Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

June troszkę wcześnie, a może dałabyś radę troszkę później??
ew może drugi raz??
My mamy czerwiec bardzo ciężki, ponieważ mój Adrian kończy podstawówkę i szukamy gimnazjum więc czerwiec będzie bieganina za szkołami i stres czy go przyjmą.
Po za tym mój Andrzej urlop będzie miał dopiero lipiec sierpień, bo od stycznia jest w nowej firmie. Nawet jak urodzę będzie ciężko, bo jak [pójdzie na opiekę to nie wiadomo jak się to skończy więc lepiej nie ryzykować 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
June to fakt nieświadome są szczęśliwsze ale jak mnie ten skurcz taki mocny chwycił jakiś czas temu to już sie boje tego właściwego 😉 a poza tym oglądałam sale porodową i to mi właśnie napędziło jeszcze większego stracha , zobaczenie tego łóżka na którym się rodzi to aż mi już słabo się robi :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, nie straszcie juz tak tym porodem. Pójdzie nam wszystkim błyskawicznie 😉
Nie miałam przepisu na babkę sprawdzonego, więc wzięłam z neta. Prosta, puszysta i o dziwo nie wyszedł z niej zakalec. Ale wszystkie składniki ważyłam na wadze, zeby było perfekt 😆
Oto link: http://www.wielkiezarcie.com/recipe752.html
Ja od wczoraj mam takie krótkie kłucia, ale jakby w środku... może to szyjka się skraca? Oby tylko nie rozwiera, bo jestem nie gotowa jeszcze. O pakowaniu torby nawet nie zaczęłam myśleć. Do 38 tygodnia nie rodzę i już. :laugh:
Lekarz zapewniał,że do nastepnej wizyty nie urodzę, wiec czekam teraz spokojnie na 10lutego. Wówczas zobaczymy jak tam wszystko ze mną i synkiem wygląda.
Co robicie dziś na obiad? Ja cały dzień coś podjadam i głodna nie jestem, ale mężuś dzwonił i pytał co dziś pichcę... a ja nie mam pomysłu 😞 Zaraz zupę ogórkową z boczkiem z mrożonki Hortexu zrobię i naleśniki... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wszystkie strasznie sie boimy ale pocieszajace jest to ze nasze organizmy sa tak skonstruowane ze jak caly mechanizm porodowy rusza to zaczyna sie totalna burza hormonow ktora daje nam naprawde jakas nadludzka sile i ogniskuje nas na tym zeby jak najszybciej urodzic dziecko 🙂 szkoda ze przez cala ciaze to nie dziala i do porodu bedziemy siedziec jak na szpilkach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też z tych świadomych 😉 po za tym miałam 4 tyg, praktyk na porodówce więc kilka .. ich widziałam od tej innej strony 🤔 ja nie straszę sama jestem przygotowana na ból -bo niestety to nas nie ominie -ale damy wszystkie radę - bo zaraz po tym będziemy już z naszymi kruszynkami. 🙂

przepis na bakę jak najbardziej podawajcie -też sie skuszę 😉

kasenn
ja wiem ze to duza oszczędność i lepiej porównac ceny tu i tam.

karka ja mam pieczarkowa od wczoraj wpadaj jak masz ochotę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ok. widziałam -i pewno tez skusze się i usiądziemy razem wszystkie każda po swojej stronie ekranu z ciachem i kawusia -prawie jak spotkanie w kawiarni 😉

zaraz wychodzę z mężem po zakupy i na kontrolę w Urzędzie skarbowym i o to wczoraj było tyle krzyku w domu bo sie denerwuje -a ja wiem ze wszystkie papierki mam w porządku zrobione bo sama tego pilnuje od początku -podobnie jak montusimąż - mój na osobista sekretarkę w domu i jeszcze zawsze coś źle ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pieczarkowa - mniam. Ja właśnie wciągnęłam 2 kawałki babki, które po chwili przegryzłam kabanosem pikantnym. Jeja, co za smaki :laugh:
Staram się nie myśleć o porodzie i o tym jak to musi boleć.
Mi już jest źle, bo ciężko mi się oddycha, bo się schylić nie mogę zwinnie...
Pytanie do dziewczyn już wcześniej rodzących: w szkole rodzenia uczą oddychac przeponą (wciagać powietrze długo nosem i wydychac ustami). Jak skurcze będą mocniejsze to tak samo, ale krótkie wdechy i wydechy, a jak skurcze max to dyszenie - wdychanie i wydychanie ustami. Mnie strasznie męczą te ćwieczenia. Nie wyobrażam sobie,ze tak oddycham podczas porodu. Czy na serio z tego się korzysta (lub powinno), czy będę raczej się drzeć wniebogłosy? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ostatnio czytałam ze darcie sie tez pomaga 😉 podawałam wam nawet linka

montusia ale masz fajnie nowe mebelki w kuchni 🙂 też bym chciala tylko my do końca sie nie możemy zdecydować czy kupujemy większe mieszkanie czy nie?czy lepiej poczekać i kupić cos już dla Elizy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hihi, june - dziękuję 😁 Ja wczoraj na zakupy się nie wybierałam, a ochotę miałam na coś słodkiego... stad szukałam prostego przepisu z dostępnych w domku składników :P
Ola i Montusia - podziwiam Was, ze same te księgowe sprawy same załatwiacie. Mnie nawet pit przyprawia o zawrót głowy 😉
Mnie za to denerwuje jak dzień w dzień dzwonią do mnie z pracy i proszą,żebym coś zrobiła, podpowiedziała, zadzwoniła, napisała... 😠 Ale niestety firma nasza ma malutki zespół i bardzo odczuwają moją nieobecność... i rozumiem to, ale czasem mam ochotę wyłączyć telefon i udawać, ze mnie nie ma. Muszę dziś też Artura na zakupy zaciągnąć, bo znowu pustki w lodówce... a tak być nie może 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

