Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
Karola83 napisał:
Ale Karola przynajmniej już konkretnie wiesz na czym stoisz.
Ja mam za tydz KTG, a za 2 tyg, czyli 14-go KTG i wizytę choć chciałabym żeby do tego czasu było po wszystkim, bo inaczej czeka mnie też wywoływanie.

Wogóle ostatnio tak mi dekolt wysypało jakimś świństwem i nie chce zejść 😞 już czystym spirytusem smaruje a to g...no i tak nie chce się zasuszyć i zejść 😠 😞

Idę trochę poodpoczywać po szkole bo się naćwiczyłam jak nigdy :laugh:


Karola a weż posyp kartoflanka lub pudrem dla dzieci 🙂
powinno Ci ładnie zasuszyc i zejśc 🙂


Zaraz spróbuje :laugh: dzięki za radę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a co do terminów porodu to nasze dzieciaczki wiedza najlepiej kiedy mają opuścic te ciepłe mieszkanka 🙂
przeciez tak najdokładniej to my tez nie wiemy kiedy doszło do zapłodnienia i poczecia dziecka 🙂
na moim przykładzie wiem, że w te dni kiedy niby był sex i zapłodnienie ja lezałam w szpitalu i chyba przez komórke lub szyby w izolatce robiłam Natalkę 🤪

wiec pozostaje spokojnie czekać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
a ja odebrałam mojego szkraba z przedszkola 🙂
jak mnie zobaczył to buzka pełna łez 🥴
ale zjadł sniadanko i obiadek ładnie 🙂
no i nie obsikał się... 🙂
no i podobno był grzeczny 🙂


ACSB ma rację, jak się oswoi z dziećmi i nową sytuacją to wtedy będziesz go musiała siłą wyciągać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola83 napisał:
ACSB napisał:
Moj babel,tez chyba juz sie irytuje,wierci sie jak szalony 🙂
Zauwazylam,ze czkawka go drazni,bo po kazdym czknieciu,mama dostaje solidnego kopniaka,a pupa szaleje pod skora 🙂

teraz oby do czwartego,jak gin mi nic nie powie to pojade do szpitala,tam mnie konkretnie doinformuja co i jak.


Jak nic nie powie to zapytaj go w prost co masz robić jak będzie po terminie, a nadal nic nie będzie się działo 🥴
choć 42tc toteż w terminie 🤢 ale czasem bywa tak, że dziewczyny puchną całe i wtedy trzeba jechać do szpitala (moja koleżanka tak miała) i chyba wywołują poród



kochanie ja nie wytrzymalabym kolejnych dwoch tygodni 🤨
A trafia mnie,bo ostatnio jak pytalam gin,to wywalil mi tekstem,ze juz nie dlugo 😠 Tyle to ja sama wiem 😠
I teraz mam pytac?!Pojade do szpitala,tam maja lepszy sprzet i lekarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co racja to racja Karola.
Tylko z tym spokojnym czekaniem gorzej :P

A nam dziś na szkole położna puściła film co robią z dzieciątkiem po urodzeniu. I normalnie mi się aż płakać chciało jak widziałam, że oczka zakrapiają itp. bo przecież to niezbyt przyjemne, a Maluszek płakał.
Mnie to będą musieli chyba do łóżka przywiązac, żebym ich tam nei pobiła jak usłysze, że córcia płacze :P :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ACSB napisał:
Karola83 napisał:
ACSB napisał:
Moj babel,tez chyba juz sie irytuje,wierci sie jak szalony 🙂
Zauwazylam,ze czkawka go drazni,bo po kazdym czknieciu,mama dostaje solidnego kopniaka,a pupa szaleje pod skora 🙂

teraz oby do czwartego,jak gin mi nic nie powie to pojade do szpitala,tam mnie konkretnie doinformuja co i jak.


Jak nic nie powie to zapytaj go w prost co masz robić jak będzie po terminie, a nadal nic nie będzie się działo 🥴
choć 42tc toteż w terminie 🤢 ale czasem bywa tak, że dziewczyny puchną całe i wtedy trzeba jechać do szpitala (moja koleżanka tak miała) i chyba wywołują poród



kochanie ja nie wytrzymalabym kolejnych dwoch tygodni 🤨
A trafia mnie,bo ostatnio jak pytalam gin,to wywalil mi tekstem,ze juz nie dlugo 😠 Tyle to ja sama wiem 😠
I teraz mam pytac?!Pojade do szpitala,tam maja lepszy sprzet i lekarzy.


a co oni tam wiedzą tylko strzelają i może im się uda. Mimi miała spokojnie czekać, bo jej gin powiedział, że jeszcze to potrwa. i co?! urodziła :laugh:
Więc faktycznie jak masz się użerać i żyć w niepewności to lepiej skonsultować gdzie indziej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzucholki moje kochane,
Ja to ostatnio jak po ogień na chwile i uciekam.
Właśnie wróciałam z córcią z rozpoczęcie roku. Boże byłam bardziej przejęta niz ta moja pierwszoklasistka. Tatuś dzielnie sie spisał przy synku, nawet go przewinoł-co mi dumnie ogłosił jak wróciałam:P .

