Polecam wszystkim cesarskie cięcie:) | Forum o ciąży

Anulka7 napisał:

joanna i julia napisał:

Anulka7 napisał:

JA TYLKO ODPISAŁAM CI,ŻE WCALE NIE GADAMY GŁUPOT,BO WIESZ NIE MASZ PORÓWNANIA JAK JEST PO CC.CIESZĘ SIĘ,ŻE BARDZO DOBRZE SIĘ CZUŁAŚ PO SN,JA W SUMIE TEŻ,ALE LEPIEJ SIĘ CZUŁAM PO CC 🙂NIE NAPISAŁAM CI TEGO ZŁOŚLIWIE 🙂

anulka ja nie musze miec porowniania wystarczy ze naogldalam sie dziewczyn po cc i jakos sama bym nie chciala miec cc wole naturalny porod

JA TEŻ TAK MYŚLAŁAM DO 4 CZERWCA KIEDY TO NIESPODZIEWANIW WYLĄDOWAŁAM NA STOLE OPERACYJNYM,MYŚLAŁAM,ŻE UMRĘ ZE STRACHU 😞NIGDY NIE CZYTAŁAM NIC NA TEMAT CC,POMIJAŁAM ARTUKUŁY W GAZETACH I KSIĄŻKACH,BO MÓWIŁAM,ŻE MNIE TO NIE DOTYCZY,A TU NAGLE...ALE JUŻ PO DWÓCH DNIACH STWIERDZIŁAM,ŻE BYŁO LEPIEJ 🙂NAJWAŻNIEJSZE JEDNAK JEST ZDROWIE I ŻYCIE DZIDZI,A MY WSZYSTKO ZNIESIEMY DLA NICH 🙂

no widzisz ty wolisz cc ja sn i nic na to nie poradzisz ja poprostu jestem zadowolona z sn a to tez zasulga lekarzy i mojej upartosci a wole sn bo wogole sie przy nim nie nameczylam tak samo jak i moja córeczka

AKIDO TO RÓWNIEŻ WSPÓŁCZUJĘ.POWINNIŚMY SIĘ WYMIENIC,BO JA MIAŁAM NA ODWRÓT 5CM ROZWARCIA I ZERO SKURCZY,AŻ WKOŃCU ZAZĘŁO TĘTNO MAŁEJ SPADAĆ I WYLĄDOWAŁAM NA STOLE.WOGÓLE O ROZWARCIU SIĘ DOWIEDZIAŁAM NA WIZZYCIE U LEKARZA,A SAMA NIC NIE CZUŁAM,NAWET NIE WIEM KIEDY SIĘ ZROBIŁO,A URODZIŁAM 3 DNI PO TERMINIE.

Anulka identycznie jak Ty miała moja szwagierka.Też miała rozwarcie i zero skurczy.I też dobrze się czuła po cesarce.Może gdybym ja miała od razu cesarkę też miała bym inne wspomnienia.Podobno dziecko powyżej 4kg jest wskazaniem do cesarki. Mój mały ważył 4070.A ja jestem raczej malutka.A na usg pokazywalo
że mały ma 3500kg.
Teraz się boję porodu strasznie!Chociaż nie dam sobie tak jak kiedyś śmiać sie w twarz. 😉 Ale poród bez powikłań jest naprawde super!Ja urodziłam córkę o 23 o 6 rano już poszłam pod prysznic. Nie miałm rzadnych problemów ze wstaniem. I powiem szczerze że nawet nie pamiętam bólu.Pamietam tylko jak mi małą położyli na brzuchu i jakie to było cudowne uczucie.

NO JA TEŻ MIAŁAM TAK PRZY PIERWSZYM PORODZIE,SAMEGO BÓLU Z PORODU WCALE NIE PAMIĘTAM,ALE ZA TO BOLAŁO STRASZNIE PO PORODZIE KROCZE,NO I MIAŁAM WTEDY 17LAT TAKŻE MOŻE TEŻ MNIEJSZĄ ODPORNOŚĆ NA BÓL,MOŻE TERAZ BY BYŁO INACZEJ 🙂A TAM NAJWAŻNIEJSZE,ŻE CÓRCIE ZDROWE A BÓL IDZIE W NIEPAMIĘĆ 🙂TO ŻYCZĘ CI SZYBKIEGO I NAJMNIEJ BOLESNEGO PORODU TYM RAZEM I NIE DAJ SIĘ,BO LEKARZE TO POTRAFIĄ 😠

Anula ja też rodząc córkę miałam 17 lat.I też myśle że może dlatego było mi tak łatwo.Z kroczem miałam problemy bo przed wyjściem ze szpitala położna zdięła mi jeden szew bo uwierał. A potem tak mi tam spuchło chyba od tego zdiecia szwu że mąż biegł do apteki bo spuchło mi tam do gigantycznych rozmiarów.

No niby jak dzidziuś ma ponad 4 kg to zalecana jest cesarka ale moja przyjaciółka naturalnie urodziła synka który ważył4500g i mierzył 60cm 😲 A najdziwniejsze że ciągle na USG pokazywało że dziecko bedzie wielki a lekarz który odbieral poród nawet nie pomyślało cesarce 😠
Ja osobiście bede rodzić pierwszy raz i wolałabym naturalnie urodzić. Chciem wiedziec co to znaczy i móc przytulić swoje dzieciątko zaraz po porodzie bo siostra miała cc i mówiła że tylko z boku synka widziała bo była cała zesztywniała od znieczulenia. Ale przecież tak naprawde nie chodzi o to w jaki sposób sie urodzi tylko o to aby nie było żadnych powikłń przy porodzie, aby dzidziuś był zdrowy i razem z mamusią szybko doszli do siebie. I tego wszystkim dziewczynom życzę- nie ważne czy beda rodzic naturalnie czy przez cc 😉

akigo a moja koleanka urodziła niedawno drugie dziecko siłami natury, synek ważył ponad 4 kilo !! wyglądał jak 2 miesięczne dziecko i nawet jej nie nacinali!!! ja to byłam w szoku - też tak chce!!! 🙂 bo czuła się świetnie!! latała od razu. nie rozerwało ją oczywiście. ja nie muszę narzekać na porody. już chyba pisałam gdzieś na początku że życzę wam moich porodów 🙂 - jedno, lub dwa parcia i gotowe 🙂 tylko bóle brzucha. lekarze pytali się czy ja w ogóle rodze bo się nie darłam i w ogóle. tylko mnie nacinali i potem wiadomo boli. ja i tak bym odradzała cc jeśli mżna siłami natury, ale oczywiście jeśli kobieta ma się męczyć i to bardzo i jeśli są wskazania zdrowotne to tym bardziej. ja bym może nie nazwała tego wątku polecam cesarkę - bo to jednak nie jest jakiś wybór. to dobrze że niektóre dziewczyny szybko do siebie doszły po cc . ja widziałam 2 krotnie że nigdy nie biegały tak szybko jak po normalnym porodzie - choć nie mam porównania bo nie miałam i nie chciałabym mieć.(pewnie kwesta podawanego znieczulenia)moja siostra miała nacinany brzuch jak przy cesarce - operacja jajnika i może chodziło itp po operacji ale musiała bardziej na siebie potem uważać, kwestia dźwigania itp tak samo i mi się wydaję że nie ma porównania co do naturalnego porodu (jeśli wszystko jest ok) a co do cesarki. cesarka zawsze będzie za naturalnym porodem. jeśli dziewczyny wiadomo cierpiały bardzo zanim ktoś powiedział ceesarka - to niestety będą uważać że cc jest lepsza i będą polecać., ale ona nie jest lepsza - gdy wszyystko idzie dobrze jest lepsza gdy jest do niej wskazanie, bo faktycznie wtedy lepiej dłużej dochodzić do siebie po cc niż męczyć się kilkanaście godzin nie mogąc urodzić siłami natury. 🙂

a tak sobie pomyślałam że po naturalnym porodzie nie dostajemy znieczulenia (nacięte krocze), a cc dosstaje się znieczulenie bo nacięcie jest dużo większe i ból byłby dużo gorszy niż krocza.

AKIDO NO TO MAMY WSPÓLNĄ CECHĘ,SZYBKO ZOSTAŁYŚMY MAMUSIAMY 🙂

A JA TY CHYBA NAJBARDZIEJ BAŁAM SIĘ TEGO ZNIECZULENIA(MIAŁAM ZEWNĄTRZOPONOWE)ALE ZAWSZE SIĘ GO BAŁAM,BO MIAŁAM GŁUPIE MYŚLI CZY MI COŚ NIE SPIERNICZĄ,BO TO W KRĘGOSŁUP I MIAŁAM GŁUPIE MYŚLI,ŻE MOGĘ NA WÓZKU WYLĄDOWAĆ ITP I CHYBA TEŻ STRACH TAK NA MNIE ZADZIAŁAŁ,ŻE JUŻ PO GODZINIE OD CC MACHAŁAM STOPAMI,ŻEBY SPRAWDZIĆ CZY MOGĘ RUSZAĆ HEHE,AŻ POŁOŻNE SIĘ DZIWIŁY,ŻE TAK SZYBKO:laugh:

mnie przy porodzie nacinali i pwoeim ze czulam ale ja juz sama chcialam bo myslalam ze mnie rozerwie w srodku:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: a mala jak sie urodxizla to kruszynka byla wazyla 3400 i 56 dluga

Ja miałam przy porodzie znieczulenie zanim mnie nacieli dostałam jakiś zastrzyk i nie czułam nacięcia. Do tego dostawałam jakiś zastrzyk po którym mialam gwiazdki w oczachi było mi coll.Odpoczywałam między skórczmi.
A do cesarki byłam uśpina całkowicie bo czasu nie było. Może to też inaczej wpływa na późniejsze samopoczucie.

JA BYŁAM PRZY SN NACIĘTA PODCZAS SKURCZU TO NIE CZUŁAM TEGO,A PRZY CC AKIDO MOŻLIWE,ŻE DŁUŻEJ DOCHODZIŁAŚ DO SIEBIE PO ZNIECZÓLENIU OGÓLNYM,BO JA BYŁAM CAŁY CZAS ŚWIADOMA I MOŻE DLATEGO TO DOBRZE ZNIOSŁAM

Tak naprawde kazdy porod jest inny i kazdy inaczej go znosi. Zalozylam ten watek, poniewaz gdziekolwiek szukalam informacji na temat porodu sn i cc, wszedzie kazdy krytykowal to drugie. Wszyscy strasza jaki jest okropny bol, jak to nie jest sie prawdziwa matka jesli nie urodzi sie dziecka silami natury w bolach, jak to nie powstaje wiez emocjonalna z dzieckiem itd. Nie moge tego zrozumiec dlatego, ze po tym co widzialam w szpitalu to dla mnie to bzdura. Nie twierdze ze kazda cc bedzie super a kazdy porod sn tragiczny, ale dlaczego kazdy twierdzi, ze kazda cc jest tragiczna a kazdy porod naturalny wspanialy. Wszyscy uwazaja ze przy cc np dziecko bedzie mialo problemy z oddychaniem ale nikt nawet nie zalozy, ze podczas naturalnego porodu dziecko moze zostac niedotlenione przez przedluzajaca sie akcje porodowa. Jak jest mowa o normalnym porodzie to kazdy zaklada ze wszystko pojdzie idealnie a tak samo moga byc powiklania. Nie moge tez zrozumiec matek polek, ktore upieraja sie zeby rodzic naturalnie mimo tego ze maja wskazania do cc i nie powinny rodzic sn. Kiedys czytalam o jednej dziewczynie, ktorej grozila calkowita slepota jesli sprobuje rodzic sn ale ona i tak sie uparla bo cc to nie prawdziwy poeod a ona taki chciala przezyc. Albo jak dziecko jest zle ulozone ale kobieta prosi zeby jej pozwolili sprobowac rodzic naturalnie bo ona nie chce byc cieta. Wtedy jakos nikt nie uwaza, ze ryzykuje zdrowie dziecka a kazda kobieta aprobujaca cesarke jest wyrodna matka...

moje zdanie na temat cc jest takie tylko iwylacznie przy jakich kolwiek powiklanaich podczas ciazy lub przy chorobach genetycznych takich jak cisnienie lub wada wzroku itd a cc na żadanie i oplacalne ze placisz za to to jest totalna bzura i strach przed sn [img size=364]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/200903184755-ce7d305bb842358ba79f64ab20d5b8b0.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Anulka7 napisał:

JA BYŁAM PRZY SN NACIĘTA PODCZAS SKURCZU TO NIE CZUŁAM TEGO,A PRZY CC AKIDO MOŻLIWE,ŻE DŁUŻEJ DOCHODZIŁAŚ DO SIEBIE PO ZNIECZÓLENIU OGÓLNYM,BO JA BYŁAM CAŁY CZAS ŚWIADOMA I MOŻE DLATEGO TO DOBRZE ZNIOSŁAM

anulka mnie nacieli przed skurczem ale to bylo na moja prosbe bo juz nie moglam wytrzymac [img size=364]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/200903184755-b2758ca99d156e4e93d98f6e2d2d514d.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

mi mój lekarz jeszce nie mówił jak będę rodzić-dowiem się dopiero pod koniec ciąży-ale rozważam taką myśl żeby zapłacić za cc-ale nie ze strachu przed bólem ale ze strachu przed powikłaniami-bo chce jak najlepiej dla mojego dziecka

No ale nawet jesli kobieta jedzie do prywatnej kliniki i placi za cc to jest po pierwsze jej prawo a po drugie i tak nigdy nie wiadomo czy udaloby sie jej urodzic naturalnie. Przeciez wiele kobiet zaczyna rodzic silami natury a po kilkunastu godzinach konczy na stole. Dopiero wtedy czuje sie okropnie na nastepny dzien a powiklania po cc w takich przypadkach tez sa najczestsze. Wiec co w tym zlego jesli woli uniknac tego wszystkiego jesli jest mozliwe, ze tak samo by to sie skonczylo.

tak ale sa chyba od tego lekarze prowadzacy ciaze i oni decyduja o tym czy bedziesz miec cc czy nie
czy masz powiklania czy nie rozumiesz to [img size=364]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/200903184755-9b59dd045db90c9629c32fb05db377f0.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

ja wiem że o tym zdecyduje lekarz, ale ja zdecydowałam że zrobie wszytsko żbey było cc, bo w moim przypadku rodzić naturalnie to jest wielka odwaga lekarza-bo musi być świadomy komplikacji podczas porodu-więc wiem że mało lekarzy decyduje się na poród sn w atkim przypadku ajk moim bo biora na siebie w tedy wielką odpowiedzialność

ja tez mialam miec cc ale urodzilam naturalnie dalam rady a mala dostala 10 punktow przy maylch romiarach dalam rade urodzic naturalnie [img size=364]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/200903184755-139ca2f2da192dac980265f04e602a88.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

ja bym sobie na zamowienie cc nie robila ....Ja zafundowalam sobie znieczulenie zewnatzr oponowee

ale ja niestety mam problemy z ciążą i wiem że dla mnie najlepszym rozwiązaniem będzie cc-bo ciężko będzie mi rodzić naturalnie

NO TAK,ALE Z DRUGIEJ STRONY NIE MOŻNA ZAKŁADAĆ,ŻE PORÓD SN MOŻE SIĘ ZAKOŃCZYĆ CC,JA NAWET BYM W ŻYCIU NIE POMYŚLAŁA,ŻE MÓJ SIĘ TAK ZAKOŃCZY,CIĄŻĘ MIAŁAM IDEALNĄ,ROZWARCIE ZROBIŁO SIĘ NIE WIEM KIEDY,LEŻAŁAM JUŻ NA PORODÓWCE I CZEKAŁAM NA BÓLE PO OKSO I NAGLE PACH TĘTNO MALUTKIEJ SPADŁO DO 60 I MUSIELI W CIĄGU CHWILI CIĄĆ,ALE NAJWAŻNIEJSZE,ŻE W PORE ZDĄŻYLI 🙂

I TEŻ NIE NEGUJĘ KOBIET KTÓRE ROBIĄ CC NA ŻYCZENIE,SKORO TAKIE MAJĄ ŻYCZENIE I ICH STAĆ TO CZEMU NIE KORZYSTAĆ,TO TAK JAKBY ODRAZU SKREŚLAĆ KOBIETY KTÓRE DO SN BIORĄ ZNIECZULENIE,BO TEŻ NIE ZNAJĄ TEGO BÓLU 😉

eh ja mialam miec tez cc ale na cale szczescie nie mialam 🙂 🙂 🙂 [img size=364]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/200903184755-1be878c3e07d16c060b2f60caa807e01.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ale przeciez powiklania moga sie pojawic w trakcie porodu nawet jak ciaza przebiegala bez zadnych komplikacji