Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
june pisałaś ostatnio o syndromie szykowania gniazda. Chyba dopadło i mnie :laugh: Sprzątam, piorę, zmieniam pościel, prasuję. Makabra, musiałam zrobić sobie chwilę przerwy :laugh:
A tu widzę smaczki na alkohol przyszły 🤪 Co do koniaczków, to ja dziękuję. Ale czyściocha albo winko chętnie 😉 Choćby wirtualnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
June Ty wariatko 🙂 Najważniejsze że przeszedł Ci ten dołek 🙂

Ola słodki źrebaczek 🙂

Uciekam się "odkrzaczyć":laugh: Jakbym mnie długo nie było to będzie znaczyło że zaginęłam gdzieś w buszu:laugh: :laugh: :laugh:

Buziaki Mamuśki 😘 Miejmy nadzieję że do później, o ile nie zaginę:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie wczoraj tak na winko naszło, że stałam w sklepie przed półką i zastanawiałam się, które wypiję jak już będę mogła 😉 Artur w tym czasie wybierał jakis konkretny trunek, bo w sobotę na urodziny do kumpla jedziemy... Ale smaka wczoraj miałam takiego, że szok. W końcu kupiłam Nałęczowiankę gazowaną białą o smaku jabłka i gruszki. Tak mi smakowała,że juz w sklepie pół wypiłam - jakoś mnie suszyło ☺️
Ola tez oglądałam DDTVN. Słyszałaś, ze jakaś alkoholiczka urodziła w 40tyg. i dziecko ważyło 1400g? Jej, mój tyle miał w 6 mies. 🙂 A teraz "Na Wspólnej" :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aśka88 - tak, przeżyło. CHodziło o to, jakie spustoszenie wywołuje alkohol...
Aniołku - ja te pół roku to na pewno będę karmić (no chyba, że nie nie będę miała laktacji, ale o tym nawet nie myślę). W szkole rodzenia mówili, że najważniejsze jest karmienie przez pierwsze 6 miesięcy. Po tym czasie pokarm matki nie jest już wystarczający i należy wprowadzać dodatkowe pokarmy. Dlatego pół roku na pewno, a później to się zobaczy. 😉 Wiadomo,że już wrócimy do pracy i karmienie nie będzie łatwe. Wówczas chciałabym karmić może rano i wieczorem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie to mnie martwi - macierzynskie trwa pol roku a potem moge wziasc zalegly urlop co daje dodatkowy miesiac wolnego od pracy, ale potem nie ma sznas na karmienie dziecka piersia. No chyba ze bede zostawiac w lodowce. Ale myslalam o tym zeby miesiac po macierzysnkim wykorzystac na mieszanie pokarmu z tym modyfikowanym zeby przygotowac dziecko na zmiane sposobu zywienia.

Swoja droga jestem ciekawa jak wyglada sprawa zrzucania wagi. Generalnie slyszalam ze karmiac piersia dziecko "wysysa" dodatkowe kilogramy, ale niektore mamy mowia ze dopiero po odstawieniu dziecka od piersi zaczely chudnac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gdzie się podziałyście wszystkie?
Anulabek pierze i sprząta, Ola piecze babkę, June poszła się zdrzemnąć, Kinia się "odkrzacza"... a pozostałe? :laugh:
Jak ja siedzę przy kompie to wszystkie uciekły... a jak tylko go wyłacze to mam 30 stron zaległości 😉
Pewnie wrócicie wszystkie na zlot o 15.00? 😆
A to znowu ja zniknę, bo mąż wcześniej dziś wraca i jedziemy do hurtowni dziecięcej...
Wiecie jak u mnie pięknie słonko świeci? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniołku, u nas w Polsce macierzyńskie trwa 20tyg. plus dodatkowe 2tyg.od 2010r. czyli 22tyg. Po tym czasie wykorzystam zaległy urlop z 2009r. 16dni oraz cały z 2010r. czyli 26dni. I jeszcze 2 lub 3 dni zostają nam na opiekę nad dzieckiem. Trochę tego wolnego zatem się uzbiera.
Na końcówce będę robić tak jak piszesz - powoli wprowadzac mleko modyfikowane i jakies już obiadki, żeby jak zniknę na cały dzień mały szoku nie przeżył. No i żebym wyhamowała laktację 😉 Planuję też odciągać mleko i mrozić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha, a co do zrzucania wagi to wszyscy mi mówią - jak będziesz karmić to schudniesz. Oczywiście, ale to też trzeba trzymac jakąś dietę, bo inaczej samo karmienie nie pomaga. Byłam ostatnio u kuzynki, która schudła dopiero po odtawieniu Młodego. Wcześniej jakoś waga nie chciała jej spaść do tej sprzed ciąży. Boję się,że siedząc w domu nie będę sobie potrafiła odmówić ciasteczka, loda, itp. Tak jak to ma miejsce teraz 😞 No ale cóż, mam nadzieję,że damy radę. Najwyzej będę Wam tu na forum narzekac jaka jestm gruba :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też od wszystkich słyszę że karmienie piersią bardzo pomaga w schudnięciu. Coraz częściej właśnie o tym myślę, czy będę miała jeszcze tą piękną figurkę sprzed ciąży:P

A ja po ciąży będę się lenić:P Jedyny wysiłek to w maju matura, w czerwcu egzamin zawodowy i robię sobie dłuższe wakacje 🙂 Z resztą mój Mąż też chce żebym została jak najdłużej w domu z Małym. Na razie jego zarobki w zupełności nam wystarczają więc ja sobie poleniuchuję:P Oczywiście jeśli można nazwać leniuchowaniem całodobową opiekę nad niemowlęciem:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja mojego Małego zobaczę za 6 dni 🙃 Miesiąc temu tak się obrócił,ze tylko mu plecki i dupkę oglądaliśmy, buźki nie pokazał... Fotka z avatarku jest sprzed 2 miesięcy. Mam nadzieję, że tym razem pozwoli się sfotografować, bo to już jego ostatnie fotki w brzusiu 😉
Ale mam lenia. Zamiast prać to ja podlałam kwiatki i znowu na kanapie z laptopem. jakby w nim był cały mój świat :laugh:
Idę teraz jeszcze łóżko pościelić i zerknąć do lodówki w poszukiwaniu czegoś obiadowego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZeść dziewczyny, dołączam do grona odkrzaczonych hihihi, ja już od wczoraj bo dziś o 17.40 mam wizytę u gin. Zobaczymy co się u nas dzieje hihihi.
Chciałam też powiedzieć że uwinęłam się ze swoimi sprawami dosyć szybko i jestem prawie gotowa z babką jogurtową, obecnie piecze się elegancko 🙂
Co do wagi mam nadzieję że schudnę ja przy pierwszym. Tyle że było odwrotnie bo przytyłam 8 kg a schudłam 17, a teraz już 17 mam na plusie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejj nei było mnie 2h przy kompie i już 12 stron do przeczytania 🙂

A ja mam dziś wizytę u lekarza i zobacze moją małą 🙂 ciekawa jestem ile waży - bo to mnie najbardziej teraz interesuje 🙂

Dziś już moja ostatnia wizyta póżniej dostaje skierowanie na ktg i już koniec 🙂 będziemy osobno z moją księżniczką ale jeszcze bardziej razem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie nauczyłam się 114 słówek z angielskiego i krótkiego dialogu maturalnego 🤪 Uff:P

Montusia jak pięknie napisałaś "będziemy osobno z moją księżniczką ale jeszcze bardziej razem" 🙂

Angel tu jest przepis na babkę jogurtową pychotka 🙂 http://www.wielkiezarcie.com/recipe752.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...