Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

czyli każde dzieciątko wyrabia sobie juz swoj styl muzyczny 🙂

a ja mam dzisiaj studniówkę .................... 🙂

Cześć Dziewczyny 🙂
Ja się tylko szybko witam i zabieram za zaległą literature. Nie było mnie tu od 4 dni, więc zapewne mam co nadrabiać 😉
W domu, wieczorkiem, mój internet nie daje rady uciagnąć tej stronki i nie chce mnie nawet zalogować. Powiem Wam szczerze, ze dzis w pracy tez mi się jakoś długo otwiera. Przeciążona jest chyba... :P
U mnie ok. Mały juz jest chyba tak duzy i silny, że czuję jego każdy ruch. Dziwnie tak siedzieć w pracy, rozmawiać z ludzmi i czuć te fikołki. Czasem to aż się chwycę za brzuch-tak kopnie. No ale przeciez nie mogę w kółko powtarzać: Ale się rusza... :laugh:
A teraz cofam się poczytać co tam u Was.
Buziaki 🙂

Ola73 gratuluję studniówki 🙂

tylko sukni balowej na tą studniówkę zabrakło 😁
gotuję dzisiaj grochówkę , na razie mam na nią ochotę zobaczymy jak sie ugotuje :laugh:
a jutro juz usg ojej odliczam juz godziny

no to Ola brawaaaa i baw sie ile sił wkońcu niezła taka studniówka ja tez niedługo bede miec 🙂

tak będe sie bawić ,ale z kim mąz w pracy wroci dzisiaj późnym wieczorek 😞 no chyba że z Majką 🙂 wczoraj tak hasała od 18-21 że aż mnie brzuch bolał 🙂 a dzisiaj tylko trochę z rana a teraz chyba śpi kruszynka

cruella -jako takich dolegliwości nie ma ze strony wątroby ale w marcu tego roku mialam usunięty pęcherzyk żółciowy i dlatego muszę mieć inna dietę mniej tłuszczy , więc jak mogę choć trochę odjąc sobie choć na mleku to to robie , mięsko tez raczej chude i bez smażenia., za to słodyczom sie nie mogę oprzeć 😞 a tez nie powinnam bo i tak wstyd mowić ale waże 100

no jutro sie okaze ile wiecej , do tej pory 4,5 kg do 2 listopada

to jeszcze tylko 3 mc .Ja siedze w domu od lipca też miewam gorsze dni bo brak kontaktu z ludźmi źle działa , dlatego cieszę się ze jest to forum i mogę sie tu dzielic swoimi opiniami i zmartwieniami również ,bo kto zrozumie kobietę w ciąży dobrze jak nie druga ciężarna . 🙂

ale WY przesadzacie ciaża jest po to by tyc i nie martwić sie tym 🙂) no wkońcu mozemy jesc co chcemy z małymi ograniczeniami ale kurcze ,żadna z nas nie ma cukrzycy wiec słodycze góra 🙂)

a własnie moje wyniki to nadczo 77 a po glukozie 91 a dzień predzej sie opychałam slodkim 🙂)

Cruella teraz bedziesz odpoczywać spać do woli i bawić sie z dzidzia a nie popadać w depresje

Cześć Mamusie 🙂
Wróciłam niedawno z próbnej matury z matematyki, ech nie wiem jak to będzie:P Wam to dobrze bo macie to już za sobą.
Dzisiaj został mi przydzielony harmonogram indywidualnego nauczania. W końcu się zdecydowałam bo i tak później musiałabym to zrobić. Ale to ja będę chodzić do szkoły a nie nauczyciele do mnie, tylko na takie indywidualne godziny. Myślę że tak będzie najlepiej. No a później jak już nie dam rady to oni będą do mnie przychodzić:P:P
Co do wagi to ja przytyłam 7kg. Dziwnie się z tym czuję bo nigdy nie przekroczyłam 50kg a tu już 57 jest!!:P 🙂 A ciśnienie zazwyczaj mam "podręcznikowe", ostatnio 119/80 🙂 🙂
Ola gratuluję studniówki 🙂

Uff... doczytałam... 30 stron 🙃
Aż już nie pamietam co chciałam skomentować :P
Nie wiem jak to jest, ze ciągle piszecie o jedzeniu a prawie nic nie tyjecie. Zazdroszczę Wam tego maksymalnie.
Ja mam podobnie jak Cruella-zero dolegliwości ciażowych. Czuje się świetnie, apetyt mam na wszystko i pewnie wystarczyłoby powiedzieć stop. Nie 3 placki ziemniaczane a 1, nie 2 skibki chleba-a 1, nie 2 paski czekolady-a 1... no ale jakos to mi nie wychodzi i efekt jest, jaki jest. Dziś rano się ważyłam i mam 12kg na plusie!Powoli przestaję patrzeć w lustro, bo twarz mi już nawet jakoś napuchła, uda poteżne, cyc wielki.
Z całej mnie najładniejsze jest brzusio :laugh:
Zawsze podziwiałam laseczki w ciaży-chudy tyłeczek, zgrabne nózki i tylko małe brzusio. Niestety, ja o tym moge pomarzyć. 😮 A jeszcze przez cały weekend mamy gości i od jutra wymyślam wyzerkę na pt, sob i ndz. DO tego ciacho musze jajakieś upiec. I jak tu nie jeść? ☺️

kinia nie martw sie matura jak urodzisz to przejdziesz wszystko 🙂

ja zjadłam bułeczke i pije herbatke

a mam straszna ochote na paczka ale u nas takich dobrych nie ma jak mojej babci 😞

Kasenn chudzinka, znowu o jedzeniu... :P
CO do dusznosci to mnie trochę uspokoiłyscie, bo mi ostatnio jest nadwyraz gorąco i dusznop. Okna otwieram gdzie tylko moge, a mąż tylko za mna chodzi i zamyka 😆
Wczoraj, po raz drugi, zdarzyło mi się,że podczas powrotu do domu, dystans mały-z 300m, ale tempo szybkie, dostałam takiej jakby kolki ale ponizej brzucha. Tak mnie zakłuło, aż przystanęłam. Nie wiem co to? Czy juz teraz nawet szybkim krokiem chodzić nie wolno? 🤨
Dziewczyny, pisałyscie o uzywkach w ciaży i o niskiej wadze urodzeniowej. Ja również nie piję, nie palę i w ogóle nikt w moim towarzystwie nie pali. Ale zastanawiam się od ilu mówi się o normalnej wadze dziecka... czy np 3200g to jest normalna waga? a 2800g czy juz należy do niskiej??

a ja nie mam po co piec i gotowac tylkoo tyle co dla siebie to bez sensu a moj maz w pracy obiad sniadan nie jada na ciasto tez ma wstret i co smieszne waze 2 kg mniej od niego a jestem chyba 2 razy wieksza hehehehhe 🙂)) a wage 57 kg miałam nawet 60 kiedyś ale teraz inaczej sie tyje ii wogole i mi to juz nie robi całkowicie zostały 3 miesiace i jak Tymek będzie chciał to mamusia dla niego przytyje a potem po prostu całe dnie bedzie chodzic po schodach góra dól i na spacerki 🙂 tylko szkoda że u nas tak naprawde nie ma fajnych miejsc jakiegoś parku czy jak bieda z nedza a moze sie przyzwyczaiłam że w srodku miasta musi byc jezioro a do okoła lasy 🙂

Ale wiecie, co jak tak czytam o tym jak się zamartwiacie że dużo przytyłyście, to ja zaczynam martwić się czy nie przytyłam za mało:P A objadam się bez opamiętania, 2 śniadania, obiad, kolacja, a między tym kilogramyyyy słodyczy:laugh: Ostatnio znajoma zgadywała ile przytyłam i dała mi 3kg 🙂

Olu udanego balu stodniowkowego zycze:P

U mnie najwiekszym błędem od początku ciaży jest brak ruchu. Jak tylko się dowiedziałam o ciaży mąż zabronił mi chodzenia na aerobik (choć już miałam nowiutki karnet wykupiony i cały przepadł).Biegać też juz zaczął sam,bo mi nie wolno...i tak siedzę cały czas. tylko autkiem do pracy, autkiem na zakupy, autkiem w odwiedziny...Jak wychodzę z pracy to mi się juz spacerować w ciemnosciach nie chce. W weekend zawsze coś-to sprzątanie, zakupy, goście i też nie wychodzę...a dupsko rośnie... 🤪

cruella ja tez o 7.30 wstaje i wyganiam męza do pracy coś tam zrobie i biegne dalej do lożka 🙂)

kinia no ja niby z 7 kg ale ja schudłam na poczatku a potem powoli nic i tak od 2 miesiecy powoli i do przodu

Karka ja mam tak samo jak Ty. W ogóle się nie ruszam, wszędzie tylko autem, nawet do szkoły a mam może 3km:P Jedyny dzień kiedy mogę pospacerować z Mężem to niedziela, bo w sobotę to jakieś porządki, Mąż zawsze coś sobie znajdzie do roboty koło domu. No ale, że niedziela to także jedyny dzień na odpoczynek więc albo siedzimy w domu, albo jedziemy do kogoś w odwiedziny AUTEM, albo do kina też AUTEM i tyle tego mojego "ruchu":laugh: