Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

to powodzenia dziewczynki u lekarza i powiadomić nas o wynikach wizyt. Ale fajnie niektóre z was zobaczą maleństwa -no w sumie już nie takie maleństwa 😉

ja trochę poleżałam i odpoczęłam ale jak tylko tu usiadłam to znowu czuję ból pleców 😞 oj niedobrze im bliżej końca dnia tym gorzej się czuję i tak jest codziennie 😞

Ja już po lekcji, znów wpadły dwie 5 🙂 Pani siedziała ponad 2h 🤪 Już myślałam że nie wytrzymam a tyle mi zadała że szok 🤪 No ale z angielskiego czeka mnie matura więc się nie dziwię.

Widzę że zlot się udał, duchowo byłam z Wami:P

Dziewczyny powodzenia na wizytach 🙂

Idę zjeść wczorajszą zupkę grochową, a wieczorkiem jak Mężuś wróci schabowy będzie:P Mniammmm 🙂

Witam Marcóweczki 🙂
Wczoraj próbowałam Was poczytać ,ale nie dałam rady,w pracy chyba za dużo komputera miałam i oczy mnie jakoś bolały i linijki się zlewały 😞 Może dziś będzie lepiej.
Ja co chwilę coś znoszę dla dzidzi a to kocyk a to pościel,zaś kosmetyki , butelki, smoczki itp dotarły , wsio ok, jestem bardzo zadowolona. W pokoiku zaczynają się piętrzyć paczki 🙂. Kupiłam w końcu też ten nieszczęsny proszek , więc czas zacząć akcję pranie 🙃 i teraz ja będę narzekać,że tyle tego a jeszcze prasowanie oj będzie się działo 🙂
A tak poza tym to też ok, w poniedziałek czy we wtorek miałam kryzys, bo malutka była spokojna ale wczoraj fikała fikołki i dziś fika też 🤪 a to dla mnie wielka radość 🙂 🙂
No nic, ja muszę się zabrać jak jakąś pracę ,ale dziś nie jestem tak zmęczona jak wczoraj,wiec byle do przodu.
I muszę nadrobić zaległości 🙂 w czytaniu.
Miłego wieczorku 🙂

Elwira, dziękuję za info. Masz rację, taki opuszczany bok może jednak faktycznie być przydatny. Musze sobie w sklepie oblookać jak to się opuszcza i w ogóle. 🙂
Moni, ja dziś też byłam w sklepie i chyba przez to brnięcie w śniegu też kłucia po krótkim dystansie miałam, ze aż jak przystanęłam na czerwonym świetle to mi ulżyło. No bo przeciez nie będę się co chwila na chodniku zatrzymywać. Ale też już bardziej mi "ciąży" ta ciąża niż bawi 😉
Ciekawe jak tam nasze dziewczynki u lekarza... 🙂
No i co z Anitkiem? Pewnie już sobie Olafka przytula do piersi i jest najszczęśliwsza na świecie 😆
Olamat i Kamis zniknęły. Oby wszystko u nich było w porządku.
Anulabku ślicznie Ci w nowej fryzurce. Super kolorek i fajne cięcie. Uwielbiam takie niezaciemne brąziki. Dla mnie BOMBA 🙂
Ola, niestety teraz to już nam coraz ciężej będzie. Ja jak mi niewygodnie to biorę laptopa na kolana i siadam na kanapie. CHoć muszę przyznac,że na razi enie mam problemów z kręgosłupem. Nie boli nic, a nic. Za to żyły mi powychodziły na nogach i naczynka mocno popękały, ale tak to już jest jak się ma tendencje i już jest po operacjach żylaków 😞
Oki, to ja idę poszukac szczęścia jakiegoś na allegro... 🙃

Fajnie że ktoś tak tez ma 😉 czyli to pewnie tak ma być , więc nie bedę sie tym przejmować 🙂

Dziewczyny a ja to jestem okroooopnie zmęczona i nawet nie wiem czym:P Mąż będzie ok. 20 więc pasowałoby się ogarnąć a ja nie mogę ruszyć tyłka z łóżka:laugh:

Ja też postanowiłam się nie przejmować, co jednak nie znaczy, ze gdzies nas to będzie niepokoić. Ja już 3miesiące temu miałam skróconą szyjkę i teraz tak się zastanawiam czy te kłócie to nie jest dalsze skracanie...
Ale cóż, trzeba czekać do wizyty. Same pewnie nic nie wymyslimy. 🙂
A ja piekę chleb... ale spokojnie, taki zwykły na drożdżach, w piekarniku. Nie na zakwasie i w tej specjalnej maszynie do chleba - aż taka ambitna to nie jestem 😉
Mam przepis od kumpeli, która po porodzie borykała się z twz.szczeliną odbytu. I żeby uniknąc takich wrażeń mam od niej przepis na chlebek poprawiający przemianę materii. Bo od początku ciąży problem zaparć mnie nie opuszcza...
Ostatnio mi nie wyrósł i w ogóle był bardzo zbity. Zobaczymy jak tym razem będzie... 🙃 Jak znowu porażka, to w sobotę się z nią widze i wypytam o każdy szczegół 🙂

ja tez tak mam,zmęczona nie wiadomo po czym i spać sie strasznie ino chce a mała mi ten tyłeczek tak wbija w żebra że zaraz będę chyba wyć z bólu!!!

A w ogóle gdzie reszta dziewczyn? Montusia i Angel mają wizyty a reszta ferajny się obija:laugh:

Karka podaj przepis:P Ty to nasza kuchareczka jesteś:P

moni mi też żebra wysiadają 😞 Wczoraj na wieczór to zaczęłam rozumieć jak czują się ludzie którzy zostali pobici przez kiboli kijami bejsbolowymi (nie wiem jak to się pisze:P)

właśnie nie wiem gdzie sie podziewają ale pewnie właściwie to ujęłaś OBIJAJA SIE!!!!! 🙂 albo tymi babkami tak sie zapchały że z łóżka nie moga się ruszyć 😉

Ja też muszę zniknąć ale żeby nie było że się obijam, idę smażyć kotleciki bo Mąż już za chwilkę będzie:P 🙂

Karka u mnie moja teściowa też ma taką maszynkę do chleba i jadłam przez rok ino ten chleb tak mi smakował a później juz nie mogłam na niego patrzeć i do dziś kupny tylko jem 🙂 ale ciasto na pierogi fajnie miesza taka maszynka nie?

Moni27, tego nie wiem, bo nie mam takiej maszynki. Ja sama ciasto wyrobiłam łapkami :laugh:
Szukam łózeczka na allegro. Najlepiej żeby było zaraz z materacem, pościelą, ochraniaczami i wypełnieniem... i jak zwykle nie wiem na które się zdecydować :P
Faktycznie wszystkie laski gdzieś wcięło... Pewnie leżą do góry brzuchami, przytulają się do mężów i głaszczą po brzuszku 😉

Nie wiem czy już wiecie ale Anitek urodziła 🙂
http://www.brzuszek.net/index.php?option=com_fireboard&Itemid=37&func=view&catid=7&id=222005#222005
lutówki zaczęły, niedługo na nas przyjdzie kolej 🙂 🙂 🙂

Wróciłam od lekarza i wieści sa takie mianowicie - torba ma być spokowana i jutro jadę sie zgłosić do szpitala na ktg i inne badania.

Może już zostane ale jeszcze nie wiadomo, jutro ocenią.

W każdym razie mam już rozwarcie ehh moje dziecko pcha się na ten świat

mam do Kinia telefon i bede was informowac jak bym została w szpitalu

teraz wciagam pierniki w czekoladzie na poprawe humoru

Montusia przerażasz mnie:P Najpierw Anitek a teraz jeszcze Ty do szpitala idziesz... Boże zaczęło się, już tak niedługo 🤪 🤪

Idę się położyć koło Mężusia 🙂 Może jeszcze zaglądnę ale po takich wrażeniach muszę ochłonąć:P

Buziaki Brzusie 😘 Nie róbcie niespodzianek bo moje serducho nie wytrzyma:laugh:

Montusia przerażasz mnie:P Najpierw Anitek a teraz jeszcze Ty do szpitala idziesz... Boże zaczęło się, już tak niedługo 🤪 🤪

Idę się położyć koło Mężusia 🙂 Może jeszcze zaglądnę ale po takich wrażeniach muszę ochłonąć:P

Buziaki Brzusie 😘 Nie róbcie niespodzianek bo moje serducho nie wytrzyma:laugh:

Montusia - relax i ściskaj nogi 🙂 Nie pozwalamy Ci rodzić :laugh: Jeszcze troszkę wytrzymaj 😘

Torba przejrzana i wszystko jest w niej 🙂 teraz sobie odpoczne 🙂

Ale super że Anitek już urodziła, ma już swojego synka koło siebie 🙂

Montusia ja pierniczę, czas to już?
Tak się cieszę, że Anitek ma już swojego synka przy sobie 🙂 Boże, niedługo my!!!
Z tego wszystkiego zapomnialam co chciałam Wam napisać 🤪

A ja miałam iść spać bo jutro mam wizytę o 8 🤪 Ale nie mogę, cały czas myślę o tym że skreśliłam już pierwszą dziewczynę na mojej liście - Anitek:P Teraz to już tylko czekać aż następne będą rodzić no a potem JA!! 🤪

Już wiem, co chciałam 🙂 Zapytać Was, czy Was też tak swędzi ciało? Cholery już dostaję, nawet łydki mnie swędzą. Czy to przez opuchliznę???

Anula mnie swędzi bardzo brzuszek a najbardziej na kresce:P

Ja też mam pytanko. Czy każda z nas będzie musiała zgłosić się na ktg tak kontrolnie czy to tylko w jakichś szczególnych przypadkach? Bo ja to mam taką lekarkę że od niej to się nic nie dowiem 😠

A to swędzenie to chyba od tego że się skóra rozciąga, tak mi się wydaje:P