Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hejka.
Laski co my przezylismy w nocy... 🤢normalnie strach i przerażenie 🤪.
cały wieczór lało istrasznie wiało, słychac było nawet jak szyby gdzies poszły w sasiednich domach 😞
my z T cały czas słyszałysmy, ze w pokoju dzieci na dachu coś sie dzieje 🙂, że jest to przybudówka to strychu nie ma...T twierdził, ze pewno coś tam było i sie przesuwa lub hałasuje pod wpływem wichury.
Ja zasnełam, T kładł się około 1wszej jak nagle coś tak walnełao jakby dach poszedł, zrobiło sie jasno 🤪T przerazony ze zawalił sie dach lub go zerwało pierwsze co dzieci zabrał z pokoju a ja stałam zamurowana 😉
kurka laski żaluzja nam sie zerwała...a my się tak przestraszyliśmy, ze do 3ciej nie spalismy......najlepsze jest to, ze dopiero w sobote nowe zakładalismy, a stara pocielismy na coś innego ☺️

do tego dzieci nie spia od 6.30 😲Bati pokaszluje do tego miał mokra noc, wiec do przedszkola nie idzie ....

miłego dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć babeczki! 😁

Karolka co za noc 🤪 dobrze, że nic się nei stało poważnego i jestescie cali.
u nas tez pięna pogoda, czyt. istna jesień za oknem i cała noc padalo.
Łucyjka bije rekordy i dziś pobudkę zrobiła o 5.30 🤢
ale że wczoraj poszliśmy spać po 21 to jakoś zyjemy
Karolcia co do mieszkania to póki co chcemy się zorientować, czy mamy zdolność kredytową a w życiu różnie bywa czasem lepiej czasem gorzej ale wydaje mi się, że jak będziemyna swoim to imedzy nami będzie lepiej, bo teraz nawet nikt nie chce do nas przyjśćprzez moją mamę i jak takie dzikusy ciągle sami jesteśmy

Toju współczuje marudki u mnie to samo 😞 tylko u nas dokuczają dolne ząbki, wychodzą, wychodzą i wyjść nie mogą 😞
dodatkowo wczoraj cały dzień z Łucja na rękach a od rana widzę, że dziś będzie to samo. jak została z A. w pokoju a ja wyszłam mleko robic to ryk niesamowity 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewuszki ale pogoda nas naszczescie nie podtapia bardziej krosno rzeszów mój mąz żołnierz pojechał gdzies na ratunek innym niby na 2 ,3 dni niema tel bo im niekazali brac a ja tak siedze i patrze te okrótne fakty, pozatym zapisałam sie na prawo jazdy bo od lipca bedziemy wynajmowac w rzeszowie mieszkanie bo u mojego w pacy likwidują noclek a dadza im dodatkowe kase za wynajecie a znowu tu dojedrzac to jet w jedna str,70 km,wiec tak bedziemy musieli zrobic ze tam cały tydzien a tu u mamusi wekend oj cieżko z tym wszytkim teraz jeszczo to prawko bede robic troche sie boje ale mój sie uparł zeby zrobic a ciezko bo ten mój skarb jest na cycu i musze jej kupic sztuczne mleko i dac jej na próbe ibede musiała kombinowac , pozatym zauwazyłm ma skaze białkową i musze sie ograniczac z nabiałem a ząbków niema dalej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki!!!
U nas też nocka nie najlepsza, mały męczył się przez ten zatkany nosek, a i ja spałam niewiele 😞 Dziś wyślę męża po maść majerankową (wczoraj nam troche sąsiedzi pożyczyli, bo przez tą pogode ich dziecko tez zakatarzone 😞) i Nasivin -kropelki do nosa. Niestety inhalacja za dużo nie dała (ale nadal robię), sól fizjologiczna też 🥴 Zauważyłam, że mały ma te smarki gdzieś głęboko w nosku i nie moge mu ich wyciągnąc, tylko mu tak furczą gdzies w głębi 🤨 Jak do jutra nic się nie poprawi, to musimy zaliczyć pediatrę 🥴
Do tego mówilam Wam, że mam skąpą miesiączkę, a ona z dnia na dzień "rozkręca się" coraz bardziej niestety, już mam jej dość 😠 😠
Karola, współczuję nocki 😞 Mogę sobie tylko wyobrazić jak się wystraszyć musiałaś 🥴 Najważniejsze jednak, że nic się nie stało 🙂
Karola, no mi też się zaczeło od mikro plamienia, a teraz jest coraz więcej 🤢
Toju, gratulujemy kolejnych ząbków Anulce 🙂
Asiu cieszę się, że u Was wszystko oki i że Was nie podtopiło. Z przeprowadzką dacie radę, zobaczysz, może na początku będzie ciężko, ale z czasem się przyzwyczaisz na pewno 😉
Zmykam pobuszowac jeszcze po necie, póki mały drzemie 😉
Ps. Oczywiście pogoda u nas iście jesienna 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