Maksiu teraz po dydusiu grzecznie śpi. Jak wstanie to pójdziemy sobie na spacerek.

Trzymam za Was dziewczynki mocne kciuki i czekam z taką samą niecierpliwościa na wieści że u którejś coś ruszyło.

Buziaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
moja kupela chodziła 16 dni po terminie i musiała miec cc bo zadna indukcja nie wywoływała skurczów 😞
a pózniej powiedzieli że sama nie wiedziałą w koncu kiedy miała OM dlatego tak wyszło:p


Taaa, najlepiej zgonić na ciężarną 😠

ja ostatnią mieś miałam w październiku a w ciążę zaszłam w grudniu - ponoć, bo tak lekarz wyliczył 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jedno wiem napewno,nie jestem zadowolona z mojego gina jesli chodzi o prowadzenie ciazy,przy kolejnej napewno pojde do innego!
Za kazdym razem pytanie jak sie pani czuje,USG,mocz tekst na odczepnego,ze wszystko wporzadku i pa.
Zero rozmowy o tym co sie ze mna dzieje!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moni napisał:
Hej brzucholki moje kochane,
Ja to ostatnio jak po ogień na chwile i uciekam.
Właśnie wróciałam z córcią z rozpoczęcie roku. Boże byłam bardziej przejęta niz ta moja pierwszoklasistka. Tatuś dzielnie sie spisał przy synku, nawet go przewinoł-co mi dumnie ogłosił jak wróciałam:P .

Maksiu teraz po dydusiu grzecznie śpi. Jak wstanie to pójdziemy sobie na spacerek.

Trzymam za Was dziewczynki mocne kciuki i czekam z taką samą niecierpliwościa na wieści że u którejś coś ruszyło.

Buziaczki 😘


O proszę jak pięknie sobie poradził 🙂 w sumie to ma już wprawę to co się dziwić :P
I trzymaj te kciuki bo się na pewno przydadzą :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ACSB napisał:
Jedno wiem napewno,nie jestem zadowolona z mojego gina jesli chodzi o prowadzenie ciazy,przy kolejnej napewno pojde do innego!
Za kazdym razem pytanie jak sie pani czuje,USG,mocz tekst na odczepnego,ze wszystko wporzadku i pa.
Zero rozmowy o tym co sie ze mna dzieje!!!


no to ja narzekac nie moge 🙂
wchodze na wizyte to najpier oczywiście rozmowa czy cos sie działo od ostatniej wizyty, pózniej ciśnienie, waga, samolot, usg, potem dostaje nowe ksiązki do czytania, a na koniec tłumaczy wszytsko wg usg co i jak...tak jak dziś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ACSB napisał:
Jedno wiem napewno,nie jestem zadowolona z mojego gina jesli chodzi o prowadzenie ciazy,przy kolejnej napewno pojde do innego!
Za kazdym razem pytanie jak sie pani czuje,USG,mocz tekst na odczepnego,ze wszystko wporzadku i pa.
Zero rozmowy o tym co sie ze mna dzieje!!!


To faktycznie beznadziejne podejście do pacjentki.
TYlko, że dla nich to norma, nie pierwsza ciąża którą prowadzą i pewnie myślą, że wszystko jest oczywiste dla ciężarnej.
Ja tam pytam jak czegoś nie wiem i żądam odpowiedzi w końcu płace nie małe pieniądze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja zanim do gabinetu wleze, to położna mnie mierzy, waży, sprawdza tętno itp.
Później przechodzę do gin i też krótki wywiad dot dolegliwości, badanie gin - po którym stwierdzał zawsze, że jest rewelacyjnie i nie ma co opowiadać, ewentualnie usg, zalecenia bądź skierowania na badania. Chociaż czasem nie wytłumaczył zbytnio i nie wiedziałąm co robić, np jeżeli chodzi o szczepienie na konflikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewuszki!

Karola, ładnie Ci córcia przybrała od ost. wizyty 🙂 Ja idę za niecałe 3 godzinki, to zobaczę jak tam moja kluska 🙂

Toja, nóżki dalej puchną, ale po nocy jest o.k., dopiero jak sobie trochę pochodzę, albo dłużej posiedzę. Ale teraz to już chyba normalne 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...