Skoreczka ja czekam aż zasnę, nie chcę ranka bo jestem niewyspana. A od kawy mnie mdli więc czekam z nią do ok14-15 bo wtedy już nie mam mdłości. No u mnie teraz też jest mąż i syn a tylko ja kobieta. Zobaczymy kim jest dzidziuś 😁 Urodzić trojaczki to bym się nie bała, one są mniejsze, więc i poród łatwiejszy, ale gorzej ta wyprawa, karminie a potem wychowanie. Tą uwagę, którą masz dla jednego maleństwa musisz podzielić na trzech, a nie nie będą czekać na karmienie tylko krzyczeć 😉
Ale tu dziś głośno 🤪😁 (i bardzo dobrze)
Ze względu na brzusie z mdłościami nie napiszę czym właśnie się zajadam 😁 bo od rana mi się usta nie zamykają [hahahahaha] miła odmiana po tym, jak na nic nie mogłam patrzeć!
A co do mnogiej ciąży - ja pomagałam mojej dobrej koleżance przy bliźniakach i podziwiałam ją OGROMNIE. Płakali w tym samym momencie, o jedzenie też się każdy dopraszał w tym samym czasie, nie wspominając o przewijaniu, usypianiu itd. Jest to niezła szkoła życia 😉
co do mdłości i zgagi - kupiłam sobie wczoraj nowy zestaw witaminek Pregnal Complex w którym jest olejek miętowy - ma pomóc na obie dolegliwości. Mi chyba już trochę pomógł na lekką zgagę 🙂
założyłam dwa nowe wątki - wyprawka i urządzenia elektryczne. Zapraszam was Brzuchole 😁
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Gość
Urodzić trojaczki to bym się nie bała, one są mniejsze, więc i poród łatwiejszy, ale gorzej ta wyprawa, karminie a potem wychowanie. Tą uwagę, którą masz dla jednego maleństwa musisz podzielić na trzech, a nie nie będą czekać na karmienie tylko krzyczeć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nikusia mnie też nadal mdli, nie jesteś sama 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
kobzior_wife
Ze względu na brzusie z mdłościami nie napiszę czym właśnie się zajadam 😁 bo od rana mi się usta nie zamykają [hahahahaha] miła odmiana po tym, jak na nic nie mogłam patrzeć!
A co do mnogiej ciąży - ja pomagałam mojej dobrej koleżance przy bliźniakach i podziwiałam ją OGROMNIE. Płakali w tym samym momencie, o jedzenie też się każdy dopraszał w tym samym czasie, nie wspominając o przewijaniu, usypianiu itd. Jest to niezła szkoła życia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
założyłam dwa nowe wątki - wyprawka i urządzenia elektryczne. Zapraszam was Brzuchole 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach