

Atuś Karola ma rację, Twój tata przeszedł ciężką operację ale walczy wciąż więc musisz być dobrej myśli.
Skoro on się nie poddaje to Ty też nie możesz!!

normalnie zaraz wezmę się za mycie okien i sprzątanie całego mieszkania. Muszę sobie jakieś zajęcie znaleźć, bo zwariuję...

Karola83 napisał:

Atuś Karola ma rację, Twój tata przeszedł ciężką operację ale walczy wciąż więc musisz być dobrej myśli.
Skoro on się nie poddaje to Ty też nie możesz!!

Uwierzcie mi, że się bardzo staram...

ata38 napisał:

noc miał okropną, raz miał straszne dreszcze, a za chwilę oblewały go poty... dobrze, że jest możliwość opłacenia pielęgniarki na noc, bo strasznie źle by było...

Ata to sa reakcje po operacji!!!
no fajnie, ze taka mozliwosć jest...

Dobra, zmieniam temat 🙂
Jak Wasze samopoczucie dziewczynki???
Wyspane jesteście???

a ja znów bez bóli...
a już myslałam, że weżmnie mnie porzadnie 😞

Kar_ola napisał:

ata38 napisał:

noc miał okropną, raz miał straszne dreszcze, a za chwilę oblewały go poty... dobrze, że jest możliwość opłacenia pielęgniarki na noc, bo strasznie źle by było...

Ata to sa reakcje po operacji!!!
no fajnie, ze taka mozliwosć jest...

tyle, że kosztuje 250 zł 🤪 za noc

Kar_ola napisał:

a ja znów bez bóli...
a już myslałam, że weżmnie mnie porzadnie 😞

Karolcia, schody:P :P :P