U nas stan przedpowodziowy... Zamknęli dojazd do zagrożonej części miasta, szykują się do ewakuacji ludzi... Masakra...

Karola- widzę że u Was też się dzieje, słyszałam o jakiejś trąbie powietrznej w Polsce, ale nie pamiętam gdzie to było... Może u Was niedaleko?

Karola83 zdolność kredytową zawsze warto sprawdzić.

Ania pełza po całym mieszkaniu prawie i najbardziej ją interesują kabelki, właśnie odłączyła mi zasilacz do laptopa 🤪 🤪 🤪 zainteresowania ma po tatusiu... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał(a):

Ania pełza po całym mieszkaniu prawie i najbardziej ją interesują kabelki, właśnie odłączyła mi zasilacz do laptopa 🤪 🤪 🤪 zainteresowania ma po tatusiu... 😉


hehe kabelki 😁moja własnie próbuje na kolacje wszamac mój zasilacz 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kobietki 🙂,

Normalnie nie mam kiedy usiąść na spokojnie i coś skrobnąć. Ostatnie dni w domu siedzieliśmy przez te cholerne deszcze. 2 dni padało non stop. Dzisiaj już było lepiej i wyszłam z dzieciakami na spacer, bo już na głowę dostawały w domu.
U nas w sumie spokojnie, młody sie ślini ale zębów nie widać. Jakiś większych postępów nie mamy na razie, "gada" tylko jak nakręcony.
Muszę doczytać co tam u Was , bo mam zaległości 😎

Kurcze , tą moją kuzynkę zalało z Kędzierzyna-Koźla co u niej byliśmy na komunii 😞. Mieszka na parterze i wodę ma w mieszkaniu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hello!

Narobiło się z tymi powodziami 😞
oby szybko słońce wyszło to osuszy

mi odłączyli wczoraj internet bo okazało się, żde mamy niezpałaconą fakturę za marzec 🤢
kurka jakoś przeoczyłam 😜 ale przelałam od razu i dziś już podłączyli 😁

u nas wczoraj było pochmurnie ale ciepło więc też wylazłyśmy na spacer 😁
Karolka zadowolona jestes ze spacerówki (głownie chodzi mi o koła bo widzę na nk, że one są chyba piankowe?)

Do nas dziś przychodzą potencjalni kupcy na wózek, nosidełko itp. 😉 i jak się uda tojuż nie będzie wyjścia i trzeba kupić małej nową brykę

a ja całe popołudnie będę miała zalatane, bo muszę babcie powozić po lekarzach itp. ufff
Łucja zostanie z A i moją mamą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki!!!!
U nas dzisiaj nocka o wiele spokojniejsza. Mały przespał całą spokojnie i obudził sie dopiero o 6.30 🙂 Ogólnie katar jeszcze w nosku mu furczy, ale nie ma juz takich problemów z oddychaniem podczas ssania jak wczoraj 🙂
Moni, współczuje Twojej koleżance, to prawdziwa tragedia kiedy zalewa Ci dom i nie możesz nic z tym zrobić 😞
Karola, super ze się zrelaksowałaś, od razu inna kobieta się z Ciebie zrobiła, pełna siły i zapału 😜
Dzisiaj może wypełzniemy i my na spacer, chociaz pochmurno jest u nas nadal 😠 Ale może chociaz dupke małemu przewietrzę 😜 No i nie wiem co dziś na obiad zaserwować, kompletnie nie ma koncepcji 🤢
Zmykam , milego dzionka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka.
ooojjj odpoczełam to prawda 🙂
a jak wam sie piesek podoba?? to jest Kama, wrzesniowa suczka z 5.09.09 wczoraj uczylismy ją troszke bo w sobote ma pierwsza wystawę 🙂
u mnie nocka taka saobie, mala nie dostała butli wieczorem to budzila sie czesciej 🙂ale dałam rade 🙂

miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mimi, a co to pampuchy??? 🤔 🤔 🙃 🙃

