Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny ktore znaja juz plec swojego dziecka - proponuje zabawe. Porownajcie czy chinski horoskop zgadza sie z plcia waszych dzieci. Na gorze tabelki podane sa miesiace od stycznia do grudnia, a po lewej stronie tabelki wiek. Wybieracie miesiac w ktorym doszlo do zaplodnienia i wiek w ktorym byla matka w momencie zaplodnienia. Podzielcie sie rezultatami 😉

http://www.ivillage.co.uk/pregnancyandbaby/pregnancy/labour/articles/0%2C%2C17_534749%2C00.html

PS. wg tego powinnam miec chlopca - okaze sie za 3 tyg (jak dzidzia pozwoli)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AngelFire, zrobiłam test i oby sie nie sprawdził, bo wg tabeli wychodzi dziewczynka, a w zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się,że jest chłopak. Wiec mam nadzieję,że lekarz nie zmieni zdania do porodu. 😉
Kasenn, a wiesz ile mierzy Twoja dzidzia? 🙂
Nie martw sie, nie denerwuj... odpoczywaj dużo i mysl pozytywnie. Wszytsko MUSI być dobrze, nie ma innego wyjscia.
Mnie dziś na szczęście nic nie boli. Bałam się,że z rana znowu mnie tak przyatakuje jak wczoraj, ale na szczęście jest ok.
Zdarzają się jakieś pojedyncze kłucia, ale to pewnie rozciągająca się macica. 🥴
U mnie słonko swieci i jest cieplucho. Uwielbiam taką pogodę, nie chcę jesieni i zimy 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeśli mogę moim skromnym zdaniem, to mnie lekarka absolutnie zabroniła jeść serów pleśniowych, wędzonych rzeczy ( tu chodziło o ryby) i pod żadnym pozorem surowego sushi.
Na którejś stronie internetowej wyczytałam również że nie powinno się jeść wędzonych serów , pasztetów jeszce i kilku innych rzeczy których nie pamiętam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Generalnie wszystko to co moze zawierac bakterie z powodu procesu jaki przechodzi dany produkt i wszedzie tam gdzie nie masz pewnosci jakie skladniki sa w nim zawarte i w jaki sposob produkt zostal przygotowany. W pasztetach jest duzo badziewia tak jak i w parowkach i mielonkach. Wedzone ryby NIET i zadnego surowego miesa/ryby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na liście produktów zakazanych podczas ciąży powinny znaleźć się:

- mocna kawa, cola, herbata - kofeina może spowodować zaburzenia rytmu serca maleństwa;
- surowe mięso, np. tatar - grozi zakażeniem toksoplazmozą;
- sery pleśniowe i typu camembert - występują w nich bakterie typu listeria, które mogą doprowadzić nawet do poronienia;
- ryby słodkowodne - mogą zawierać związki chemiczne z zanieczyszczonych jezior i rzek;
- surowe owoce morza i ryby - bywają zakażone bakteriami;
- surowe jaja i mleko niepasteryzowane - niebezpieczeństwo zatrucia salmonellą;
- duże ilości wątróbki - nadmiar witaminy A może być szkodliwy dla rozwoju dziecka.

zrodlo: http://www.we-dwoje.pl/produkty%3Bzakazane%3Bw%3Bciazy,artykul,1890.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane, Wy tu znowu o jedzeniu, a ja juz głodna jestem. Nie wzięłam dziś drugiego śniadania do pracy i powoli umieram z głodu, bo jabłko, jogurt i pomidora już zjadłam. A nic tu wiecej nie mam. Do sklepu muszę podjechać kawałek autem, to mi się znowu nie chce... Ehh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i jeszcze jeden...

1. Sól
Zwłaszcza w drugiej połowie ciąży jej nadmiar może zatrzymywać wodę w organizmie i powodować nieprzyjemne obrzęki nóg, rąk i twarzy. Jeśli nie ustępują one po nocnym odpoczynku, powinnaś skontaktować się z lekarzem, a ze swej diety szybko wyeliminować mocno dosalane produkty: śledzie, wędliny, konserwy, krakersy i oczywiście chipsy.