June no masz racje nic jest tak pewne jak nasz poród hihihi.
Cieszę się że w tym strachu nie jestem sama.
Musimy się trzymać razem i wspierać 🙂
Mam nadzieję że jednak coś się zmieni, fajnie byłoby się spotkać.
Tu w Krakowie się spotykamy i jest super, teraz to pewnie jeszcze jedno ale i tak w już wykruszonym gronie a potem z dzieciaczkami no i mężami się spotkamy 🙂choć niektórzy mężowie nasi się znają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karka chyba od tego roku sie "zwolnię u mojego meża"z tych obowiązków księgowych bo mnie cholera bierze jak ma na mnie się drz....choć już mnie dzisiaj znowu prosił o rachunki itd. i mowi ze nie da rady beze mnie. oczywiście wczoraj byly przeprosiny , czekoladki itd -oj te chłopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja tez wiecznie na allegro siedze i cos bym zamawiala dla malego do pokoju, ale nie moge byc taka rozrzutna bo jak mezus zobaczy wydruk z konta to mnie powiesi 😮 bo on tak wszystkiego nie wie. troche ostatnio szaleje z wydatkami. Ale co zrobic sama radocha z tego. Ach ci faceci im mniej wiedza tymlepiej spia 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karka, co do oddychania to powim tak- pomaga bardzo i przynajmnie mi o polowe zlagodzilo bole, ale... w czasie calego porodu udalo mi sie zlapac ten rytm na 2-3 skurczach, wiec to bardzo ciezka sprawa do osiagniecia 😞 no przynajmniej dla mnie, u mnie skurcze po oksytocynie byly bardzo silne i z bolu nie moglam zlapac tego rytmu wiec lezalam sobie cichutko i cierpialam , czyli nie darlam sie bo wg mnie to pozbawia sily potrzebnej na wypchniecie gdziecka , no ale moze Wam krzyki pomoga . Juz niemoge sie doczekac tych pierwszych relacji z naszych marcowych porodow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aśka no każdy facet jest inny , mój znowu mówi ze na dziecko nie będzie żałował kasy ,ale wybieramy dla malej raczej wspólnie i z córką też jako konsultantką 🙂
zresztą tak jest też z Eliza nasza wszystko by jej kupił, aż czasem przesadza 😠 ale ona nigdy od nas nic nie wymuszała i jest rozsądna pod tym względem -sama ma swoja kasę i oszczędnie nią dysponuje na koncie osobistym 🙂 raz na jakiś czas jedzie robi zakupy -typu ciuchu wszystko praktycznie za swoje oszczędności( a zdarza sie ze ma ich więcej niż ja :laugh: :laugh: )mam nadzieję ze druga będzie taka sama pod tym względem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie krzyczałam, ściskałam tylko z bólu poręcz łóżka, nie wiem czy pomagało ale jakoś nie bardzo miałam co innego zrobić. Ciężko jest łapać równe wdechy i wydechy jak sam ból zatyka Cię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://dzieci.pl/labourAid,11920038,title,Jak-poznac-ze-porod-sie-rozpoczal,szkola_artykul.html

ja sie darłam zanim trafiłam na salę porodowa ,a potem juz jakos poszło szybciutko Eliza była mała 2400g wiec poszło gładko po kilku partych skurczach .najgorsze dla mnie bylo to że jestem tam sama i jeszce w czasie porodu złapał mnie straszny skurcz lydek wiec sama nie wiedziałam na jakim bólu sie skupić i co robić i oczywiście dostałam opieprz ze jestem po medyku a rodzic nie umiem -wariatka ta położna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzusie 😘
A ja dzisiaj byłam na chwilę w szkole. No i są pierwsze oceny na świadectwo dwie 5 🙂 🙂
Zrobiłam sobie pyyyyszny soczek z jabłek, pomarańczy i marchewki 🙂 Może któraś się skusi na witaminki?:P

Miałam dzisiaj chwilę załamki. Myjąc naczynia stłukłam talerz, wieeeelka tragedia:laugh: Oczywiście teraz się z tego śmieję ale żebyście mnie widziały wcześniej. Zaryczana żaliłam się psu co będzie ze mnie za matka jak nawet talerze lecą mi z rąk:P Na szczęście już mi przeszło.

Montusia, Anulab poczekajcie jeszcze trochę z tym rodzeniem:P

A ja też chyba jutro zrobię tą babkę bo takiego smaka mi zrobiłyście 🙂

No a jeśli chodzi o poród to ja o dziwo coraz mniej się boję, choć pewnie to się zmieni jeszcze ze 100 razy znając mnie:P Pocieszam się tym że moja Mama miała lekki poród, moja Babcia pierwszy poród też przeżyła szybko i "bezboleśnie":P więc tak sobie myślę że może genetycznie po nich też nie będę bardzo cierpieć 🙂 A nawet jeśli to tylko moje wymysły to błagam nie wyprowadzajcie mnie z błędu bo już sobie tak wmówiłam i mam pozytywne nastawienie:P 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...