Moni strasznie mi przykro z powodu koleżanki... masakra... Jeszcze niedawno narzekałam na to moje drugie piętro i podobały mi się w naszych blokach mieszkania na parterze, bo mają super tarasy, ale teraz już mi nie żal i się cieszę że mieszkamy wysoko. Niby nie strefa zalewowa ale nigdy nie wiadomo... Straszne to...

Karola, super 🙂 u nas na razie nie ma takiej możliwości żeby się wybrać do lasu, bo pogoda straszna... Błoto by było po kolana chyba...

Karola83, piankowe koła nie są takie złe, pod warunkiem że jeździsz wózkiem po w miarę równym terenie... Masz już jakiś wóz upatrzony?


Upiekłam wczoraj wieczorem to: http://whiteplate.blogspot.com/2007/09/ciasteczka-owsiane-z-czekolad-i.html tylko bez rodzynek - pyszności mówię Wam!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toju, to są takie drożdżowe buły gotowane na parze 🙂 Można zrobić samemu albo kupić w sklepie (ja kupuje) 🙂 Podajemy je na słodko np.z sosem truskawkowym, z dżemem, z jogurtem albo na słono z gulaszem, sosem pieczarkowym itp 😉
Tu jest kilka propozycji:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe738.html
http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/pampuchy-w-sosie-pieczarkowym/
http://www.garnek.pl/ondra/8038879/a-moze-pampuchy-z-sosem
http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,4577443,title,Kluski-na-parze-pyzy-drozdzowe,index.html?ticaid=6a32d
Ja uwielbiam z sosem truskawkowym mniammmm, niebo w gębie po prostu 😜 😜 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola83 ja na razie używam spacerówki z naszego x-landera, jest duża i toporna, ale w sumie fajnie się prowadzi i na razie nie zmieniam. No ale Ty pisałaś, że Twoja spacerówka z wielofunkcyjnego jest do chrzanu... Często się tak zdarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał(a):
Karola83 ja na razie używam spacerówki z naszego x-landera, jest duża i toporna, ale w sumie fajnie się prowadzi i na razie nie zmieniam. No ale Ty pisałaś, że Twoja spacerówka z wielofunkcyjnego jest do chrzanu... Często się tak zdarza...


własnie ja też 🙂
cięzka jest, bo musze ja wnosic na 4pietro, ale obszerna i mala ma w niej luzik 🙂
spacerówke coneco po Batim biore tylko jak na szybko gdzieś jedziemy i z braku laku, ze tak napisze 🙂 nawet nie bede na zime zmieniała, tylko zostawiam sobie ta dużą, bo przeciez dojdzie, ze dzieckojest wieksze i ubioru wiecej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laseczki miłego popołudnia wam życze 🙂
u Nas znów słonce pełną para świeci, wiec jade nad Wisłę i zachaczam o chińczyka na obiad 🙂
synek w przedszkolu, a mąż na rybkach 🙂

Karola facet odmówił polubownie zalatwienia sprawy, a w PUP powiedzieli, ze zabiorą mi zasiłek, odmówiłam pracy 😞jutro jadę na rozmowe z kierownikiem PUP...jest nadzieja bo mam małe dziecko, ze mi umożą ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mimi83 napisał(a):
A pampuchy w smaku przypominają hmm...niech pomyślę tak jakby ciasto drożdżowe tylko mało słodkie 🙂


mi tez przypominają takie rozpływajace sie w ustach ciasto drozdzowe 🙂
Mimi jutro ja na obiad serwuje, oczywiście kupne...z sosem pieczarkowym własnej kuchni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...