2. Surowe jajka
Dokładnie myj skorupkę jajka przed gotowaniem. Jeśli pęknie w trakcie gotowania, masz pewność, że do białka nie dostaną się żadne zanieczyszczenia. Kogel-mogel lub jajko na miękko może być zakażone salmonellą – nie jedz ich! Unikaj też produktów, do których dodaje się surowe jajko, np. kremów, a zwłaszcza tiramisu.

3. Sery pleśniowe i brie

Do tej listy dodaj też: ser feta, camembert i produkty z niepasteryzowanego mleka, np. oscypki. W ciąży odstaw je na jakiś czas, bo mogą w nich być bakterie z rodzaju listeria. Kobiety spodziewające się dziecka są około 20 razy bardziej podatne na listeriozę niż pozostali dorośli. Choroba może być przeniesiona do płodu przez łożysko, nawet jeśli u matki nie ma żadnych jej objawów, i prowadzić do przedwczesnego porodu, poronienia lub powikłań zdrowotnych u maleństwa.

4. Kolorowe napoje gazowane typu cola, mirinda, sprite
Te napoje są teraz niewskazane dla ciebie z wielu powodów: zawarty w nich dwutlenek węgla może podrażniać przewód pokarmowy, zwłaszcza gdy często sięgasz po orzeźwienie z bąbelkami. Kolorowe napoje są też sztucznie barwione i aromatyzowane. Nie ma w nich nic potrzebnego dziecku, a przy tym wcale nie gaszą pragnienia i dostarczają zdecydowanie za dużo cukru. Lepiej ich unikaj, szczególnie coli, bo jest w niej kofeina, która podnosi ciśnienie.

5. Alkohol
Niektórzy uważają, że mała ilość piwa lub wina nie zaszkodzi maleństwu. Owszem, jeśli w pierwszych tygodniach ciąży nieświadomie sięgnęłaś po alkohol, nie powinien on poważnie zaszkodzić, ponieważ natura „zabezpiecza” płód właśnie przed takimi zdarzeniami. Jednak w kolejnych tygodniach zachowaj absolutną abstynencję, bo możesz zaburzyć rozwój dziecka.

6. Befsztyk i tatar
Unikaj niedogotowanego mięsa, krwistych befsztyków oraz dań i wędlin z surowego mięsa (np. tatara, kiełbasy typu metka lub szynki parmeńskiej). Często bywają one przyczyną zakażenia toksoplazmozą matki... oraz dziecka. Mogą się w nich znajdować także drobnoustroje odpowiedzialne za listeriozę. Wędliny jedz najwyżej jeden, dwa razy w tygodniu. Wędzone produkty zawierają bowiem rakotwórcze azotany i mają dużo soli.

7. Orzeszki ziemne
Kobiety, które mają astmę, katar sienny, wypryski lub uczulenie na orzechy (albo ktoś inny w rodzinie), nie powinny jeść arachidów ani innych produktów, które je zawiera ją (niektóre oleje, masła). Dzięki temu zmniejszy się ryzyko powstania alergiiu dziecka. Być może właśnie tu należy szukać przyczyny tego, że liczba dzieci uczulonych na orzeszki w ostatnim dziesięcioleciu wzrosła aż trzykrotnie!

Zrodlo: http://ciazaporod.pl/ciaza_ciaza_i_dieta_artykul,5418.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem dokładnie ale powiedziała że d ostatniego badania bardzo urusł chyba nawet ponad 2 krotnie czyli ma ponad 14 cm ale był tak zwiniety że nie dalo sie zobaczyć, pozatym to szybko sie przekrecił do nas tyłeczkiem i tylko pomachał raczka i wystawił noge do góry. ale ja i tak wiem że to chłopiec i z horoskopem sie zgada 🙂


a ja nadal zdycham z bólu leków nie biore choc pani doktor mi kazała ale ja nie mam sumienia wole pocierpiec. pozatym owiało mnie.


a pogoda u mnie chmury deszcz i zimno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hee co do piwa to ja mam pozwolenie absolutne na jego picie tak nawet szklanke dziennie bo miałam zapalenie nerek, a z winem czerwonym dostałam przyzwolenie wczoraj bo mam niskie cisnienie i batdzo słabe krazenie krwi ale ja wypije raz na jjaaakies czas.


czuje ze musze sie przespac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...